Litwin81 1 156 Opublikowano 4 stycznia 2016 Opublikowano 4 stycznia 2016 Lepiej same banany+jogurt/mleko i do tego odzywka bialkowa plus jakies platki. Litwin wez mi wyjasnij dlaczego sa tylko w 50% wchlanialne to zagne kumpla ktory twierdzi ze warto samo bialko na surowo wciagac XD Podczas obróbki termicznej dochodzi do degradacji aminokwasów dzięki czemu organizmowi łatwiej się je trawi,tak jak przy mięsie.Ale link Shen-a tłumaczy to dokładniej. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Rocky wpyerdalal a tu eksperci gurwa od jajek. xD Nie no serio. Raz yeblem 5 jaj surowo. Ns szczescie nic mi nie bylo ale ochydne w huy. Do solidnej michy nie zaliczam i nie polecam. Dobra opcja przed treningiem dla mnie to np. Zblendowane bialko, banan i maslo orzechowe. Gainer w chuy opcja pyszny. A nie gurwa Mutanty i kilogramy cukru w cukrze. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Od surowych jajek to mozna sraki i salmonelli dostac. Tak jak pisze liti surowe sa chu.jowo przyswajalne. A rocky to sciema. Pil jajka surowe, a potem jak nikt nie widzial tesc w dupe Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Teścia w (pipi)e to bił Ivan drago, od rokiego to się odyeb 1 Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Dobra, dietę sobie ustaliłem na 2400 kcal i mam dziennie opędzlować 53g tłuszczu, 300g węgli i 180g białka. I teraz pytanie, mam się tego w miarę sztywno trzymać, czy jak będę jadł raz 2200, raz 2400 to się stanie coś wielkiego? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 A te 2400 to kcal na masę, czy na utrzymanie wagi? I jaki jest cel? Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 a co ma Ci się stać? eksploduje Ci jedynie głowa przy mocnych MC. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 (edytowane) Na pozbycie się tłuszczu. 85x24x1,2= 2448 Ważenie się co drugi dzień i zobaczę jak to będzie wyglądało za tydzień dwa i ewentualnie będę zmniejszał. Sześć-siedem miesięcy sobie daję, więc mi się raczej nie spieszy. Tylko kurdę ciężko mi zjeść czasem te 2400, bo to dla mnie dużo się wydaje i może sobie od razu zmniejszę na 2200 tyle, że muszę to ogarnąć, bo ostatnio tłuszczu mi wychodzi ok 35-45 na dzień. Z węglami też mam problem, wczoraj musiałem oskrobać 400g ziemniorów na kolację, a i tak wyszło mniej niż powinno xd Edytowane 5 stycznia 2016 przez Yakubu Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Czekaj, coś tu nie gra. Dieta redukcyjna i aż 300g węgli, do tego ziemniaki na kolację? Te 2448 kcal to kcal na utrzymanie wagi, tak? Bo wtedy spokojnie możesz zejść do 2200kcal. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 No podzieliłem kalorie w proporcjach 50% węgli, 30% białka i 20% tłuszczu. A węgle nadrabiam popołudniu i wieczorem, bo na śniadanie zjadam równe zero. A te 2400 jest na sprawdzenie jak moje ciało reaguje na taką porcję kalorii, jak nie będzie regresu wagi to zmniejszę podaż i tyle. Cytuj
Sobies 173 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Widzę, że jest tu całkiem dobre grono inteligentnych osób znających się na odżywianiu więc mam pytanie do Was. Otóż jak to postanowienia noworoczne, przyszła pora zejść trochę z wagi bo przy wzroście 182 znów przekroczyłem magiczną barierę 90 kg. Morał mógł być tylko jeden - bierzemy się za siebie. Jakieś 2 lata temu sam od siebie postanowiłem zmienić kompletnie nawyki żywieniowe dorzucając do tego minimalne ilości ćwiczeń interwałowych (przyznaje się - jestem poprostu kurwa leniwy Dlatego głównym czynnikiem było żywienie na parze i pozbycie z diety pieczywa, przypraw, wszelkich gówien, alko...no praktycznie wszystkiego. Efekty były, ale gówniane jedzenie wróciło do łask i znów to samo Ciekawi mnie jednak Wasze zdanie odnośnie miodu. Czy stosowanie miodu (np wraz z zieloną herbatą albo mlekiem) jest wskazane? Ogólnie czy miód współgra z wszelkiego rodzaju dietami? Kiedyś rzygałem na widok miodu, ale ostatnio coś się odmieniło i zawszę na wieczór wypijam szklankę herbaty z łyżką miodu. Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Miód ma swoje zostawanie w diecie redukcyjne,jest to dobra opcja po treningu.Mam nadzieję ze miodu do gorącej herbaty nie wrzucasz,on ma mały margines wytrzymałości na temp,już przy ok. 40 stopniach traci swe związki pro zdrowotne. Cytuj
Sobies 173 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 (edytowane) Mam w rodzinie pszczelarzy więc znam te zalecenia na wylot, chociaż nie zgodziłbym się z aż tak niską temperaturą. 60 stopni (w skrajnościach nawet 70) nie wpływa jeszcze tak drastycznie na miód. EDIT: Zresztą ja zawszę robię tak, że wodę gotuję i dopiero po jakiś 15-20 minutach zalewam zieloną herbatą, a następnie dodaję miód. Edytowane 5 stycznia 2016 przez Sobies Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 No podzieliłem kalorie w proporcjach 50% węgli, 30% białka i 20% tłuszczu. A węgle nadrabiam popołudniu i wieczorem, bo na śniadanie zjadam równe zero. A te 2400 jest na sprawdzenie jak moje ciało reaguje na taką porcję kalorii, jak nie będzie regresu wagi to zmniejszę podaż i tyle. Nie wiem, moim zdaniem, przy gubieniu wagi węgle dawać na pierwszy posiłek, a z ostatniego w ogóle je wykluczyć. Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Powiem ze nawet węgle lepiej dawać na drugi posiłek a rano wciągnąć białko i zdrowy fat-jajówa. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 No j.ebnę tego browara pierwszego od tygodnia i zjem orzeszków z solą bo mnie rozj.ebie. Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 a po chuj tu to piszesz? Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Bo to topic o odżywianiu. Poza tym jak jutro mnie najdzie chcica (dużo wolnego - dużo pokus) przeczytam sobie i będzie mi wstyd. Taka forma autoterapii forumowej. Coś jeszcze ci wytłumaczyć? Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 (edytowane) weź się do roboty, wujaszek, a skończ być atencyjną dzi wką tutaj. pierd.olisz a chu ja robisz. i olej frajerów z tego grupowca, to tutaj frajerzy są i wstyd mięć rangę spartakusa pod profilowym Edytowane 5 stycznia 2016 przez Andżej Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 stycznia 2016 Opublikowano 5 stycznia 2016 Nie można cały czas robić, trzeba odpocząć czasem a pierdolę wszystkich tak czy srak, a za atencjonowaniem przepadam. 8) Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 6 stycznia 2016 Opublikowano 6 stycznia 2016 weź się do roboty, wujaszek, a skończ być atencyjną dzi wką tutaj. pierd.olisz a chu ja robisz. i olej frajerów z tego grupowca, to tutaj frajerzy są i wstyd mięć rangę spartakusa pod profilowym A za co ty masz wogóle to range? Chyba za damski chu.j rozdawali kiedys. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 6 stycznia 2016 Opublikowano 6 stycznia 2016 Wczoraj były orzeszki i piwo, teraz po 12 h snu można iść na rower i napi.erdalać - jest moc. Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 6 stycznia 2016 Opublikowano 6 stycznia 2016 A co jadles na śniadanie? Kawa czy herbata? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 6 stycznia 2016 Opublikowano 6 stycznia 2016 Chleb Złoty Łan ze smalcem, parówki i JJogobella truskaweczkowa. Cytuj
kanabis 22 561 Opublikowano 6 stycznia 2016 Opublikowano 6 stycznia 2016 Męski bez filtra i woseba. Tak zwany booster testosteronu Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.