Litwin25, kulturysta z zawodow IFBB.

Trochę zmian w diecie jest szczególnie jeśli chodzi o tłuszcze które koniecznie musiałem podbić . Plan jest taki abym przez wrzesień starał się jak najbardziej rozkręcić metabolizm(6xaero w tygodniu) po to by od października wejść na towar . Będzie ciężko ale nie dyskutuje bo wiedzę ma nieporównywalnie większą.

6xaero + silka + robota?

Je.bany cyborg 

No a jak to widzisz, będąc na towarze? immortality mode on.

Ale chyba on nie jest w tej chwili na towarze.Chyba ze jest

przeciez jak raz sie skoksowal to juz do smierci bedzie.

A jak nie bedzie to czeka go:

1

 

->

2

 

WYEBALES SIE KOLEGO

Litwin25, kulturysta z zawodow IFBB.

Lepiej niż yaczes,żul spod bizariusza.

Co to do kur.wy ma być?

 

Z ciekawosci waze dzis schab z tesco ten w plastrach. Na opakowaniu 360. Waże....320

 

O co tutaj chodzi? Bo to baaaardzo niefajne

Nie no jaja jakies waże tę chusteczke pod kotletami, waga 40g brakujące. No kur.wy, bez kitu wkur.wilem sie, przeciez to złodziejstwo zwykłe

360 to moze waga z plastikowym opakowaniem? Szczerze to nigdy nie wazylem takich rzeczy.

 

Edit. Dziwne ale nie widzialem calego posta na telefonie a w tym czasie kanabis sam sie domyslil.

Edytowane 1 września 20159 l przez Plugawy

Koniec z cuksami cycek z makaronem i szaszlyki z karkówki na jutro gotowe

 

co to za sosik przy makaronie?

same pomidory

360 to moze waga z plastikowym opakowaniem? Szczerze to nigdy nie wazylem takich rzeczy.

 

Edit. Dziwne ale nie widzialem calego posta na telefonie a w tym czasie kanabis sam sie domyslil.

Nie, dzis zrobilem sledztwo. Z całym opakowaniem wazy 380. 

Opakowanie 20, jakas (pipi)ana szmatka 40 a kotlety 320. 

 

 

Tez nie waze nigdy ale teraz troche mnie zdziwiło bo zawsze robie ze jednego dnia jem 200g schabu drugiego 160 i tak na przemian. Wlasnie sobie robilem 200g i cos kur.wa mało mi na jutro zostało bo dwa plastry. Zwazyłem z ciekawosci a tu chu.j 120g. 

 

Nie no co ty, jak kupuje filet w biedrze to zawsze gramatura na opakowaniu zgadza sie z gramaturą mięsa. Zwykły wałek je.bany. Wiem juz przynajmniej gdzie nie kupowac mięs

Zawsze mozn niepakowane kupowac, ale jakos mnie odrzuca to miecho mimo wszystko.

Mnie pakowane odrzuca, mam jeden miesny sprawdzony i tylko tam kupuje

Co to do kur.wy ma być?

 

Z ciekawosci waze dzis schab z tesco ten w plastrach. Na opakowaniu 360. Waże....320

 

O co tutaj chodzi? Bo to baaaardzo niefajne

Nie no jaja jakies waże tę chusteczke pod kotletami, waga 40g brakujące. No kur.wy, bez kitu wkur.wilem sie, przeciez to złodziejstwo zwykłe

 

Gość kiedyś wrzucał rzeczy z biedry. Waga chleba się nie zgadzała z tym co na opakowaniu i jeszcze parę innych rzeczy. Więc nie tylko w Tesco trzeba uważać.

Mnie ostatnio zastanowiło jak z 400 gram cyca zrobiłem 260 gram mięsa,taki spadek to trochę za dużo,no chyba że nabijają je wodą.

Chyba? Litwin od kiedy to w tym kraju nic nie bylo kombinowane. Tak jest od zawsze. Nikt tu Ci nic nie da a za kase to juz kompletnie. A najslodziej to walic klientow z wlasnego podworka.

Czyli co, jak mam surowe mięcho, na wadze np. 400gram, wrzucam na patelnie, zjadam 260, to wtedy w kalkulator kcal wpisuje te 260 a nie 400 surowego? i wtedy tylko mam "rzeczywisty" wglad na to co jem?

 

kur...

Ale tak oszukiwac kur.wa, no w głowie sie nie miesci Masakra

 

Z ciekawosci zważyłem teraz bo robie schab z biedry. 356g wiec bez lipy.

 

A jakiej firmy był ten schab z tesco? Oczywsicie tesco. Nie dosc ze sklepowa firma to gów.niana jakosc produktów to jeszcze i wałki kręco na gramaturze. Je.bane złodzieje

Czyli co, jak mam surowe mięcho, na wadze np. 400gram, wrzucam na patelnie, zjadam 260, to wtedy w kalkulator kcal wpisuje te 260 a nie 400 surowego? i wtedy tylko mam "rzeczywisty" wglad na to co jem?

 

kur...

 

Nie wpisujesz wgae surowego. Tylko to moze byc jednak nieadekwatne bo oszusci nabijają kury wodą.

Po huy wpisywac? Wpyerdalac i targac zelazo. Na zawody nikt nie idzie zeby bawic sie w jakis kcal i makro.

Niektórzy lubia miec cąłkowita kontrole nad swoją wagą , nie robić na odpier.dol.

Lustro pokaze najlepiej jak ktos ma fiola na tym punkcie.

Każdy ma swój sposób na kontrole formy. I nalezy to szanować.

Poza tym nie każdy kobik ma podkręcony metabolizm przez robote fizyczną. Gdybym taką miał to pewnie wogóle bym miche olał najwazniejsze aby mięcho sie zgadzało.

Kurde i to najbardziej jest wujowe z drugiej strony gdybym mial robote siedzaca to metabolizm kompletnie by mi siadl. Tak to cardio u mnie odpada

No o to chodzi. Sa i plusy i minusy. Jak to w życiu ze wszystkim  

 

Niby ok praca siedząca, ale rób plecy w dniu po godzinnym cardio. Fakt ze na redukcji ale juz farba raz z nosa poszła.