krupek 15 481 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 No takie guwno w kolorze munduru leśniczego było. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 Hmm dziwne. Po burakach czesto ale tylko po tym. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 Ja po paprykach czereśniowych na czerwono. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 no to całkowicie normalne że masz czerwony kał po burakach (bo chyba o tym piszesz, chociaż to wtedy nie wydalanie, a defekacja xdd) Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 (edytowane) Cale zycie po burakach gunwo bylo czerwone, co tu sie odbywa za rozkmina. Edytowane 10 maja 2017 przez _Red_ Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 Chodzi o szczoch,to że (pipi) czerwone to norma. Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 Faktycznie, zle zrozumialem medycznie slowo "wydalanie" Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 (edytowane) no jest zamieszanko bo krupek najpeirw pisze o wydalaniu, a potem wspomina o zielonym guwnie nieładnie się zachował tak czy siak siuśki też mogą być czerwone, jeszcze jak http://www.compoundchem.com/2014/03/11/why-can-beetroot-turn-urine-red-the-chemistry-of-beetroot/ Edytowane 10 maja 2017 przez maciucha Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 Pisał, że walił na zielono. To tez niejasne. Co za studenty, nawet okreslic sie czy srali czy sikali nie umiejo. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 był pijany nie pamieta, jak to studenciak Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 Sranie, szczanie a dalej qurwy ulane Cytuj
kultywator 2 083 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 To może jak będę rzygał codziennie wszystkimi kolorami tęczy, to nie będę ulany Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 W sumie, to o sr.anie i sikanie mi chodziło. Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 No to kupa po buraczkach jest czerwona. Siku nigdy nie miałem czerwonego i to by mnie odrobinkę martwiło. Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 10 maja 2017 Opublikowano 10 maja 2017 raz sikalem po burakach na czerwono, zanim sobie przypomnialem ze o(pipi)ilem ich z 0,5kg przed snem, to przez chwile myslalem ze umieram. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 11 maja 2017 Opublikowano 11 maja 2017 Kiedys poszedlem na miasto, zjadlem kebsa i strasznie mnie suszylo. Kupilem wiec czerwonego powerrade, jak wracalem do domu to cos mi w brzuchu zaczelo jezdzic. Zaraz po wejsciu pobieglem do kibla i puscilem pieknego czerwonego, miesnego pawia.. Strasznie sie przestraszylem bo myslalem,ze mi flaki roz(pipi)lo i rzygam miechem z krwia. Ostra jazda to byla, pamietam to jak dzis. Nie polecam. btw. tego kebaba juz nie ma, byl na rogu przy katowickim empiku. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 maja 2017 Opublikowano 11 maja 2017 Skoro odpowiedni klimat się wytworzył to myślę że moje pytanie będzie pasować ;). Już drugi dzień mam biegunkę. Jeść absolutnie nic mi się nie chce. Nawet pić niebardzo. Na myśl o jakimś szejku chce mi się wymiotować. Jak długo mogę białka nie jeść żeby nie było rozpadu? Coś mi się we łbie kołacze że 3-5 dni ale nie jestem pewien. Cytuj
Plugawy 3 687 Opublikowano 11 maja 2017 Opublikowano 11 maja 2017 Rosolek z gotowana piersia kuraka bys pewnie wciagnal nawet w takim stanie, wiec nie musisz sobie bialka odmawiac. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 maja 2017 Opublikowano 11 maja 2017 Muszę kogoś do kuchni zapedzić. Nie mam siły 2m przejść do łazienki. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 11 maja 2017 Opublikowano 11 maja 2017 Do lekarza idź, przepisze ci leki na zatkanie dupy i elektrolity i będziesz jak nowo narodzony. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 maja 2017 Opublikowano 11 maja 2017 Elektrolity mam. Probiotyk mam. Przy infekcji lepiej nie stopować biegunki bo syf może się namnożyć. Co innego jak się przeciąga ale wtedy to i Oddział zakaźny. Zresztą bez recepty są te leki. Nawet te opioidowe. Lekarz do niczego nie potrzebny. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.