Niusy

[Sedrak 838]

Ja chyba naprawdę zdziadziałem. Dla mnie w środku czy z wyglądu AUDI RS6 C7 zjada te wszystkie nowe modele na śniadanie. 

[Mustang 1 778]

To? 

No nie, to moje A3 8V już wyglądało nowocześniej, a bez żadnego żalu zmieniłem je na golfa. 

[krupek 15 504]

Jest fajnie, klasycznie, ale już trochę trąci brakiem nowoczesności. Z kolei, ta nowa A5 ma w środku bardzo nijako i bez duszy, chociaż może można jakoś ciekawiej to skonfigurować. 

[Fanek 674]

W tym nowym A4/A5 za dużo tych tabletów, każdy to pcha, a połowa ludzi tego wcale nie chce, albo i tak większa połowa.

Dla mnie fajniej jest po prostu dotknąć fizycznego przycisku niż ekranu, ale chyba już powrót do tego nie nastąpi w przyszłości.

 

Co do wnętrza nowego A4/A5 czytałem też komentarze, że wygląda jak kuter rybacki xD

[Sedrak 838]

Fajny ma środek, ale jednak widać moim zdaniem, że to A3. Kratki nawiewu, czy konsola środkowa. No i A6 ma zdecydowanie ładniejsze zegary i kierownicę. Dla mnie właśnie gdzieś na przełomie tych lat motoryzacja zaczęła odpływać w jakimś chorym kierunku. 

[LeifErikson 1 134]

W dniu 20.07.2024 o 18:49, Mustang napisał(a):

To? 

No nie, to moje A3 8V już wyglądało nowocześniej, a bez żadnego żalu zmieniłem je na golfa. 

 

Moim zdaniem tu jest idealny kompromis między cyfrowymi a analogowymi zegarami - dla mnie najlepsza forma kokpitu, bo uwielbiam stare, analogowe wskaźniki, ruchome wskazówki, a jednocześnie jest wystarczająco duży ekran pomiędzy na wszystkie potrzebne informacje czy wskazówki z nawigacji. Tak to powinno wyglądać. 

[Mustang 1 778]

Ja wolę w pełni cyfrowe, chociaż miło jeśli dostępne jest wyświetlanie klasycznych zegarów. Szczególnie w pełni analogowy prędkościomierz to dla mnie słaby pomysł, w każdym aucie ustawiam sobie zawsze dodatkowy odczyt cyfrowy. Najgorzej byłoby dziś jeździć czymś bez tempomatu i z tylko analogowym prędkościomierzem, pewnie prędzej czy później bym się pomylił mijając jakiś fotoradar, a na pewno zwykle zwalniałbym dla pewności za bardzo. A fotoradarów u mnie dużo, na dwugodzinnej trasie do rodziców zwykle 7. 

[krupek 15 504]

Obejrzałem dziś sobie Kugę Active X. Bardzo fajne auto, spory prześwit, dodatki terenowe ciekawie wyważone, w środku prosto i funkcyjnie, aczkolwiek przydałoby się trochę pójść naprzód już w kwesti designu, bo kierownica prawie taka sama jak w moim 5-letnim Focusie. Na minus na pewno bagażnik, jest płytki i krótki. Auto mogłoby być trochę dłuższe. Ciekaw jest jak sprawuje się ten silnik 2,5 FHEV i jak działa ta hybryda w kwestii spalania, przyspieszania i wyciszenia w aucie. Jest wersji 180 i 240 KM, więc całkiem ciekawie.

[Shago 3 651]

Siedziałem w tej Kudze i mnie prawdę mówiąc nie przekonała absolutnie niczym, totalnie nijakie auto z wielką budą i malutkim bagażnikiem

[Mustang 1 778]

Kuga podobno bardziej przekonuje prowadzeniem, a imo największą zaletą może być właśnie ten układ napędowy, potencjalnie mniej awaryjny niż u konkurencji. 
 

Mój tata zaczyna rozglądać się za kolejnym autem i są różne opcje, bardziej budżetowo np. Golf kombi z podniesionym zawieszeniem z tego pakietu na złe drogi i może nawet manualem, Focus Active, Grandland z wyprzedaży, Austral z rabatem (za design i system Google), używane BMW 2 Active Tourer od dilera z gwarancją (za najlepsze wnętrze) i właśnie potencjalnie ta Kuga, która może być najmniej awaryjna z tego zestawu.

[Shago 3 651]

Rząd szykuje wdrożenie ETS 2. Polacy mocno dostaną po kieszeniach (msn.com)

 

To + dopłaty do elektryków na poziomie 30k zwiastują nadchodzący boom na te samochody w Polsce.

[Bartg 5 538]

Założenie lpg 4 lata temu to inwestycja życia była  Ogólnie śmieszne, że ekologiczny aspekt jeżdżenia na LPG jest totalnie olewany w Unii, bo elektryki zbawią świat.

[Shago 3 651]

Tylko pamiętaj, że LPG to gaz, więc wg dyrektywy ETS2 też dostanie po dupie.

[Bartg 5 538]

Wiadomo, ale to nadal będzie poniżej 50% kosztu litra benzyny.

[Shago 3 651]

Ano, z tym nie sposób dyskutować.

Jakby ktoś był ciekaw: 300zł kosztuje ekspertyza możliwości zamontowania ładowarki na miejscu postojowym w garażu 

[gtfan 3 322]

8 minut temu, Shago napisał(a):

Tylko pamiętaj, że LPG to gaz, więc wg dyrektywy ETS2 też dostanie po dupie.

wiadomo, rurka z gazem od ruskich wysadzona to juz gaz nie jest ekologiczny. ot logika 

[Bartg 5 538]

W tym klimacie nic tylko trzymać auto elektryczne w podziemnym garażu, kumpel pracuje w firmie zarządzającej nowymi osiedlami, blok 3 miesiące temu oddany, 3 zalanie parkingu 

[Shago 3 651]

No to u mnie na szczęście blok 3 rok stoi, ulew była cała masa i nigdy nic podobnego się nie wydarzyło 

[Bartg 5 538]

Po poprzedniej takiej turbo burzy ze 3 tygodnie temu nie spał cały weekend, zalało 3 bloki w ten sposób, wszystkie oddane w ostatnim roku. Pato developerka na pełnej. Jeden elektryk poszedł na złom z tego co mówił, akurat stał w miejscu, gdzie woda sięgała ponad koła.

[gtfan 3 322]

mój blok oddany 2 lata temu też miał przy pierwszej burzy podobną przygodę - zalało parking na poziomi -2 na szczęście tylko miejscami i tylko do kostek, ale pół nocy walczyliśmy ze szczotkami. po tym incydencie deweloper wprowadził jakieś poprawki (typu powiększył kratki na wodę przed wjazdem do garażu) i nigdy się nie powtórzyło, także chyba temat da się ogarnąć.

Edytowane 25 lipca 2024 przez gtfan

[Bartg 5 538]

2 minutes ago, gtfan said:

mój blok oddany 2 lata temu też miał przy pierwszej burzy podobną przygodę - zalało parking na poziomi -2 na szczęście tylko miejscami i tylko do kostek, ale pół nocy walczyliśmy ze szczotkami. po tym incydencie deweloper wprowadził jakieś poprawki (typu powiększył kratki na wodę przed wjazdem do garażu) i nigdy się nie powtórzyło, także chyba temat da się ogarnąć.

 

Tu deweloper ma w chuju  Blok oddany, podpisane, niech się zarządca martwi. Także sprawa pewnie skończy się w sądzie. Tak samo ostatnio w tym samym nomen omen bloku od spodu balkonu odeszła cała izolacja o wadze kilkadziesiąt kilo i wisiała nad balkonem poniżej. Kumpel zadzwonił do developera, ten stwierdził że to nie jego sprawa mogą sobie straż wezwać. No to wezwał straż i obciążył kosztami interwencji developera, z tego co wiem sprawa też skończy się w sądzie.

[HenrykIggO 288]

2 minuty temu, Bartg napisał(a):

Tu deweloper ma w chuju  Blok oddany, podpisane, niech się zarządca martwi.

No i widzisz, głupoty wygadujesz. Zgodnie z nowymi przepisami, deweloper odpowiada z tytułu rękojmi za wady, jeżeli usterka zostanie stwierdzona przed upływem pięciu lat od dnia wydania mieszkania kupującemu. Tak, to dzięki tej "złej Unii" deweloper nie może umyć rąk tylko szybciutko naprawiać.

[Bartg 5 538]

Nie wygaduje głupot, tylko przekazuje odpowiedź developera. Widocznie bardziej opłaca im się teraz chodzić po sądach ze 2-3 lata, niż to naprawić od ręki.

[gtfan 3 322]

6 minut temu, HenrykIggO napisał(a):

Tak, to dzięki tej "złej Unii" deweloper nie może umyć rąk tylko szybciutko naprawiać.

a to dobrze że jest unia, bo przecież przed nią nie istniało coś takiego jak rękojmia, i bez niej nie dałoby rady jej wprowadzić. no litości. 

 

3 minuty temu, Bartg napisał(a):

Nie wygaduje głupot, tylko przekazuje odpowiedź developera. Widocznie bardziej opłaca im się teraz chodzić po sądach ze 2-3 lata, niż to naprawić od ręki.

nie wiem co to za deweloper, ale jak to nie jest jakaś duża firma która ciągle buduje to pewnie mają zamiar się zawinąć i nie będzie od kogo egzekwować rękojmi...

Edytowane 25 lipca 2024 przez gtfan

[Shago 3 651]

Unia jest już z nami tak długo, że wątpię, że są tutaj osoby, co pamiętają takie rzeczy co było przed Unią