Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Trzy godziny na siłowni robiłem swego czasu , wchodził trening biceps triceps katowany do oporu potem 40 minut aerobów plus przebranie się , brzuch i były 3 godziny. Nie powiem że było konieczne siedzieć tyle ale lubiłem robić długie instensywne treningi. Co by nie mówić większość ludzi obecnie nie dotrenowuje bo większość trenerów z FB robi w 45 minut klatkę czy też plecy . U mnie plecy to trening w granicy 1.20h ale nie hejtując na sieciówkach rzadko widzę kogoś kto ćwiczy na sto procent. Większość widać że nie ćwiczą do updaku i z optymalnym ciężar a ich trening to raczej pompowanie . Samo podciąganie z obciążeniem 4x czy też wyciskanie na klate 4x to dla mnie +/- 15 minut bym każdą serie zrobił po całości. Yebać kortyzol i siurakowych trenerów z FB pozdro!!

Edytowane przez SpacierShark123
Opublikowano

No dla mnie same przebranie, rozgrzewka na orbitreku plus później jakieś wymachy nóg, rąk itp. plus z 4-5 serii rozgrzewkowych i 5 właściwych przysiadów zajmuje jakieś 50 minut i wtedy idę dopiero klatę robić i resztę no i jakoś tak schodzi :lapka: Brat ma nieco inny trening, ale czasowo tyle samo mu wychodzi, jedynie klatę szybciej robi, ale też w sumie dlatego, że procentowo mniejszym ciężarem ciśnie. Jak walę serię na pięć powtórzeń z takim ciężarem, że ledwo sił styka odłożyć sztangę na stojak to sobie nie wyobrażam pocisnąć kolejną po minucie, czy dwóch. Z resztą jak sam Pan Owca mówi żeby odpoczywać tyle ile się potrzebuje, a czy to będzie pięć minut czy osiem to bez różnicy.

Opublikowano

No właśnie o to mi chodzi , jak ktoś podciąga się z obciążeniem 10kg na te 15-20 powtórzeń to leci jak przecinak. Ja wrzucając 30-50 kg i wykonując zakre 8-12 powtórzeń nie jestem w stanie robić takim samym tempem bo za dużo ruchów mi ucieka. Zawsze mi powtarzały kafary że pierwsze ciężkie ćwiczenia robić z dłuższymi przerwami by odetchnąć i zawsze ten ruch dwa więcej zrobić.

Opublikowano

Plecy i biceps to zdecydowanie moja najsilniejsza partia bo lecą duże ciężary i dobrze to plecy czują. Obecnie robię 35-25-15-10kg bo bez podwieszania nie czuję pleców a łapy pierwsze w okolicach tych 30+ powtórzeniach pękają ale za to nawet bez obciążenia nie jestem w stanie wykonywać  dipsów na triceps bo zawsze okropnie latają mi ręce. Coś za coś ale bez przesady że 20powtórzeń nie robi ktoś po tych kilku latach ćwiczeń bez obciążenia. Panowie przecie my to SPARTAKUSY !

Opublikowano

No ja robie i dipsy i podciagniecia z obciazeniem bo jednak bez jest dla dziewczyn no ale zakres powtorzen do 10 no i po 15kg. No ale podciagania z 35kg podwieszonym sobie jakos srednio wyobrazam takze szacun.

Opublikowano (edytowane)

Ja odpuściłem podciąganie, bo z lewej strony mi mięśnie pleców nie rosną i muszę coś wymyślić z izolowaniem lewej i prawej strony, bo jak nie to bedzie chuy i kutas, z resztą już jest :/ od małego mam problemy z plecami i teraz przy robieniu mięśni wychodzi, że mam plecy od dałna albo jakiś zanik mięśni czy coś :/

Jak napinam najszersze to z prawej strony robi się ładne lotnisko już, a z lewej nic. Z reszta ostatnio ciągle czuję ból i jakieś mrowienie ehh...

 

Chociaż z lewej w sumie mam kozacki prostownik grzbietu, a z prawej dwa razy mniejszy...

Edytowane przez Yakubu
Opublikowano

Na cyklu szło 50kgx 6 albo 8 nie pamiętam już ale z opaskami , bez opasek chwyt nawet nie wyrabiał. No dla mnie podciąganie to jednak najlepsze ćwiczenie na plecy i dość szybko idzie na nim siła ale wiadomo uważam że każde ćwiczenie idzie w jakiś sposób zastąpić , dużo ludzi nie lubi się podciągać tak jak ja np. nie lubie martwych ciągów więc ich po prostu nie robię. No i rzeby była ta symetria to mi się wydaje że jednak trzeba czasu , sam mam co raz mniejsze dyproporcje między najszerszymi/bicepsami.

Opublikowano

Owsianka, szynka szwarcwaldzka, ser lazur, pomidorki, migdały. Name it. Wszystko da się ożreć w ciągu 1 dnia bez konieczności przechowywania w lodówce.

Opublikowano

Tuńczyk w puszce, choć to bardziej doraźnie, makrela, Kabanosy z piersi kurczaka z Biedry. W sklepie SFD masz nawet pierś z kurczaka gotową. No i odżywka, żeby uzupełnić białko.

Opublikowano

Jak ktoś wycina pod zawody i jak Owca pod koniec redukcji ma coś koło 30-40g tłuszczu to takie coś się może przydać żeby sobie jajecznice z białek robić. W innym wypadku takie unikanie żółtek to głupota moim zdaniem. Poza tym "zużyć w ciagu 48h po otwarciu", powodzenia.

Opublikowano (edytowane)

Wolałbym kupić białka jaj w proszku w takim wypadku, na sam widok butelki z płynnym białkiem robi mi się niedobrze.

 

Wgl typu z wk na ostatnim filmiku reklamują jaka to wygoda i oszczędność czasu na rozbijaniu jaj, nawet dokładnie to policzyli xd

Edytowane przez kes
Opublikowano

Zal by mi bylo pozbywac sie zoltek skoro to w nim sa najwartosciowsze skladniki jajka.

 

Chyba ze jadlbym 10 dziennie no to wiadomo za duzo fatu razem z zoltkiami

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...