Yano 3 697 Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 nie wiem, ja go nie zrobilem jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza
anarom_pl 120 Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 (edytowane) Z tego co wyczytałem na zagranicznym forum, to jednak można te questy zrobić w paru przejściach. Do tego trofeum na szczęscie się sumują, ale 100% pewności nie mam. Jak sprawdzę, dam znać. Zostały mi trzy trofea, niestety najgorsze . Edytowane 18 Lipca 2012 przez anarom_pl Cytuj Odnośnik do komentarza
tarrant78 1 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 nie trzeba robić wszystkiego za jednym podejściem, trofeum wpadło mi dopiero w trzecim podejściu. Cytuj Odnośnik do komentarza
genjuro 82 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 @Yano, ale co dokladnie masz na mysli, piszac "czy skyrim ma cos takiego", wklejajac ten filmik? Widze na nim 4 panny, niespecjalnie ladne widoki i zabicie sarenki. No wiec tak - Skyrim oferuje ladniejsze widoczki, lepsze tekstury wody, panne do towarzystwa oraz polowanie na sarenki i inne zwierzeta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 (edytowane) ale nie oferuje takich krągłych ładnie animowanych dupeczek! xDDD jedynie jakieś babochłopy o animacji rodem z psx troche żartobiliwie to mowie, ale nie podoba mi sie jak batheda robi kobiety w grach, zarowno pod wzgledem sylwetki jak i twarzy, nie musze chyba przypominać jakie paszczury były w falloucie? z twarzy każda wyglądała jak supermutant Edytowane 19 Lipca 2012 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
genjuro 82 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 W skyrim sa i ladne i brzydkie kobiety. Zwykle wojowniczki sa brzydkie i maja poorane bliznami twarze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Voytec 2 761 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 Lydia jest w miare. Nie jest powiedziane, ze wszystkie baby sa brzydkie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 (edytowane) soryy ale to coś ma być łądne? to ja wole nie widzieć tych brzydkich typowy styl europejskich rpegów, do mnie zupelnie nie trafia, a wręcz odrzuca skośne oczy, mały nos, wielkie usta, wystające kosci policzkowe i spiczasta broda , naprawde juz od wielu lat bardzo typowy wizerunek w rpgach albo tutaj, no zadna z nich nawet nie jest średnia, wszystkie są obrzydliwe, i to nie jest atak na samą gre tylko na te szpetne pasztety laski w DD są spoko, chociaz jak sie czlowiek postara tez moze zrobić paszczura tyle że cala afera sie tu robi, a ja poprostu chcialem wrzucic filmik z fajnymi tyłkami Edytowane 19 Lipca 2012 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 20 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 kurde podszedłem wczoraj do ur dragona tego offline, i w morde zabralem mu ze 2 milimetry zycia w trakcie tych 8 minut walki , moje czary w stylu tornado nic mu nie robiły, wiem ze tylko swiacące punkty są podatne na atak, ale mialem nadzieje ze tornado waląc go po całosci załapie też świecące miejsca, i niby patrząc po pasku życia ktory sie trząsł coś tam mu zabierało, ale tak znikomo że po calej walce (po 8 minutach uciekł) miał prawie tyle samo zycia, to dopiero bylo uczucie bezradnosci ;p w koncu boss - czerowny dragon zdechł po 3 tornadach, a tutaj taka masakra ;p ale to fajnie że jest wyzwanie chociaz chyba sorcem nie bede juz podchodził bo naprawde karkołomne zadanie. moze magic archer coś pociągnie btw jak by ktos jeszcze gral to obczajcie mojego pawna, 2 godizny farmiłem jego czapke Cytuj Odnośnik do komentarza
DaN3000 80 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Najbardziej efektywnym sposobem jako sorcerer to nałożenie na siebie holy affinity i nawalanie z naładowanego lekkiego ataku - życie schodzi mu bardzo szybko Cytuj Odnośnik do komentarza
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 W Skyrim fajna jest Aela the Huntress, z którą to się w grze ożeniłem Cytuj Odnośnik do komentarza
anarom_pl 120 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 W Skyrim laski są delikatnymi pasztetami, ale w Dogmie też nie grzeszą urodą . Najlepsze dupeczki są w Batmanie AC. A w Harley Quinn się zakochałem Kończąc grę Assassinem po raz trzeci, postać lekko mnie znudziła. Mam plan zacząć Mystic Knightem. Wystartuję od zera i zaczynam dokładnie kompletować bronie i questy. Na deser zostawię sobie ur dragona, od którego dostałem ostre baty grając Assassinem . Generalnie gra mi się chyba nigdy nie znudzi. Próbowałem w międzyczasie pograć w Uncharted 3 i Batmana AC, ale cały czas myslę o Dogmie. To już jakieś cholerne uzależnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 (edytowane) ' timestamp='1342867790' post='2655176']W Skyrim fajna jest Aela the Huntress, z którą to się w grze ożeniłem ona jest z lizardmenów? a wracając do DD bo to o tej grze jest temat ja juz myalem ze skoncze gre bo zostal mi praktycznie ostatni quest, ale tak naprawde po ubiciu smoka jest jeszcze roboty na wiele godizn, zarowno w everfall jak i ogolnie w świecie, caly czas sie rozłaże gdzieś i w koncu nie wiem kiedy to przejde ;p a NG+ zaczynam zrobić mistic knightem, i tu sie zastanawiam - czy na NG+ zaczyna sie klasą ktorą sie skonczylo gre? czy wraca sie do jednej z 3 podstawowych? można odrazu zmienić klase czy dopiero po dojsciu do stolicy? bo zastanawiam sie czy na ostatniego questa nie wziac mistica zeby nim zakonczyc gre i odrazu go mieć wybranego na poczatku NG+ Edytowane 21 Lipca 2012 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
DaN3000 80 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 NG+ zaczyna się od wyboru jednej z 3 podstawowych wokacji, tak jak przy pierwszym przejściu i zmienić można dopiero w stolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza
anarom_pl 120 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 No i na szczęście, startujemy od momentu pierwszego spotkania ze smokiem . Cytuj Odnośnik do komentarza
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Yano, ona jest z gildii The Companions http://ircimages.tumblr.com/post/15313697854/best-thing-about-having-aela-the-huntress-as-a Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 NG+ zaczyna się od wyboru jednej z 3 podstawowych wokacji, tak jak przy pierwszym przejściu i zmienić można dopiero w stolicy. skoro tak to jeszcze zaptytam co ze sprzętem? czy już w wiosce można wyjąc ze skrzyni sprzet z poprzedniej gry? Yano, ona jest z gildii The Companions ale wyglada jak lizardman ;p Cytuj Odnośnik do komentarza
anarom_pl 120 Opublikowano 21 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 skoro tak to jeszcze zaptytam co ze sprzętem? czy już w wiosce można wyjąc ze skrzyni sprzet z poprzedniej gry? Na szczęście tak. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 23 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 (edytowane) w koncu mialem wiecej czasu zeby pograc w weekend i przeszedłem tą cudowną gre zajeło mi to ok 80 godzin (i już nabiłem kolejne 8 godzin na NG+) (+jeszcze mam ok 60 godzin na dwóch pozostałych sejwach) ogolnie bylem dosyc zaskoczony zakonczeniem, co rpawda juz slyszalem nase spoilerów co do smoka, i innych rzeczy, ale jeszcze znalazło sie na koncu coś co moglo zaskoczyć nie musze mowic jak bardzo jestem zachwycony tą grą bo juz wszyscy wiedzą ;p ale najbardziej mi sie podoba to że po przejsciu odrazu zaczalem grac na nowo, zero znudzenia, zero "a moze zrobie sobie troche przerwy skoro juz przeszedlem" , odrazu po napisach (bardzo ładne swoją drogą) odpalilem gre znowu i musze cos powiedzieć - NG+ wcale nie jest takie totalnie łatwe jak myślałęm, wcale nie ma tak że dostajemy na poczatku gry identyczną sytuacje jak przy pierwszym przejściu, tylko że zamiast 100dmg mamy ponad 1000 i każdego zabijamy 1 ciosem, wcale tak nie jest, wrogowie mają jednak pewien level scaling, i mimo że niektorzy bardzo latwo padają to wcale nie jest tak toalnie latwo , a nawet raz jak mnie jaszczurki obskoczyly to mimo ze jestem w crimson armorze to prawie by mnie zabiły (wiec ciekawe co by bylo gdybym biegal w zwykłym) co prawda może średni dmg wynika z tego ze swojego sorca przemianowalem na MK i zanim odblokowalem magic canon musialem troche ponawalać ręcznie, wiec mialem słabą moc bo sorc mial slaby przyrost zwyklego dmg (no i uzywam tez sredniej broni) , może jak bym był napakowanym do maxa assasinem to bym kosil wszystkich na 1 cios, ale dzieki takiej zmianie to mam jakies wyzwanie i zabawe znowu chociaz przyznam ze fajnie by bylo gdyby dali prawdziwy poziom hard na NG+, z nową mocarną siłą wrogów, i z nowym sprzętem itp. ciekawe jest też to jak duzo rzeczy przegapiłem mimo 140 godizn gry, i starannego przechodzenia. sporo questów pobocznych, no i masa rzeczy w end game , mam mase itemow ktorych nie widzialem, wgorow nieznanych, i mam tez malo kasy ;p jaki macie sposob na kase? akurat mam teraz 1mln , ale to tak narawde starcza na 1 bron z endgame, zeby kupic bron i pare elemntów zbroi + to samo dla pawna to trzeba miec z 6 mln macie jakies skuteczne sposoby? swoja droga jak podładuje torche bardziej mistica to musze pojsc na ur dragona znowu, mam nadzieje ze naładowany holy magic canon coś mu zrobi skuteczniej niż moje dotychczasowe próby (zarowno sroc jak i magic archer praktycznie zjedli mu po 2mm paska, mimo ze to był tamten offline'owy, to dziwne w sumie bo magic archerem waliłem tym czasem co ma w sobie holy, walilem tez sixfold bolt, ktory podobno niezle sie naprowadza na serce ale nic mu nie schodziło. i ja wiem ze on mial być naprawde trudny ale jadnak mysalem ze podczas walki chociaz 1/2 paska mozna mu zabrac, a nie 2%) btw mogli by dać możliwość walki ze smokiem w coopie. cała gra w coopie była by tez fajna ale to pewnie za duzo roboty. ale gdyby chociaz wlasnie arene do walki z UR dali by na 4 graczy bylo by fajnie. a jeszcze fajniej by bylo gdyby dali areny do PVP! mogla by być lokacja "lobby" gdzie po wejsciu mozna by widzieć innych graczy (np 10 na jedno lobby) i mozna by sobie z nimi gadać i umawiac sie na walke, co by prowadzilo do przejscia z "szatni" na arene i walke pvp system walki jest tak fajny że naprawde moglo by to być bardzo za(pipi)iste, i spowodowalo by też wieksza chec do daleszej gry i pakowania postaci, oraz napewno spowodowalo by zwiekszenie ilości i różnorodnosci buildów by dopasowac sie do sytuacji co prawda wydaje sie że kilka zdolności było by wybitnie przepakowanych (np niewidzialność assasina, albo możliwosć blokowania wszystkiego mistikiem, albo jego pole ohronne ktore nie pozwalało by sie zblizyc postaciom meele), ale mysle ze po lekkich poprawkach przygotowanych jedynie pod PVP można by zbalansowac posacie zeby gralo sie fajnie (oczywiscie poprawki nie przekladające sie na reszte gry, tylko w arenie pvp niektoe skille powinny miec zmienione działanie (np niewidzialność powoduje tlyko zmniejszenie obrażen a nie in negacje, a pole ochronne mistika zadaje dmg ale nie odrzuca postaci zeyby mogla jednak dostac sie do MK) Edytowane 23 Lipca 2012 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
estel 806 Opublikowano 23 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Za dużo rzeczy trzeba by było zmienić tylko pod PvP, żeby się z tym babrać. Praktycznie większość skilli, które wyrzucają przeciwnika, ogłuszają go albo powalają na ziemię trzeba by było zmienić. No i nie wyobrażam sobie sorca na arenie. Byłoby fajnie, ale to pozostaje w sferze marzeń Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 23 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 e tam w wielu grach przeciez mozna powalic wroga i da sie grać ;p zreszta klasy meele maja jakieś szybkie podnoszenie sie z gleby (nie uzywalem nigdy) a co do sorca rzeczywiscie ciężko sobie wyobrazić żeby zdążył coś zaczarować zanim przeciwnik podbiegnie i zasadzi mu kose w oko ale już np walka 2vs2, i sorc osłaniany holy shieldem przez mistica ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 25 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2012 (edytowane) dzisiejsze dlc - 3 maski, 3 kapoty i ubranie błazna http://www.capcom.co...lc_detail7.html ten fytrzany kołnież fajnie wygląda, maski dosyć srednio mogli by dac jakies porzadne dlc, bo takie wycięte kawalki sa w(pipi)iajace dosyc, ciekawe ile broni i zbroi wycieli z gry zeby potem kazać za nie płacić niech dadzą nowy teren i questy ogolnie dlc do DD nie są jakies specjalnie złe, sa ok,, tylko że powinny byc za darmo, bezczelnoscią jest kazac sobie placic za takie bzdety Edytowane 25 Lipca 2012 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 26 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 kupilem to dlc, maski sa takie sobie , wygląd zależu od gustu, opaska na oko jeszcze moze byc. ale statsy maja słabe, gorsze od wiekszosci hełmow za to kapoty są bardzo fajne, defa maja porównywalnego z innymi (czyli małego, ale to typowe), w dodatku każda ma spore odporności na różne rzeczy, wiec są dosyc użyteczne, a z wyglądu bardzo fajne, najbardziej mi sie podoba ta futrzana, ale biała tez jest fajna (poszarpana i ma smoka na plecach), ta z naramiennikami też spoko ale zależy od zbroi, bo zakrywa naramienniki zbroi wiec polepsza wyglad tylko zbroi ktore juz same w sobie nie maja naramiennikow oprocz tych rzeczy jest jeszcze z 6 pierścieni i kolczyków, ktore sądzac po nazwie i opisie powinny świecić, ale niestety ja tego nie widze, nie wiem jak to uruchomić (w necie też nie wiedza) i w sumie odkrylem czemu itemy z dlc maja takie slabe statsy - zeby je jakis noob na 1 lvlu nie kupil i nie napakował sie ponad miare, bo w koncu nie ma wymogu co do levelu, wiec kazdy moze je nosic odrazu po kupnie. to jest bardzo rozsądne wytlumaczenie, ale jednoczesnie powinno być tak że ostateczne ich podrasowanie, na 3 gwiazdki wymaga itemów z end-game, i dużo kasy , ale podrasowuje je naprawde mocarnie, wtedy zarowno nooby moga pouzywac, ale tez ktoś dopakowany powinien mieć troche zabawy (niestety 3 gwiazda dosyc odbiega od end game'owych itemow, chociaz tragedii nie ma, nie wiem jak dragon forged) Cytuj Odnośnik do komentarza
MozayKnows 55 Opublikowano 26 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 Prócz kilku filmików praktycznie w ogóle nie wiem nic na temat Dragon's Dogma. Powie mi ktoś jak ma się wielkość świata do np. tego ze Skyrim, jakie są klasy postaci, jak prezentują się walki i ogólnie czy warto kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 26 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2012 (edytowane) ciężko jest tak dużą gre opowiedzieć w kilku słowach, zresztą juz wszystko bylo mówione, ja sam opisywalem szczegółowo klasy postaci i rozne elementy mechaniki po pierwsze nie porównuj tego do skyrim, to zupelnie różne gry, a tworcy nawet mowią żeby nie nazywac DD rpgiem tylko przygodówką. chociaz jak dla mnie to jest rpg , ale nietypowy swiat jest duzy ale mniejszy niz w skyrim (tylko ze to sa tak rozne gry ze naprawde nie ma co porownywac), przejscie zjamuje okolo 40-80 godizn (zależy od pośpiechu) walka jest chyba najfajniejszą ze wszystkich rpg w jakie gralem (a przynajmniej tych w czasie rzeczywistym), jest dynamiczna, mięsna, wydowiskowa (zwłaszcza czary), ma power i sprawia dużo przyjemnosci, wręcz mozna zaryzykować stwierdzenie że to połacznie DMC i shadow of the colosus nie polega też na klepaniu 1 guzika, wymaga nieco pomyśłunku (zwlaszcza magowie ktorych najmnocniejsze czary ładują sie ponad 10 sekund co powoduje że musimy rozważnie je rzucać żeby w ogole móc dotrwac do konca inkantacji nie obrywając w morde klas postaci jest 9 i odrazu powiem ze sprzęt (zwlaszcza bronie) i skille są przypisane do klasy, nie ma tak że jesteś nieokreslonym czlowiekiem i jak czarujesz to stajesz sie magiem a jak walczysz mieczem to podbijasz skilla w mieczu, tutaj klasy sa konkretne (ludzie to porównują do systemu jobsów z FF tactics), klase mozna zmienic w trakcie gry i to prawie że za darmo, ale oprocz nabijania levelu postaci nabija sie też "level" klasy, wiec po zmianie klasy trzeba tą nową pakować (= odblokować dla niej skille do nauczenia) podstawowe klasy to fighter - typowy gosc z mieczem i tarczą, dobrze walczy i moze sie bronic strider - łaotrzyk, biega ze sztyletami i krotkim łukiem, szybszy ale bez bloku, potrafi atakowac na odległosc, zwinny i lepiej sie wspina na wrogów mag - podstawowy magik ktory ma średnie czary ofensywne i jako jedyny ma czary lecznicze i buffy, postac supportująca rozwinięcia-specjalizacje powyższych: warrior - wojonik z wielką bronią 2H , traci tarcze ale zyskuje dmg dzieki ogromnym młotom i mieczom ranger - łotrzyk ktory ma długi łuk i specjalizuje sie w walce dystansowej, olewając nieco sztylety sorcerer - rozwinięcie maga w kierunku mocarnych czarów potrafiących zmieść z powierzchni ziemi (dosłowie) całe stada wrogów, ale traci mozliwosci leczenia klasy łączone, hybrydy mistic knight - fighter + mag = troche palladyn, miecz/buława i wielka tarcza magiczna, może pójść w kierunku fortecy buffującej siebie i drużyne i walczącej wręcz, lub w strone postaci magicznej, ktora oprocz buffów ma bardzo skuteczne czary ofensywne (ma taki zestaw skilli ze mozna z niego zrobic meele-tanka, albo opancerzoego maga) assasin - fighter + strider = moze uzywac broni obu klas, czyli mieczy/tarczy i sztyletów/łuku, w dowolnej kombinacji, przez to jest bardzo różnorodny i ma wiele skilli do wyboru (skille są przypisane do rodzaju broni), ma też rozne własne niepowtarzalne skille ktore robia z niego maszynke do zabijania magic archer - mag + łucznik = gość używa magicznego łuku zamiast zwykłego, strzela z niego czarami (o wiele szybciej niż długo ładowane czary z laski), moze tez uzywac sztyletów do ktorych też dorzuca czary, wiec jest takim striderem napakowanym czarami praktycznie każda klasa ma w sobie wiele zalet i duzo przyjemnosci, jedynie mag jako support nie jest polecany dla gracza, za to jest bardzo polecany jako pomagier gracza pomagier czyli pawn - gracz moze stworzyć drugą postac i rozwijać ją tak jak swoją, ta postac to jego towarzysz ktora pomaga mu podczas gry, wybieramy jej skille, sprzęt itp, taki niby bot, ale bardziej rpzydatny niz boty-npce w wiekszosci gier ktore tylko zwracają dupe i umierają oprocz własnego pawna nad kotrym mamy kontrole (tzn w strefie jego tworzenia, bo biega i walczy samodzielnie) mozemy wynająć 2 innych pomagierów ktorzy są pawnami stworzonymi przez innych graczy, a tym samym czasie twoj głowny pawn moze byc wynajmowany przez innych , i uczyc sie lokacji, potworow, przynosić prezenty itp a czy warto kupic? dla mnie ot niezaprzeczalnie GOTY , ale nie kazdemu sie spodoba, można niby obczaić demo ale ono pokazuje tylko mały wycinek walki i potrafi zniechęcic bo wrzuca na głeboką wode nie dajac mozliwosci poznania systemu przez co jest chaotyczne pozatym krotka 5 minutowa walka zupelnie nie pokzuje kwintesencji gry - czyli wielkiego swiata ktory mozna zwiedzac gruuubo ponad 50 godizn (ja juz gram 150h i pewnie kolejne 100 godizn wpadnie z łatwoscią) dodam też ze od 2 miesiecy nie wyjmowalem plytki z konsoli, nawet nie msyalem zeby zagrac w cokolwiek innego , jak tylko mam czas to katuje DD mimo moich zachwytów niektorzy nie doceniają tej gry i dają jej marne 7/10 , wiec to zależy czego oczekujesz od gier, napisz to postaram sie opowiedzieć czy DD ma szanse spelnic oczekiwania Edytowane 26 Lipca 2012 przez Yano Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.