M4c 23 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 co myśliscie o jedzeniu jajecznicy z 20 jajek? obecnie jem z 10 i dalej jestem głodMPudziany. Pudzian to Ty? O_o Ja to maks 6 zjem, a i taka ilość zazwyczaj powoduje nieprzyjemną wizytę w totalecie. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 Po niku bardziej prawdopodobne że to Stallone więc możliwe Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 To ja również myślę, że powinieneś się przebadać. Ja obecnie 88kg, kiedyś 95 i nie miałem potrzeby tyle wchłaniać. Cytuj
kotlet_schabowy 2 695 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 (edytowane) Po pierwsze to faktycznie dorzuć coś do tego, nie dość, że się "zapchasz", to jeszcze pełnowartościowy posiłek skomponujesz. Faktycznie, zastanawiająca ilość, no różnie z ludźmi bywa, inna sprawa czy np. tę jajecznicę szama po 10 godzinach w pracy bez posiłku, czy jest to jeden z sześciu rozłożonych na cały dzień pełnych posiłków. Edytowane 11 marca 2013 przez kotlet_schabowy Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 może ma metr pięćdziesiąt i waży 78 kg %-) Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 Po pierwsze to faktycznie dorzuć coś do tego, nie dość, że się "zapchasz", to jeszcze pełnowartościowy posiłek skomponujesz. Faktycznie, zastanawiająca ilość, no różnie z ludźmi bywa, inna sprawa czy np. tę jajecznicę szama po 10 godzinach w pracy bez posiłku, czy jest to jeden z sześciu rozłożonych na cały dzień pełnych posiłków. Tu jest właśnie to - z rana jem mało, ok 400 kcal. potem pracuję po 9-10h. ale mogę zrobić fotkę jajecznicy z 15 jajek %-) Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 No to błąd, żreć rano trzeba najwięcej. Nie, nie rób bo już jej nigdy sobie nie zrobię, a lubię Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 Pudzian się kiedyś chwalił, że w szczytowej formie strongmanowej na śniadania pochłaniał jajecznice z 18 jaj Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 marca 2013 Opublikowano 11 marca 2013 i 10 tabliczek czekolady czy coś w ten deseń. Wiadomo, każdy ma inne zapotrzebowania, to samo jest z treningiem. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 Jak owsianki na wodzie/mleku nie toleruję tak jako placek z jajami, jogurtem naturalnym, bananem i odrobiną konfitury z truskawkami robi mi bardzo. Na śniadanie najlepsza opcja. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 (edytowane) Moje ulubione combo sniadaniowe to platki owsiane z rodzynkami i orzechami wloskimi zalane wieczorem mlekiem i wstawione do lodowki, rano juz sa miekkie bez gotowania. do tego jajecznica z 5 jaj z boczkiem i papryka. jak to o(pipi)e o 7 rano to w robocie dopiero gdzies o 13 chce mi sie jesc Edytowane 12 marca 2013 przez Traktorzysta Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 O dobre, sprawdzę. Najlepsze jest to, że wcześniej zanim zająłem się ćwiczeniami itd. to umiałem coś gotować, ale od dwóch lat dochodzę do perfekcji wolę samemu gotować, bo wiem co i czego potrzebuję. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 Mi się już dawno skonczyly pomysly. Do roboty to głównie kura z ryżem albo makaron z sosem i miesem mielonym. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 Na wynos dobrym pomysłem są ryby wędzone, jakiś tuńczyk z makaronem i warzywami, ew. coś na słodko - serek wiejski z płątkami owsianymi i owocami. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 (edytowane) Tunczyk i twaróg już mi sie masakrycznie przejadly, ryb wedzonych nie lubie. Serek wiejski to na drugie sniadanie sobie lubie o(pipi)ic jak nie mialem akurat ochoty na wieksze sniadanie przed robota. Edytowane 12 marca 2013 przez Traktorzysta Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 No to może jakiś koktajl ? białko w proszku, banan, trochę kakao i miód. Ostatnio taki pijam. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 12 marca 2013 Opublikowano 12 marca 2013 Jak robilem mase i wpierdalalem po trzy obiady dziennie to przetestowalem chyba wszystko, raczej niczym mnie nie zaskoczysz. polecam kurczaka z wiorkami kokosa. Cytuj
M4c 23 Opublikowano 13 marca 2013 Opublikowano 13 marca 2013 Jak ktoś się nie boi dużej ilości kalorii to polecam do cycków pasty curry Mae Ploy + mleczko kokosowe + ryż jaśminowy. Przygotowanie jest masakrycznie proste a w tych pastach jest dosłownie tona smaku (a w przypadku zielonej też naprawdę sporo ostrości). Dodam też nie ma w nich żadnych witamin z grupy E oraz są mega wydajne, taki słoiczek starczy na bardzo długo a pasta może stać w lodówce miesiącami bez psucia się. Cytuj
Traktorzysta 18 Opublikowano 13 marca 2013 Opublikowano 13 marca 2013 gdzie to mozna kupic? w jakiejs konkretnej sieci? Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 13 marca 2013 Opublikowano 13 marca 2013 I jeszcze przepisz wartosci odzywcze jak ci sie chce ;f Cytuj
M4c 23 Opublikowano 13 marca 2013 Opublikowano 13 marca 2013 Ja zazwyczaj biorę na Allegro ale można też spotkać w Piotrze I Pawle czy jakiś innych delikatesach. Kosztuje około dychy za 400g, np tu: http://allegro.pl/pch-pasta-curry-zielona-400g-gratis-i3076462699.html Wartości odżywczych nie znam ale bodajże coś koło 15g węgli i 5g białka na 100g a dajemy tego łyżkę więc nawet nie wliczam tego. Co innego mleczko kokosowe które jest konkretną porcją tłuszczu ale to już sprawdzajcie lepiej sami na puszkach bo czasem są bardziej zagęszczone a czasem to pół na pół z wodą. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.