Dragon's Dogma

[Yano 3 697]

Ja nie mam zielonego pojęcia Yano jak ty czujesz mięsistość ciosów w DD

każdym swoim organem czuje

 

od dźwięków, poprzez blur, animacje, po lekkie zatrzymania w momencie uderzenia (widać że broń trafia w ciało a nie przelatuje jak przez powietrze)

 

chociażby ten cios wojownika po L1+kwadrat, ma moc ten wyjazd do przodu z mieczem

 

 

może ktoś tu oczekiwal ninja gaiden albo (pipi) wie czego, dla mnie gra jest za(pipi)ista

[Słupek 2 181]

napaćkanie tego jest na ekranie - SIC.

Zanim drugi raz cos takiego napiszesz to najpierw sprawdz opcje w Menu. W Dragon`s Dogma mozesz wylaczyc niemal caly HUD...

 

No ale co nieprawdę napisałem, że HUD jest tragiczny i napaćkany? Wydaje mi się, że nie a to, że można go wyłączyć w opcjach to inna sprawa (fajna).

Osobiście o tym nie wiedziałem bo po 3 minutach grania w tą drewnianą grę (sorry demo). Chciałem jak najszybciej skończyć demko a nie grzebać w opcjach.

 

Takim obrazkiem podsumowałbym demo i "mięsistość ciosów'

 

 

 

 

[Paliodor 1 817]

Mi tam się gra bardzo podoba, ot taki Monster Hunter w wersji średniowiecznej. Grafika jest ok, design potworków bardzo fajny, system walki niczego sobie i w dodatku dający dość sporo możliwości. Po prostu dobra gra i niczego więcej od niej nie oczekuję. Dostałem to co oczekiwałem po DD i jeśli tylko pełna wersja nie będzie miała jakichś rażących błędów to z pewnością ją kupię jak cena spadnie do akceptowanego przeze mnie pułapu.

 

Czy tak bardzo ludziom przeszkadzały materie i turowy system walki rodem z FFVII? Nie ma już kompletnie jap. rpg, wszystko na modłę zachodnią.

Nic w tej grze nie ma magicznego, siepanka bez polotu.

Chce materie i tury i już...

Nie wiem czego ty się spodziewałeś po tym tytule, bo chyba nie FF... Przecież od początku było raczej wiadomo, że będzie to taki swego rodzaju Monster Hunter w innych klimatach, a ty wyjeżdżasz z materiami i turami...

Edytowane 28 kwietnia 2012 przez Paliodor

[Yano 3 697]

slupek moze mylisz miesistosc z krwistoscia? mi nie chodzi o ilosc krwi, tylko o to ze czuc ze sie wali w mieso, bron nie przenika przez wrogow , zarwono dzwiek jak i inne efekty daja odczucie ze w cos uderzamy (tak jak w rdr czuc ze gosc oberwal)

 

czuc tez moc ciosow, efekty przy pchnieciu, naciaganiu luku i inne - dzwiek, rozblysk, blur = widac moc

no chyba ze mamy inny gust, bo dla mnie wlasnie takie efekty pokazuja power, moze ktos inny oczekuje wiader krwi albo nie wiem czego, dla mnie poprostu czuc mieso i power, nie wiem czego oczekujesz ze nie czujesz

 

swoja droga mowisz ze po 3minutach chciales wylaczyc, mocne slowa jak na gre ktora ma dawac setkki godzin ekploracji, taka gra wymaga troche wczucia i poznania bo jest wielka i po kilku minutach nic o niej nie wiesz

[Czezare 1 454]

Yano, nie kop juz lezacego Ja sie zaloze, ze ci co tak szybko polozyli na tej grze krzyzyk, nawet nie zauwazyli, ze w tych ciemnych lochach mozna sobie przyswiecic latarnia Swoja droga te poruszajace sie dynamicznie cienie wygladaja fe-no-me-na-lnie!

[Yano 3 697]

nie no porpostu nie kumam tego, jak mozna mowic ze to drewno, zobaczcie sobie risen2 jesli chcecie zoabczyc jak wygląda drewniana walka, tam jest prawdziwa padaka, zero mocy, zero mięsa, animacje zupelnie bez polotu, bez mo-capu

 

i nie to ze ejstem wrogo nastawiony do risen2, bardzo liczylem na pirackiego rpga, ale jak widze walke w tej grze to mi drewno w piwnicy pączkuje

Edytowane 28 kwietnia 2012 przez Yano

[Faranell 279]

Mi tam gierka podeszła;) Co jak co, ale IMO walka jest naprawdę fajnie zrobiona;) Dużo lepiej grało mi się archerem niż czystym wojem Ogarnę dlc do Amalura i kto wie, może na premierę wezmę

[Słupek 2 181]

Yano, nie kop juz lezacego Ja sie zaloze, ze ci co tak szybko polozyli na tej grze krzyzyk, nawet nie zauwazyli, ze w tych ciemnych lochach mozna sobie przyswiecic latarnia Swoja droga te poruszajace sie dynamicznie cienie wygladaja fe-no-me-na-lnie!

 

No łohohohohohohohohoho boki zrywać panie Strasburger. Proponuję zacząć pisać kawały do Familiady.

---

 

Błagam cię Yano tylko bez pajacowania jak ten typ wyżej. Nie, nie spodziewałem się NG3, wiader krwi czy flaków... wtf?

Ot po prostu spodziewałem się czegoś mniej anemicznego i zamulonego. Zresztą nie mamy o czym pisać, ja swoje napisałem, że dla mnie demo to padaka (DEMO), a ci się podoba, czujesz ciosy etc. i tyle.

 

Ogólnie to gdybym nie wiedział, że to "głośna gra Capcomu" to po demie powiedziałbym, że to "crapowaty slasherek" z najniższej półki.

Swoją drogą nie widzę związku, że gra jest na setki godzin a ja już po 3 minutach miałem dosyć (ALE skończyłem). Nie moja wina, że demo jest tak słabe, że odpycha od początku. Zresztą fulla nie skreśliłem jeszcze co napisałem na początku.

Edytowane 29 kwietnia 2012 przez SłupekPL

[Yano 3 697]

ale pooglądaj sobie walke z risen2 i porównaj z DD, powiedz mi gdzie jest prawdziwe drewno? bo jesli dla ciebie DD to drewno i slasher z najgorszej półki, to jak okreslisz walke w risen2? zabraknie skali żeby opisać walke w risen2 skoro DD określasz jako drewnianego crapa

naprawde prosze cie żebys porównał walke w obu grach i powiedział czy przypadkiem nie pojechałeś za daleko z tym drewnem w DD

ja gralem w wiele takich gier i widzialem w swoim życiu dużo drewna, i DD nigdy bym do niego nie zaliczył, dlatego ciekawi mnie jakie masz kryteria oceny

może byłeś zmęczony, w pośpiechu albo cos innego sie stało że nie wczułeś sie w klimat i moc, moze grałeś bez dzwięku?

 

ja jestem w stanie nawet powiedzieć że w DD jest bardziej mięsne odczucie niż w GOW - bo w gow ostrza na łancuchu przenikają przez przeciwników bez zatrzymania i praktycznie bez dzwięku uderzenia (bardziej słychac szelest łancuchów) , tutaj za to czuć że sie trafia

 

 

polecam książke ;p

[Sqtr78 1 038]

ludzie od marketingu w capcom powinni zabpronic firmie wydania tego dema, bylaby duzo lepsza sprzedaz gdyby tego nie zrobili i karmili graczy filmikami.

[Nemesis 1 271]

Przyznam się, że mnie demo też trochę zniesmaczyło. To wszystko wydało mi się jakieś takie drętwe. Jednak w tym gatunku trzeba mieć na uwadze jedną rzecz, o której słusznie wspomniał Yano. Taką grę trzeba dobrze poznać. W wersji demo oprócz dwóch questów jest jeszcze przecież tryb kustomizacji bohatera. Myślę, że nie ma co oceniać Dogmy przez pryzmat demka, bo w tak rozbudowanych grach stwierdzenie czy gra jest denna czy nie mija się z celem.

 

Dragon's Dogma na pewno spełni oczekiwania, nie jest to żaden crap. No i klimat też jest, fantasy jak nic a to mi się podoba.

Edytowane 29 kwietnia 2012 przez Nemesis US

[Figaro 8 275]

A ja dziś dokończyłem oba punkty dema iii... wrażenia są o wiele lepsze Obczaiłem sterowanie (wciąż trochę dziwne), ale trzeba przyznać tytułowi, że klimat takiego klasycznego fantasy to ma. O ile w grze nie wkradnie się monotonia, to może kiedyś nawet kupię.

[Yano 3 697]

kolejny filmik gościa ktorego juz wczesniej dawalem, gameplay z komentarzem

http://www.youtube.com/watch?v=fYToNIOIA3o&feature=plcp

 

i kurde co tu powiedziec - zeby byle gryfa zabic trzeba sie niezle nachrzanic i dluga droge rpzejsc z innymi wielkimi stworami po drodze, to pokazuje jak bardzo oderwane od pełnej wersji gry jest demo, gdzie poprostu spotykamy gryfa i go zabijamy w 2 minuty ;p

w sumie mam nadzieje ze ta walka z gryfem w demie to jest jeszcze stary build z zeszłorocznych targów (bo wlasnie taka walke juz prezentowali na targach dawno temu), a pelna gra bedzie jeszcze lepiej wygladała :>

Edytowane 1 maja 2012 przez Yano

[Czezare 1 454]

Gra przejdzie przynajmniej pod jednym wzgledem do historii. Noc wyglada w niej jak noc. Dla porownania to co jest w Skyrim lub Amalurze to gromki smiech na sali...

[Yano 3 697]

to prawda, są gry gdzie niby wrogowie w nocy zwiekszają swoja sile i wzrasta poziom trudnosci, ale zwykle to tylko wzrost niewidzialnych statystyk wrogów, a tutaj niebezpieczenstwo nie polega tylko na statsach wrogow ale na tym ze naprawde jest ciemno i klimatycznie, pewnie tez wiecej drapieżców łazi

 

bo w takim np dead rising niby w nocy zombiaki byly mocniejsze, ale noc byla tak samo cukierkowa jak dzień (przez te wszystkie lampy i kasyna)

 

podoba mi sie też to że questy to są prawdziwe wyprawy i podrodze może sie stać wiele rzeczy, troszke jak w RDR gdzie co chwile działy sie randomowe eventy, tu pewnie bedzie jeszcze lepiej.

ale wlasnie klimat wybrawy, wylazisz z miasta i wiesz ze masz dzien marszu, zadanie do zrobienia i jeszcze jakoś trza wrocic

 

 

ja juz w demie spedzulem ze 2 godizny na customizacji postaci wiecej niż na grze w obie misje ;p ale już widze że to bedzie dla mnie gierka gdzie nawet szwendanie sie po mieście i rzucanie prosiakami bedzie mi sprawiało frajde

[Yano 3 697]

nowy filmik, developers diary, glownie gadają o pomagierach ale też pokazne sa nowe urywki gameplayu

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=x5-DGauAU30

[Gość Szprota]

Pobralem demo,pogralem. Jakiegoś szału nie ma. Kolejny RPG którego można kupić jak stanieje

[grabipl 150]

Demo raczej zniecęca do gry, ot taki slasherek w szalach rpg a do tego machasz mieczykiem bez polotu(vide post Słupka), najgorszy chyba jest chaos, ciężko czasem było sie połapać co się dzieje w wyniku czego olewałem wszystko i parłem do przodu i tu jest kolejny mankament.... ja nie byłem do niczego potrzebny, moi pomagierzy wszystkich wymłucili, a mnie pozostali tylko bossowie.... tragedia

Edytowane 6 maja 2012 przez grabipl

[danielskii 155]

nic dodac nic ujac. po demie mam te same odczucia co Slupek i Grabi. Gra na chwile obecna wypadla z mojej listy. Co do braku miesistosci ciosow. Wystarczy odpalic takiego skyrim gdzie pierdzielniecie ma moc nawet durnym sztylecikiem czuc ta bron.

[Yano 3 697]

bez przesady, może okrzyk odrzucający w skyrim ma moc przez samo swoje działanie, ale walka jest drętwa przeciez, jak w kazdym TESie

 

 

rzuce tylko jeden krotki przyklad

http://www.youtube.com/watch?v=4M2dlaBdma0

 

dla was to nie ma mocy?

moze gracie bez dzwięku albo na głosnikach z monitora? ;p

 

 

z drugiej strony 2 sprawy

1. demo ewidentnie jest dosyc pechowe jesli chodzi o pokazywanie kwintesencji gry i rzeczywiscie może zrazić (podobnie jak by pewnie zreził 5 minutowy kawalek skyrima wyciety ze środka gry i dajacy nam postac ktorej nie ogarniamy)

2. to napewno nie jest gra dla wszystkich, co już teraz widać, jedni będą ją kochać inni nawet nie spojrzą, tak samo jak z monster hunterem, wiekszosc europejczyków powie że to powolna, nudna gra z debilną walką (bo nie potrafią nic trafić) za to japończycy kochają gre bardziej niż pokemony, w usa i europie też sie znajdzie troche fanów - ale ogolnie jest to gra "nie dla każdego" , na zasadzie kochasz albo olewasz

 

 

 

EDIT

nie no sory, ale znalazlem jakis gameplay skyrrima ze sztyletami i to serio jest miesistość? animacja jest tak marna że tam nei czuć nic, nawet mimo tego że to finisher z obieciem głowy O_o

 

a moze ktoś myli mięsistość z "widowiskowością" i jakimiś najazdami kamery w zwolnionym tempie?

animacja ciosów w skyrimie wydaje mi sie 10 razy gorsza niz w DD

Edytowane 7 maja 2012 przez Yano

[Bansai 11 198]

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=MbyE-0Cg4yI

 

LOL to sie nazywa magia

 

Widzialem tez gdzies jeszcze deszcz meteorytow (taki na prawde ogromny) i chyba bede mial ciezki dylemat nad klasa, Mag czy 2H Warrior

 

 

@Grabi

 

W prologu mamy 20 lvl, czyli tak o 19 za duzo, wiec co sie dziwisz ze nawet i pionki (z ktorymi tez zreszta biegac nie musisz) zabijaja zwykle potwory zanim ty zdazysz dobiec.

[Czezare 1 454]

Skyrim pod wzgledem miesistosci ciosow jest gra najmarniejsza z marnych. Ma sie wrazenie, ze walczy sie co najwyzej pogrzebaczem, a nie mieczem. DD odstawia Skyrima o lata swietlne...

[Grez 33]

cholera, szkoda, że pudełko będzie sygnowane logiem Capcom'a bo od tej firmy chce mi się 'rzygać'. Zapowiada się dobry kawałek kodu, lecz znając politykę ww. korporacji życie uraczy nas wieloma informacjami o coraz to kolejnych/nowych (zawartych zapewnię już na płycie) dodatkach

[Yano 3 697]

ja też sie obawiam akcji capcomu, ale licze na to że przy grze na kilkaset godzin dodatki będą albo warte zapłacenia albo poprostu do olania (kilka questów więcej przy grze na 100 godizn to mozna se odpuscic)

raczej nie bedzie akcji w stylu bijatyk gdzie 1/3 postaci trzeba było dokupić osobno

[[InSaNe] 2 493]

Skyrim pod wzgledem miesistosci ciosow jest gra najmarniejsza z marnych. Ma sie wrazenie, ze walczy sie co najwyzej pogrzebaczem, a nie mieczem. DD odstawia Skyrima o lata swietlne...

 

Porównywanie "tego" do Skyrim, to jak porównywanie Poloneza do S-klasy.

Edytowane 8 maja 2012 przez [InSaNe]