El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 27 kwietnia 2013 Opublikowano 27 kwietnia 2013 Ja po treningu zaraz siegam po lyzki dwie miodu oraz banana. Do tego bcaa (ale akurat redukcje probuje zmontowac jakas) a po przyjsciu na hacjende bialko z odzywki plus zarcie juz pozniej. Generalnie nie wiem czy to jakis super pomysl, ale czuje ze calkiem dobrze sie czuje zwlaszcza po miodzie zaraz po wysilku. W domy po bialku czesto ryz z jablkiem i bakaliami. Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 27 kwietnia 2013 Opublikowano 27 kwietnia 2013 Rodzynki/daktyle i białko po treningu może być zamiast owoców. Cytuj
maciucha 11 653 Opublikowano 27 kwietnia 2013 Opublikowano 27 kwietnia 2013 Wziąłem się ostanio za ruch i siłownie i spaliłem prawie cały tłuszcz (którego i tak już miałem niewiele) i teraz przydałoby się dorzucic coś do diety, bo już mi twarz się robi chuda i ogółem przy 191cm wzrostu przydałoby się do tych 82kg dorzucic z conajmniej 5. Zazwyczaj plan posiłków wygląda tak: śniadanie: placki owsiane (te które polecał litwin) - tak z 2/3 drugie śniadanie:3 bułki żytnie z kiełbasą i sałatą obiad:worek ryżu + jakaś kombinacja piersi z kurczaka/ryby (dorsz, szczupak, karp)/czasami naleśniki kolacja (po treningu zawsze): 3 jajka/pierś z kurczaka z ryżem + zazwyczaj jakaś sałatka z świeżych warzyw z serem fetano i zawsze przed snem kostka twarogu chudego + łyżka oliwy z oliwek do tego codzień wpadnie pare bananów/jabłek/pomarańczy Gdyby ktoś mogłby podpowiedziec co i kiedy dorzucic, żeby złapac trochę mięska to byłbym wdzięczny . Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 28 kwietnia 2013 Opublikowano 28 kwietnia 2013 Ja po treningu zaraz siegam po lyzki dwie miodu oraz banana. Do tego bcaa (ale akurat redukcje probuje zmontowac jakas) a po przyjsciu na hacjende bialko z odzywki plus zarcie juz pozniej. Generalnie nie wiem czy to jakis super pomysl, ale czuje ze calkiem dobrze sie czuje zwlaszcza po miodzie zaraz po wysilku. W domy po bialku czesto ryz z jablkiem i bakaliami. Ja jadam carbo plus wpc potem ryż plus pierś. Chciałem sie przerzucic na banany ale własnie mam jakies uczulenie i chu.jnia Dodam że gdy jem jabłka z własnej działki nic mnie nie swedzi i wszystko jest ok Wziąłem się ostanio za ruch i siłownie i spaliłem prawie cały tłuszcz (którego i tak już miałem niewiele) i teraz przydałoby się dorzucic coś do diety, bo już mi twarz się robi chuda i ogółem przy 191cm wzrostu przydałoby się do tych 82kg dorzucic z conajmniej 5. Zazwyczaj plan posiłków wygląda tak: śniadanie: placki owsiane (te które polecał litwin) - tak z 2/3 drugie śniadanie: 3 bułki żytnie z kiełbasą i sałatą obiad: worek ryżu + jakaś kombinacja piersi z kurczaka/ryby (dorsz, szczupak, karp)/czasami naleśniki kolacja (po treningu zawsze): 3 jajka/pierś z kurczaka z ryżem + zazwyczaj jakaś sałatka z świeżych warzyw z serem feta no i zawsze przed snem kostka twarogu chudego + łyżka oliwy z oliwek do tego codzień wpadnie pare bananów/jabłek/pomarańczy Gdyby ktoś mogłby podpowiedziec co i kiedy dorzucic, żeby złapac trochę mięska to byłbym wdzięczny . Za mało węgli , ogólnie za mało Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 28 kwietnia 2013 Opublikowano 28 kwietnia 2013 Co mozna podjesc na noc? Mam taka z(pipi)ana nature, ze musze cos podjadac na noc. Zazwyczaj z pol jablka, rodzynki, migdaly czy inne orzechy. W sezonie arbuzy i winogrona. Czy umre?? A powazniej, czy to zle? Czy to bardzo zle? Cytuj
Labtec 3 668 Opublikowano 28 kwietnia 2013 Opublikowano 28 kwietnia 2013 Dobrze jeść na noc, spalanie się zwiększa po ciało się generuje (a normalni ludzie (pipi)a ze nie powinno sie jesc przed snem)ja zazwyczaj łapie za casein proteiny albo grecki jogurt Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Ja jem 2 godziny przed snem coś lekkiego i nic więcej,w nocy metabolizm zwalnia,także i katabolizm jest mniejszy. Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Opublikowano 29 kwietnia 2013 No ja jem np kolacje przed ósmą. Później 2-3h jak już leżę przed snem, to się odzywa nieodparta chęć by coś jeszcze wciągnąć. Zazwyczaj wtedy jem coś z listy co powiedziałem. Generalnie nie sądzę by jabłko jakoś zrujnowało mój wysiłek, ale rodzynki już mnie martwią. Z tymi posiłkami wieczorową porą to imo lekki mit. Mam na myśli że to samo zło. Z czego wiem w krajach np. nad Adriatykiem czy półwyspu iberyjskiego późna kolacja co najmniej po 22 to absolutna norma. A jakoś nie maja tam wyraźnie wiele grubasów c'nie. Tak tylko rozważam. Dowodów nie mam żadnych Cytuj
Labtec 3 668 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Ja jem 2 godziny przed snem coś lekkiego i nic więcej,w nocy metabolizm zwalnia,także i katabolizm jest mniejszy. tak i nie, podczas pierwszej fazy snu zwalnia, później wzrasta i wtedy potrzebuje ciało paliwa do regeneracji tkanek miesniawych itp,itd Dowodów nie mam żadnych Dowodów nie ma żadnych ze jedzenie przed snem jest zle polecam: http://www.simplyshredded.com/carbs-at-night-fat-loss-killer-or-imaginary-boogeyman.html piszą o testach gdzie ludzie którzy jedli przed snem stracili szybciej wagę niz ci co nie jedli itp,itd Cytuj
Litwin81 1 161 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Po pierwszej fazie snu,przychodzi faza rem,pierwsze słyszę by wtedy metabolizm przyśpieszał.A nawet jeśli to do jakiego poziomu % normalnego metabolizmu? Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Opublikowano 29 kwietnia 2013 Takie badania sa bez sensu. Wiadomo że jak zopchasz sie przed snem jakimiś prostymi weglami to odłoży ci sie to jako fat ale jeżeli zjemy złożone to nie widze powodu dlaczego miałoby to zaszkodzic , ba widze same zalety w budowaniu mięśni. Przecież sen to czasem 8-10h bez jedzenia. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 1 maja 2013 Opublikowano 1 maja 2013 Wczoraj byłem w gabinecie mojej kuleżanki dietetyczki i zmierzyła mi bf. Wyszło 14 %. Ale mam zatrzymanie płynów w organiźmie 6 l wody, własnie spowodowane mała ilością wypijanych płynów w ciągu doby. Tragedii nie ma, nastepne pomiary po wakacjach. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 1 maja 2013 Opublikowano 1 maja 2013 Raczej przez suple od fitmaxa, syf totalny Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 6 maja 2013 Opublikowano 6 maja 2013 Dwie wersje - na zero słodko i drugie trochę więcej. 4 Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 6 maja 2013 Opublikowano 6 maja 2013 Banan z keczupem to musi byc murowany "wyrzut kału" jakby to powiedzial Lifting. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 6 maja 2013 Opublikowano 6 maja 2013 To konfitura z Lydla, akurat truskawkowa, polecam wiśniową. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 6 maja 2013 Opublikowano 6 maja 2013 Podaj przepis na ktorys to sobie trzasne w wolnym czasie ;p Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 6 maja 2013 Opublikowano 6 maja 2013 Ja wrzucam do michy około 200-300 gram owsianki, wbijam 4 jaja, dodaje łychę oliwy i mieszam. Na rozgrzaną patelnię wykładam zawartość i obsypuje mrożonymi owocami. Piekę jakieś 15 min na jednej stronie. Wykładam na talerz i oblewam naturalnym jogurtem. Śniadanie ideał. Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 7 maja 2013 Opublikowano 7 maja 2013 Myslalem ze tylko ja mrozonych owocow uzywam ja dodaje jeszcze orzechy, cynamon dla smaku. Czasem jablka drobno pociete. No na co ochota przyjdzie. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 7 maja 2013 Opublikowano 7 maja 2013 i Wy to wszystko zdążycie zrobić przed robotą? Musiałbym wstawać chyba o 5:30... Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 7 maja 2013 Opublikowano 7 maja 2013 Całość zajmuje 20min. Zawsze szykuję sobie przed spaniem, żeby tylko odpalić patelnie i wsypać co trzeba. Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 7 maja 2013 Opublikowano 7 maja 2013 Ja sobie szykuje dzień przed, przepis taki sam jak Chevy tylko dodaje łyżke cukru. Nawet nie wiecie jak duzo daje głupia łyżeczka cukru dla smaku Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 7 maja 2013 Opublikowano 7 maja 2013 Ja wszystko mieszam razem i robię placuszki. Nie zajmuje to więcej niż 10 min, bo szybko są gotowe. Wiec jak mam na 6.30 wstaje o 5.40 i jeszcze mam czas na kawę. Z tym ze do pracy mam 5 min drogi. Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 7 maja 2013 Opublikowano 7 maja 2013 Ja wrzucam do michy około 200-300 gram owsianki, wbijam 4 jaja, dodaje łychę oliwy i mieszam. Na rozgrzaną patelnię wykładam zawartość i obsypuje mrożonymi owocami. Piekę jakieś 15 min na jednej stronie. Wykładam na talerz i oblewam naturalnym jogurtem. Śniadanie ideał. 300g owsianych w jednym placku? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.