Litwin81 1 155 Opublikowano 29 października 2018 Opublikowano 29 października 2018 20 godzin temu, mushabelly napisał: Po około roku nie jedzenia słodyczy, cukru, ciast (normalnych), itp chciałem napić się kawy z cukrem. Dałem łyżeczkę i bym zwymiotował po jednym łyku. Tak słodkie dla mnie to było. Przez ten rok jadłem słodkie rzeczy, słodzone właśnie stewią, erytrytolem, jakieś batony niskowęglowodanowe także słodyczy nie brakowało. Pozbyłem się dzięki temu pragnienia na słodkości. Gdzie wcześniej musiałem mieć coś słodkiego w domu. Teraz praktycznie mogłoby ich nie być. Czasem zjem jakiegoś Yambama albo z Olimpu coś, upiekę ciasto z erytrytolem ale nawet jak teraz będąc głodny o tym myśle to mnie nie ciągnie. Ja tak miałem ostatnio jak kupiłem lody Grycan,myślę sobie jak to można jeść takie słodkie a znajomy że ok i wcale nie jest.Ludzie mają stępione poczucie smaku na słodkie. Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) Ostatnio zacząłem dość intensywnie ćwiczyć (bieganie, aeroby - dużo drążka, lekkie ćwiczenia na silce). Stwierdziłem, ze przydałaby mi się jakaś dieta, ale jestem w tym totalnie zielony (cukrów unikami tj. niczego nie słodzę, nie jem słodkich bulek, ogólnie jak pieczywo to razowe, ale poza tym to jem wszystko jak leci). Stad moje pytania do was Panowie (wierzę, że pomożecie) - Staram się jeść dość regularnie, ale nie mam zbytnio pomysłu na posiłki. Znacie może jakieś gotowe dania na dany posiłek w dniu (sprawdzone)? - Czy lepiej zjeść przed czy po treningu? - Wyrzucenie nawet czarnego pieczywa to mit? Czy należy jednak te kilka kromek węglowodanów dostarczyć do krwi? - Czego należy unikać (wiem, ze cukrów prostych, ale te są jednak wszędzie :/) - Czy mięso pomaga czy jednak szkodzi (przykładowo ostatni gość na siłce w czasie rozmowy ze mną powiedział, ze nie je w ogóle ... inni mówią białko=spalanie) - w jakich odstępach czasu jecie posiłki? - Co robocie jeśli np. wieczorem zaczyna was ssać (macie jakieś przekąski, jogurty)? Z góry dzięki Edytowane 15 listopada 2018 przez Starh Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) Jaki jest Twój cel? - Nie wiem, co rozumiesz przez gotowe dania. Jeśli przepisy to masz tego mnóstwo w sieci, a jeśli gotowe posiłki w formie gotowce i ma to być źródło białka to zostaje nabiał, wędzone ryby i mięso, odżywka, ewentualnie modne ostatnio proteinowe produkty - Skoro jesz regularnie to trenujesz między jednym, a drugim posiłkiem tak, żeby nie być głodnym, albo przejedzonym na treningu. Po treningu posiłek obowiązkowo. - Jeśli jedzenie chleba Cię nie zamula, dobrze się czujesz, nie masz po nim problemów to nie musisz wywalać. Węglowodany masz w dużej ilości produktów, każdemu odpowiadają inne. - unikaj fast foodów, przetworzonej żywności - sam zdecyduj, czy mięso, czy Ci służy, czy lepiej się czujesz bez niego, to samo nabiał. W sumie, ze wszystkim tak jest, jakby nie patrzeć. - Jedz posiłki tak, żeby nie być głodnym i żeby trzymać swoje zapotrzebowanie kcal. Wtedy i ssania nie będzie. Edytowane 15 listopada 2018 przez krupek 1 Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) Cel? Cóż nie uważam się za człowieka otyłego czy tez grubego (zawsze byłem szczupły). Pracuje głównie siedząc (biuro), wiec za wiele ruchu nie miałem przez ostatnie x miesięcy i ostatnio gorzej się czułem (sennośc, brak jakiegoś pobudzenia do aktywności fizycznej) - chce rzucić kilka kg, a przy tym zrobić może jakaś mała rzeźbę (tylko do tego muszę zmniejszyć % tkanki tłuszczowej i przerobić to w mięśnie). Co do posiłków chodziło mi o przykłady co np. jesz na śniadanie nie wiem np. Twaróg, plastry z łososia etc. Na necie czytałem wiele rzeczy i wszędzie pisza co innego, często informacje wzajemnie się wykluczają Edytowane 15 listopada 2018 przez Starh Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 (edytowane) No to sprobuj z deficytem kalorycznym, obciąć węgle, oprzeć dietę na białko i tłuszcze i sprawdzisz jak się czujesz i czy coś leci. Gotowe posiłki obczaj sobie w gotowych dietach, no mnóstwo tego przecież. U mnie to wygląda tak: śniadanie - jajka, wafle ryżowe, warzywa, orzechy w pracy 2 posiłki - ryż/kasza, pierś z kurczaka/indyka/ryba/, warzywa, ewentualnie coś ze strączków jak nie mam ochoty na mięso trenuję po pracy, bieganie, pływanie, rower, trening w domu, po treningu koktajl z odżywką, płatkami, owocami, kakaem i innymi dodatkami Na kolację różnie, ostatnio często pieczone warzywa, hummus, ryby wędzone, śledzie, czasami makaron, jakiś. W ciągu dnia ok. 3l płynów, woda+herbaty zielone, ziołowe W weekend ta regularność posiłków mi gdzieś wypada, wlatuje jakiś śmieć czasami i już to odczuwam od razu. Tyle, że celu nie mam. Chcę się dobrze czuć i mieć siłę trenować. Edytowane 15 listopada 2018 przez krupek 1 Cytuj
Paolo de Vesir 9 131 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Skoro jesteśmy przy żywieniu to dołączę się do pytania: Jestem na redukcji, dzienny intake 1800 kcal rozbite jako 135g białko, 100g tłuszcze, 90g węglowodany. Trening na siłowni średniej-wysokiej intensywności 3 razy w tygodniu. Jak wyliczacie ile spalacie w ciągu treningu? Zastanawiam się ile mam w dni treningowe dorzucić do tego zapotrzebowania aby trening przyniósł najlepsze efekty. Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Dzięki @krupek Wlansie chcę zmienić nawyki zywniowe z tego powodu - ostatnio gorzej się czuję. Cytuj
Rillas 96 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Dieta? Dzieki Bożu za fitatu. Ja od wrzesnia scisle kontroluje co jem i efekty sa (powolne, ale wcale mi to nie przeszkadza - do lata 2k19 sie wyrobie). Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 To chyba warto byłoby zacząć od badania krwi, podstawowe + hormony, bo może złe samopoczucie nie leży w kwestii odżywania. Cytuj
kanabis 22 510 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 4 godziny temu, Paolo de Vesir napisał: Skoro jesteśmy przy żywieniu to dołączę się do pytania: Jestem na redukcji, dzienny intake 1800 kcal rozbite jako 135g białko, 100g tłuszcze, 90g węglowodany. Trening na siłowni średniej-wysokiej intensywności 3 razy w tygodniu. Jak wyliczacie ile spalacie w ciągu treningu? Zastanawiam się ile mam w dni treningowe dorzucić do tego zapotrzebowania aby trening przyniósł najlepsze efekty. Metoda prob i bledow badajac co tydzien swoja wage i rotujac kalorycznoscia posilkow? Wiesz to nie jest tak ze sie wszystkow wie od razu. W necie znajdziesz tylko przyblizone wartosci spalania a kazdy organizm jest inny zeby poznac swoj musisz sam notowac i kombinowac. 5 godzin temu, Starh napisał: - Staram się jeść dość regularnie, ale nie mam zbytnio pomysłu na posiłki. Znacie może jakieś gotowe dania na dany posiłek w dniu (sprawdzone)? - Czy lepiej zjeść przed czy po treningu? - Wyrzucenie nawet czarnego pieczywa to mit? Czy należy jednak te kilka kromek węglowodanów dostarczyć do krwi? - Czego należy unikać (wiem, ze cukrów prostych, ale te są jednak wszędzie :/) - Czy mięso pomaga czy jednak szkodzi (przykładowo ostatni gość na siłce w czasie rozmowy ze mną powiedział, ze nie je w ogóle ... inni mówią białko=spalanie) - w jakich odstępach czasu jecie posiłki? - Co robocie jeśli np. wieczorem zaczyna was ssać (macie jakieś przekąski, jogurty)? Z góry dzięki -Pomyslow w internetach jest od groma -Najlepiej zjesc przed zeby miec sile trenowac i zjesc po zeby uzupelniac co stracilismy i budowac wiecej -Ciemne pieczywo to weglowodany zlozone nie proste. Nie wiem czemu mialbys je wyrzucac skoro zawiera wartosciowe skladniki i dostarcza stopniowo energie organizmowi -Przetworzonego zarcia. Im bardziej naturalne tym lepsze -Mieso to najlepsze i najwazniejsze zrodlo bialka kazdego silacza. Tak bylo za freda flinstona tak jest i teraz. A te bialko=spalanie niestety nie rozumiem. System error -W takich zeby jesc w miare o regularnych porach. Lepiej jesc czeaciej a mniej niz rzadziej a wiecej. -Ukladamy tak posilki zeby nocne ssanie nie wystepowalo Pozdrawiam Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Dzięki. z tym system-error no niestety ja się na tym nie znam. Cytuj
kanabis 22 510 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Warto by bylo poczytac rozne tabelki co jakie jedzeni zawiera i ulozyc sobie posilki wedlug jakiegos schematu typu 2g bialka na kilogram masy ciala a reszte kcal z weglowodanow i tluszczy to juz zaleznie jak reagujesz na jedne i drugie.Wbrew pozorom to nie jest jakies skomplikowane i posilki w takiej diecie to nie ryz z kurczakiem 7 razy w tygodniu. Mozna rotowac kurczakiem, schabem, rybami itp a z wegli wartosciowych dorzucasz i rotujesz makaronami durum, pelnoziarnistymi, ryzem brazowym, kaszami jaglanymi czy gryczanymi , ziemniakami(sa niskokaloryczne) 2 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 15 listopada 2018 Opublikowano 15 listopada 2018 Przetraw to co pisał Kabanis a po czasie sam zobaczysz co dla ciebie dobre. Schemat mozna podebrac zawsze, bazę ale później cialo wersyfikuje co najlepsze dla niego. Znam takich co licze makro, kcal itd i jest ok, inny w ogole nie liczy, nie przykłada do tego wagi. U mnie dopiero sprawdzilo sie sukcesywnie stac w kuchni z wagą kuchenna. Bo tak to stalem w punkcie okolo 6 lat. 1 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 listopada 2018 Opublikowano 16 listopada 2018 Podaj swój wzrost,wagę i wiek a wyliczę ci PPM-postawową przemianę materii,razem z aktywnością.Rozbijesz to sobie na 2 gramy białka na 1 kg masy ciała.1 gram fatu i reszta na węgle złożone.Tu masz kalkulator z netu do jedzenia: https://potreningu.pl/calculators/calories Cytuj
SpacierShark123 1 508 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 Panowie jak to wygląda z tym celiakiem(czy jak to tam sie pisze)? Jakoś 3 miesiące temu podkręciłem płatki owsiane do 300g po 2-3 tygodniach złapały mnie mocne biegunki i skręty w brzuchu więc ponownie zjechałem do 150g i było ok. Tera tak 3-4 godziny po zjedzeniu płatek owsianych nagle dostaje w środku dnia wzdęty obolały brzuch co dopiero przechodzi po kolejnych 5-6 godzinach . Zastanawiam się czy to może być ta nadwrażliwość na gluten bo nie mam zielonego pojęcia od czego to mogło się wziąść. Po za płatkami u mnie codzień leci standardowo ryż , kura , jaja , olej lniany i masło orzechowe , z nabiału też zrezygnowałem bo w NL nie idzie dostać dobrego twarogu a same jogurciki. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 Celiakia raczej nie,ale nadwrażliwość jak najbardziej. Każdy spożywając duże ilości może się na to załapać.Mi pomogło hmb-uszczelnia jelita i powoduje że kosmki jelitowe odrastają bo kwas masłowy jest dla nich źródłem energii.Natomiast gluten jako substancja kleista skleja je i powoduje zanik. Cytuj
SpacierShark123 1 508 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 Dziwi mnie że od 3 dni łapie mnie dokładnie w tym samym okresie czasowym . Dlatego zakładam że to może przez combo poranne płatki + kawa (wiadomo czyści rano aż miło) , może to przez dużą ilość kawy w ciągu dnia . Wywalę na jakiś czas owsiane i sprawdzę co dalej , obecnie lecą masakryczne ilości żarcia ale już nie pierwszy raz i nigdy tego problemu nie było dopiero gdy podbiłem płatki owsiane jakieś jazdy z jelitami się zaczeły. Cytuj
kanabis 22 510 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 Chcialem kupic jakis sok z wit c. Kupowalem tymbark pomarancza ale po przeanalizowaniu wyszlo ze wiecej wit c mial sok marchwiowy. Dlaczego? Ten pomaranczowy bardziej rozwodniony niz marchwiowy i to jest powod? W sumie po konsystencji by sie zgadzalo Cytuj
Milo 56 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 1 godzinę temu, kanabis napisał: Chcialem kupic jakis sok z wit c. Kupowalem tymbark pomarancza ale po przeanalizowaniu wyszlo ze wiecej wit c mial sok marchwiowy. Dlaczego? Ten pomaranczowy bardziej rozwodniony niz marchwiowy i to jest powod? W sumie po konsystencji by sie zgadzalo Ja bym stary wgl nie polegał na witaminie C z takiego soku, lepiej zakup sobie ją osobno jako suplement. Cytuj
kanabis 22 510 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 No mam w multisporcie z olimpu ale jednak bardziej ufam sokom czy owocom. W sumie moja wiara wyglada owoce -> swiezy sok -> sok ze sklepu -> piguly Choc moge sie mylic, napewno tez sporo zalezy od producenta soku. Mialem np tak ze gdy bralo mnie przeziebienie i lykalem apapy to w sumie nie czulem roznicy, nastepnym razem przy(pipi)alem czosnkiem przez dwa dni i jak reka odjal Cytuj
YETI 10 998 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 Gorąco polecam ten kanał, oglądajc dowiecie się czemu akurat w tym temacie to wrzuciłem. Cytuj
kanabis 22 510 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 (edytowane) A juz myslalem ze jestem jedyna osoba na swiecie bioraca do pracy kielbase i ser zolty : Edytowane 18 listopada 2018 przez kanabis Cytuj
YETI 10 998 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 (edytowane) Edytowane 18 listopada 2018 przez YETI Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 (edytowane) Witamina c jako l-askorbinian w przyrodzie nie występuje sama tylko razem z kwercetyną,rutyną,hesperedyną(czyli bioflawoidami)które to zwiększają jej absorpcje przez tkanki.Komórka ma cienką warstwę lipidową i tylko takie połączenie warunkuje jej przenikalność do wewnątrz,dlatego np. estryfikowana wit c 500 z Olimpa jest za(pipi)ista. Przed treningiem jabłko i całe ww pójdą w mięśnie Raz to tam jest fruktoza,ona głównie odbudowuje glikogen wątrobowy ale na litość Boską 15 gram ww,nawet się wchłonąć do komórek nie zdąży,będzie krążyło we krwi i zostanie wykorzystane jako pierwsze źródło.Jedno wiem na pewno,taka dieta jest nei dla mnie,nie przetrawiłbym tego. Edytowane 18 listopada 2018 przez Litwin81 Cytuj
Milo 56 Opublikowano 18 listopada 2018 Opublikowano 18 listopada 2018 40 minut temu, kanabis napisał: No mam w multisporcie z olimpu ale jednak bardziej ufam sokom czy owocom. W sumie moja wiara wyglada owoce -> swiezy sok -> sok ze sklepu -> piguly Choc moge sie mylic, napewno tez sporo zalezy od producenta soku. Mialem np tak ze gdy bralo mnie przeziebienie i lykalem apapy to w sumie nie czulem roznicy, nastepnym razem przy(pipi)alem czosnkiem przez dwa dni i jak reka odjal Zobacz sobie na skład jakiegokolwiek soku tymbarku przecież to straszny shit jest Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.