Opublikowano 2 maja 20195 l 1 godzinę temu, milan napisał: Jedyny problem z tym yebanym własnie pieczywem, w(pipi)iaja mnie teciemne chleby, smierdza i po kupnie są jak tygodniowe kapcie. Czasami uda sie w piekarni dostać taki zayebisty wilgotny, jakby zrobiony z samych ziarem, to wpier,dalam chętnie. Wez starej powiedz zeby ci piekla domowy chleb. Taki zytni na zakwasie. Przez pare dni wilgotny jak trzeba A jak sie bedzie wykrecala to powiedz, ze ekolega z foruma ci zaoferowal wypiek to jej sie zrobi glupio i upiecze. W planach mam teraz orkiszowy, to tyle zdrowia ze ci pitok odleci.
Opublikowano 2 maja 20195 l Milan, a gdzie Ty kupujesz ten chleb, że ciemny smierdzi i twardy? Przecież prawdziwy żytni z piekarni jest własnie mokry, z kruchą skórką.
Opublikowano 2 maja 20195 l Podobno ciemne pieczywo nie dla każdego jest. Jak ktoś ma jelito wrażliwe to będzie lepiej trawił białe bulki. Ten koleś już się pare razu tutaj pojawiał i po gadce widać, że zna się na rzeczy. Edytowane 2 maja 20195 l przez Plugawy
Opublikowano 2 maja 20195 l No w jakis piekarniach. 1go dnia jeszcze moze ujdzie, ale na drugi dzien to podeszwa. Nienawidze tego wedzonego czy kwaskowego posmaku. Edytowane 2 maja 20195 l przez milan
Opublikowano 2 maja 20195 l panowie, gdzie liczycie kalorie? pojawiło się coś lepszego od myftinesspal?
Opublikowano 3 maja 20195 l Ja ebie. Z gleby poczciwego rolnika. Obojetnie. Zaraz się zacznie wyliczanka najlepszej owsiany co by podniebienia i kiszek nie spyerdoliła.
Opublikowano 3 maja 20195 l Górskie lepsze, ale jak zalewasz na zimno to błyskawiczne lepiej mogą podejść. Ja lubię górskie wymieszać z jogurtem greckim, albo Skyr, trochę odżywki białkowej i owoce, najlepiej banan, truskawki, borówki.
Opublikowano 3 maja 20195 l 8 godzin temu, areka napisał: Dobra, nie pierd.olcie, gdzie najlepszą owsiankę kupować??11 Obojetnie, im mniej przetworzone tym lepiej gorskie > zwykle> blyskawiczne
Opublikowano 3 maja 20195 l U mnie ostatnio wjeżdża owsianka z orzechami nerkowca, suszoną żurawiną i cynamonem do tego odżywka waniliowa albo jakaś inna i goty śniadanie. Z pieczywa to tylko chleb tostowy pełnoziarnisty do jajecznicy czy coś. Wafle ryżowe z masłem orzechowym albo pistacjowym. Bułki nie wjeżdżają bo są mało syte i chce się jeść po 30 minutach. 13 godzin temu, maciucha napisał: panowie, gdzie liczycie kalorie? pojawiło się coś lepszego od myftinesspal? fitatu?
Opublikowano 3 maja 20195 l co ten saker XD 2 posiłki dziennie, do 23 wieczorem zjedzone 1080kcal wyłącznie z pizzy z biedry o 16, o 23 doje,banie cukru przed snem i elo, promowanie zdrowego stylu życia no może chłop i mieści się w kcal, ale jakim cudem nie chodzi głodny cały dzień to nie wiem, ja dziś od 14 już 1800kcal z 2400kcal zaplanowanych i chodzę już podku.rwiony z 2 godzinki bo coś bym zjadł, a kcal starczy tylko na kolację
Opublikowano 3 maja 20195 l W sumie, gdybym miał pocierpieć sniadanie i kolacje 2 x 300 kalorii, to chetnie bym to zrobil by zjesc raz dziennie mojego ulubionego burgera z 300g wołowiny i całym camembertem w srodku.
Opublikowano 3 maja 20195 l Juz widze jak sobie odmawiasz halumi. Idz na biorezonans, z fajami ci pomglo, posciskasz preciki i nie trzeba bedzie jesc owsa na sniadanie jak kon.
Opublikowano 3 maja 20195 l Nie no mejm ja musze schudnąć a pozniej kontrolowac. A nie zyc jak zwierze i jesc owso i truskawki.
Opublikowano 3 maja 20195 l Nie lepiej prowadzić sportowy styl życia i jeść co się chce i kiedy się chce? Owies to dla kobyły dobry. Właśnie kebabik wjeżdża z ostrym, a zapijany będzie coca colą. Polecam.
Opublikowano 3 maja 20195 l Rozumiem Ciebie Milan, kanapki...Za owsiankę bym nie oddał! Bułka 70 gJajkoPolędwica łosiowa 50gSer feta 50gPomidorki i dwa ogórki małosolne Smacznego [emoji6]
Opublikowano 3 maja 20195 l Jedzenie to przyjemność, a nie tylko zapychanie się! Tylko mówię, trzeba znaleść ten złoty środek [emoji6]
Opublikowano 3 maja 20195 l 11 minut temu, D.B. Cooper napisał: Nie lepiej prowadzić sportowy styl życia i jeść co się chce i kiedy się chce? Owies to dla kobyły dobry. Właśnie kebabik wjeżdża z ostrym, a zapijany będzie coca colą. Polecam. Taki mam plan, wolę pobiegac pocwiczyc niż jesc poeybane (pipi) gdzie nie ma nic niezdrowego
Opublikowano 3 maja 20195 l Ja od poniedzialku do soboty zdrowy tryb zycia a w niedziele dzien swiety jem co chce i ile chce. Kebabik? Alez prosze! Kinderki? Jak najbardziej jeszcze jak! Zapiekanki, pitce, makdałnald. Co ze chce. Piekne oczyszczenie psychiki Dzis piateczek i juz nie moge sie doczekac. Sunday is coming...
Opublikowano 3 maja 20195 l Życie jest za krótkie i zbyt przeje.bane żeby odmawiać sobie dobroci jedzeniowych. Większość tych dobroci jest nie zdrowa i tucząca to fakt, dlatego trzeba to zrównoważyć np. Sportem. Potem leżysz sobie na łożu śmierci bo raczysko cie wpierd.ala i żałujesz, że tyle nowych monsterków nie wypróbowałeś, że nie zdążyłeś poznać nowych smaków laysów. To jest życie? Co to za życie. Pie.rdole to.
Opublikowano 3 maja 20195 l A potem leżysz na łożu śmierci z rakiem w wieku 32 lat i zastanawiasz się czy to przez te batoniki z kilogramem cukru i tłuszczami trans, laysy na pełnym tłuszczu i wędzone mięska. I że może lepiej było ogarnąć pisdę za wczasu, a nie robić z siebie śmietnik. Edytowane 3 maja 20195 l przez maciucha
Opublikowano 3 maja 20195 l Juz taki jeden Yakubu sie madrzyl o snickersach i ze to zdrowe. Teraz wrak czlowieka, w fortnite gra xd
Opublikowano 3 maja 20195 l A co to rak czy inne (pipi) nie dopadnie zdrowo odżywiającego się człowieka? Nie mówie żeby robić z siebie śmietnik tylko zachować zdrową równowagę.
Opublikowano 3 maja 20195 l 1 minutę temu, D.B. Cooper napisał: A co to rak czy inne (pipi) nie dopadnie zdrowo odżywiającego się człowieka? Nie mówie żeby robić z siebie śmietnik tylko zachować zdrową równowagę. Pewnie, że może dopaść ale prawdopodobieństwo jest mniejsze. Jak przechodzisz przez przejście rozglądając się to też jest szansa że ktoś ciebie walnie, tak samo jak gdy przechodzisz bez patrzenia, a jednak założę się że patrzysz na prawo i lewo. Dla ciebie równowaga to nadrabianie chu,jowego żarcia sportem, ale to niestety na dłuższą metę tak nie działa. Chyba że mówisz o miksie zdrowego żarcia z okazjonalnymi grzeszkami, które odkupimy aktywnością fizyczną, wtedy zgoda w 100%
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.