Opublikowano 28 kwietnia 201311 l ja juz jestem na ng+ i mogłem do niego wejść odrazu (chociaz na ng+ jestem w miare blisko poczatku jesli chodzi o fabułe) żeby tam wejść trzeba w nocy iść na molo w początkowej wiosce, i tam babka poprosi nas o pomoc i przeniesie nas do nowej lokacji (potem mozna wrocic albo gadając z nia albo za pomoca teleportów)
Opublikowano 28 kwietnia 201311 l Bitterblack jest dostępne od początku. A jeśli ktoś mówi, że DLC nie jest obszerne to wybucham śmiechem. Śmiało zapłaciłbym nawet 59 zł gdyby to Capcom wydał osobno. Bo wyspa jest ogromna, labirytny są rozległe, a ukrytych ścieżek jest mnóstwo. No i przeklęty ekwipunek jest mocarny. Grajac, mam skojarzenia często z Vagrant Story, zwłaszcza walcząc z niektórymi bossami i patrząc na ich design (nieumarły smok - wypisz wymaluj Vagrant). BTW - Yano, Twój ziombal jest przydatny nawet w walce. Przypomina mi króla Barbarzyńców z GoW 2 Edytowane 28 kwietnia 201311 l przez Musiol
Opublikowano 28 kwietnia 201311 l Yano to jest ta taka fioletowa wstążeczka na moście? A ja się zastanawiałem co to jest bo w questlogu ani słowa o tym nie mam hehe
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l No to raczej sie zdecyduje na dark arisen,ale jak spadnie do poziomu 50/60 zl. Mam pytanko, czy lepiej do nowej miejscowki wejsc w ng+ z podpakowana postacia, czy w normalnej grze? Pytam, bo moja postac nawet na hard w ng+, po prostu idzie i bije/depcze wrogow, a nie chce zeby bylo za latwo.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l Na ~50 poziomie w podstawce też biłem każdego jak leciało. Na wyspie mnie bili jak leciało. A jak spotkasz śmierć to cóż, uciekaj Główny zły z DLC to taki kozak, że bez kilku/kilkunastu wakestonów się nie obędzie.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l W dniu 25.04.2013 o 17:55, Yano napisał(a): pierwsza zmiana jaka sie rzuca w uszy to to że wywalili ten wkurzający jap-rock z menu głownego, to w sumie byla najwieksza wada gry , wiec dobra wiadomosc Nawet się niespodziewałem. To w takim razie kupuję, sto złoty to nie majątek, a jak na taką grę to IMO więcej niż sie opłaca. A jak mi za rok wydadzą Dragon's Dogma: Ultra Fakinkul Mega Edyszyn to się tak w******... ;p - - - Mam w podstawce wbite 140lv, czyli mogę od razu kontynuować na Hard czy może na Hard to muszę od zera zaczynać?
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l gejnuro a kim tak kosisz na hita? ja tez co prawda grając sorcem głownego bossa zabiłem dwoma tornadami ;p ale nie powiedzial bym że bylo az tak uber łatwo w dodatku DA jest trudniej - niektore zwykłe mobki zabijają na 3-4 hity z pierwszym poważnym bossem wczoraj walczylem ze 20-30 minut (i musialem specjalnie pod niego zmienic klase postaci) - wielkie "złe oko" (o wiele wieksze niż to w podstawce) odporne praktycznie na wszystko oprocz holy - w dodatku trzeba pakowac mu ataki w samo oko ktore jest schowane w powiece wiekszosc czasu (albo poprostu gość stoi do nas "plecami" ) wiec nie mozna se puscic tornada albo meteorów i zapomniec, takie coś nic mu nie robi wiec wyzwanie naprawde jest, a gram na normalu Cytat Mam w podstawce wbite 140lv, czyli mogę od razu kontynuować na Hard czy może na Hard to muszę od zera zaczynać? przełączając na hard tak jakby uruchamiasz nowy NG+ , masz zachowaną postać i sprzęt, ale fabule zaczynasz od nowa Edytowane 29 kwietnia 201311 l przez Yano
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l Kim tak kosze? Ano Fighterem lub Warriorem ( moje klasy ulubione). Powiedzenie "na hita", to nie tak ze jednym ciosem zabijam KAZDEGO, chodzi mi o to ze ide swoja postacia i kazde starcie trwa od kilku do kilkunastu sekund ( z bossami tez), nie zuzywam zadnych mikstur leczacych itd. Moze dalej bedzie trudniej, np. walki ze smokiem, ale hydry, cyklopy itp. padaja jak muchy. DD wystawione do sprzedazy i napewno kiedys zaopatrze sie w dodatek, bo zaostrzyliscie mi apetyt
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l Yano - Wielkie oko szybko pada gdy rozwalasz mu macki, wtedy wypuszcza mniejsze 4 na ziemi, które ładują jakby portal z magią. Rozwalasz macki i wykorzystujesz jego czar. 2 razy i oko leży. Późniejsza walka z Drakoliszem/Nieumarłym Smokiem daje popalić.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l W dniu 29.04.2013 o 08:04, Musiol napisał(a): Na ~50 poziomie w podstawce też biłem każdego jak leciało. Na wyspie mnie bili jak leciało. A jak spotkasz śmierć to cóż, uciekaj Główny zły z DLC to taki kozak, że bez kilku/kilkunastu wakestonów się nie obędzie. Czyli że swoim 20 lvl nie mam się co zapuszczać do dlc, lepiej skończyć grę właściwą, podrasować team i dopiero ruszać na wyspę?
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l W dniu 29.04.2013 o 10:30, KOMARZYSKO napisał(a): W dniu 29.04.2013 o 08:04, Musiol napisał(a): Na ~50 poziomie w podstawce też biłem każdego jak leciało. Na wyspie mnie bili jak leciało. A jak spotkasz śmierć to cóż, uciekaj Główny zły z DLC to taki kozak, że bez kilku/kilkunastu wakestonów się nie obędzie. Czyli że swoim 20 lvl nie mam się co zapuszczać do dlc, lepiej skończyć grę właściwą, podrasować team i dopiero ruszać na wyspę? Właśnie tak. Nawet niekoniecznie kończyć, ale z 50 poziom przydałoby się mieć.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l W dniu 29.04.2013 o 10:26, Musiol napisał(a): Yano - Wielkie oko szybko pada gdy rozwalasz mu macki, wtedy wypuszcza mniejsze 4 na ziemi, które ładują jakby portal z magią. Rozwalasz macki i wykorzystujesz jego czar. 2 razy i oko leży. Późniejsza walka z Drakoliszem/Nieumarłym Smokiem daje popalić. niestety nie waliłem zbytnio w macki, więc sposob z inkantacją oka udał mi sie tylko 2 razy przypadkiem. w dodatku za pierwszym razem nie zdążyłem przerwać inkantacji i oko mi zrobilo 1hit KO, dobrze ze mialem ostatniego wakestona zastanawiam jak klasa meele miała by to to oko pokonać.. po upadku leży chwile na ziemi i można walić, ale przecież fajter czy warrior nie rozwalą macek mieczem
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l Wie ktoś już ile czasu zajmuje ukończenie dodatku? W jakiejś recenzji przeczytałem, że do 5 godzin. Prawda to?
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l no nie wiem, ja gram juz ponad 6 godzin a pewnie dopiero w polowie jestem przy dobrych wiartach zależy jak bardzo ktoś leci na pałe tak samo bylo z podstawką, n a upartego mozna bylo pewnie przejść ponizej 20h, ale ja mialem ponad 100h świetnej zabawy
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l W dniu 29.04.2013 o 11:45, Yano napisał(a): no nie wiem, ja gram juz ponad 6 godzin a pewnie dopiero w polowie jestem przy dobrych wiartach zależy jak bardzo ktoś leci na pałe tak samo bylo z podstawką, n a upartego mozna bylo pewnie przejść ponizej 20h, ale ja mialem ponad 100h świetnej zabawy Dzięki. Btw: Ja w podstawce nabiłem prawie 200 godzin. Genialna gra.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l W dniu 29.04.2013 o 11:28, dunpeal napisał(a): Wie ktoś już ile czasu zajmuje ukończenie dodatku? W jakiejś recenzji przeczytałem, że do 5 godzin. Prawda to? Kilkanaście godzin minimum jeśli nie robisz Speedruna. Yano - Evil Eye przecież wypuszcza te macki z ziemi. Są trzy - najmniejsze, te większe i jedna gigantyczna, która pojawia się co jakiś czas i jest najbardziej odporna. Edytowane 29 kwietnia 201311 l przez Musiol
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l myślalem ze chodzi o macki ktore wystają z niego ;p te na ziemi tez mało tłukłem bo biegałem miedzy nimi i waliłem z magicznego łuku w oko czyli można je tłuc zeby spuścić go na ziemie? szkoda ze tego nie wiedzialem wczoraj ;p swoją drogą potwierdza sie kolejny raz jaka tak gra jest za(pipi)ista pod względem walki, wszystko jest widowiskowe, mięsne i dynamiczne, a efekty świetlne za(pipi)iste (światło z oka super wygląda) przy tym wszystkie inne rpg to jedno wielkie drewno (może z wyjątkiem dark souls, ale tam chodzi o trudność a nie o widowiskowość) podobało mi sie nawet to jak wielka macka wytrzejiwując z ziemi wyrzuca mnie w kosmos.. i to specjalnie a nie tak jak giganty w skyrim ;p Edytowane 29 kwietnia 201311 l przez Yano
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l To są te same macki. Dlatego w taki sposób możesz teżgo powalić. A efekty świetlne w trakcie walki z nim to majstersztyk i aż nie potrafię się doczekać co zrobi w tej kwestii Deep Down na PS4.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l odpalam filmik z ps3site patrze a tutaj moj Moloch patrze drugi raz a to Musiol nagrywa ;p ale cos chłopie dziwnie sie miotasz podczas walkixD polecał bym częsciej używac sztyletów zwlaszcza że w małych pomieszczeniach trudno strzelać, ja musialem zmienic klase bo moj sorcerer nie mogl zadnego dobrego czaru puscic w tych malych lokacjach, chyba że sie zakradłem i z korytarza puszczalem zanim mnie zobaczyli ;p i btw ten swór ze skrzyni to nie jest pomysł dark souls, prawie wszystkie rpgi mają tzw "mimica" czyli skrzyniowego potwora Edytowane 29 kwietnia 201311 l przez Yano
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l Skill z trzema strzałami na rykoszet jest przydatny w wąskich korytarzach, zwłaszcza, że stuna może wrzucić. A mimik wiem, że jest w grach, ale jakoś sobie o nim wszyscy przypomnieli po Dark Souls Ale napotkałem buga - wyparowała mi właśnie postać Molocha. Ot, biegałem, patrzę - nie ma go. Nic by zginął, kompletnie wyparował.
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l może właśnie zjadł go mimic? wtedy trzeba ożywiać w ritfstonie albo tez jeśli zbyt długo sie nie uratuje "martwego" pawna to też znika mógł też wpaść do jakiejś dziury
Opublikowano 29 kwietnia 201311 l Nie, po prostu sobie chodziłem i zbierałem roślinki na pustej planszy bez dziur i po prostu wyparował. Szukałem go, ale ani śladu.
Opublikowano 2 maja 201311 l O co chodzi z tymi wakestone shard'ami, podobno po śmierci umożliwiają powrót zza światów. Udało mi się znaleźć dwa takie kamienie, ale jak ginę to mam tylko opcje retry i cofa mnie do ost save, jak tego użyć?
Opublikowano 2 maja 201311 l Znalazłeś jego odłamki (shard). Do pełnego kamienia potrzebne Ci są 3 odłamki. Wtedy zamienią się w Wakestone, którego będziesz mógł użyć po śmierci.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.