Banny 2 656 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 halo, takie pytanie. czy w dni nietrenningowe (jesli nie nie robie fizycznie itp) powinienem spozywac tyle samo kalorii jak w dni trenningowe, tyle, ze mniej wegli a wiecej tluszczy? jak to u Was jest? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Chyba jutro w biedrze włoski weekend,będą małże i owoce morza,a ze za bardzo schudłem w ciągu tygodnia to chyba loda tyramisu ze 200 ml wciągnę Ja dziś wciągnąłem jeszcze jakieś dwa budynie czekoladowe z włoskiego tygodnia, a planuję też lody, ale kawowe. Cytuj
Plugawy 3 687 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Wloski tydzien juz od tygodnia jest w biedrze Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Aaa to nie wiedziałem.Ja jutro małże smażone chce,owoce morza i loda tyramisu Cytuj
SpacierShark123 1 508 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 halo, takie pytanie. czy w dni nietrenningowe (jesli nie nie robie fizycznie itp) powinienem spozywac tyle samo kalorii jak w dni trenningowe, tyle, ze mniej wegli a wiecej tluszczy? jak to u Was jest? Pomógłbym ci ale ćwiczę 6 razy w tygodniu :O . Ale kolegom których "prowadzę" zalecam jeść tyle samo w DT i DNT oczywiście w DNT odpada odżywka po treningu. 2 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Ja jem tak samo,oprócz właśnie jedzenia około treningowego.Różnica to jakieś 300 kcal. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 no dobrze, ale mi chodzi nie o kalorie, tylko o sklad - mniej wegli a wiecej tluszczy, czy wszystko tak samo? Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Jedz tyle samo i nic nie ucinaj to własnie w dni nietreningowe mięśnie rosną więc logiczne że potrzebują wtedy paliwa. Bo jestes na masie c'nie? 2 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Kabi zna się na masie jak nikt na forum Więc słuchaj dzika Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Nie wiem czy to ironia ale co źle niby mówie? Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 (edytowane) Wstaję, otwieram lodówkę, nic prawie nie ma do zjedzenia na śniadanie. No ale jak się po szafach poszuka, to zawsze da się zrobić śniadaniową pizzę: - 55g owsa - średnie jajko - mały banan - pół szklanki mleka - 15g białka WPC - 10g masła do usmażenia (i smaku <3) - szczypta soli - no i koniecznie kawa <3 Ameryki nie odkryłem, ale smakowe placki owsiane to miła odmiana od samego ziarna owsa parzonego wrzątkiem.T: 17,9 gW: 62,1 gB: 28,3 gkcal: 513 Edytowane 18 stycznia 2015 przez _Red_ Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Ja na plackach jade juz 2 lata. Nie wymysliłem jeszcze nic lepszego do pracy. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 (edytowane) dziku to się podepnę pod temat omletów - dzień w dzień jedzenie 3 żółtek + 5-6 białek nie zaszkodzi? przyjmując, że ćwiczymy 3x w tyg. Bo tak jak piszecie, na śniadanie nie ma nic lepszego niz omlet z płatkami Edytowane 18 stycznia 2015 przez Banny Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 No na sniadanie mozesz tez spróbowac owsianki na mleku z miodem i maśłem orzechowym. Dla mnie bomba jesli chodiz o smak ale to tez zalezy czy nie masz pronlemów z laktozą. Co do jajek to nie nie zaszkodzi jesli nie masz problemów z cholesterolem. Ja od 2 lat jem codziennie 4 jaja i mam wzorowe wyniki. 1 Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Każdy organizm sobie inaczej radzi także banny zrób sobie raz na jakiś czas morfologię krwi i zobacz czy taka ilość jajec nie daje Ci w kość. Ja np. przy którychś badaniach miałem mocno podniesioną glukozę, ale potem już było poprawnie - nie wiem co poprawiło sytuację. 1 Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Racja, miałem w planach przebadanie sie, co prawda za ok 2.5 miesiaca, ale może zrobię szybciej jednak. kanabis, a masło orzechowe to jakie dodajesz? i je wrzucasz od razu ze wszystkim, czy jak owsianka na mleku się już zrobi? Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Od jajek glukoza?Przecież tam nie ma co cukru podnosić. Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Nie chodziło mi akurat o jajka (chociaż pojawiły się w pierwszym zdaniu). Ogólne info, że podczas okresowych badań miałem gorsze wyniki, nie wiem od czego. Ale przyznam, że fakt podwyższenia cukru trochę mnie zestresował, bo nie chciałbym lecieć na insulinie do końca życia. Dziś jest wszystko OK. Cytuj
SpacierShark123 1 508 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Z tego co pamiętam to żółtka jaj nie mają negatywnego wpływu na cholesterol a bardziej są za to odpowiedzialne cukry. Nie martwiłbym się takimi szczegółami . Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Racja, miałem w planach przebadanie sie, co prawda za ok 2.5 miesiaca, ale może zrobię szybciej jednak. kanabis, a masło orzechowe to jakie dodajesz? i je wrzucasz od razu ze wszystkim, czy jak owsianka na mleku się już zrobi? Ja lubie z zimnym mlekiem. wsypuje 100g owsa, dodaje 30g masła orzechowego i 20g miodu. Wszystko mieszam troche rozgniatając masło orzechowe i wychodzi pycha sniadanko. Co do żółtek jaj to oprócz tłuszczów to własnie w nim sa najcenniejsze składniki Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Okresowe duże spożycie owoców może bardziej podnieść cholesterol i cukier we krwi niż tłuszczów,fruktoza przechodzi jakieś skomplikowane przemiany w wątrobie i enzym,którego nazwy nie pamiętam zamienią ją w cholesterol.Dzisiejsza moja szama: Krewetki,małże,ośmiorniczki,wołowina długo dojrzewająca(zjadłem zanim zdążyłem fotkę zrobić -34 gr białka na 100 gr,bez cukrów i tłuszczów),kapusta kiszona swojska,fasolka,czerwona fasola i warzywa greckie. 1 Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 (edytowane) No ku.rwa szlachta, ja teraz chyba na ziemniakach będę jechał jak zacznę kredyt płacić. Dziś obiad niezbyt "siłowniany", ale naszło mnie na miks warzyw upieczonych w brytfannie, nazwijmy to zapiekanką: - ziemniaki (ok 600g) - zielona fasolka (200g) - papryka czerwona (połówka) - pieczarki (500g) - cebula (4-5 sztuk) - wołowina mielona (500g) - ser żółty do posypania (100g) - buraczki & mini-pikle w zalewie chili jako surówka (ile wlezie)edit: te ogóreczki z Biedry to najlepszy dodatek do każdej potrawy. Małe jak pół palca, do tego ostre: edit2: sposób przyrządzenia na prośbę Kabiego: - ziemniaki pokrój w talarki, ułóż na dnie naczynia żaroodpornego i włóż do piekarnika (nie wiem ile stopni, mam guwno obesrane na gaz, które nie ma wskaźnika) na ok 1-1:15h. Można spróbować ugotować wpierwziemniaki, ale miałem smaka na suche pieczone "chipsy" - w tym czasie zacznij smażyć mieloną wołowinę na patelni. Dobrze by była lekko tłusta wtedy puści trochę smalcu. Pieprz/sól do smaku - na tłuszczu po wołowinie usmaż pieczarki (pokrojone w plastry), aż się skurczą i będą fajne - usmaż cebulę (wszystko smażyłem po kolei na jednej tłustej od wołowiny patelni, zdejmując poprzednie składniki do półmisków i wkładając kolejne) - ser zetrzyj na tarce - paprykę pokrój w paski - po ok 40 minutach pieczenia ziemniaków, wysyp na nie fasolkę zieloną (miałem mrożonkę, więc potrzebować będzie trochę czasu by się rozmroziła i udusiła na miękko) - łącznie po ok godzinie pieczenia ziemniaków ułóż kolejne warstwy zapiekanki (mięso, pieczarki, cebula, papryka) i posyp serem - niech to poleży jeszcze z 15min w piekarnikuWykładać na talerz, podać z surówką (buraczki <3) i piklami. Sól wg preferencji.Jedyne co tu może nie wyjść to ziemniaki (zbyt twarde) - wtedy jeszcze trzeba potrzymać w piekarniku, aż się uduszą w sokach z warzyw. Edytowane 18 stycznia 2015 przez _Red_ Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Red, taki opis i brak foty rozbudza fantazję zapiekanki to czyste mniam Kurna, sam przerzuce się chociaż częściowo na zupy. Taka zupa fasolowa czy rosół z piersią to zajébata zajébistosc Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.