Dragon's Dogma

[Yano 3 697]

dokladnie

 

 

swoją drogą ja cisne w dodatku, i jest naprawde fajnie i jednak dosyc trudno, nie mozna sobie pozwolić na bimbanie

 

bardzo mi sie podobaja ukryte sekrety - prawie kazda lokacja ma jakieś małe ukryte komnaty ze skarbami ktore nieraz trzeba odnaleźć skaczac po scianach

 

w pierwszych godiznach czulem sie troche dziwnie bo mialem ponad pol roku przerwy w graniu w DD, ale teraz odzyskalem sprawność i nadal twierdze że to była najlepsza gra 2012 i najlepszy rpg tej generacji

[MozayKnows 55]

Przejechałem cały Wrocław i (pipi) nigdzie nie ma DA, pozostaje zamówić.

Polecacie jakąś klasę którą jest łatwiej zacząć czy raczej nie ma to znaczenia? Marzy mi się coś w stylu berserkera z dwuręcznym młotem. Jest to możliwe?

Mam też pytanie co do rozmiaru świata i jego budowy, jest podzielony na średnich rozmiarów lokacje czy wszystko to jedna kraina w stylu Skyrima?

Edytowane 4 maja 2013 przez Empro

[Berion 207]

Coś pomiędzy. Niby sandbox, ale...

 

Mnie się najłatwiej grało magiem. Uwielbiam te lodowe sztychy i tornado. Ale na początku jest ciężko. Gra jest stosunkowo prosta i nie ma co tutaj specjalnie nad tym deliberować, a na jedno przejście przypada wymasterowanie dwóch, trzech klas postaci, więc i tak będziesz się swapował.

[Yano 3 697]

świet niby jest otwarty, i nawet nie "niby" tylko poprostu otwarty, ale kraina to nie jest wielki kwadrat jak mapa w skyrim, zreszta najlepiej zorbazuje to mapa

dostepne jest to co nie jest ciemno szare, może wydaje sie mało ale tak naprawde jest masa łażenia i zwiedzania, a przejscie z jednego konca na drugi pewnie spokojnie zajmie ponad godzine, (do tego dochodzą różne dungeony)

 

co do klasy to jest warrior - używa wielkich mieczy lub młotów, wiec powinien ci przypasować

 

 

każda klasa ma zalety i wszystko zależy od stylu gry , nie ma tak jak w niektorych grach gdzie odrazu wiadomo "tylko nie bierz maga bo czary są za słabe" albo odwrotnie "bierz maga bo magia niszczy wszystko" - tutaj każdą klasą gra sie dobrze, zarówno kozackim wojownikiem jak i magiem spuszczającym meteory

 

i tak jak mowi berion- podczas jednego przejścia spokojnie można wymaksować 2-3 a nawet 4 klasy , wiec i tak będziesz zachecany przez gre to zmieniania klas i obczajania różnych opcji

rozwój postaci jest na 2 poziomach - jeden to zwykłe levele ktore są zawsze przy tobie, a drugie to levele danej klasy i te zmieniają sie razem ze zmianą klasy - np możesz miec  40lvl postaci i 9lvl wojownika, i jak zmienisz klase to nadal masz 40lvl postaci ale zaczynasz od 1 lvlu np maga. potem możesz wrócić do wojownika i bedziesz go miał na 9lvl (jak już jakaś klase podpakujesz możesz do niej wrocic i masz to co w niej odblokowales)

 

 

i co do trudności - początek jest trudny, potem jest raczej prosto, z pewnymi wyjątkami, ale jak byś brał nową wersje - dark arisen  - to wszystko co w niej jest (tzn nowa wielka lokacja) to już jest wyższy poziom trudności, nie jest tak trudno jak w dark souls ale trzeba uważać i miec troche skilla i taktyki

pozatym jest jeszcze tryb "hard" - osobiescie go nie sprawdzalem jeszcze ale jak ktoś lubi wyzwanie to pewnie na nim sie troche pomęczy

Edytowane 4 maja 2013 przez Yano

[Berion 207]

Ta mapa jest bardzo umowna i niekoniecznie oddaje rozmiar gry. Napisałem niby ponieważ na dobrą sprawę to są same "tunele", szerokie, ale tunele. Akurat nie narzekam, informuję tylko żebyś się nie nastawiał na to do czego przyzwyczaiły nas klasyczne cRPG.

[Yano 3 697]

nie no hej, tunele to były w dragon age, w dodatku z podziałem na mniejsze lokacje.tutaj jest otwarta mapa, można iśc gdzie sie chce, tyle że jej kształt to nie jest prostokąt jak w skyrim tylko takie dziwadło jak pokazalem wyzej na obrazku

[kudlaty88 489]

Co ile dni w grze odradza sie Drake w Devilfire??

[abaradab 13]

Witam bardzo serdecznie!

 

Podobała mi się gra The Elder Scrolls V: Skyrim. Czy Dragons Dogma również mi się spodoba? Pozdrawiam

[Yano 3 697]

nie wiadomo ewikon, to są jednak dosyć odmienne gry, powiedział bym nawet że mają znacznie więcej róznic niż podobieństw, wiec poprzez porównanie trudno powiedziec czy sie spodoba

jednak bez porównywania sama w sobie gra jest świetna, jednak tez nie dla każdego -= przykładowo - jesli ktos oczekuje że przez gre bedzie go prowadziła wartka i wciągająca fabuła to w DD tego nie znajdzie

Edytowane 5 maja 2013 przez Yano

[abaradab 13]

Pytam się całkiem poważnie

[genjuro 85]

Yano dal jak najbardziej powazna odpowiedz i rowniez sie do niej sklaniam. To dwie ROZNE gry. DD:DA niektorych moze zabic backtracking do wielu lokacji, gdzie lazimy z buta . To taki maly przyklad. Gralem w obie gry i mi akurat obie przypasily, ale szczerze mowie, tak nie musi byc u ciebie. Polecam demo....a raczej oba dema.

[Yano 3 697]

Zobacz edita

 

Wiec fabuly prowadzacej za reke tu nie znajdziesz, fabula jest dalekim tłem.

Jesli zaś szukasz za(pipi)isteggo systemu walki, najlepszego w rpgach obok dark souls, widowiskowych starć, zwiedzania swiata, zbieractwa, klimatu, wielkich wrogow i tego typu spraw to powinienes byc zadowolony

 

Jak dla mnie to najbardziej niedoceniana gra 2012, mimo ze sprzedala sie niezle to zaslugiwala na o wiele wiecej, i mimo ze to nie jest drugi skyrim (bo tak jak mowilem to zupelnie cos innego) to naprawde swietna gra i jesli wpasuje w gusta to mozna sie zakochac

[abaradab 13]

Dziękuje wam bardzo. Nie wiem o co ci chodziło drogi Yano z tym Enwikonem,nie wnikam.

 

 

[MozayKnows 55]

Właśnie dostałem DD: DA w swoje ręce, gra ma świetny klimat, którego imo dodają przede wszystkim pomagierzy. Ciekawy patent, towarzyszy mi Zenon z głosem dziecka o wzroście 1,4m przy czym ja mam 2,1m,

czuję, że DD będę ogrywać aż do premiery GTA V.

System walki zdecydowanie przebija ten ze Skyrima, najciekawsze jest wspinanie się na większych przeciwników.

Mam jednak pytanie, jeśli chcę zdobyć jakieś konkretniejsze uzbrojenie to najlepiej szukać u jakichś kupców czy można znaleźć coś wartościowego u przeciwników lub jest może jakiś crafting system?

Pojawiła mi się też informacja, że mogę odwiedzić jakieś specjalne miejsce i mam tam przyjść w nocy. Czy ma to jakiś związek z rozszerzeniem DA?

Edytowane 7 maja 2013 przez Empro

[Yano 3 697]

jeśli to specjalne miejsce jest na pomoście w wiosce w ktorej zaczynasz gre (nie licząc prologu) to tak, w tym miejscu w nocy pojawia sie babka ktora prosi o pomoc i zawozi do lokacji z DA. jednak ejst tam dosyc trudno wiec nie radze nawet tam wchodzic na początku (chyba że tylko po to żeby solidnie oberwać)

 

btw skoro masz 2 metry zakładam że idziesz w warriora tak jak mowiles? (ta klasa bedzie dostępna do zmiany gdy dojdziesz do stolicy, doprowadzi cie tam dosyć szybko fabuła)

ale jaką klase dałeś/planujesz dla swojego zenona? bo mimo że bardzo fajna jest możliwość zrobienia dzieciaka o wzroście hobbita to ma to jednak swoje wady, baaardzo dużo zależy od wzrostu i wagi postaci, jednak w tym wypadku mam na myśli jedną sprawe - udźwig, taki mały chłoptaś ma mały udźwig i jeśli chcesz żeby był kimkolwiek innym niż magiem to uważaj bo taki chudzielec ledwo uniesie swój własny ekwipunek który ma na sobie nie mówiąc już o dodatkowych fantach zbieranych po drodze. magowie używają lekkich szat i lasek. ale przykładowo sensowna zbroja warriora + młot ważą tyle że taki dzieciak bedzie bardzo obciążony nawet jak nie bedzie nic nosił w plecaku. a im wieksze obciążenie tym wolniejsze ruchy i znacznie szybszy spadek staminy. stamina w przypadku pomagiera ma mniejsze znaczenie niż w przypadku gracza, ale mimo wszystko głupio by bylo gdyby mu sie kończyła po 2 atakach i musiał by co chwile odpoczywać

dodatkowy minus to że pomocnicy dobrze sprawdzają sie jako muły do noszenie fantów których sie zdobywa sporo i zanim sie dojdzie do obozu gdzie można to zrzucić do skrzyni to trzebas to jakoś nosić, taki mikrus wiele ci w tym nie pomoże, co prawda na szczęscie twoja postac jest wielka i ma pewnie maksymalny udźwig 100kg (mikrus ma max 40kg) - z czego im mniej sie nosi tym lepiej, bo im blizej maksymalnego poziomu tym szybciej spada stamina i ruchy są wolniejsze

dlatego odrazu polecam pasywnego skilla ktorego fighter dostaje na chyba 5 kropce (lvlu klasy) ktory dodaje 20kg do udźwigu, a dokladnie przedłuża pasek minimalnego obładowania o 20kg, to oznacza że możesz nosić 20kg więcej i nadal być na minimalnym obładowaniu (niebieski kolor paska) czyli mieć kocie ruchy i szyciej odnawiającą sie stamine

 

 

w ogole tyle sie rozpisuje o wadze to kurfa DD to jedyna gra jaką znam w której rozmiar naszej postaci ma tak ogromny wpływ na mase rzeczy. zwykle w RPGach w ktorych można zrobić postać jeśli już da sie też wybrać wzrost i muskulaturę to jest to niewielki zakres zmian i nie ma żadnego wpływu na gameplay, w DD wpływ jest ogromny

przykładowo:

- im większa i bardziej masywna postać tym wolniejsze zjadanie staminy (gość ma krzepe) ale zarazem wolniejsze jej odzyskiwanie

- im masywniejsza postać tym więcej może nosić tak jak pisałem wyżej

- im wyższa postać tym większe kroki stawia więc szybciej chodzi!! (chociaż dla balansu zrobili tak że szybkie bieganie, to pod gałką które zjada stamine zawsze ma taką samą prędkość, jednak wysoka postać nie musi zbytnio go używać bo i tak szybko chodzi, a karzełek musi caly czas "biegać" i zjadac stamine bo inaczej wolno sie porusza

- im wyższa postać im większy zasięg rąk i zasięg broni!!

- im wyższa postać tym głębiej może wejść do wody zanim zaleje latarnie przy pasie (która gaśnie jak sie ją zmoczy)

- im większa postać tym trudniej ją powalić na ziemie (wieksza odporność na powalenie pod naporem ciosów)

- ciężke postacie mogą łatwiej poruszać sie w terenach gdzie wieje silny wiatr, który powoduje że kurtuple prawie wcale nie mogą napierać na przód bo wiatr je cofa (to akurat można dosyć łatwo zniwlować - obciążając sie ekwipunkiem albo podnosząc jakiś przedmiot np beczke albo pomagiera (!) żeby sie dociążyć)

- najcięższe postacie są odporne na łapiące ataki "ptaków" (np harpi)- taka harpia może złapać postać i jak sie w pore nie uwolnimy to wzlatuje do góry i spuszcza na glebe co może odrazu zabić jeśli wzleci wysoko. ale najcięższej postaci wcale nie usniesie!

- wysoka postać może doskoczyć/dosięgnąć do wyższych miejsc (a miejsc do wspinania sie jest sporo)

- ciężkie postacie szybciej naciskają zapadnie (guziki na które sie staje żeby otworzyć drzwi)

 

wydawało by sie że wielki ma lepiej, ale są też plusy dla małego:

- im większa postać tym większe hitboxy wiec małego poprostu trudniej trafić

- mały jest zwinniejszy i znacznie szybciej szybciej odzyskuje staminę (najlżejszy odzyskuje cały pasek w 18sec a najcięższy w 34sec)

- mały o wiele łatwiej i szybciej wspina sie po wrogach (zarazem wolniej zużywając staminę podczas takiej wspinaczki więc może o wiele dłużej na nich siedzieć)

- najmniejsza postać może w niektorych lokacjach wchodzić do nor goblinów w których są skarby

 

 

wydaje się  że więcej plusów ma wielkolud ale dla klas które lubia sie wspinać na wrogów albo czarują zalety mniejszej postaci sa wyraźnie pomocne

w wielu przypadkach wielkość zbliżona do pośredniej też sie dobrze sprawdza, chociaż skrajności też mają zalety

 

 

i tak na wszelki wypadek jak by ten opis zmienił twoje zdanie na temat wyglądu postaci to mozna to zrobić jeden raz podczas pierwszego przejścia - w pierwszym obozowisku po wyjściu z wioski (tym za palisadą) obok riftstone'a jest brodaty dziadek który sprzedaje "coś tam of metamorphosis" - ten przedmiot pozwala jednorazowo całkowicie przemodelować postać oraz pawna (wszystko - płeć, cały wygląd, głos itp)

po przejściu gry ten sam dziadek sprzedaje inny przedmiot który działa podobnie tylko że nie jednorazowo, a bez limitu, można zmieniac dowolnie wygląd postaci w menu głównym gry (ale to jest dostepne dopiero po przejściu gry)

Edytowane 7 maja 2013 przez Yano

[MozayKnows 55]

Tak chcę iść w warriora stąd 2,1m, a mikro Zenon to mag, którego zadaniem głównym jest leczenie mnie (przynajmniej taki mam zamiar, można go potem rozwinąć w postać typowo leczącą?). W miarę postępu chcę też znaleźć drugiego pawn'a który nosiłby moje przedmioty jednak narazie nie mam z tym problemu. Tymczasem idę grać dalej, gra jest świetna. Takie smaczki jak waga i wzrost wpływające na grę, podnoszenie rzeczy/ludzików, woda wpływająca na ataki ogniste, wspinanie się po potworach przyciągają mnie zawsze w grach na dłuuugie godziny.

[Yano 3 697]

właśnie mag to postać typowo lecząca, zresztą jako jedyny ma czary leczace,

za to sorcerer to gościu który ma mocarne czary ofensywne ale nie może leczyć

[kudlaty88 489]

Ja dzisiaj ubiłem złego smoka radocha dość duża ale największego szokera miałem jak moja postać po wygranej walce wylądowała w łóżku z 7/8 letnia dziewczynką

[dunpeal 10]

Ja dzisiaj ubiłem złego smoka radocha dość duża ale największego szokera miałem jak moja postać po wygranej walce wylądowała w łóżku z 7/8 letnia dziewczynką

Jeśli myślimy o tej samej osobie to wg. wiki ma ona 22 lata.

[kudlaty88 489]

Mam na myśli Symone,własnie sprawdziłem na wiki ma 14 lat a wygląda na dużo mniej.  

Tylko nie wiem dlaczego ona a nie Selene/Aelinore

[Yano 3 697]

hahaha wylądowałeś w łóżku z tym kartoflem? XDDDD

 

nie jestem pewny czy mówimy o tym samym ale jesli dobrze myśle to pod koniec przy finałowej walce pojawia sie jeden z NPCów, ten który cie najbardziej lubi, być może właśnie ona cie lubi, w moim przypadku był to sprzedawca broni i nigdzie z nim nie wylądowałem więc nawet nie wiedziałem że jeśli będzie to babka to dzieją sie takie rzeczy

 

a zwiększyć lubienie można przez rozmowy i prezenty, jeśli mało gadałeś z ludźmi ale za to wykonałes dobrze quest z symone to najwyraźniej ona wskoczyła na pierwsze miejsce twoich fanów i to ona sie pojawiła w tej scenie

[dunpeal 10]

Jeden uwiódł dziecko, a drugi faceta hehe. 

[kudlaty88 489]

@Yano

 

Myk w tym że zrobiłem wszystkie questy dla Selene i Aelinore,obie siedzą w moim domu a scenka dopaliła sie z kartoflem

 

Po 50h stwierdzam że to jeden z najlepszych rpg w jakie grałem.

W tej generacji tuż za Skyrim moim zdaniem.

[MozayKnows 55]

Jakieś tipy jak/gdzie mogę sobię ogarnąć jakiś lepszy ekwipunek? W sklepie niczego ciekawego nie znalazłem, a z potworów/skrzynek też nic nie wylatuje.

Jedyne co dotąd znalazłem to tylko jakaś pelerynka + kupiłem dwuręczny miecz dla warriora, a z takim uzbrojeniem pokonanie Ogra (czy cokolwiek to jest) w Everfall nie wchodzi w grę

Chyba, że po prostu mam jeszcze poczekać i nie jestem na odpowiednim etapie, jednak rozegrałem już jakoś 6h.

Edytowane 8 maja 2013 przez Empro

[kudlaty88 489]

Na ogra to ja sie wybrałem w okolicach 20-25 lvl z tego co pamiętam.

Kombo mystic knight+great canon+vortex sigil+ogień, padł 2 minuty i kilka punktów HP później.

 

Btw ubiłem offline Ur Dragona twarda bestia i do tego nie zdropiła mi nic fajnego tylko sztylety