kanabis 22 445 Opublikowano 11 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 sierpnia 2019 20 minut temu, krupek napisał: Może to kwestia przyzwyczajenia, ja jem dużo strączków i zero dolegliwości. Szczerze to zauwazylem ze bardziej pier.dogennie dzialaja owsiane niz groch czy fasola. Jak sobie przypomne co to sie dzialo po plackach owsianych to Przynajmniej na mnie Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 678 Opublikowano 11 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 sierpnia 2019 Owsiane też u mnie tak działają po przerwie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 12 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 sierpnia 2019 Ja po bialku mialem problemy z piardami i stolcem, teraz jestem inwalidą. Jak pierdzisz po grochu i owsie, to zdrowiej zainwestowac w snikersy/pizze/kebap Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 12 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 sierpnia 2019 Ja pierdziałem po guwnianym białku typu sfd, uns, czy inne smieciuchy. Teraz stosuję dobry izolat, albo roślinne z Biotech i jest elegancko, żadnych dolegliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 445 Opublikowano 12 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 sierpnia 2019 13 minut temu, Yakubu napisał: Ja po bialku mialem problemy z piardami i stolcem, teraz jestem inwalidą. Jak pierdzisz po grochu i owsie, to zdrowiej zainwestowac w snikersy/pizze/kebap Madrego to dobrze posluchac. Groch i owies maja sporo blonnika ktory czysci kichy i piar.dy po nich to rzecz naturalna. A ze rozwalisles sobie flaki od snickersow i bialka jakosci garażowej to juz twoja broszka Kubuś. Ja mam stolec wzorowy Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 12 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 sierpnia 2019 pamietam bialko ostrowia, po tym to byly gazy ja (pipi)ie, ale na studiach czlowiek byl biedny xd teraz bialko olimp od Litwina i wszystko cacy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
sosnaa 1 205 Opublikowano 12 sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 12 sierpnia 2019 (edytowane) pamiętam jak za małolata zamówiłem białeczko z SFD, smak wanilia. Wrzuciłem do shakera, zalałem mlekiem, wypite, mmm, smak i kupa konsystencji szejka w maku. woda z dvpy i przez cały dzień leciała pierwszy i ostatni raz w życiu wypiłem białko Edytowane 12 sierpnia 2019 przez sosnaa Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 445 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 No jesz bialko i tluszcz , nie jesz weglowodanow. Mam nadzieje ze pomoglem Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 445 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 3 diwizja online typie o ktorej mozesz zapewne pomarzyc, takich jak ty to jade libanem. No ale jakiej ty chcesz pomocy sam bylem dlugi czas na ketozie, nawet glukometr mam i paski do mierzenia ketonow we krwi. Nie ma w tym jakiejs wielkiej filozofii, unikasz wegli. Wegle najlepiej jedynie z warzyw reszta tluszcze i bialko no i wchodzisz powoli w ten stan ketozy. W poczatkowej fazie mozesz miec gorsze samopoczucie ktore mija, Zmienia sie konsystencja stolca ale ogolnie zaczynasz sie lepiej czuc, mniej stanow zapalnych w organizmie sprzyja odpornosci na choroby i tyle w temacie. Na wydolnosc tlenowa i te twoje hulajnogi dlugodystansowe keto dobrze wplywa bo organizm lepiej wykorzystuje tluszcz jako energie niz na zbilansowanej, za to w sportach beztlenowych kondycja moze spasc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 678 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 Strzelam, że zjechał z wagą do poziomu jaki chciał, ketoza to przecież na redukcję. Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 445 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 Zrezygnowalem z biegow dlugodystansowych na rzecz krotszych typu 5km i duatlonu. Co za tym idzie w czasie okolotreningowym potrzebne sa jednak mi do wysilku beztlenowego spore dawki weglowodanow. Jest to po prostu efektywniejsze przy takich treningach. Tak to bym nie rezygnowal. Zaczely sie owsianki, groszek i od razu dyskomfort w bebechach sie pojawil, piar.dy itp. Cera sie pogorszyla od wegli. Po prostu z typowej keto zmienilem na niskoweglowodanowo. Wegle tylko przed i po treningu a tak to w sumie niczym sie reszta nie rozni jak bylem na keto Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 445 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 No ale sie nie denerwuje po prostu ci tlumacze dlaczego, gdzie tutaj nerwy? Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 33 minuty temu, kanabis napisał: Zrezygnowalem z biegow dlugodystansowych na rzecz krotszych typu 5km i duatlonu. No a gdzie relacja z duathlonu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 No wcinasz sobie tłuste mięso (jakieś karkówki, boczki, kabanosy, golonki, kiełbasy), jakieś tłuste sery jak mascarpone, śmietany, tłuste ryby (śledzie, makrele), od groma jajek na pewno trzeba jeść. No, a z warzyw to must have kiszonki, kalafior, brokuł, awokado i jakieś inne co mają bardzo niskie ilości węglowodanów w sobie. Do tego oczywiście rosół, jak najczęściej i jak najwięcej. Weź ogarnij sobie jakieś konto na stronce do liczenia kalorii i wpisuj co jesz. Teoretycznie nie musisz jakoś specjalnie patrzeć na ilość kalorii chyba, że chcesz schudnąć to po jakimś czasie jakby waga stała w miejscu to byś musiał się ogarnąć. Jeść mniej niż 30g węglowodanów dziennie i po jakichś 4 tygodniach powinieneś się przestawić na ketozę. I warto skombinować sobie glukometr i wysłać jego nr seryjny do jakiejś firmy (nie pamiętam jakiej niestety, ale to wystarczy się spytać na jakiejś grupce na fejsie), to ci przyślą chyba dziesięć pasków do sprawdzenia ilości ketonów we krwi. Będziesz mógł sobie po miesiącu się upewnić czy ci pykło. No i najlepiej zero alko, a jak już to ino jakiś czyścioch. No i weź poszukaj stronki z przepisami żebyś sobie urozmaicił posiłki, bo nie da się ukryć, że wybór jest dość cienki. Ja po dwóch miesiącach na keto przez pół roku nie mogłem patrzeć na karkówkę, jajka itd. xd Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 I borówki jeszcze. Ubita śmietanka 30% + borówki. Na początku szału nie robi, ale po kilkunastu dniach na keto taki deser wchodzi jak złoto. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 Dużo kiełbasy, boczku i marnego mięsa to raczej polaczkowa wersja ketozy, która ze zdrowym odżywianiem za dużo wspólnego nie ma, bo prawdziwa zakłada dużo ryb, jaj, orzechów, zdrowych tłuszczy pokroju oliwy, oleju lnianego, sezamowego, awokado i dobrego nabiału, no i oczywiście warzyw. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 Jak masz pod domkiem staw z rybami to czemu nie Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 Prawda, trzeba wiedzieć jakie ryby, uogólniłem. Wiadomo, że plaster, czy w boczku to spoko, ale ludzie sa na ketozie i codziennie na potęgę żrą kiełbę, czy golonę. No beka trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 Cisnąć na boczek i kiełbasę to rozumiem, ale golonkę to lepiej zostaw w spokoju, bo zaraz kilku ketoświrów z facebooka zawołam. No umówmy się, jesteś na keto to przede wszystkim masz jeść tłuszcze nasycone, jak przesadzisz z nnkt to będziesz biegał co 10 minut ze sraczką. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 jak chcesz pić tłuszcz to poczytaj o bulletproof coffee Cytuj Odnośnik do komentarza
Boomcio 4 039 Opublikowano 14 września 2019 Udostępnij Opublikowano 14 września 2019 57 minut temu, areka napisał: Nie piję kawy bo jest trująca. Wypita przed treningiem nie zabija. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 6 października 2019 Udostępnij Opublikowano 6 października 2019 W dniu 14.09.2019 o 14:25, MAJOCHEY_PL napisał: Wypita przed treningiem nie zabija. W ogóle nie zabija,chyba że przesadzić z dawka kofeiny,ale tego nie da się zrobić pijąc normalną kawę.No chyba że masz taka: 264 mg kofy na 5 gram kawy. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaZZeo 14 183 Opublikowano 6 października 2019 Udostępnij Opublikowano 6 października 2019 pije od jakiegos czasu tego GBS i jakoś na mnie wrażenia nie robi Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 6 października 2019 Udostępnij Opublikowano 6 października 2019 Może masz spora tolerancje na kofeinę. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaZZeo 14 183 Opublikowano 6 października 2019 Udostępnij Opublikowano 6 października 2019 Chyba tak, specjalnie pije ją przed wieczornym treningiem i ani nie czuje ciśnienia podczas ćwiczeń a i też nie mam problemu z zaśnięciem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.