Square 8 705 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Od półtora roku leży u mnie Bioshock, nie skończony. Wstyd. :confused: U mnie też Bio czeka podobny okres czasu aż go ponownie odpale. Grałem jakieś 1,5h ale kiedyś przejdę (2 razy). Na lepsze czasy czeka także inFamous w którego grałem podobnie długo jak i Devil May Cry 4. Z najnowszych gier to odstawiłem Castlevanię po prawie 6h gry (jestem pod koniec 2 chapteru ). Aż się boję ile czasu mi zajmie przejście całości. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Z Castlevanią miałem podobnie - drugi chapter jest po prostu przydługawy i ciut męczący, ale po jego skończeniu później już idzie się jak burza. Cytuj
Gość A2M Opublikowano 3 kwietnia 2011 Opublikowano 3 kwietnia 2011 Tetris - nie dałem rady dobrnąć do końca. 1 1 Cytuj
Canaris 304 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Gier głównie nie kończyłem dlatego że odrzuca mnie to jak słabo mi chodzą na moim złomie . Ale z tych co łaziły jako tako i mozna było grać to nie łyknałem np Mass Effect ( naprawde nie wiem co ludzie widzą w tej grze-totalnie zmarnowany potencjał ), Assasins Creed 1/2 ( prymitywny badziew dla hamerykańców ), Dragon Age ( do pięt nie dorasta swojemu niby-poprzednikowi Baldurs Gate ), Fallout NV ( zabrakło mi siły na użeranie sie z tym czymś ) . 1 Cytuj
Arkady 1 026 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Wymienię tylko z PS3 Borderlands - miałem parszywego neta i grałem sam, po kilku godzinach znudziła mnie, teraz mam 6MB i planuje ponowny zakup, bo gra nawet dawała radę Bayonetta - po 15 minutach wymieniłem... Final Fantasy XIII - pograłem 2-3 godziny i sprzedałem kumlowi, on zrobił dokładnie to samo, dopiero po kilku miesiącach się przekonał, może przekonam się i Ja Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 4 kwietnia 2011 Opublikowano 4 kwietnia 2011 (edytowane) - Borderlands- Nie mogłem pokonać ostatniego bossa z winy braku amunicji - Vanquish - Wymęczyłem ok 2 godziny totalnie nie mój klimat - DMC4 - patrz wyżej - Ninja Gaiden 2 ostatni boss dla mnie za mocny szkoda życia i nerwów - nowy Wolfenstein - nuda nuda nuda - masa topowych jRPG chciałem skończyć choć jeden ot tak dla zasady - poległem -Brutal Legend - w sumie sam nie wiem poprostu mi nie podeszła - skate 2 - po godzinie męczarni żeby zrobić jakiś trick wywaliłem w pizdu Edytowane 4 kwietnia 2011 przez chris85 Cytuj
Gość Albert Wesker Opublikowano 5 kwietnia 2011 Opublikowano 5 kwietnia 2011 Ostatnio Final Fantasy XIII. Gra może nie jest crapem, ale jest niewiarygodnie wręcz nudna, ma nieciekawych bohaterów, słabą fabułę. Olałem też Castlevanię, jakoś slashery mi nie podchodzą. Black Ops i Halo Reach - FPSy... Meh Cytuj
effendi 38 Opublikowano 5 kwietnia 2011 Opublikowano 5 kwietnia 2011 Read Dead Redemption - skończę jak wyjdzie na PC; Final Fantasy XIII - i tak nie wiem co tak długo trzymało mnie przy tej grze. Cytuj
hayami 18 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Oblivion 180 h save poszedł się jabeać razem z dyskiem twardym poległy tez save-y z Boarderlands gdzie robiłem już dodatki przed skończeniem wątku głównego, GTA IV, RDR, Darksiders, Alan Wake....aż mnie coś bierze jak o tym pomyślę wszystkie były przed końcem, a co do crapów to w moim rankingu szczytuje Dragon Age w sumie wszystko ok ale jak drużynie trzeba ustawiać skille co 4 sekundy to ja dziękuję i poszło do żyda po kilku dniach.Resistance 2 też mnie wynudziło i sprzedałem przed skończeniem. Cytuj
Josh the Boy 24 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Po co zaczynasz 50 gier naraz? ;] Fallout 3 - podobnie jak u kolegi wyżej - grube kilkadziesiąt h na liczniku, jebut dysku twardego i vice versa Cytuj
hayami 18 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 No to się tak z czasem zostawia i kończy bywa że kończyłem nagle 3 gry jednego wieczora, akurat końcówki były a nie wiedziałem:) Cytuj
Buła1988 6 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Read Dead Redemption-Panie daj pan spokój...worst game ever 1 4 Cytuj
kudlaty88 494 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Read Dead Redemption-Panie daj pan spokój...worst game ever To teraz pojechałeś straszliwie. Rozumiem że gra nie każdemu się spodoba ale "worst game ever"??? A wracając do tematu. Nigdy nie skończyłem dwóch gier na PC:Strangleholda i Spellforce 2. Na konsolach ukończyłem wszystkie gry jakie miałem. Cytuj
effendi 38 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 grał pewnie w RDR na PS3 - nie dziwie sie wiec - animacja 20kl/s skutecznie odrzuca Cytuj
Słupek 2 180 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Według większości analiz RDR na Ps3 chodzi w 25-30 klatkach. Bez jakiś drastycznych spadków, też jestem uczulony na fremerate (Mafia 2 wymiata) ale w RDR przecież nie jest źle. Cytuj
Daddy 4 238 Opublikowano 6 kwietnia 2011 Opublikowano 6 kwietnia 2011 gran turismo 5 - 13/14 level i dosyć motorstorm1 pure super meat boy bionic commando tekken 6 far cry 2 Cytuj
hayami 18 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 (edytowane) Gran Turismo 5 skończyć to trzeba być masochistą , nawet o tym nie wspomniałem bo to oczywiste że jakieś 5% graczy to w ogóle da radę zmęczyć. Tekken 6 WTF? Edytowane 7 kwietnia 2011 przez hayami Cytuj
teddy 6 898 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Metal Gear Solid 4 z oczywistych powodów Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Chyba Crysis 2. Totalny schemat do tego słaba z tego skradanka, bo to tak, jakby grać w jakiegoś MGS, tylko z załączonym stealth camo. Cytuj
Nemesis 1 271 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 (edytowane) Crysis 2 przynajmniej nie jest liniowy jak zdecydowana większość dzisiejszych FPS'ów. Pomimo niektórych wad w gameplay'u (głównie chodzi mi o AI wrogów i sporadyczne błędy) to bardzo dobra gra. I nie musisz wcale się skradać, masz sporo opcji taktyki do wyboru. Cieszy mnie też długi czas kampanii. Możesz efektownie załatwić wrogów, cisnąć w nich jakiś przedmiot, odwracać ich uwagę, nie musisz nawet zabijać, żeby zaliczyć poziom. To się chwali. Edytowane 7 kwietnia 2011 przez NEMESIS US Cytuj
effendi 38 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Metal Gear Solid 4 z oczywistych powodów AAA NO ! tego gniota też nie skończyłem. 10 minut gameplayu na godzinę czasu gry; jak można się w ogóle tą po(pipi)aną grą podniecać !!! Cytuj
hayami 18 Opublikowano 7 kwietnia 2011 Opublikowano 7 kwietnia 2011 (edytowane) Metal Gear Solid 4 z oczywistych powodów AAA NO ! tego gniota też nie skończyłem. 10 minut gameplayu na godzinę czasu gry; jak można się w ogóle tą po(pipi)aną grą podniecać !!! Gry i gusta są różne, troszkę tolerancji, nazwanie MGS4 gniotem to raczej mało świadomy dobór słów.Może po prostu była dla Ciebie nudna co nie znaczy że jest crapem. Edytowane 7 kwietnia 2011 przez hayami Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 8 kwietnia 2011 Opublikowano 8 kwietnia 2011 (edytowane) Burnout Paradise-sandbox, czyli wszystko na temat... Assasin Creed 2 zakończyłem przygodę zaraz w pierwszym akcie jak wcielamy się w tego Enzo czy jak mu tam było Red Dead Redemtion, za westernami i sandboxami nie przepadam. Naoglądałem się jak brat i kumpel grał i to mi w zupełności wystarczyło. CoD:WaW, doszedłem do połowy i miałem dość, ta gra to ciągle CoD 1 tylko, że z innymi lokacjami. I ten gameplay, a ludzie zarzucają niektórym tytułom, że są archaiczne. A tutaj mamy prawdziwego chodzącego dinozaura... GTAIV- gdyby nie postacie Bruciego, Badmana i Jacoba to dawno bym już przestał w to grać, a tak to chyba do połowy gry wytrzymałem. Infamous, pograłem troszkę i jakoś nie wciągnął mnie ten tytuł. Cóż bywa. Edytowane 9 kwietnia 2011 przez Paliodor Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 8 kwietnia 2011 Opublikowano 8 kwietnia 2011 Gorasul - staroć na PC, nie dałem rady zacząć, co dopiero skończyć Lionheart (PC) - leciwa gra PRG, grałem aż przestałem Dungeon Siege (PC) - stwierdzam, że a dużo czasu na ten tytuł poświęciłem, oj za dużo Dead Space (PC) - mniej więcej w połowie gry spaliła mi się karta graficzna, po tym pozbyłem się PC na części; może na X360 kiedyś wrócę do tego tytułu Aliens vs Predator (X360) - przeszedłem kampanię komandosem, gra obcym mnie tak zmęczyła, że tytuł poszedł do zamiany GTA San Andreas (PS2) - nie linczujcie mnie, ale jakoś nie podchodzi mi to, jedyne GTA jakie przeszedłem to Vice City i bardzo mi się podobało, reszta to kalki, zmieniają się tylko lokacje i bohaterowie Cytuj
effendi 38 Opublikowano 8 kwietnia 2011 Opublikowano 8 kwietnia 2011 co nie znaczy że jest crapem. udowodnij mi że nie jest Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.