Opublikowano 27 lipca 20177 l nie wiem, nie miałem tego na tej kartce od badań ogólnie badania wyszły w miarę ok, tylko te od boreliozy jakieś takie niepewne. mam dużą nadwyżkę flagellum, jakieś kontrolne coś i któreś z przeciwciał lgg albo lgm. (pipi) wi, u lekarza pierwszego kontaktu byłem i jak patrzyła to sprawiał wrażenie jakby nie wiedziała o co chodzi. za tydzień jeszcze idę do innego ortopedy i może jeszcze raz się wrócę do tego pierwszego btw ta flagella to jakaś wić bakteryjna czy coś, więc skoro mam tego nadmiar, to może rzeczywiście mnie jakieś bakterie męczą
Opublikowano 27 lipca 20177 l Tak ogólnie. IgG raczej świadczy że kiedyś był kontakt z patogenem. Jak IgM podwyższone to coś teraz się dzieje.
Opublikowano 27 lipca 20177 l bakterie wywołujące boreliozę mają wić, więc chociaż nie słyszałem żeby z krwi szło oznaczać elementy budowy bakterii takie jak wić xd jeśli podejrzewają u ciebie stany zapalne to dziwne, że nikt ci nie oznaczył crp
Opublikowano 27 lipca 20177 l znaczy ten ortopeda nie "podejrzewał" stanów zapalnych, a po prostu powiedział "no proszę pana ma pan stany zapalne" or sth bratu niby się przypomniało, że jak byłem mały to nad morzem złapałem kleszcza i mnie zastanawia, czy po dwudziestu latach mogłoby dawać to takie objawy
Opublikowano 27 lipca 20177 l Może to coś w układzie pokarmowym, jakiś podłużny kumpel, czy coś. Ch.uj człowieka strzela jak lekarz patrzy na wyniki i nie wie, co chodzi.
Opublikowano 27 lipca 20177 l Może wrzody? Albo jeśli bakteria, to zrób badania na Heliobacter Pylori?
Opublikowano 27 lipca 20177 l może być zatrucie jakimś grzybem albo bakterią, mama znajomej tez kilka lat miala problem z stawami i od problemow z kręgoslupem po stwardnienie rozsiane jej diagnozowali, przypadkiem wyszlo zatrucie grzybem, bombardowanie lekami i po 3 miechach żadnych dolegliwości.
Opublikowano 27 lipca 20177 l Co do alko na ketozie to czytałem że takie whisky czy czysta wódka ma zero węgli więc z Pepsi Max jakiś drin w teorii może wchodzić. Wiadomo że alkohol jak i słodycze należy uyebac na każdej diecie do minimum. Ja na imprezie i tak pije co mi poleja bo przecież nie zarzucenia fochem na znajomych że dają mi piwo bo ketoza xd. W sobotę jadę do Polski na dwa tygodnie i już widzę to przywitanie kotletem schabowym z grubą paniera i ziemniakami Będzie ciężko. Edytowane 27 lipca 20177 l przez hav7n
Opublikowano 27 lipca 20177 l jak masz stany zapalne to wciągasz coś przeciwzapalnego?Najprostsze to omega 3,D3.Ostatnio czytając o kolagenie II typu,wyczytałem że stymuluje florę bakteryjną jelit to produkcji substancji przeciwzapalnych,które u ponad 60% ludzi z reumatoidalnym zapaleniem stawów zmniejszają odczucie bólu.
Opublikowano 27 lipca 20177 l jadłem cissus przez miesiąc albo dwa i z tego co pamiętam to raczej zmian nie odczułem, ale to było przed tym jak mi się pogorszyło do tego stanu, że w nocy spać nie mogłem. później brałem przez tydzień ibuprom to mi pomogło, ale jak odstawiłem to było gorzej niż przed tym jak zacząłem to brać. później mi przepisali neurovit i maść dip rilif i było jeszcze gorzej. później mi dali apo napro + neurovit i było lepiej, ale nie tak dobrze jak po ibupromie. a teraz miałem te zabiegi aquavibronem i okłady z borowiny, znowu było lepiej, ale jak odstawiłem apo napro to znowu się pogorszyło. po kilku dniach zacząłem brać devils claw, magnez, wit c i d+k i póki co pomaga, aleza to co kilka dni czuję ból w kręgosłupie w okolicach miednicy, kolanach i nadgarstku
Opublikowano 27 lipca 20177 l Jak dla mnie bóle stawów to tylko efekt uboczny a nie geneza,stawiam że coś nie tak z jelitami.Może przepuszczają nie strawione cząstki żarcia powodując odpowiedz układu immunologicznego,który przy okazji wali ci po stawach.Spróbuj(bez śmiechu) HMB,tutaj masz mój krotki artykuł na jego temat: https://www.facebook.com/pbc.riviera/photos/a.1264371926916413.1073741829.1235420659811540/1527423750611228/?type=3&theater
Opublikowano 27 lipca 20177 l z jelitami też coś nie tak miałem, po odstawieniu białka i kreatyny się polepszyło, ale też nie jest tak dobrze jak wtedy gdy jeszcze nie brałem tych suplementów. spróbuję tej ketozy, jak coś tam szwankuje w jelitach, to ta dieta na to powinna pomóc tyż
Opublikowano 27 lipca 20177 l No nie wiem czy ketoza będzie idealna ze względu na zwolnioną persyfilaktykę jelit.Zaleganie masy kałowej też może powodować stany zapalne.
Opublikowano 27 lipca 20177 l Blaeis, jo, jadłem warzywa, ziemniaki wpadały prawie co dzień, do tego trochę pomidorów, papryki, cebuli, pieczarek, pizz itd. Właśnie czytam w pracy książkę Dawida Dobropolskiego i myślę, że mi ketoza pomoże, a jeśli dostanę biegunek tłuszczowych, to nic w jelitach nie powinno zalegać. Choć teraz jem już trzeci dzień 100g węgli to ze srankiem słabo jest. Od jutra chyba sobie zmniejszę na mniej niż 50g, zwiększę tłuszcze i już będę leciał. Trochę przeraża mnie "gorączka węglowodanowa", ale już czytam pierwsze tipy i może uda się przetrwać.
Opublikowano 27 lipca 20177 l To jak zwykłe przeziębienie. Może nie super przyjemne ale nic strasznego.
Opublikowano 27 lipca 20177 l Chociaż kup sobie inulinę i nasiona chia.Namocz codziennie 20 gr chia z 5 gr inuliny,raz że ten śluz z chia odbuduje powierzchnie jelit a inulina jako niestrawialny błonnik odżywi probiotyki w dolnej części jelita grubego,które to syntetyzują sporo wartościowych substancji.
Opublikowano 31 lipca 20177 l Póki co główne paliwo to kabanosy, kiełbasa, karkówka, jajka, serki camembert i z jeden ogórek kiszony na dzień :potter: Muszę zjechać do ~110g białka na dzień i zwiększyć ilość tłuszczu. Chyba będę musiał wywalić jaja i kabanosy, bo mają dużo białka. Co wcinać zamiast nich?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.