Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra dziękuję za rady. Na razie wyeliminowałem słodycze, alkohol i pieczywo. Widzę że muszę jeszcze zmniejszyć ilość kasz i ryżow w diecie. A porcje już sam zdecydowałem się zmniejszyć bo jadłem jeden posiłek mniej. Tego makaronu z borowkami nawet nie ruszałem bo nienawidzę takich słodkich makaronowych mieszanek. Zamiast tego rano jem jogurt naturalny z płatkami owsianymi (czystymi bez dodatkow) w robocie. Potem robię coś z proponowanych drugich śniadań do roboty i obiady z tej diety ale bez kasz czy ryzow. Dzisiaj szaszłyki jadłem ale bez dodatków w postaci kaszy. Na kolacje koktajle owocowe lub jajka z tej diety. W dni kiedy mam trening dodatkowo shake na wodzie na siłce. To dlatego że zanim z siłki wrócę i zrobię obiad mija 1,5 h i ssie niemiłosiernie.

 

Macie racje dałem się zrobić w (pipi)a nigdy więcej z polecenia nie będę brał kogos. Staram się jakoś ogarnąć nawyki żywieniowe. Przede wszystkim nie podjadać między posiłkami i starać się jeść w równych odstępach czasu. Zobaczymy co z tego wyjdzie a każdą sugestie od mądrzejszy w temacie przyjmę na klatę.

 

Ja wiem że 31 lat to ostatni gwizdek żeby schudnąć widzę jaki problem mają koledzy w robocie po 40.

 

 

P.S. żona diety nie potrzebuje bo jest szczupła ale ma nogę w gipsie więc obecnie jest zmuszona jeść to co ja. Jak wyzdrowieje to będzie jeść na stołówce obiady a posiłki do pracy (śniadanie ) będziemy robić razem.

 

Oj tam ostatni... Przed przedostatni może... W kwietniu stuknęła mi 40, a od stycznia do dziś zgubiłem 12 kg. Przy wzroście 165 na chwilę obecną ważę 69 kg i jeszcze leci. Tak że tego...

Edytowane przez Kris77
Odnośnik do komentarza

Od 2 tygodni jestem na keto bez ladowania. Jaka ta dieta jest wspaniala :banderas:

 

 

Całkiem zrezygnowałeś z węgli? Ja od kilku dni się nastawiam na keto ale jak scialem węgle do zera z dnia na dzień to pierwsze kilka dni chodziłem jak zombii bez energii i wiecznie wkoorwiony. Teraz staram się jeść max jeden posiłek z węglami, ok 50-80g. Owsianka/kasza/ryż/ chleb pełnoziarnisty.

Odnośnik do komentarza

U mnie od ponad dwoch tygodni max 30g na caly dzien. Czuje sie zaje,biscie a najsmieszniejsze ze czuje sie naprawde najedzony :D

 

Jak masz spory problem z przestawieniem organizmu to po prostu ucinaj powoli np tydzien 70g i ucinaj po 20g az dojdziesz do tych magicznych ponizej 30g.

Ps To normalne ze sie tak czules. Przeczekac i tyle.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A mi ten trener od teorii o kaloriach odpisal na uwagę.

 

Fragment:

 

"Oczywiście to bardzo duże uproszczenie lecz każda dieta się właśnie do tego sprowadza. Jeśli chodzi o proste funkcjonowanie organizmu liczą się głównie kcal, poprzez odpowiednie mechanizmy makroskładniki będą rozkładane na energię. Jeśli Twoje podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne to dajmy na to 1800 kcal, na pierwszym miejscu Twój organizm będzie dążył do zapewnienia tej właśnie ilości energii. Jeśli dostarczysz ich mniej będzie zmuszony korzystać ze zmagazynowanych źródeł energii by móc zapewnić normalne funkcjonowanie organizmu. Gdy dostarczysz ich więcej energia będzie magazynowana. W tym momencie rodzaj dostarczanego makro składnika będzie miał o wiele mniejsze znaczenie. Znam przypadek amerykańskiego nauczyciela fizyki który stosując tę zasadę odżywiał się tylko i wyłącznie w fast foodach i mimo to tracił stale na wadze. Kulturyści często kierując się tą zasadą stosują na redukcji tzw. refeed day, gdzie by pobudzić swój metabolizm zapełniają swoją podaż energetyczną śmieciowym jedzeniem przy czym nie przekraczają zapotrzebowania dziennego. (...)"

 

 

Ok to bede jadl tylko pączki, byle do 1700 kcal.

Chociaz Yakubu tak schudl xd

 

To po co te ketozy i wyrzeczenia.

Odnośnik do komentarza

redukcja kopiga:

1 tydzien: odstawia batony + szpryca

2 tydzien: odstawia ciastka + szpryca

3 tydzien: odstawia ci/perki + podwojna szpryca

4 tydzien: odstawia pizze + podwojna szpryca

5 tydzien: slodzi tylko 2 lyzeczki, dodaje kilka warzyw + potrojna szpryca

6 tydzien: udalo sie! Wykonczony po redukcji daje sie porwac obzarstwu. Kopig wraca do koryta  :pawel:


Mnie tylko ciekawi, że wysuszyles sie na wior, a teraz lody i gierki xD

To taki jednorazowy acziwmą był?

 

sekret kopiga: szprycuje sie dalej, zeby nie bylo efektu jojo.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Tak wracając do tej ketozy to jest jeden mały problem. Drogo wychodzi takie żywienie. Wiadomo, jakieś produkty można kupić taniej ale generalnie to jest drogo. Gdyby nie to że się super czuję, mogę krócej spać, nie potrzebuję drzemek popołudniowych to bym to rzucił. Na masie i tak będzie trzeba trochę węgli dodać.

Odnośnik do komentarza
Gość ragus

szanuję i podziwiam odchudzanie bez aerobów, mnie by chu,j strzelił od samego ucinania węgli/kcal. ta dieta blantmana to już w ogóle dla mnie kosmos.

 

 

a tak to 4x10km w tygodniu, żrę 3 albo max 4 posiłki dziennie jakoś specjalnie nie patrząc na węgle i waga pięknie leci w dół. nie dla mnie te ścisłe diety, ale oczywiście szanuję. ja bez biegania nie dałbym rady zejść z wagą.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...