Opublikowano 10 maja 20177 l no to całkowicie normalne że masz czerwony kał po burakach (bo chyba o tym piszesz, chociaż to wtedy nie wydalanie, a defekacja xdd)
Opublikowano 10 maja 20177 l Cale zycie po burakach gunwo bylo czerwone, co tu sie odbywa za rozkmina. Edytowane 10 maja 20177 l przez _Red_
Opublikowano 10 maja 20177 l no jest zamieszanko bo krupek najpeirw pisze o wydalaniu, a potem wspomina o zielonym guwnie nieładnie się zachował tak czy siak siuśki też mogą być czerwone, jeszcze jak http://www.compoundchem.com/2014/03/11/why-can-beetroot-turn-urine-red-the-chemistry-of-beetroot/ Edytowane 10 maja 20177 l przez maciucha
Opublikowano 10 maja 20177 l Pisał, że walił na zielono. To tez niejasne. Co za studenty, nawet okreslic sie czy srali czy sikali nie umiejo.
Opublikowano 10 maja 20177 l To może jak będę rzygał codziennie wszystkimi kolorami tęczy, to nie będę ulany
Opublikowano 10 maja 20177 l No to kupa po buraczkach jest czerwona. Siku nigdy nie miałem czerwonego i to by mnie odrobinkę martwiło.
Opublikowano 10 maja 20177 l raz sikalem po burakach na czerwono, zanim sobie przypomnialem ze o(pipi)ilem ich z 0,5kg przed snem, to przez chwile myslalem ze umieram.
Opublikowano 11 maja 20177 l Kiedys poszedlem na miasto, zjadlem kebsa i strasznie mnie suszylo. Kupilem wiec czerwonego powerrade, jak wracalem do domu to cos mi w brzuchu zaczelo jezdzic. Zaraz po wejsciu pobieglem do kibla i puscilem pieknego czerwonego, miesnego pawia.. Strasznie sie przestraszylem bo myslalem,ze mi flaki roz(pipi)lo i rzygam miechem z krwia. Ostra jazda to byla, pamietam to jak dzis. Nie polecam. btw. tego kebaba juz nie ma, byl na rogu przy katowickim empiku.
Opublikowano 11 maja 20177 l Skoro odpowiedni klimat się wytworzył to myślę że moje pytanie będzie pasować ;). Już drugi dzień mam biegunkę. Jeść absolutnie nic mi się nie chce. Nawet pić niebardzo. Na myśl o jakimś szejku chce mi się wymiotować. Jak długo mogę białka nie jeść żeby nie było rozpadu? Coś mi się we łbie kołacze że 3-5 dni ale nie jestem pewien.
Opublikowano 11 maja 20177 l Rosolek z gotowana piersia kuraka bys pewnie wciagnal nawet w takim stanie, wiec nie musisz sobie bialka odmawiac.
Opublikowano 11 maja 20177 l Do lekarza idź, przepisze ci leki na zatkanie dupy i elektrolity i będziesz jak nowo narodzony.
Opublikowano 11 maja 20177 l Elektrolity mam. Probiotyk mam. Przy infekcji lepiej nie stopować biegunki bo syf może się namnożyć. Co innego jak się przeciąga ale wtedy to i Oddział zakaźny. Zresztą bez recepty są te leki. Nawet te opioidowe. Lekarz do niczego nie potrzebny.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.