SoQ_ 22 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Ja też się zastanawiam nad brakiem Top Spina 4. Wiadomo, że tenis nie jest specjalnie popularny w Polsce, ale TS4 jako gra zjada (obstawiam w ciemno) takiego Knights Contract, którego i tak kupią chyba tylko zdesperowani entuzjaści gatunku. Rano wybieram się do kiosku, bo numer zapowiada się nieźle (no i kolega Pajac zachęcił mnie do przejrzenia kącika do którego nigdy nie zaglądam ) edit. rozumiem, że oceniacie to co dostajecie(chociaż chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by zdobywać konkretniejsze tytuły na własną rękę), ale jakiś wpływ na wydawcę możecie chyba wywierać? Top Spin 4 naturalnie będzie, załapie się w jednym numerze z Virtua Tennis 4. Tematyka ta sama, więc i lepiej zestawić te gry w "bezpośrednim" starciu. Co do wywierania wpływu na wydawcę, cóż, polskie oddziały często mają niewiele do powiedzenia, bo wszystko zależy od zagranicznych centrali, więc jak nie ma, to po prostu nie ma. Ciężko cokolwiek wówczas poradzić. 1 Cytuj
adi 189 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Cały opis to właściwie przepisanie marketingowego bełkotu z reklam. Sugerowanie trzymania kierownicy na kolanach.... A niby gdzie w tym artykule autor sugeruje trzymanie kierownicy na kolanach ? Mógłbyś zacytować? Cytuj
Pajac 21 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 "Konstrukcja sprzętu umożliwia przykręcenie do stołu, natomiast styropianowa nakładka pozwala na grę »z kolan«" - jeśli chodzi Ci to że nie ma tutaj jawnego słowa "sugeruję" to daruj sobie. Wymienianie tego sposobu sterowania jako zalety jest marketingowym bełkotem, przypomina mi to właśnie te magiczne lata 90 gdy królowały kineskopy, nie było stojaków jak "Wheelstand pro", ani nie podpinało się kierownic do biurek bo konsole niezbyt współpracowały z monitorami. Nie da się grać w ten sposób i autor powinien to jasno napisać. Cytuj
adi 189 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 (edytowane) "Konstrukcja sprzętu umożliwia przykręcenie do stołu, natomiast styropianowa nakładka pozwala na grę »z kolan«" - jeśli chodzi Ci to że nie ma tutaj jawnego słowa "sugeruję" to daruj sobie. Wymienianie tego sposobu sterowania jako zalety jest marketingowym bełkotem, przypomina mi to właśnie te magiczne lata 90 gdy królowały kineskopy, nie było stojaków jak "Wheelstand pro", ani nie podpinało się kierownic do biurek bo konsole niezbyt współpracowały z monitorami. Nie da się grać w ten sposób i autor powinien to jasno napisać. No właśnie, tam jest napisane tylko, że istnieje taka mozliwość. Nie ma nigdzie ani słowa, że taki sposób jest polecany, jest wygodny, albo był testowany, nie jest również napisane, ze jest to zaletą -gdzie tu jakiekolwiek sugestie? Idziemy więc teraz tokiem Twojego rozumowania: Czytałem w PSXEXTREME, że w GT5 jest możliwość włączenia wszystkich asyst kierowania-no tak,wniosek jest oczywisty- autorzy recenzji sugerują , żeby w taki właśnie sposób grać w GT5. Edytowane 23 marca 2011 przez adi Cytuj
ziombel 4 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Recenzja Fight Night 4 w wykonaniu Kalego, dosyć słaba. Połowa to rozpisywanie się na temat trybu fight night champion, który jest tylko dodatkiem. Wspomniał też o cięciach w licencji, tylko na przykładzie Adamka. A, że do gry w porównaniu do poprzedniej części wrzucono takich pięściarzy jak Hopkins, bracia Kliczko, David Haye, Evander Holyfield, De la Hoya, a nawet Arreola którego kojarzycie z walki z Adamkiem, oraz wielu wielu innych to już nic nie wspomniano:) co jak co ale to raczej najważniejsza informacja dla kupujących grę Cytuj
Pajac 21 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 (edytowane) To jest przegląd polecanych kierownic (cytat: "na jakie kierownice warto zwrócić uwagę"). Jeśli zatem w opisie wymienia jej jakąś cechę, to znaczy że uważa ją za istotną z punktu widzenia zastosowania praktycznego. Nie pisze że to niewygodne więc traktuję to jako zaletę. To dla mnie oczywiste, ale generalnie nie ma co dyskutować o tym bo to przepisana reklama - a wiadomo że tam sensownych rzeczy nie ma. Co do recenzji i asyst - źle interpretujesz, nikt nie nakłania do takiego grania, po prostu wymieniając cechę i nie charakteryzując jej jako wady zakładam że w oczach autora jest to zaleta. Nie szukaj dziury w całym, ten tekst to jest lipa (nie ma chyba co do tego wątpliwości) a autor to zwykły ściemniacz. Udało mu się wytrwać tyle w magazynie bo pisał co najwyżej 3 grosze i ciężko wówczas było wyłapać takie bzdury. Edytowane 23 marca 2011 przez Pajac Cytuj
adi 189 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Nie szukaj dziury w całym.... hahaha, no nie powiem, kto tu doszukał się "sugerowania sposobu grania" Cytuj
Pajac 21 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Twierdzisz że autor odradza granie na kolanach? Nie odradza, wymienia to jako zaletę mimo że w praktyce to niewykonalne. To że może użyłem niefortunnie jednego słowa nic nie zmienia, mój błąd i tyle, nie wiem po co się czepiasz. Koniec kropka. Cytuj
adi 189 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 Twierdzisz że autor odradza granie na kolanach? Nie odradza, wymienia to jako zaletę mimo że w praktyce to niewykonalne. To że może użyłem niefortunnie jednego słowa nic nie zmienia, mój błąd i tyle, nie wiem po co się czepiasz. Koniec kropka. Acha, nie odradza, czyli automatycznie wymienia to jako zaletę-no tak, to przecież oczywiste. Teraz każda recenzja jakiegoś sprzętu powinna wyglądać nastepująco: -odradzam granie w kuchni -odradzam wciskania przycisków nogami. -odradzam jednoczesnego grania i spania -odradzam.... Po czym czytelnik napisze "Ale autor nie odradził grania na trzech kierownicach naraz, czyli to oznacza, ze mam grać na trzech ? Podsumowując-gdzieś tam próbujesz wmówić, że autor nam coś sugeruje, podając bardzo pokrętną, nie popartą żadnymi dowodami argumentację. Czepiasz się urojonych "sugestii" (nikt poza Tobą nie wpadł na to, że autor coś "sugerował" )a mówisz, że to inni się czepiają 2 Cytuj
Pajac 21 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 (edytowane) O co chodzi? Uważasz że przegląd kierownic jest rzetelny? Napisałem już że słowo "sugeruje" jest niefortunne. Edytowane 23 marca 2011 przez Pajac 1 Cytuj
Luna 182 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 [...] komiksy KMC, potrafią wprawić człowieka w apatię [...] Pewnie ucieszy Cię wiadomość, że już ich na łamach "PSX Extreme" nie zobaczysz - Kleju przestaje rysować do tego czasopisma. Cytuj
Gość Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 (edytowane) I słońce jakby zaczęło świecić jaśniej i lat człowiekowi ubyło Co do samego nr, to bardzo mi przypadła do gustu recenzja Dragon Age 2. Zgadzam się z praktycznie każdym jej zdaniem i dosyć ciekawą konkluzją na jej końcu. Słowa uznania również w stronę recenzji nowego Motorstorma oraz tekstu Muttiego o multi w Killzone 3. Edytowane 23 marca 2011 przez Gość Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 23 marca 2011 Opublikowano 23 marca 2011 [...] komiksy KMC, potrafią wprawić człowieka w apatię [...]Pewnie ucieszy Cię wiadomość, że już ich na łamach "PSX Extreme" nie zobaczysz - Kleju przestaje rysować do tego czasopisma. Jakiś konkretny powód? Cytuj
stoodio 2 075 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 Numer zakupiony wczoraj. Po pobieżnej lekturze, wydaje się być ciekawy. Przekonaliście mnie, że ostatecznie Knights Contract nie jest warta zakupu. Ponadto dwa inne teksty, "dały radę": kapitalna recenzja DA][, niejakiego Zax'a - i pomyśleć, że jeszcze do wczoraj, chciałem łykać grę w miejscowym Carrefourze za 219zł (recka klaruje mi parę istotnych rzeczy - aktualnie szukam innego rodzaju rozrywki, ostatecznie stawiam atm na FNV), ziarno niepokoju zasiał natomiast Butcher, w swej rozprawie na temat najnowszego MotorStorm'a - czuję się zaintrygowany, choć wiele elementów w mojej ocenie "ssie pałkę". Cieszy także obszerny opis 3DS'a Wracam do lektury... Cytuj
Wielki K 94 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 (edytowane) No, numer jako tako rozpracowany: - jak zwykle świetna recka Zaxa, z całym szacunkiem ale Star się nie umywa. Tak jak Stoodio, wstrzymuję się z zakupem, bo z tekstu wynika, że najpierw warto zapoznać się z 'Przebudzeniem'. - KILu jest może trochę niedoceniany, ale niezastąpiony- konkretny tekst o 3DS, który daje już jako taki pojęcie o nowej zabawce - kąciki powinny wyglądać właśnie tak: mniej tabelek, ustawień i innych pierdół, które każdy może znaleźć w internecie, więcej publicystyki - komiksy trochę lepsze niż zwykle (może dlatego, że jest ich mniej), np ten z Kratosem nawet niezły, tylko zastanawiam się tylko ilu czytelników jeszcze pamięta Tonego Halika - podobają mi się recki Rozbo i Rogera. po za tym cieszy kolejny gościnny występ Hiva edit. w pierwszym zdaniu, o Zaxie, zjadło się 'nie', przez co zupełnie zgubił się sens Edytowane 26 marca 2011 przez Wielki K Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 - KILu jest może trochę niedoceniany, ale niezastąpiony- konkretny tekst o 3DS, który daje już jako taki pojęcie o nowej zabawce Nie wiem o czym piszesz, ja do slowa "test techniczny w PSXE" dopisuje synonim KILu. Dorzucam "profesjonalizm" w gratisie i to bez wazeliny. Szczera prawda! Cytuj
vip77 237 Opublikowano 24 marca 2011 Opublikowano 24 marca 2011 nalezy nadmienic ze w recenzji nowego motorstorma jest male przeklamanie, bowiem mozna normalnie odtwarzac wlasna muzyke z HDD. Butcher moze szukal jakies opcji a wystarczy wejsc podczas gry do XMB i wlaczyc muze Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 25 marca 2011 Opublikowano 25 marca 2011 [...] komiksy KMC, potrafią wprawić człowieka w apatię [...]Pewnie ucieszy Cię wiadomość, że już ich na łamach "PSX Extreme" nie zobaczysz - Kleju przestaje rysować do tego czasopisma. Jakiś konkretny powód? lament na forum ? :happy: Cytuj
Sylvan Wielki 4 621 Opublikowano 25 marca 2011 Opublikowano 25 marca 2011 No, numer jako tako rozpracowany: - jak zwykle świetna recka Zaxa, z całym szacunkiem ale Star się umywa. Tak jak Stoodio, wstrzymuję się z zakupem, bo z tekstu wynika, że najpierw warto zapoznać się z 'Przebudzeniem'. - KILu jest może trochę niedoceniany, ale niezastąpiony- konkretny tekst o 3DS, który daje już jako taki pojęcie o nowej zabawce - kąciki powinny wyglądać właśnie tak: mniej tabelek, ustawień i innych pierdół, które każdy może znaleźć w internecie, więcej publicystyki - komiksy trochę lepsze niż zwykle (może dlatego, że jest ich mniej), np ten z Kratosem nawet niezły, tylko zastanawiam się tylko ilu czytelników jeszcze pamięta Tonego Halika - podobają mi się recki Rozbo i Rogera. po za tym cieszy kolejny gościnny występ Hiva Mam podobne odczucia. Okładka jest niezła, choć uważam, że pojazdy średnio się sprawdzają jako bohaterowie okładek magazynów o grach. Konsolometr jak zwykle trzyma fason. Znakomita sprawa. Relacja spod szyldu MK w "Co nowego" jest mocno przeciętna. Amerowi zdarza się pisać przyzwoicie, ale złapał jakiś spadek formy. Powinien się także wyzbyć tych totalitarnych zapędów - wszyscy/każdy musi. Poza tym, nie ma czegoś takiego jak "wyskokowe kopnięcie". Kopniecie podczas skoku - jak najbardziej, ale nie żadne "wyskokowe kopnięcie". Komiks o Kratosie i jego podróży jest niezwykle zabawny. Roger'a nie sposób nie pochwalić. Wg mnie to jedna z najlepiej piszących osób w magazynie. Zdecydowanie. Nie sili się na przekombinowane teksty, pisze uniwersalnie, ciekawie przy tym. Immersja nie jest głównym sponsorem jego wypowiedzi, mniej/bardziej pospolite synonimy innych słów, także. Podwyżka się należy, co by nie rzec. Opcjonalnie jakaś premia. Hiv'a opinia nt Shift2 niezwykle przypadła mi do gustu. Jest chłopak w swoim żywiole. Dobrze, iż nie otrzymał jej Ural (którego notabene już podobno i tak nie ma wśród pracowników). Recenzja GT5, autorstwa tego drugiego, była poprawna (choć bez rewelacji). Natomiast to, co wypisywał miesiąc później to - jak to mawiają gimnazjalistki - żenua. Nie ma wszak co przejmować się postaciami rodem z ery PSX w tle, ponieważ nikt na tło nie spogląda podczas jazdy. Tak, zatem niechaj areny w Tekken 7 przypominają te z DoA na PSX. Wszak nikt nie patrzy na nie, tylko skupia się na walce - czyli de facto wojownicy także mogą wyglądać przeciętnie. Proponuję takie coś także w FPS zastosować. Zresztą, samochody także mogą wyglądać kiepsko, gdyż zawsze istnieje widok z maski. Nie nazwałbym bonusem liczby aut oscylujących w granicy ośmiuset. Jak on sobie to wyobraża w ogóle o_O "Hej, nowe mordobicie na rynku. Dostępne 4 postaci, ale jako bonus, kolejne 16 można odkryć". Przecież to nonsens. Tak jak tłumaczenie niezwykle nierównego poziomu GT5, tak grafiki, jak i całości. Co ciekawe, kilkanaście miesięcy temu w PE#149 pisał "wciąż tekturowi fotografowie, (....) przedmioty przyklejone do murawy - ej, mamy już 2010 r." Ot zwykła hipokryzja. Podążajmy dalej. Kolejne recenzje, nader ciekawe. Poziom obniża się dopiero przy fantastycznych Plants vs Zombie. Majk się kompletnie nie postarał. Spłodził coś niezwykle banalnego. Zupełnie jakby mu się nie chciało - a wystawił niezwykle wysoką (sprawiedliwą dodam) ocenę. Poza tym, wprowadzał czytelnika w błąd - moty ze słoneczkami. Artykuły związane z nowym dzieckiem Niny są ciekawe. Region filmowy jest w końcu przystępniejszy (zmieniło się to o czym wspominałem podczas opisu # 162). Czyli autor idzie w odpowiednią stronę. Jedyne czego boss powinien przypilnować, to nazewnictwo poszczególnych zjawisk, wydarzeń, rzeczy, sytuacji. Polki magazyn, którego tworzą przedstawiciele rodzimej ziemi. Niestety, choć co rusz kpi się w nim z motywów amerykańskich - vide scenka sytuacyjna w konsolometrze, recenzja Homefront- to i tak wiele osób w nim pracujących, wręcz z lubością stosuje nazewnictwo made in USA. Ja rozumiem, iż polski odpowiednik "hot-dog" może być kłopotliwy, ale co poniektórzy mogliby przyhamować z tymi dungeonami, healt pointami, kickami, chargeami.... koso wspominał swego czasu o tym, jak to próbuje znaleźć rodzimy odpowiednik dla QTE. Tyle, że ten skrót bardzo dobrze w growy świat się wkomponował, podobnie jak SMS. Ale niektórzy ludzie pracujący dla PE powinni zdawać sobie sprawę z tego, że zdecydowanie lepiej wygląda sformułowanie "punkt kontrolny", niż "check point". Bryluje w tej materii Kali, który z nieopisaną lubością zawsze pisze "secrets" ("o, wspaniałe secretsy/gra ma masę secretsów"). Facet inteligentny - kto zna, ten wie - ale tego typu słownictwo odgórnie przez korektę powinno być zanegowane. 1 2 Cytuj
Luna 182 Opublikowano 25 marca 2011 Opublikowano 25 marca 2011 [...] komiksy KMC, potrafią wprawić człowieka w apatię [...]Pewnie ucieszy Cię wiadomość, że już ich na łamach "PSX Extreme" nie zobaczysz - Kleju przestaje rysować do tego czasopisma. Jakiś konkretny powód? lament na forum ? :happy: Piszesz, jakby ktoś sobie w ogóle zawracał głowę takimi "lamentami". To są wewnętrzne sprawy redakcji i - podobnie jak w przypadku odejścia Tortura - nikt ich tu nie będzie komentował. Wracajcie do tematu. 7 Cytuj
Kmiot 13 675 Opublikowano 25 marca 2011 Opublikowano 25 marca 2011 Na dobrą sprawę wszystko można tym wytłumaczyć. Zasłanianie się "wewnętrznymi sprawami redakcji" to frazes jakich mało. Czym mają się interesować czytelnicy, jeśli nie sprawami redakcyjnymi? 4 Cytuj
Gość szpic Opublikowano 25 marca 2011 Opublikowano 25 marca 2011 Kto mi wyjasni o co chodzi z podpisem pod screenem w recencji : "To jest tekst testowy, To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy," WTF? Cytuj
Rudiok 3 370 Opublikowano 26 marca 2011 Opublikowano 26 marca 2011 Kto mi wyjasni o co chodzi z podpisem pod screenem w recencji : "To jest tekst testowy, To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy,To jest tekst testowy," WTF? Hmmm.... Może, że jest to tekst testowy? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.