Dragon's Dogma

[Yano 3 697]

napewno w dodatku jest trudniej ale nie jest to jakiś ogromny przeskok, dosyć spory ale nie ogromny

 

dopiero po pierwszym przejściu dodatku robi sie o wiele trudniej, i jest swego rodzaju newgame+ , tzn po zabiciu bossa wzrasta poziom trudności i masz możliwość zabijacia dopakowanej formy tego bossa na końcu drugiego przejścia dodatku

Edytowane 20 listopada 2013 przez Yano

[banzai 197]

Pamiętam jak wlazłem na 60lvl do BBI i wpadłem na gorecyclopa ._. dostałem plaszczaka i ded
albo jeszcze lepiej elder ogre w korytażu 3 na 15

[dnaost 3]

Śmiało odwiedzaj wyspę. Jak nie będziesz dawał rady to w każdej chwili można ją opuścić i podlevelovać postać. Co do trudnych maszkar to na wyspie czeka cię kilka. Zwłaszcza z twoim obecnym poziomem. No i jeszcze pani z kosą: masakra. Po kilku spotkaniach myślałem, że jest nie do ubicia.

Co do samej gry to dla mnie jest to ogromna niespodzianka. Po ograniu dema średnio mi sie podobała i odłożyłem jej zakup na później (w sumie dobrze bo teraz mam kompletną grę z Dark Arisen - z plusa, ale i tak kupię wersję pudełkową). Okazało się, że gra jest super, w staroszkolnym stylu RPG i wciągnęła mnie straszliwie. Pod względem grywalności stawiam ją na równi ze świetnym Skyrimem. Mam obecnie na liczniku grubo ponad 200 godzin gry i jakoś nie mogę się z nią definitywnie rozstać.

[Berion 207]

Tak po zabiciu Daimona potforki się boostuja i za każdym razem są inne grupy tak jak w Everfall

Te drzwi beda otwarte na zawsze jak zabijesz 2 forme daimona

Na Daimon Awakened form zmiękłem. Nic mu nie robię. A swoją drogą to wygląda żałośnie.

Po co ta morda smoka na brzuchu

?

 

i nie jest trudno sobie usmoczyć sprzęt na BBI przynajmniej przed 1szym daimonem

Zauważyłem że trudniej po za wyspą. Natomiast smoczy się hurtowo, najlepiej na Cursed Dragonie (być może i Drake'u, ale tego jeszcze ani razu nie ubiłem).

 

Jestem aktualnie na 175 lv, biegam ze złotym kompletem Immortalowym i złotym Ascalonem. Założony mam pierścionek co podnosi wszystkie statsy i dodaje lv3 dla Stone Forest (czyli Stone Jungle (ziemia + ogień)). W zdolnościach specjalnych dodatkowo coś co mi przyspiesza czarowanie.

 

Wchodzi jak w masło. Przy dobrych wiatrach kasuje mu 4 paski. A i bardzo dobrze działa przez ścianę, które to glitche skrzętnie i po lamersku wykorzystuję... XD

 

Niestety, grafika to średniawa,

Z tym bym się nie zgodził. Jest niezła. Tekstury, kolorystyka, noc (NOC! ), obiekty w miarę bogate w trójkąty. Design też jest super (jedynie męczy powtarzalność całych sekcji w podziemiach, everfall czy na bitter island).

 

Pytanko odnośnie dodatku - mam 62lvl, jak z poziomem trudności w Bitterblack? Da radę się przedrzeć

Zapomnij. Tj. da się, ale zużyjesz tonę leków i rozgrywka ograniczy się do polowania na sprzęt.

Edytowane 21 listopada 2013 przez Berion

[banzai 197]

Usmoczenie poza wyspą jest prawie niemożliwe  20% szansy jak masz wszystko na 3 gwiazdki
Dzis spróbóje Daimona na 190lv  albo warriorem l moze mi się uda utłuc 2ga formę
 

 

W zdolnościach specjalnych dodatkowo coś co mi przyspiesza czarowanie

To jeszcze weź wyrmkings ring to będziesz miał jeszcze szybciej

[XM. 10 888]

 

Pytanko odnośnie dodatku - mam 62lvl, jak z poziomem trudności w Bitterblack? Da radę się przedrzeć

Zapomnij. Tj. da się, ale zużyjesz tonę leków i rozgrywka ograniczy się do polowania na sprzęt.

 

Daje radę, tj. jestem już chyba nawet dosyć daleko w dodatku - miałem już lokacje z 2 gorecyklopami naraz, parę razy śmierć też widziałem i prócz właśnie jej spokojnie idzie grać, wreszcie poziom trudności jest taki jaki być powinien i bicie maszkar po pare minut sprawia większą radość niż w podstawce. Za śmierć się nawet nie biorę bo wzięła mi team na hita, z najgorszych zestawów na ten moment miałem 3 mega hellhounds + gorecyklop i tu tez jest gorąco, ale brnę dalej. Świetny tytuł, szkoda, że inteligencja pawnów stoi na równi z końskim łajnem.

[banzai 197]

Pionki nie są aż tak gupie Trzeba im dawać rozkazy i mają rożne role zależy co szukasz
Ja biegam z samymi guardianami na razie  Jak chesz jeszcze trudniej to zakup crucible of the lost i spróbój utłuc 4 eliminatory/4 elder ogóry na arenie
Jak miałeś dwa gorecycklopy na raz to jedyne co mi przychodzi do głowy to oba były armored i dużo ci nie zostało do Daimona jeśli juz tam jesteś

[Yano 3 697]

tak, 2 gore cyklopy są w okolo 70% długości dodatku (tak mocno na oko)

 

swoją drogą zabiłeś je? bo jeśli ci sie udalo na ok 60lvlu to zastanawiam sie jak to zrobiłeś

 

 

w ogole z większością trudnych wrogów jest tak że mają jeden słaby punkt (najczęsciej słabość na jakiś element, np ogień), i jesli walimy je wszystkim innym to życie schodzi po milimetrze, a jeśli walimy tym na co mają słabość to mozna zabić w minute

no z tego co pamiętam gore cyklopy sa podatne na lód, i jak sie je wali czarami lodu albo zaklętą bronią to życie schodzi jak szalone, ale jak sie na nich postawić nawet 10 tornad (które normalnie robią masakre) to nawet im 1cm życia nie zejdzie

 

 

co do głupoty pawnów, szału nie robią ale nie są też tacy kompletnie beznadziejni, akurat to że ze śmiercią przegrywają to normalne, każdy z nią przegrywa, nawet mega napakowany pawn nie wytrzyma długo (ale swoją drogą nie wiem czy wiesz ale pawny mogą sie same leczyć jeśli mają w inventory przedmioty lecznicze, wiec to tylko od tego czy chcesz "marnować" na nich lekarstwa zależy czy dłużej czy krócej pożyją, ja osobiście raczej nie daje im leków bo nie licząc śmierci która powoduje ich zniknięcie to wole zostawić potiony dla siebie a ich ożywiać co pare chwil)

 

btw te mega hellhoundy to mają jeden taki cios ze nawet napakowaną postac potrafią odrazu zabić, pare razy mnie mocno zaskoczyły :confused:

Edytowane 22 listopada 2013 przez Yano

[XM. 10 888]

Z gorecyklopami dałem radę, jeden po drugim, walka trwała pewnie koło 7-10 minut z jednym i miałem fart bo dopiero przy końcówce życia drugiego wyskoczyły mi mega hellhounds - poszło 30 roślinek leczniczych i dałem radę. A level mam 83, dzięki tym pierścionkom które podwajają expa zdobywałem momentami po 3-4 lvl w 5 minut. A z uleczaniem pawnów to wiem, z tym że jak zobaczyłem, że mój pawn zaczął bardziej marnować te mikstury niż faktycznie mu one służyły to przestałem dawać i służą mi głównie do noszenia lootu.
Teraz jestem nieco dalej, mam walkę z living armor i tu dopiero zaczął się problem bo o ile pół życia spada mu w minute, tak potem, z tego co widzę, jedynie czary mu coś robią, a ja latam z pawnem mage 43 lvl co nie wiele mu robi. Chyba pora go zamienić...

Banzai, ja biegam w 3 Warriorów i Mage (odpowiednio 83 (mój), 49 i 43lvl), tez nie lepiej, ;p

Edytowane 22 listopada 2013 przez XM.

[Yano 3 697]

zmień te pawny z 40 lvlu, bez kitu, szybko je zmień

 

ja pamiętam że ten living armor położyłem przy pierwszym podejsciu bardzo szybko (chyba właśnie czarami) ale jak potem zmniełem klase psotaci na walczacą wręcz i spotkałem go drugi raz to męczyłem sie strasznie długo bo wszystko blokował

[banzai 197]

nie chodziło mi o vocations tylko o role jak guardian/nexus
Sprawdz sobie w detalach lepiej
Najgorsze są aquisitory/scathery ._. weź to utrzymaj przy życiu
Gorecyclopy są słabe na ice tak ale najlepiej to sciągnąć im maske i kij mu w oko i glit(pipi) go na schodach/jeszcze lepiej jak jestes "czarnoksiężnikiem" z high gicel hłehłe
A co do pionków to ja też używam ich jako woły pociągowe
Ja biegam zazwyczaj z rangerem/fighterem/magiem i to jeszcze zalezy jaką vocation gram

[Berion 207]

To jeszcze weź wyrmkings ring to będziesz miał jeszcze szybciej

Mam (właściwie to nie wiem gdzie, to tak swoją drogą - gdzie oni to mu chowają, prywatny kieszonkowy rift na stuff? ). Jednak szkoda mi marnować slotu. Zamiast niego wolę ten pierścionek co dodaje jak dobrze pamiętam, +30 do wszystkiego.

 

Za śmierć się nawet nie biorę bo wzięła mi team na hita

Ona zawsze zadaje max HP. Po prostu wszyscy giną a Ty ją tłuczesz wabiąc między czarki. Potem ucieknie i tak w koło Macieju. Mnie jeszcze nie padła.

 

z najgorszych zestawów na ten moment miałem 3 mega hellhounds + gorecyklop i tu tez jest gorąco, ale brnę dalej. Świetny tytuł, szkoda, że inteligencja pawnów stoi na równi z końskim łajnem.

Najgorsze zestawy to Drake + czerwone Gargoyle. Z kłopotliwych: Black Chimera + 3x Sinister cośtam (takie wielkie psolwy).

 

z tego co pamiętam gore cyklopy sa podatne na lód, i jak sie je wali czarami lodu albo zaklętą bronią to życie schodzi jak szalone, ale jak sie na nich postawić nawet 10 tornad (które normalnie robią masakre) to nawet im 1cm życia nie zejdzie

Ja wybieram jakąś miejscówkę wysoko i wykorzystuję glitch w systemie kolizji. Walę w gałę ze Stone Jungle i jak dobrze się nachyli to półtora paska na raz.

 

- - -

 

Pawny są imo bezużyteczne. Ze swoim (Mietek ma na imię ;d) chodzę bo robi za tragarza (udźwig ~120), a reszta robi za przynętę lub place holdery.

Edytowane 22 listopada 2013 przez Berion

[banzai 197]

wyrmkings ring nie zajmuje żadnego slotu trzeba go tylko nosić w plecaku zresztą jest to w opisie 
Ja jak dobrze trafiłem z high gicel to po 2 i pól paska sciągałem gorecyclopowi
Najgorszą grupke jaką miałem to 2 gorecyclopy armored,pare corrupted pawns(barany robiły tornado;_ 3 garmy i ze dwie syreny i jeszcze smierć wpadła na impreze

[XM. 10 888]

Przeszedłem parówiaka, nie było wcale źle, jedynie 40 roślinek poszło na przeżycie. Swoją drogą świetny design głównych bossów posiada ten tytuł czy tez lokacje w których przyjdzie nam się z nimi zmierzyć - Grigori czy Daimon na propsie. Z resztą, wszystkie dodatkowe maszkary w dodatku to full profeska, bo o ile w podstawce nie było się ani do czego przyczepić, ani pochwalić, tak w Blitterblack Isle jest świetnie. Szkoda, że zarówno DD, jak i Dlc są takie krótkie - ten drugi przeszedłem chyba gdzieś w 4h-5h max co jest trochę słabym wynikiem, a trochę się kręciłem. No i szkoda, ze powrót do podstawki po tym dodatku mija sie z celem - przecież tam każdy padnie na hita.
Tyle, trzeba cisnąć dalej i zdobyć jakiś lepszy loot, a raczej "ładniejszy" dla mojej laseczki bo chodzę raczej w tym co lepiej wygląda na mojej bohaterce, a nie co lepiej służy. Jak przejdę przez drzwi w ostatniej lokacji rozpocznę post-daimon?

[Berion 207]

A to nie widziałem. Dziwne. W takim razie może te pierścionki się staggerują? Byłaby masakra.

 

@XM

Tak, zamkną Ci wszystkie drzwi i wymienią komplety stworów w komnatach. Przynajmniej za pierwszym razem, nie dałem rady jeszcze ubić Awakened Daimona, a mam 180lv i chyba nienajgorszy sprzęt... hm

Edytowane 22 listopada 2013 przez Berion

[banzai 197]

Niestety efeky się nie podwaja jak masz dwa wyrmkings rings :C a szkoda bo mozna było by spamowac czary jak szalony
pożycz ktoś mojego pionkaaa 

[Yano 3 697]

XM mówisz że krótka gra, ja mialem ponad 150h nabite, to sporo w porownaniu z wszystkimi "hitami" na 6-9godizn

 

i btw też jakoś rushowałeś przez dlc, ja mialem z 15h za pierwszym przejściem, a tak naprawde DLC jest tak zobione że wypadało by przejść je 2 razy bo dopiero za drugim jest finałowa wersja bossa, a drugie przejście napewno nie będzie takie łatwe że w 5h pykniesz

[Berion 207]

Dawno nie używałem maga (masterowałem wszystkie klasy) to i zapomniałem, że to pierścionek nie do zakładania tylko tool do trzymania.

 

Nie wiem jak pokonać tego chuja Daimona Awakened. Absurd jakiś. Mam 190LV, niezły sprzęt i nic mu prawie nie schodzi. Dla Mystic Knighta podobno używa się Cannona, ale zdejmuję tym nie więcej jak kilka milimetrów. Na filmikach na YT, ludzie masakrują go łucznikiem i Blast Arrowami wzmocnionymi Demon cośtam, waląc ze "snajperki". Kiedy ja robię to samo (złoty Dragon's Ire) to nie schodzi po połowie tylko jakieś pół centymetra... Przecież nie będę z nim walczył 3 godzin chowając się za tron co 10 sekund... O co tutaj chodzi?

Edytowane 25 listopada 2013 przez Berion

[banzai 197]

Ja jeszcze nie próbowałem 2giej formy ;_; ale dzis spróbóje prawdopodobnie chyba że najpierw pofarmie jakis armor żeby było prościej

Spróbój z jakimś innmy łukiem jak masz może daimon ma wysoką odporność na ogien czy cuś

Edytowane 25 listopada 2013 przez banzai

[XM. 10 888]

Ja zaraz tez idę na druga formę Daimona, miałem zamiar poszukać lepszego ekwipunku bo mój tkwi jeszcze w podstawce (inne, "lepsze", są brzydkie i nie pasujące do mojej bohaterki, jedynie zestaw hellfire zapowiada się nieźle ), ale z tego co widzę to jedynie zabicie Śmierci bądź właśnie Daimona da w 100% Bitterblack armor/weapon lvl. 3, a te koczowanie przy skrzynkach jest nie dla mnie.

Berion, może naszprycuj się Conqueror's Periapt? Boostuje siłe, pewnie do kupienia jest u tego wąsacza fabularnego w Gran Soren. Nie wiem tylko czy działa jednorazowo czy tez można wziąć parę na ten okres 60 sekund, musze to jeszcze sprawdzić sam.

Yano, w porównaniu do 95% współczesnych tytułów AAA to można DD nazwać nawet molochem. :-)

Btw. ost z podstawki jest naprawdę niezłe, ale to co zaserwowali w dodatku tarmosi ogóra:

Edytowane 25 listopada 2013 przez XM.

[banzai 197]

http://dragonsdogma.wikia.com/wiki/Nether_Helm wczoraj to mi wypadło i maska eliminatora

[Berion 207]

Z tego kompletu mam rękawiczki i hełm właśnie. Wygląda trochę śmiesznie, więc dałem Mietkowi. ;p

 

Periaptów z każdego rodzaju mam po 200, więc to nie problem. Problemem jest że nic to mi nie daje. Prawie nic, a biorę po kilka na raz. Nie wiem czy to w ogóle się sumuje, ale na szczęście nie ma tutaj tak chorego autosave jak w Demon's Souls, więc można sobie testować bez stresu. Na filmikach ludzie też mają ten łuk. Ja nie wiem, może na cheatach jadą i może tak miało to zostać zaprojektowane żeby tłuc to (pipi) kilka godzin co jest czystym idiotyzmem. Czuje frustrację i w(pipi)ienie. A jak mi jutro napisze w temacie XM, że zdjął go na 80LV to się załamię nerwowo. ;d

 

Jeszcze tak sobie myślę, że może przez to skakanie po klasach postaci, mam kiepskie statsy. Ale teraz już za późno, nie będę przecież jeszcze raz zaczynał gry.

 

 

Ja mam 300h i jestem względnie normalny. Po prostu lubię biegać i bezmyślnie tłuc liszaje. Świetnie to zrealizowano w tej grze.

 

 

BTW: Jest parę rzeczy, które mnie strasznie drażnią w Dogmie.

1. Ikonki fantów, nie dość że niepotrzebnie mają dookoła cień, to jeszcze się powtarzają i tak jak np. wspomniany wyżej hełm inaczej wygląda na ikonce, a inaczej po założeniu... Nawet jeśli miało to odzwierciedlać klasy/kategorie to zostało wymieszane.

2. Powinno się oddzielić koszule od zbroi i to samo z kalesonami. Utrudnia to dobór fantów w menu.

3. Powtarzalność całych, wielkich segmentów poziomu, niczym w MMO, przez co nie mogę na tej wyspie zapamiętać co się gdzie pojawia bo korytarze/areny są niemal copy/paste.

4. Niepotrzebnie zmienili niebo i światło w dzień po ubiciu smoka. A w post game spędza się najwięcej przecież czasu.

 

Wylałem żale.

 

 

Jeszcze takie pytanie: czy ktoś widział może Gryfa w post game? Wszędzie są teraz bazyliszki albo smoki.

Edytowane 25 listopada 2013 przez Berion

[XM. 10 888]

Mam 122 lvl. Walczyłem z jego drugą formą i powiem tak - ciężko, ale da radę. Nie wiem jak Ty, berion, ja mu całkiem sporo zabierałem. Wystarczy wspiąć się po nodzę i walić w jego facjatę, zabrałem mu tak półtora paska w 2 minuty.. Największe zdziwienie miałem, gdy ledwo walka się zaczęła i już 2 pawnów nie miałem w teamie. Przydałoby się coś z odpornością na fire/thunder, muszę popatrzyć w pierścieniach. To samo przydałby sie pawn z holy affinity, tylko że z jego "dobrodusznością" dostane go raz na 15 minut... No nic, trochę podexpie jeszcze, ze 20 lvl, i dam radę. Szkoda tylko, że moja malutka bohaterka już przy 40 bagażu ma na "heavy"... ;-/
 

 

Jeszcze tak sobie myślę, że może przez to skakanie po klasach postaci, mam kiepskie statsy. Ale teraz już za późno, nie będę przecież jeszcze raz zaczynał gry.

O, a myślałem, że właśnie tak powinno się grać w ten tytuł i levelować każdą klasę. Ja zmaksowałem Fightera na początku gry i teraz (od 30lvl gdzieś) jadę Warriorem.


Btw., Taka ekipa na forum, a tu online nie ma. We czterech odszedłby niezły gwałt na daimonie.

Edytowane 25 listopada 2013 przez XM.

[banzai 197]

 ahaha z taką grupką to daimon miały cięzko

 

Jeszcze takie pytanie: czy ktoś widział może Gryfa w post game? Wszędzie są teraz bazyliszki albo smoki.

Niedaleko Hillfigure Knoll jest jeden Gryf i tylko jeden xD ale się respawnuje po 7 dniach w grze

 

 To samo przydałby sie pawn z holy affinity, tylko że z jego "dobrodusznością" dostane go raz na 15 minut... 

Wcisnij prawo/lewo na krzyżaku to cię nawet i uzdrowi jeśli ma anodyne   
Berion spróbój tłuc go po klacie w te drugą twarz(how to spoiler?)
1.Czyste lenistwo 2.Prawda ale przynajmniej jest posortowane tak że podkoszulki są na samej górze 2.Prawda/ja sobie to tłumacze że daimon się mści tymi nudnymi korzytarzami 4.Elite Lantern :3
aha ja już mam jakies 800h nabite

[XM. 10 888]

Serio, lewo/prawo, jeden bakłażan, te pawny to tragedia. Ginie Mage, podbiegam, ratuje go i spieprzam jak najszybciej do drzwi, a ten co? Zamiast podbiec do mnie i miec wszystko w du,pie (tak jak być powinno) ten stoi gdzie zginął i próbuje się leczyć. Oczywiście ginie po raz kolejny i kolejny zanim nie zabije wszystkich dookoła. Polecenia "go" czy "come" to juz w ogóle przemilcze bo robią co chcą i tak - stay, follow to klasyka której tu nie ma. Momentami czuje się jakbym grał w Dead Rising gdzie inteligencja ocalałych była równie tragiczna (choć może i lepsza )
 

 

800h nabite <bananaphone>

Ja mam 59h, nawet do 100h raczej nie dobije. ;P

Edytowane 26 listopada 2013 przez XM.