Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Plus podkrecony metabolizm nie zapominajmy ;)

 

Ja robie na masie 3 razy w tygodniu 25 minut i uwazam ze to optymalny czas zeby bylo przyjemnie, dawalo efekt i nie wkir.wialo. Ale pamietam jak kiedys biegalem godzine to w sumie wiecej jak dwa razy w tygodniu sobie niewyobrazam. A jeszcze isc do roboty albo silke to juz wogole zje.bane.

 

Teraz tylko 5km w 25 minutek a kolo godziny najwyzej na zawodach.

No i jeszcze w lato to i godzine mozna biec jak sie ma fajna miejscowke ale w chlapake na jesien czy zime to chu.jnia, po 20 minutach czlowiek juz mysli kiedy to sie skonczy

Opublikowano

Aeroby na orbitreku przed ciężarami 15 minut i po wysiłku rowerek 15 minut. Chyba zamienię niebawem to urządzenie na bieżnie. Lubię na orbie machać bo przede mną są bieżnie i jakie czasem ładne pupy ćwiczą... :obama:

Opublikowano

Typowy Janusz oglądacz męskich pośladów. Wujek gurwa, litości.

 

KoBik ja tylko na damskie, pięknie porobione pupy zwracam uwagę. A jak jeszcze obok ćwiczą nogi na maszynach w leginsach to :obama::banderas:

Opublikowano

 

Typowy Janusz oglądacz męskich pośladów. Wujek gurwa, litości.

KoBik ja tylko na damskie, pięknie porobione pupy zwracam uwagę. A jak jeszcze obok ćwiczą nogi na maszynach w leginsach to :obama::banderas:

A to twoja stara nie chodzi w leginsach?
Opublikowano

 

bieżnia nie wiem czy nie szkodzi stawom... muszę poszperać w necie.

Szkodzi bo pas kontratakuje stopę.W realu to ty idziesz po chodniku a nie chodnik zbliża się do ciebie ;)

 

Tylko teraz pytanie co bardziej szkodzi. Bieżnia, czy siedzenie na kanapie i obrastanie tłuszczem jak jebana świnia ( mówię o sobie ). Bez analizowania badań obstawiam to drugie.

Opublikowano (edytowane)

analizowanie szkodliwości dla stawów przy jakimś 20-minutowym truchtaniu na amortyzującej bieżni, litości  :facepalmz:

idąc tym tropem wszystko będzie szkodliwe. Kup sobie jakiś specyfik na stawy dla świętego spokoju, ale przy takiej intensywności(zakładam, że taka będzie na początku) nie warto się truć.

Edytowane przez D.B. Cooper
  • Plusik 1
Opublikowano

 

 

bieżnia nie wiem czy nie szkodzi stawom... muszę poszperać w necie.

Szkodzi bo pas kontratakuje stopę.W realu to ty idziesz po chodniku a nie chodnik zbliża się do ciebie ;)

 

Tylko teraz pytanie co bardziej szkodzi. Bieżnia, czy siedzenie na kanapie i obrastanie tłuszczem jak jebana świnia ( mówię o sobie ). Bez analizowania badań obstawiam to drugie.

 

 

Jesteście na serio tępi czy nie znacie usera _M_ i jego forumingu? :D

Opublikowano (edytowane)

No ale to napisal M wiec co tak przezywacie. Spartakus ktory nie truchta na biezni bo szkoda stawow no i odchudza sie jedzeniem jednego posilku dziennie.

 

Szopenhauer bodybuildingu

 

Edit: no wujek byl pierwszy, ostatni trzezwy obronca spartakusa

Edytowane przez kanabis
Opublikowano

 

 

bieżnia nie wiem czy nie szkodzi stawom... muszę poszperać w necie.

Szkodzi bo pas kontratakuje stopę.W realu to ty idziesz po chodniku a nie chodnik zbliża się do ciebie ;)

 

Tylko teraz pytanie co bardziej szkodzi. Bieżnia, czy siedzenie na kanapie i obrastanie tłuszczem jak jebana świnia ( mówię o sobie ). Bez analizowania badań obstawiam to drugie.

 

 

analizowanie szkodliwości dla stawów przy jakimś 20-minutowym truchtaniu na amortyzującej bieżni, litości  :facepalmz:

idąc tym tropem wszystko będzie szkodliwe. Kup sobie jakiś specyfik na stawy dla świętego spokoju, ale przy takiej intensywności(zakładam, że taka będzie na początku) nie warto się truć.

Nie napisałem że roz...... stawy tylko że to nie naturalny ruch.

Opublikowano

Dobra mam dosc opini forumkowej ze jestem chudzielec XD

Aczkolwiek mam 37 lat i nie chce sobie czyms chemicznym zaszkodzic bo pomimo przebiegu chodze jak mustang ;)

Dzis znalazlem taka organiczna odrzywke i wszak nie wiem nic o odrzywkach chcialbym zasiegnac Spartakusow opinii czy warto i czy mi podbije wage.

7fc7d469d816fb2b1d5be5cc6c0f6339.jpg

8311e881073d8f4da2df51601aa487b9.jpg

d2a347d574257629893f93a0d3cf54d9.jpg

Opublikowano

4-5kkcal dziennie i może przytyjesz. Jak będziesz jadł mniej kalorii niż powinieneś to żadna odżywka nie sprawi, że przytyjesz. Ewentualnie sterydy, ale na tym się nie znam.

 

No i przydałby się jakiś trening, bo bez ciężarków to się raczej co najwyżej skinny fat zrobisz.

Opublikowano

Przy mojej przemianie materii to jest niemozliwe

No to nie ma skrotow. Znaczy sa. Strzaly w dupe, treningi i jedzenie, nawet smieciowe.

Systematycznosc no i jak Jakub mowi, ciezarki. Nabierzesz dodatkowo wody wiec z automatu waga pojdzie do gory.

Opublikowano

Jak juz masz tak aprawde problem z przytyciem kup jakiegos gainera. Ale jak wyzej przede wszystkim zarcie.

 

I to tobie sie wydaje ze masz taka niesamiwita przemiane materii. Obstawiam ze nie jesz 5-6 posilkow dziennie jak sporo tu spartakusow?

Ssybka przemiane materii to ma michael phelps jedzacy 15 tysiecy kalorii dziennie.

Stary masz kase mieszkasz w najzdrowszym kraju swiata , qiekszosc spartakusow sporo by oddala zeby miec takie warunki do wzrostu miesni. Codziennie bym hurtem nakur.wial swieza rybke

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...