Ale masę z jacami też wymieszać?

Jop,ale jajka dajesz na samym końcu,jak już masz płatki,ziarna i inne dodatki wymieszane.

Białko czekoladowe robi smak w tych muffinkach czy dodałeś jakiejs czekolady/kakao/masła orzechowego?

Tylko białko,żadnych w/w dodatków.

Będę musiał zrobić, bo fajna i prosta przekąska.

No i w trasie czy w szkole można podjadać A wyszło przez przypadek,bo wczoraj jechałem do klientki w gości i chciała sernik a mi się ksylitol skończył,więc musiałem coś na poczekaniu wymyślić no i wyszło

No mi sie juz piecze. Wprawdzie troszke inaczej to przygotowalem, ale licze ze tez wyjdzie dobre hehe ; >

Dostałem z dziewczyną na urodziny parowar, dziś testowałem. Na pierwszy ogień, a raczej parę, poszedł łosoś i brokuły. Ale to je dobre. Ryba na parze smakuje mi znacznie bardziej niż smażona, czy z piekarnika. Brokuły trochę za długo trzymałem, ale i tak wyszły ok. Fajna sprawa.

macie urodziny tego samego dnia?

No parowar, szybkowar i elektryczny gril to 3 rzeczy bez ktorych nie wyobrazam sobie kuchni. Szczegolnie szybkowar!!

 

 

A mafinki wyszly spoko, tylko ze dalem zwykle jagody i puscily sok i troszke balaganu narobily, ale smak generalnie i sam pomysl dyszka

Edytowane 28 marca 201510 l przez El Loco Chocko

Dostałem z dziewczyną na urodziny parowar, dziś testowałem. Na pierwszy ogień, a raczej parę, poszedł łosoś i brokuły. Ale to je dobre. Ryba na parze smakuje mi znacznie bardziej niż smażona, czy z piekarnika. Brokuły trochę za długo trzymałem, ale i tak wyszły ok. Fajna sprawa.

 

akurat łosoś jest dobry sam w sobie i nie zajeżdża rybą. nie wszystkie ryby takie będą. z tych co próbowałem, to jeszcze pstrąg z pary, też nie potrzebuje dużo do smaku

macie urodziny tego samego dnia?

Ja mam 4 dni później.

 

No Łososia próbowałem już w różnych wariacjach, w musztardzie, miodzie, jakiś sosach na ciepło, ale zdecydowanie najbardziej mi smakuje z odrobiną soli, pieprzu, ziół prowansalskich, zrobiony na parze.

 

Grill elektryczny też fajna rzecz, kiedyś się skuszę.

masło orzechowe ostrovit, dobra cena, ktoś próbował?

 

http://allegro.pl/ostrovit-maslo-orzechowe-95-1000-mega-promocja-i5114667068.html

 

chyba zamówię.

 

jest jeszcze takie, ale drożej wychodzi za 1kg

 

http://allegro.pl/maslo-orzechowe-bez-soli-i-cukru-100-orzechow-i5176542625.html

 

 

jestem troche zawiedziony tym ostrovitem - suche i się klei w gębie. 

Czy dodanie oliwy do całości i w jakiś (?) sposób wymieszanie to zły pomysł? ;p

 

 

edit:

podjadłem troche i cofam oskarżenia, całkiem niezłe jest

Edytowane 28 marca 201510 l przez Banny

Masło orzechowe z reguły takie jest. Jak dodasz oliwy to może mieć nieprzyjemny, tłusty posmak.

Polecam wiec maslo migdalowe. Ku.rwa uczucie zapchania w mordzie jak bym chcial 2 nalesniki na raz zjesc, az oddech zlapac ciezko ;>

Pomyslalem ze moze i ja sie przepisem podziele.

Nie wiem czy to sie jakos nazywa, ja mowie na to zapiekaniec z kurczakiem

Mozna zrobic z ryzem, ja zrobilem z kasza jaglana.

 

Skladniki:

Piers z kury

Papryka (ja uzylem pomaranczowej i czerwonej

Cebula (podobnie biala i czerwona)

Pomidory (ja uzylem juz posiekanych ze sloiczka)

Ananas

Pedy bambusa

Przyprawy (sol, pieprz, papryka ostra, zlocista do kurczaka z kamisa)

Musztarda 3-4 lyzki

Ser zolty plastry lub tarty (opcjonalnie)

 

To bedzie nasza baza sosu, do tego jeszcze dip Tzatziki. Najlepiej zrobic samemu. Jogurt grecki wylewamy do miseczki, dodajemy 2-3 zabki czosnku drobno posiekanego. Kroimy tez kawalek ogorka zielonego (wg uznanania ja zazwyczaj uzywam takiego kawalka duzego na 3 palce) bardzo drobno i tez wrzucamy do miseczki razem z czosnkiem. Do tego teraz ostroznie dodajemy sol i pieprz. Tutaj wg uznania kto jak lubi. Pamietac tylko trzeba ze sos przejdzie pozniej i bedzie mocniejszy.

Jezeli jednak ktos nie lubi takiego czegos, to ketchup tez bedzie okej

 

Wiec teraz od poczatku. Najpierw kroimy piers w kostke. Przesypujemy do miseczki. Polewamy troszke olejem dodajemy papryke ostra i przyprawe zlocista (mozesz uzyc jakiejkolwiek innej ulubionej). Mieszamy by wszystko ladnie sie obkleilo i odkladamy na razie do lodowki.

 

Przygotowujemy teraz kasze jaglana. Kasze jaglana trzeba najpierw z 5 razy wyplukac w wodzie. Ja przesypuje do miseczki wlewam zimnej wody i mieszam. Woda zrobi sie metna. Odcedzamy i powtarzamy ten krok kilka razy. Pozbedziemy sie smaku goryczki dzieki temu zabiegowi. W miedzy czasie gotujemy wode w proporcjach 3 do 1, czyli na 1 szklanke kaszy, uzywamy 3 szklanki wody. Kaszke pozniej wrzucamy na wrzaca wode zmniejszamy gaz i gotujemy mieszajac od czasu do czasu jakies 15-20 minut az woda sie wchlonie. Pozniej garnek przykrywamy i wkladamy np pod koc zeby sie jeszcze dogrzala.

 

Sos juz prosto.

Wszystko kroimy w kostke i razem z pomidorami (jesli nie macie gotowych to musicie najpierw surowe pomidory sparzyc wrzatkiem i zdjac z nich skorke i pozniej pokroic super drobno) zaczynamy dusic na malym ogniu az wszystko nam zmieknie nalezycie. Dodajemy tez pieprz, musztarde szczypte soli oraz ja dodaje stewii, bo to ma byc sos slodko kwasny (mozna kupic oczywiscie ale wtedy mamy fhui cukru w nim). Mozecie poslodzic czyms innym tez, to juz wasz wybor.

Gdy sos juz jest gotowy mieszamy go z nasza kasza. Calosc przerzucamy do zaroodpornego naczynia.

Na rozgrzana patelnie wrzucamy naszego kurczaka i smazymy 5 minut mniej wiecej mieszajac by sie nam ladnie z dwoch stron zrobil miekki. Wyspujemy kuraka na gore naszej kaszy z sosem.

Teraz juz opcjonalnie. Mozna wymieszac i jesc albo ja dodaje na gore ser zoly, plastry lub tarty i takie cos wrzucamy do piekarnika z grilem (jesli macie) i trzymamy danie tak dlugo az ser sie nie roztopi i lekko nie zarumieni.

Podajemy cieple z sosem tzatziki ktory juz powinien do tego czasu ladnie przejsc czosnkiem, lub ketchupem

 

Edytowane 28 marca 201510 l przez El Loco Chocko

Ja jutro eksperymentuje mufinki z twarogiem,może będzie gęstsze i jednocześnie podbiję białko,zamiast płatków chciałem dać kaszę jaglaną,ale za dużo z nią roboty.

Mufinki z dziś,chyba najdroższe ever Oparte o quinoa,2 jajka,120 gram wpc OStrovitu o smaku krem kokosowy,trochę ziaren sezamu,płatków migdała i wiórek kokosowych dla smaku.1 mufinka to ok. 100 kcal,białka 14 gram,węgli złożonych 6 gram i zdrowych tłuszczy 5 gram,czyli makrosy genialne

 

Muffinki świetnie wyglądają Litwin. Jak w końcu się przeprowadzę to rozdziewiczam piekarnik tymi pysznościami.

Jeżeli ktoś ma dość twarogu na noc polecam 2 przepisy:

Serniki z patelni , wychodzi mi z 5-6 sztuk

200g twarogu

2 białka jaj

30g białka

słodziki

Petarda a jak zarzucę sosem walden farms karmel to na redukcji BAJKA.

Dziś też zrobiłem pizze z twarogu , mimo że się przypaliła smakowała zayebiście . Nie czuć zupełnie smaku twarogu , smakuje jak ciasto od pizzy.

Kozackie jest życie na redukcji

Litwin, koleżanki Twojej dzuewczyny muszą mieć niezły ból dupy jak im opowiada czym karmi ją chłop.

Litwin, koleżanki Twojej dzuewczyny muszą mieć niezły ból dupy jak im opowiada czym karmi ją chłop.

Muszę bo ona nie chce pichcić a koleżanki zazdroszczą,szczególnie że statystyczny facet po 30-tce jest gruby i leniwy Ja przed snem zamiast twarogu wciągam 2 opakowania serka wiejskiego w kefirze(odcedzam go)sypię różowa sól,pieprz i smak mistrzowski.

Edytowane 2 kwietnia 201510 l przez Litwin81

Ja późnym wieczorem lubię z cynamonem serek zjeść.

Podgrzane pączki polewamy jogurtem naturalnym (416g) wymieszanym z kokosową odżywką białkową (69g). Całość posypujemy daktylami, orzechami, cynamonem + roztopiona białą czekolada i combo.

Edytowane 3 kwietnia 201510 l przez Sylvan Wielki

 

Podgrzane pączki polewamy jogurtem naturalnym (416g) wymieszanym z kokosową odżywką białkową (69g). Całość posypujemy daktylami, orzechami, cynamonem + roztopiona białą czekolada i combo.

 

na masę?

Edytowane 3 kwietnia 201510 l przez Banny