Rodzyna 0 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Fajne jest to, że gra zaskakuje niemal na każdym kroku. Trudno dlatego też ja jednoznacznie zrecenzować i ocenić, bo po 10h rozgrywka potrafi pokazać pazur i zupełnie inne oblicze. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 (edytowane) Pełna opinia moja tutaj napisałeś że questy sa powtarzalne i nudne jak flaki z olejem , powiedz jakie questy były by dobre? ciekawi mnie to bo ludzie bardzo czesto marudzą na questy w rpgach , bo zwykle trzeba w nich cos zabic albo cos przyniesc/załatwić , i ciezko tu stworzyć cos naprawde świeżego i dobrego (a jeszcze trudniej stowrzyć wiele takich świeżych questów ktore w dodatku sie nie powtarzają) napisz pare przykładów wymarzonych questów albo questów ktore ci sie podobały w jakiejść innej grze nie mowie tego zeby sie klocic, tylko zastanawiam sie czego ludzie oczekują po questach w rpg skoro tak czesto na nie marudzą czesciowo musze rpzyznać racje bo niektore questy sa dosyc nudnawe, ale mnie to jakoś bardzo mało dotyka, bo nawet jesli jakis quest jest poprostu "idz zabij" to i tak wykonuje go z przyjemnoscia i traktuje jak kolejne wyzwanie w dodatku za plus i to duży uznaje to że questy nie są jednym liniowym skryptem tylko mozna je wykonać na rozne sposoby a czesto właśnie zwalić i wykonac np tylko polowe dobrze, albo wcale, to daje poczucie że cos sie dzieje i wykracza poza sztywne ramy "idz zabij" (oczywiscie niektore questy sa dosyc proste i nie maja urozmaiceń) Edytowane 4 czerwca 2012 przez Yano Cytuj
Rodzyna 0 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Słuchaj... przez lata ciorałem w MMO i tak naprawdę aż tak bardzo mnie to nie rusza, ale recenzja singlo'wego tytułu wymaga trochę innego podejścia. Podobały mi się bardzo, co uwzględniłem w tekście (jesli go czytałeś, to wiesz, jeśli nie, to gdzieś, 2/3 akapit), niektóre questy, które stanowiły dla mnie prawdziwe perełki, tak jak np. dość filmowa ucieczka ze znajdujących się pod stolicą komnat przed próbującymi uśmiercić bohatera mackami. Ale wyraźnie potencjał niektórych zmarnowano, czyniąc z nich zwykłe zapychacze - jak np. "pogoń" za złodziejem, która moim zdaniem brzmi świetnie, a wypada idiotycznie (facet biega w kółko...). Oczywiście, znowu w tekście uwzględniłem, że taki już jest schemat gier RPG i kilka takich, czy innych zadań wpisujących się w stare motywy i ramy trzeba wpleść. Tylko, że tu jest ich zdecydowana większość, co w tytule aspirującym do miana naprawdę zacnego przedstawiciela gatunku boli. Questy eskortowe i wiele innych da się schrzanić... ale znowu, oczekiwałem więcej filmowości i fabularnych trików. Zadania brzmiące ciekawie sprowadzają się do naprawdę głupiutkich i prozaicznych czynności, co mnie zawiodło. To taka szybka odpowiedź. Cytuj
DaN3000 80 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Co do systemu walki to dla mnie jest to jeden z najsłabszych elementów tej gry. Wynika to z tego, że przez ostatnie pół roku grałem właściwie tylko w Dark Souls, który to ten system ma po prostu genialny i imho najlepszy jaki powstało w gatunku action rpg (jak ktoś zna coś przynajmniej równie rajcującego to niech da znać ). Z tego też wynika popularność PvP w DS. W porównaniu z DS to co oferuje Dragon's Dogma jest dosyć mdłe. Póki co grałem głównie warriorem i właściwie każdą bronią jaką znalazłem tłukło się w ten sam sposób - czy to młot czy dwuręczny miecz to ciosy i skille są takie same. Bronie w danej klasie nie różnią się niczym między sobą poza wyglądem i statystykami. Właście przez cały czas można grać tylko przy użyciu lekkiego ataku - stamina nie schodzi, więc można to ciągle spamować. Nie mówię, że system walki jest skopany, ale daleko mu do ideału. Być może wybrałem złą klasę i po zmianie na coś innego będzie on bardziej wymagający. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 wybrałes zła klase, warrior to najabrdziej łopatologiczna klasa i rzeczywiscie moze uzywac glownie kwadratu i jest ok, inne klasy sa o wiele bardziej roznorodne, wymagaja taktyki i innych bajerów ale faktem jest że broń dla danej klasy ma te same ataki, to nie DS gdzie scimitar mial inne ataki niż long sword. ale tutaj za to oprocz zwuyklego ataku slabego i mocnego masz też skille, i one dostarczaja duzo rozrywki (wyjątkiem wlasnie jest warrior) Cytuj
Rodzyna 0 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Magik podstawowy, czy później Sorcerer mają najlepsze i najefektowniejsze skille, jakie ostatnimi czasy widziałem. Ściany ognia i bajery... Cytuj
Rodzyna 0 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Co do systemu walki to dla mnie jest to jeden z najsłabszych elementów tej gry. Wynika to z tego, że przez ostatnie pół roku grałem właściwie tylko w Dark Souls, który to ten system ma po prostu genialny i imho najlepszy jaki powstało w gatunku action rpg (jak ktoś zna coś przynajmniej równie rajcującego to niech da znać ). Z tego też wynika popularność PvP w DS. W porównaniu z DS to co oferuje Dragon's Dogma jest dosyć mdłe. Póki co grałem głównie warriorem i właściwie każdą bronią jaką znalazłem tłukło się w ten sam sposób - czy to młot czy dwuręczny miecz to ciosy i skille są takie same. Bronie w danej klasie nie różnią się niczym między sobą poza wyglądem i statystykami. Właście przez cały czas można grać tylko przy użyciu lekkiego ataku - stamina nie schodzi, więc można to ciągle spamować. Nie mówię, że system walki jest skopany, ale daleko mu do ideału. Być może wybrałem złą klasę i po zmianie na coś innego będzie on bardziej wymagający. Nie bez powodu sam pisząc recenzję przyrównywałem DD do Dark Souls, a nie na odwrót. To DS jest wzorem dla innych i chyba nikt tutaj nie ma wątpliwości. Nie zmienia to jednego - Dragon's Dogma wciągnął mnie cholernie i to głównie przez system walki, bardzo podobny do tego ze slasher'ów Cytuj
anarom_pl 120 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 (edytowane) Co do systemu walki to dla mnie jest to jeden z najsłabszych elementów tej gry. Wynika to z tego, że przez ostatnie pół roku grałem właściwie tylko w Dark Souls, który to ten system ma po prostu genialny i imho najlepszy jaki powstało w gatunku action rpg (jak ktoś zna coś przynajmniej równie rajcującego to niech da znać ). Z tego też wynika popularność PvP w DS. W porównaniu z DS to co oferuje Dragon's Dogma jest dosyć mdłe. Póki co grałem głównie warriorem i właściwie każdą bronią jaką znalazłem tłukło się w ten sam sposób - czy to młot czy dwuręczny miecz to ciosy i skille są takie same. Bronie w danej klasie nie różnią się niczym między sobą poza wyglądem i statystykami. Właście przez cały czas można grać tylko przy użyciu lekkiego ataku - stamina nie schodzi, więc można to ciągle spamować. Nie mówię, że system walki jest skopany, ale daleko mu do ideału. Być może wybrałem złą klasę i po zmianie na coś innego będzie on bardziej wymagający. Ja też sporo grałem w Dark Souls i stwierdzam że system walki w Dragon's Dogma, to jedna z najlepszych stron tej gry. Gram Assassinem i głównie macham mieczem i strzelam z łuku. Walka polega na umiejętnym żąglowaniu skillami i kontrolą staminy. Trzeba wiedziec kiedy odskoczyć, kiedy uderzyć. Zwłaszcza w potyczkach z większymi klientami, trzeba się trochę nagimnastykować. Do tego czuć że bijemy i robmy to z przyjemnością. Jeżeli chodzi o wojownika, to Dark Souls wcale nie ma genialnego systemu walki. Wszystko opiera się na dwóch atakch bronią i blokowaniu tarczą. Poza tym totalną porażką są backstaby, które wprowadził do gry jakiś idiota. Przez to walki w pvp, są debilne. Mimo to gra jest świetna, ale Dragon's Dogma, jest równie dobra. Edytowane 4 czerwca 2012 przez anarom_pl Cytuj
DaN3000 80 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Tak jak pisałem grałem warriorem - w DD można nim mashować kwadrat i nie trzeba nic kontrolować, bo te ciosy nie zabierają staminy. W DS tak się po prostu nie da grać - machniesz 3 razy wielkim mieczem to nie masz staminy, żeby dalej uderzać - tam trzeba uważać co się robi bo klepanie na pałę kończy się ulubionym napisem "YOU DIED". Co do walki ciężkim sprzętem to praktycznie każdy ma inny zestaw ciosów - greatswordem walczy się inaczej niż wielkim młotem czy toporem - tutaj wszystko na jedno kopyto. Poza tym są zwykłe ciosy, riposty, backstaby, ciosy po rollu, ciosy z biegu, więc jest to znacznie bardziej rozbudowane. Backstaby są bolączką tej gry, ale to w głównej mierze z uwagi na lag. Poza tym jest też coś takiego jak counter-backstab - zapewniam, że jak walczą ze sobą gracze, którzy mają pojęcie o systemie walki to nie polega to na wymianie backstabów. Podsumowują nie wiem ile grałeś w PvP, ale z tego co widzę to były to głównie inwazje w miejscach typu las wilka, gdzie jest wolna amerykanka i odchodzą dzikie akcje a nie zorganizowane PvP. Jak masz ochotę na PvP w "normalniejszym" wydaniu to odezwij się na PSN Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 no nie wiem czy 4 rodzaje ataku + kilka drobnych wariacji zaleznie od broni nazwał bym bardziej rozbudowanym systemem niż 9 klas postaci z czego kazda ma po 10-20 skilli pozatym DS jest przystosowany do gry 1vs1, kilku wrogow zwykle oznacza smierc, a DD jest przystosowany do walki 4 VS co sie napatoczy, czasem kilka małych czasem ogromny wrog itp zreszta wlasnie ogromni wrogowie sa super bo mozna na nich wejsc a nawet na nich latać. a tymczasem ogromni wrogowie w DS to troche lipa bo sie ich tylko wali po nogach ... Cytuj
Rodzyna 0 Opublikowano 4 czerwca 2012 Opublikowano 4 czerwca 2012 Shadow of the Colossus + Devil May Cry i God of War - tak po trochu wygląda system walki z Dragon's Dogma. Najlepszy, jaki widziałem w RPGie, naładowany efektami, akcją i adrenaliną. Konkretny chaos i pożoga. Miód, miód, miód... Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) ja tam jestem zadowolony z questow jednak, niektore sa slabsze, ale i tak bym nie marudzial wczoraj np zrobilem questa z gyfem na wieży, i byl epicki, super muzyka, uciekanie po wieży przed atakujacym gryfem, i finał na szczycie! i mimo ze wczesniej zabilem juz kilka gryfów na polanie przed miastem to ta walka wcale nie wydawala mi sie nudna i powtarzalna i btw questy serio sa powiazane, opwoiadalem tu kilka razy jak meczylem sie ze znalezieniem magicznej ksiegi dla pewnego typa. i wiecie co?? podczas walki z gryfem nagle wbiega ten gosc z księgą i mowi "dzieki za ksiege, teraz ja pomoge tobie" i zaczyna napieprzac ogniem w gryfa zupelnie sie tego nie spodizewalem! po drodze do wieży zabilem też golema, w sumie sprawil mi duzo klopotu bo trzeba mu rozwalac swiecące punkty na ciele, i jakoś czary obszarowe maga niespecjalnie sie do tego nadawaly, wiec walczylem z nim dosyc dlugo , a byl dosyc niebezpieczny zwlaszcza jak wpadł w szał gra jest swietna! Edytowane 5 czerwca 2012 przez Yano Cytuj
LiSoQuan 23 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 Wybrałem DD. Od jakiegoś czasu planowałem kupic KoA bo potrzebuje takiego rpg w stylu pecetowskim, duże obszary, zbieranie badziewia ale też lubię efektowność walk. Wybrałem na początku KoA bo o DD nic nie wiedziałem, nie wiedziałem że taka gra jest aż przez przypadek nie natrafiłem na justin tv i gameplay, później na ten temat i demo ... bardzo mi sie spodobała walka, bardzo filmowo ją odebrałem wiec to zadecydowało o wyborze. Zobaczymy co z tego wyniknie Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) aha i co do "nudnych" questow to nawet nie wspominam o quescie zakradnięcia sie do sypialni ktrólowej w w nocy, i to na jej prośbe dla jednych taki quest to moze byc glupi zapychac, ale moim zdaniem fajny klimaciek wprowadza nie mwowiąc już o tym że zdziwiona mina mojego czerwonookiego "wampira" na scenkach w tym quescie wygladała komicznie Edytowane 5 czerwca 2012 przez Yano Cytuj
anarom_pl 120 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) Podsumowują nie wiem ile grałeś w PvP, ale z tego co widzę to były to głównie inwazje w miejscach typu las wilka, gdzie jest wolna amerykanka i odchodzą dzikie akcje a nie zorganizowane PvP. Jak masz ochotę na PvP w "normalniejszym" wydaniu to odezwij się na PSN To źle widzisz. Swojej kopii już nie mam, ale przydała by się. Zrobiłbym ci z tyłka jesień średniowiecza i może to ściągnęło by cię na ziemię. Mistrzu PVP :blum1: Przepraszam za offtop, ale chwalipięt i jasnowidzów nie zniesę. Edytowane 5 czerwca 2012 przez anarom_pl Cytuj
DaN3000 80 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 LOL, no wiem co się tak wzburzyłeś, nigdzie nie napisałem że jestem mistrzem, bo tak wcale nie jest, ale na PvP zawsze jestem chętny - czytaj więc ze zrozumieniem i daruj sobie tych chwalipięt i jasnowidzów. Nie jest natomiast prawdą, że PvP polega tam tylko na wsadzaniu sobie backstabów, bo z tego lepsi zawodnicy szybko cię wyleczą. Z mojej strony koniec offtopa. Wracają do tematu, któremu sprzedawcy najlepiej oddać złoty posążek? Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 raczej sprzedawcy broni z rynku, bedzie mial dużo spoko broni, babeczce dochodzą głownie ubrania, w dodatku część tylko dla kobiet, wiec raczej sie nie opyla, poza ubraniami jakieś łuki tez chyba dochodzą Cytuj
anarom_pl 120 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 @Yano Powiedz mi gdzie mogę znaleźć quest "Land Opportunity". Nie wiem z kim zagadać żeby go aktywować, na tablicach też go nie ma Cytuj
Rodzyna 0 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 Fournival Manor - Gran Soren. Zagadaj z małym grubaskiem w jego chałupie. Znajduje się tam głównie wieczorami. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) ja tego goscia znalazlem na ulicy poprostu, ale jego dom jest niedaleko wejscia do zamku, mniejweicej na przeciwko bramy (troche w prawo jak stoisz pelcami do bramy), mieszka tam z córką (dziewcyznka w czerownej sukience - latwo ją poznac) , sam typek to niski, łysy, grubas z wąsami, chodzi w żółtawo zielonej szacie do ziemi Edytowane 5 czerwca 2012 przez Yano Cytuj
anarom_pl 120 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) Dziękuję serdecznie. . Dzisiaj dobiłem do 37 levelu i dzisiaj wpadł mi srebrny idol. Teraz chcę się zabrać za złoty. @Yano, byłem w chacie tego gościa, ale jest tam pusto Edytowane 5 czerwca 2012 przez anarom_pl Cytuj
Rodzyna 0 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) Dziękuję serdecznie. . Dzisiaj dobiłem do 37 levelu i dzisiaj wpadł mi srebrny idol. Teraz chcę się zabrać za złoty. @Yano, byłem w chacie tego gościa, ale jest tam pusto Gościu chodzi po mieście, głównie między swoją chatą i kościołem, ale możesz go spotkać w każdym innym miejscu. Zastosuj się do opisu Yano: mały, łysy, przygrubawy, w żółtawych szatach, z wąsikiem. Jeśli chcesz, zapodam screena :0 Edytowane 5 czerwca 2012 przez Rodzyna Cytuj
anarom_pl 120 Opublikowano 5 czerwca 2012 Opublikowano 5 czerwca 2012 (edytowane) Nie, nie trzeba. Luknąłem na You Tube. Także, jutro go poszukam. Dzięki chłopaki Edytowane 5 czerwca 2012 przez anarom_pl Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 6 czerwca 2012 Opublikowano 6 czerwca 2012 kurde wczoraj przez 1.5 godizny kręcilem sie po bluemonoon tower i gwałciłem skrzynie z save/load, zey mi sie trafilo cos fajnego coś tam mi sie trafilo ale nie dla sorcerera, w ogole sorcerer ma jakos mało lasek, przewinelo mi sie chyba z 8-9 lasek dla maga, ale dla mnie tylko 4.. strojow mag tez ma mnie do wyboru, co chwile trafiam na zbroje dla łczunika albo fajtera, a a sam biegam w tej samej szacie od 15 godizn ;p dojżewam powolii do zmiany klasy na magic archera, postanowilem ze bede zmienial klasy tylko w obrębie danej profesji, czyli fajterowa, dystansowa i magiczna ;p najbardziej mnie kusi mystic knight ale na niego chce zrobic nową psotac i zaczac nim grać od nowa kusi mnie zeby postac meele zrobic w formie krasnoluda niski, szeroki, napakowany i z brodą da sie zrobic cos takiego, ale nie wiem jak by sie to sprawdzalo w grze (i na filmikach ) Cytuj
anarom_pl 120 Opublikowano 6 czerwca 2012 Opublikowano 6 czerwca 2012 Dziwna sprawa. Łaziłem bardzo długo po mieście i grubaska nie ma. Wpadałem do jego chaty rano i wieczorem po kilkanaście razy. Bardzo długo łaziłem po rynku i bocznych uliczkach. Pląsałem się koło kościoła i okolicach. Gość zapadł się pod ziemię. Dzisiaj wskoczył mi 40 LV i już mam mozliwość dojścia do smoka, ale czuję się jeszcze za cienki . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.