A dużo tej kaszy? Bo ona w sumie chyba mocno zagęszcza taki koktajl, nie?

@jaczes - luz, ja sie dopiero ucze jesc. Dzisiaj odzywka z woda, smak paskudny ale z brzuchem problemow zero. Jutro atakuje sklep i kaszy zapas biore.

A dużo tej kaszy? Bo ona w sumie chyba mocno zagęszcza taki koktajl, nie?

 

Zalezy jak mocno ja zagotujesz.

Ja daje od 500 do 700 ml (tak, ml, nie wiem ile to gramow) w zaleznosci od stopnia ugotowania (IG).

Spróbuję, bo pomysł ciekawy

Co do zageszczenia to regulujesz je woda ;]

Spróbuję z wodą, a potem z mlekiem

kur,de czuje sie jak szmata, wczoraj miałem tak nieregularny dzień w jedzeniu, 4.30 śniadanie z jednej bułki, 10.00 w makdonaldzie "kurczak", 15.00 kfc szrot, 22.00 pyszne spaghetti

nie ma to jak wyjazdy.

 

 

 

trzeba dzis nadrobić ;]

Własnie przeczytałem że ta jaglana jest dobra na stawy.

 

No zobaczymy czy sie nie zbełtam. Wrzuciłem kostke rosołową, pierś z kurczaka i kasze do gara i gotuje.

No musze powiedziec że jestem mile zaskoczony. Nie przepadam za kaszami ale ta jest naprawde smaczna. Pascal poleca

http://www.precisionnutrition.com/nutrient-timing

Jak ktos zna angielski to polecam. O znaczeniu czasu w jedzieniu
 

Edytowane 5 marca 201411 l przez mikro

Kupilem 3kg, jak tak polecacie. Poczytalem i faktycznie moze byc spoko rzecz. Bo gryczana lubie, ale ona ma dosc charakterystyczny smak, nie do wszystkiego pasuje. Teraz musze ogarnac pare sposobow na przygotowywanie tego specjalu

 

Z innej beczki. Nektar z Agawy. Ktos mial do czynienia z tym? Bo bardzo lubie to, zamiast ckru czy miodu. No ale opinie sa podzielone. Mam niby z upraw z Meksyku, to rzekomo powinny byc ok, ale jestem ciekaw czy ktos ma jakas wiedze na ten temat?

Ja mam z agawy ale to inulina,dodaję na florę bakteryjną.

Dzisiaj zjadłem placek ze zmielonych płatków owsianych i surowej kaszy jaglanej,z dodatkiem rodzynek i 2 jajek,powiem ze wchodził wybornie,chociaż jutro zmielę też jaglaną.

dobra surowa kasza ?

Z surową w sensie że z surową?

Dobra jest,lekko chrupie,nie czuć dyskomfortu

Wywaliłem węgle z jednego posiłku i teraz mam pytanie.Czy jeżeli treningi robię przeważnie około 17-18 do 20 dobrą opcją będzie jeżeli po treningu zjem już tylko białko?Oczywiście bezpośrednio po treningu białko+carbo do picia a w domu już tuńczyk a potem twaróg przed snem.Węgle tylko spożywał bym przed treningiem.

Nie wiem czemu ludzie boją się tych węgli, zwłaszcza jeżeli są z ryżu, kaszy, owsianych. Węgle na śniadania przed i po treningu to mus.

Przeczytaj uważnie.Ja nie boje się węgli ale obecnie jestem w trakcie redukcji więc wywaliłem z jednego posiłku węgle.Wiec albo przed treningiem wywalę z jednego posiłku ryż albo z posiłku po treningowego.

Po treningu,szczególnie ciężkim rośnie wrażliwość tkanek na insulinę,wiec szarku jak je weźmiesz po treningu w odpowiedniej dawce(0,5 gra do 1 grama na 1 kg masy ciała) to się nie zatłuścisz.Ja natomiast zastanowiłbym się przed tym twarogiem przed snem.

Edytowane 7 marca 201411 l przez Litwin81

Czyli jeżeli po treningu wypije carbo w odpowiedniej ilości to po przyjściu do domu (~30 minut) wystarczy że zjem posiłek z białkiem?Czy muszę dorzucić jakieś węgle.

Dorzuć jakieś węgle złożone(proste po treningu służą od razu do odbudowy glikogenu) i lekkostrawne białko,ja bym zjadł jajecznicę z chlebem razowym,4 jajka są tańsze od twarogu i są wzorcowym źródłem białka dla człowieka.

Czyli lepiej wywalić jeden ryż przed treningiem niż po?

Jak tak ujmując sprawę to lepiej przed niż po,ale dlaczego chcesz go wywalać?Nie wystarczy obciąć porcji?

wywalanie węgli z żarcia po treningu NIGDY nie jest dobre, nieważne czy było carbo. nawet na redukcji, to okres potreningowy jest najlepszy na węglowodany. tutaj problemem jest pewnie pora dnia i byc może wczesne chodzenie spać. mimo to nie zabierać, najwyżej zmniejszyć porcję. odejmowanie węgli narobi tu więcej szkód, niż pożytku.