mr_pepeush 96 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 kuźwa... marzy mi się, żeby tym razem zrobili z tej gry prawdziwego killera, jeśli chodzi o poziom trudności; we wszystkich częściach GoWa zrobiłem platyny, a teraz na etapie naprawdę hardcorowego grania chciałbym, aby GoW trafił do kanonu najtrudniejszych napier.alanek; jest w tym potencjał; można by się pokusić o rozbudowanie combosów i ukrócić mashowanie na najwyższym poziomie trudności, bo w pięciu wcześniejszych częsciach w zasadzie ataków było w ilości całych czterech: seria lekkich, seria mocnych, seria lekkich zakończonych mocnym chluśnięciem od góry, wywalenie gościa butów do góry, celem zmasakrowania go w powietrzu. Do tego specjalne, ale to się nie liczy Teraz zamiast mashowania [] lub /\ życzyłbym sobie wyłapywania pojedynczych osobników i ciągłe uniki przed resztą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 506 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 Musieli by odejść od przygód Kratosa żeby zrobić takie coś. Łysy to s(pipi)iel jakich mało, to jego powinni przeciwnicy unikać, a nie on ich. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 No właśnie, jakoś trudno sobie wyobrazić Kratosa w ekwilibrystycznych wygibasach trzaskającego 100 combo w powietrzu. Zupełnie to nie pasuje do jego aparycji i charakteru. Raczej bym w tym elemencie nie oczekiwał zmian. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 kuźwa... marzy mi się, żeby tym razem zrobili z tej gry prawdziwego killera, jeśli chodzi o poziom trudności; we wszystkich częściach GoWa zrobiłem platyny, a teraz na etapie naprawdę hardcorowego grania chciałbym, aby GoW trafił do kanonu najtrudniejszych napier.alanek; chyba za dużo sie nagrałeś w dark souls jak dla mnie GOW na najtrudniejszym poziomie jest za(pipi)iscie trudny i nie poknalem nawet pierwszego bosa (posejdona) , wiem że sa ludzie ktorzy spoko przechodza gre ale nie przesadzajmy, co innego postulowac o tryb "uber hard" a co innego ogolnie zmieniac styl gry w kierunku dark souls tak jak ludzie mowiąc to kratos jest tutaj wielkim madafaką i jego powinni sie bać, na tym polega ta gra, żeby mozna sie bylo wcielić w kozaka, a nie leszcza do bicia tak samo asura's wrath - siła asury polega na tym że może on jednym ciosem w palec rozwalić boga wielkości planety, gdyby dali system walki wymagający uników i cackania sie z byle przydupasami to by nie mialo sensu Cytuj Odnośnik do komentarza
mr_pepeush 96 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 jaki dark souls? nie chodzi mi o ostrożne stąpanie, tylko jazdę na pełnym gazie i szaleńcze skakanie po przyciskach - tego w DS nie uświadczysz; a czy wybieranie celów zmieni charakter gry? w dupe, nie! przecież najwyższe poziomy już tego wymagały - zwykła walka np. z dwiema meduzami i kilkoma zwykłymi żołnierzami u mnie wyglądała tak, że najpierw robiłem jedną meduzę ganiając za nią (na ogół wystarczyło raz dopaść), potem całą nienawiść przenosiłem na drugą z meduz, po czym już na spokojnie przecinałem leszczy na drobniutkie kawałeczki, aż miło było patrzeć jak się czołgają korpusiki bez nóżek chodzi tylko o podniesienie skilla wymaganego do przejścia takiej sekwencji :] jak najbardziej mozliwe, bez zgubienia ducha gry Cytuj Odnośnik do komentarza
danielskii 155 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 Ale nie wszyscy chcą grać w drugie NG2 nie wszyscy są z takim skillem i zacieciem.Poziom jaki serwuje GoW satysfakcjonuje większość. Jak chce się podenerwować to włączam NG2 (null) Cytuj Odnośnik do komentarza
mr_pepeush 96 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 będę się upierał - jedno drugiego nie wyklucza; przecież można dać poziomy takie jak dotychczas i jeden naprawdę hardcorowy swoją drogą dziwię się, że tak mało teraz gier z przegiętym poziomem trudności - to co jednych może odstraszać sprawi, że inni polecą po to do sklepu w dniu premiery; jedno nie wyklucza drugiego; Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 God Of War już raczej trudny nie będzie, po tym jak niektórzy płakali jakie to przegięte elementy zręcznościowe były w pierwszej części (obracająca kolumna z ostrzami), czy walka z klonami. Sam możesz sobie utrudnić zadanie nie robiąc upgrade'u broni. Cytuj Odnośnik do komentarza
mr_pepeush 96 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 kolumna z nozami byla przegieta (choc jak sie okazuje, kiedy ojciec dal pada mojej siostrze, ta przeszla to za drugim razem, gdzie pierwszy raz widziala kratosa na oczy i raczej przy konsoli siada od swieta ) ale to raczej byl problem trudnego, niemal niemozliwego, opanowania ruchow lysego, a nie trudnosci samej w sobie; pad ps3 niestety jest tak skonstruowany, ze ciezko wykonywac nim wolne i precyzyjne ruchy; mi chodzi o poziom wynikajacy z ai przeciwnikow, podniesienia wspolczynnika timingu - przeciez bylo to wymagane w serii sporadycznie, w zasadzie jedynie przy wyzwaniach kilku, a tkwi w tym ogromny potencjal; zmusil lysego do kontr i takiego wyprowadzania ataku, aby pier.olniecie bylo maksymalnie mocne; no nic... mozna tu debatowac, ale i tak nas nikt nie slucha ja tu widze potencjal na killera; tyle :] Cytuj Odnośnik do komentarza
estel 806 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 Sam uwielbiam skillowe slashery, ale niech GoW pozostanie GoWem. Od skilla jest NG, DMC czy Bayo Cytuj Odnośnik do komentarza
Sylvan Wielki 4 533 Opublikowano 3 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Słusznie. Lepiej niech znanej i jakże cenionej formuły niech nie zmieniają. Cytuj Odnośnik do komentarza
mr_pepeush 96 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 nie wiem... chyba sie nie rozumiemy... zabrac troche zdrowka i mocy ciosow kratce, dodac tego samego oponentom i mamy hardcore pelna geba Cytuj Odnośnik do komentarza
zagul 326 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Ciekawe jak będzie rozwiązany temat bohatera i historii o ile gra powstanie Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Ja sądzę, że postąpią z God of War 4 tak jak w przypadku God of War II. Wtedy gra ukazała się w 2007 roku, kiedy na rynku już panowały next geny. God of War IV ukaże się w marcu przyszłego roku, jestem pewien. Na E3 pokażą pierwszy zwiastun pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sylvan Wielki 4 533 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 nie wiem... chyba sie nie rozumiemy... zabrac troche zdrowka i mocy ciosow kratce, dodac tego samego oponentom i mamy hardcore pelna geba Od tego są stopnie trudności. Gra powinna być uniwersalna. Ktoś chce ją na "hurra" przejść, bawiąc się w boga, wybiera najniższy poziom. Ktoś oczekuje wyzwania, włącza poziom "tytan". Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 nie wiem... chyba sie nie rozumiemy... zabrac troche zdrowka i mocy ciosow kratce, dodac tego samego oponentom i mamy hardcore pelna geba odpal sobie tytan, nie upgrade'uj broni, nie zbieraj oczu i rogów żeby nie zwiekszać życia i bedziesz mial hardkor Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Ciekawe czy ktokolwiek w pierwszym GOW pokonał Minotaura na poziomie God stojąc na dole, a nie cofając się na podwyższenie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Square 8 506 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Znaczy się że jak, bez rozbijania zbroi palem ? Nie wiem o co ci chodzi, ale ja go przechodziłem normalnie swego czasu. Najgorsze w jedynce były klony. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Chodzi właśnie o walkę z tego miejsca gdzie jest wajcha wystrzeliwująca pal. Jak tam stoisz to minotaur ma ograniczony zasób ataków i łatwo ich uniknąć. Na dole jest znacznie trudniej. Cytuj Odnośnik do komentarza
butch.stein 251 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 Ja bez bicia mogę się przyznać, że tak go właśnie utłukłem (poziom God ofc), bez cofania się na to "podwyższenie", w sumie nawet nie wiedziałem, że to daje jakąś przewagę na Minotaurem. Zgadzam się z Square, że dużo więcej problemów sprawiły mi klony. Cytuj Odnośnik do komentarza
mr_pepeush 96 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 szczerze mowiąc, to pierwsze słyszę, żeby można było go ubić z poziomu podłogi; poprawcie mnie jeśli się mylę, ale ja początkowo próbowałem go dziabać na dole, a potem gonić na górę, ale czas w którym minotaur był ogłuszony był na tyle krótki, że nie mogłem zdążyć dobiec do wajchy zwalniającej pal; offtopujemy Pany! fabularnie to można wszystko; jeśli po zakończeniu infamous 2 można było zrobić dodatek festival of blood i planuje się trzecią część podobno, a jedno z zakończeń nie pozostawiało złudzeń, że kontynuacji być nie powinno, to ja nie mam więcej pytań; z resztą: ile już teraz potrafilibyście wymienić bohaterów gier, których spotkała śmierć? pamiętacie takiego pana jak haihatchi? Cytuj Odnośnik do komentarza
Sylvan Wielki 4 533 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Pole do popisu jest olbrzymie. Trochę tych bóstw zostało. Zawsze można skoczyć do innej mitologi. Podążanie do Yggdradilu, a przecież to aż dziewięć światów. Można łatwo wyobrazić sobie zmaganie w Utgarze, czy Niflheim (kolejno lodowa kraina olbrzymów, następnie ziemie zmarłych, przyp. SW). A bossowie.... Baldur, Odyn, był Ares, tu będzie Tyr, Fenrir.... Jest tego ogrom. Byłoby ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza
mr_pepeush 96 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 najlepsze jest to, że ten rzeźnik Kratos od początku mógł być wrzucony do świata mitologii nordyckich i pasowałbym tam dokładnie bez żadnych wizualnych przeróbek; ja już dawno mówiłem, że widziałbym go w walkach z Thorem, Odynem, mógłby spotykać Walkirie, złote runo mogłoby mu pomóc naprawić to co zniszczył, a krew smoka, zapewniająca skórę twardą jak zbroja (zapomniałem jak rzeczony smok się nazywał) mogłaby się wykazać jeszcze jedną fantastyczną zdolnością, mianowicie mogłaby wskrzeszać bogów! i tak oto Kratek przywróciłby do świetności Olimp, zastępując Zeusa na tronie, przy okazji przejmując elektorat krain północnych... (a Światowida nad Wisłą nie mógłby obić po drodze do Nordów? dżizas! tu jest materiału na kolejną trylogię: "Kratos: Go Hell and Way Back" wyobraźcie sobie walkę ze światowidem, cztery oblicza, cztery różne sposoby walki bosa zmieniające się w trakcie naparzanki w nieliniowy sposób!) Cytuj Odnośnik do komentarza
RudiAG 19 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Ciekawe w jaki tym razem sposób Kratos straci moce, kto tym razem będzie miał do niego jakieś "ale" i jakie będzie miał wynalazki do dyspozycji, bronie już chyba wszystkie przerobił, w czwórce pewnie będzie biegał i krzyczał na przeciwników...nudne to się już robi, lepiej niech by to zakończyli jako trylogia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 mitologia nordycka to byłby dla mnie ideał, to moja ulubiona mitologia i cała jej otoczka o wiele bardziej mi sie podoba niż grecka, a skoro nawet w greckiej zrobili tak cudowne gry to co dopiero by bylo w nordyckiej a zawsze zostaje też... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.