Kinoji 763 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 tydzień detoksu i byś zapomniał co to mieszanka wedlowska też kiedyś myślałem, że nie ma życia bez pepsi, a teraz przez dwa lata może z dwie puszki wypiłem poza tym po dluzszym czasie niepicia tych wszystkich syfow przestaja one kompletnie smakowac. jak kiedys jakos po pol roku picia prawie tylko wody sprobowalem coli to myslalem, ze sie porzygam. wystarczy odstawic gunwa i organizm sam sie 'nastraja' Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 (edytowane) Ale du.pa nie rosnie Tylko, że skok insuliny utrudnia utratę wagi. No, ale mówię, to skrajne przypadki. Kwas fosforowy to druga sprawa. W małych ilościach jest dobry dla żołądka, wspomaga produkcję kwasów, poprawia trawienie, ale w większych ilościach wrzody murowane. No i przy zatruciu Cola potrafi dużo pomóc. Edytowane 11 lipca 2017 przez krupek Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Kabi, a jak się ma jedzenie białego sera i twarogów na keto? Jedyne na co sobie pozwalam to sałatki z mozzarellą. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Biały tłusty jak najbardziej. Później wrzucę przepisy jakie przetestowałem i w miarę wyszły. Cytuj
kanabis 22 504 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Haven ostatnio przepadam, znalazlem ciekawy sposob, biore jakis w miare stabilny ser zolty lub kozi albo dwa plasterki klade na to pomidor malinowy pokrojony i jem to jak hot doga :D Ok doczytalem ze masz na mysli bialy. Tak jak musha pisze poltlusty albo tlusty czemu nie. Tylko za bardzo nie wiem procz jakiejs salatki on bedzie smakowal tak bez dzemika, choc prwnie jakby tak podrobnil, dodal smietany , szczypior, rzodkiewke to calkiem smaczna imitacja serka wiejskiego by wyszla Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 sam biały ser mogłbym kilogramami jeść ale gazy zabijąją bo organizm nie daje rady przetrawic takiej dawki bialka ;/ Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Może nietolerancje laktozy masz. Teraz to już wszystko z nabiału bez laktozy można kupić. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 (edytowane) w twarogu, jogurtach, maślankach, kefirach w ogóle nie ma laktozy :) w żółtym serze gouda też :D najlepsze są te sery bez laktozy, które sprzedają za krocie, a to po prostu gouda, która z definicji laktozy nie ma, bo długo dojrzewa Edytowane 11 lipca 2017 przez maciucha Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 tak jak maciucha pisze, rasa biala ma bardzo niski procent prawdopodobienstwa laktozy, rasa czarna to natomiast 90% populacji dla porownania, podobnie jak z glutenem, jakis procent spoleczenstwa ma z tym problem, nie mowimy tu o 10-100% populacji a 2-3% Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 nie do konca tak jest, bialy czlowiek w trakcie dojrzewania nie ma zwykle problemow, ale potem wiekszosc juz nie wytwarza tyle laktazy ile trzeba. Generalnie im wiecej i czesciej jesz, tym wieksza szansa na problemy, bo organizm nie nadaza z produkcja. Zreszta, sery i tak sa niezdrowe, yebac je maczetami. Ogolnie zolty nie sprawia problemow, w procesie produkcji traci laktoze, ma tez bardzo duzo wapnia (w przeciwienstwie do twarogu - mit), ale za to jest w chuy tlusty (a jak wiadomo: tluszcz jest pyszny). Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 A to nawet nie widziałem z tą laktozą i twarogami na przykład. Jeszcze w sklepach, na przykład w Biedrze, mają serki bez laktozy, beka. Inna sprawa, że nabiał jest napakowany żeńskimi hormonami, co raczej też nie wpływa pozytywnie. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Mnie zastanawia jeden fakt. Macie tyle wiedzy a nie potraficie tego przelozyc na sylwetke, bo glownie o to chodzi bedac Spartakusem? Czy qurwa dietetykiem?? aaaa :D taki zarcik. Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Niestety od czytania ksiomszki sześciopak nie rośnie :( Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 To ciemszarki jako ksiomszki i urosnie. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 @kanabis Sernika na zimno w wersji keto nie robiłem. Robiłem zwykłe. Taki http://kuchniaketo.pl/keto-sernik-jak-z-cukierni/ wszystko wyszło mimo mojego szalonego piekarnika ( przy 50st C potrafi przypalić ). Z innych rzeczy to robiłem między innymi: http://kuchniaketo.pl/keto-ciasto-z-rabarbarem/ tarta. Proste. Szybkie. Z truskawkami też jest fajna. http://kuchniaketo.pl/czekoladowy-omlet-ze-smietanka-kokosowa/ Szybki omlet na słodko. Śmietany kokosowej nie używałem tylko zwykłą. Bez też jest ok. http://kuchniaketo.pl/makowiec-keto-tort-makowy/ Keto tort. Wszystko wyszło. Na bogato. http://kuchniaketo.pl/keto-koktajl-z-chia-i-truskawkami/ prosty szejk. Nie trzeba przepisu ale fajnie mieć gdzieś z tyłu głowy jak przyciśnie na coś słodkiego. https://www.ruled.me/cauliflower-mac-cheese/ kalafior w serowym sosie. Można użyć shirataki i też jest fajne. Robiłem bez musztardy. Jakby co to ta z Lidla ma bardzo mało węgli. "Ryż" kalafiorowy. Kalafiora zmiksować ( ale nie za drobno ). Podsmażyć na patelni, dodać swoje ulubione przyprawy i już. https://www.ruled.me/keto-peanut-butter-fudge-bars/ pseudo krówka. Bez czekolady robiłem. Jest masa przepisów na te tzw keto krówki. http://olalalchf.pl/placuszki-twarogowe-bezglutenowe-i-niskoweglowodanowe/ proste, szybkie, smaczne. Ja dawałem nawet ponad dwa razy więcej sera niż w przepisie. Na początku może się wydawać że się nie udadzą i się rozpadają ale muszę po prostu dość długo smażyć. Nawet jak się rozpadną to są dobre. https://ketodietapp.com/Blog/post/2015/11/02/holiday-berry-pavlova wszystko ładnie wyszło, chyba najsmaczniejszy deser keto jak do tej pory. Czekoladę można sobie darować. Śmietana i owoce wystarczą. Przepisów dużo więcej próbowałem ale gdzieś mi się zawieruszyły. Jak coś fajnego wypróbuję to dam znać ( bo na zdjęciu to wszystko ładnie wygląda ). Te mi nie wyszły: http://bezwegli.pl/rumiane-buleczki/ https://www.ketoconnect.net/re(nene)e/best-keto-bread/ http://sugarfreelondoner.com/easy-low-carb-rolls/ Chyba jakiś temat o keto trzeba założyć :). 4 Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 (edytowane) Ile dobra Chyba trzeba dokupic więcej erytrytolu. Dzisiaj bez węgli o wiele lepiej. Rano miałem lekkie zjazdy i zero mocy ale teraz już czuję się ok. Ciekawe jak jutro w pracy. Na śniadanie przygotowałem sobie 50g płatków owsianych z 50g migdałów, a reszta to już jaja na twardo z kiełbasą, sałatka z kurczakiem i serek wiejski na rezerwę z pestkami słonecznika i dyni w razie mocnego ssania. Edytowane 11 lipca 2017 przez hav7n Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Tak na szybko, jogurt grecki z odżywką i wiórkami, albo słonecznikiem, też dobrze wchodzi i danie instant. W sumie, spoko deser. Można zaspokoić głód na słodkie. Cytuj
Shen 9 636 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Dla mnie za(pipi)iste zarcie jak nie mam pomyslu to płatki owsiane, odzywka białkowa, troche rodzynek i nasiona chia. Moge to wpierdalac bez ograniczen. Cytuj
Gość Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Podziwiam tych co sa na keto. Ograniczac tyle dobra z wegli. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 lipca 2017 Opublikowano 11 lipca 2017 Aż tak ciężko nie jest. Muszę tylko jakiś dobry zamiennik chleba/bułek znaleźć. Nie żebym strasznie tego potrzebował ale jak idę do roboty na dwa dni to mi najprościej jakieś pseudo kanapki zrobić. Na zachodzie np. gotowe tortille sprzedają. U nas niestety ciężko o to. Niby te z Lidla mają mało cukrów ale to chyba jakiś błąd. Z tymi węglami to nie jest tak że nic nie można. Tak się wydaje bo dieta jest popularna wśród kobiet, które nie koniecznie chodzą na siłkę itp. Wtedy rzeczywiście trzeba uważać. Ale taki spartakus jak pójdzie na siłkę, wypali tygodniowy zapas glikogenu na jednej sesji to i 100g żelków może zjeść. Testowałem na sobie. Takie żelki mają 40-50g cukru w 100g. Jak zjemy zaraz po ćwiczeniach to nie ma co się przejmować. Na drugi dzień i tak były ketony we krwi. Tylko jest inny problem. Łatwo wpaść w szał cukrowy :). Dwa razy mi się zdarzyło zjeść wszystko słodkie co było w domu. Niestety nie jem wtedy ryżu, kaszy itp. Tylko najgorsze, wysoko przetworzone syfy. Z drugiej strony takie przypadkowe lądowanie raz na miesiąc/dwa też nie zaszkodzi. Organizm już jest zaadaptowany. Łatwo wrócić do ketozy. Powrót to nie tygodnie jak przy początkowej adaptacji, a dzień, dwa. Myślę że warto raz na 7-14 dni takie lądowanie zrobić. Albo po treningu trochę wegli zjeść. Już mi się paski ketonowe skończyły. Ale będę miał kolejną partię to jeszcze dokładniej potestuję. Cytuj
Gość Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 No nie wiem dla mnie zejscie ponizej 3g wegli na kg masy ciala to juz jest hardkor i moj organizm zle reaguje takze krtozy sobie nie wyobrazam Cytuj
kanabis 22 504 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 Ja narazie bez ladowania ale z ladowaniem to przeciez na keto mozesz sobie na milion razy wiecej pozwolic niz na zwyklej, W tygodniu smaczne tluste zarcie ktorego musisz upraczej unikac na zbilansowanej a w jeden dzien zresz wszystko co ma wegle jakies 300-400g wegli na dzien. Rowniez syfiaste zarcie. Polemizowalbym czy to takie straszne albo godne podziwu ;) Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 3kg wegli na kg masy ciala, prawie jak na diecie blanta U mnie wegle nigdy nie krolowaly. Lubilem od czasu do czasu zjesc makaron czy ryz ale nie robilem tego codziennie. Praktycznie tylko owsianka wchodzila kazdego dnia, a potem juz tylko grillowane mieso/ryba z warzywami i jakis serek wiejski czy inny nabial. Teraz wszystko na patelni, do tego jajka z kielba czy boczkiem. Zobacze w jakiej formie bede dzis wieczorem bo moj dzien treningowy. Cytuj
Gość Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 Ja bym sie zrzygał od takiej ilości tłuszczu w diecie. Nigdy fanem tłustego żarcia nie byłem. Cytuj
kanabis 22 504 Opublikowano 12 lipca 2017 Opublikowano 12 lipca 2017 Faktycznie jajecznice, masla orzechowe, tluste ryby morskie czy zolte sery to obrzydlistwo ;) Wiadomo co kto lubi i jak dziala na jego organizm ale tluste nie rowna sie ociekajace olejem skwary Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.