Plugawy 3 703 Opublikowano 13 maja 2011 Opublikowano 13 maja 2011 w sumie mintaj nie jest dużo droższy w porównaniu z kurakiem17zł za kg wychodzi a filet z kuraka 15zł. Skoro tak to będe sobie przeplatał. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 13 maja 2011 Opublikowano 13 maja 2011 Tylko że mięso ma słabe,rozpada się,wzorem tutaj dla mnie jest Dorsz. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 14 maja 2011 Opublikowano 14 maja 2011 Dorsz FTW. Pstrąg też. Mintaj i panga to najtańsze ryby , płyną do nas najczęściej z Azji i są hodowane i przetrzymywane w skandalicznych warunkach. Generalnie nie polecam ale są przynajmniej tanie. Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 14 maja 2011 Opublikowano 14 maja 2011 Ta najtańsza panga ma tylko 1-2 gramy białka na 100 gram,to jest totalna pasza. Cytuj
scuff 463 Opublikowano 14 maja 2011 Opublikowano 14 maja 2011 (edytowane) panga smakuje jak karp zmieszany z błotem, podobno rosną na jakimś chinskim koksie :potter: lubie pstragi. Ryby hodowane są w zamknięciu. Aby zmusić ryby do rozmnażania – robi się im zastrzyk hormonalny importowany z Chin. Fiolki zawierają hormon pobierany z moczu ciężarnych kobiet. Ten hormon u kobiet wyzwala akcję porodową. U ryb – rozmnażanie. Pangi rosną w potwornym ścisku. Wygląda to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji Edytowane 14 maja 2011 przez scuff Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 14 maja 2011 Opublikowano 14 maja 2011 Od razu koksie Leją im tam odpady,to bardziej takie nasze leszcze,bawią się w błocie,mają bardzo szybki wzrost,żyją w brudnej wodzie co czuć po mięsie,nie ma to żadnych wartości odżywczych,po prostu zapycha,co dziwne ta ryba nie ma kwasów omega 3,z czego słyną ryby,nawet te słodkowodne. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 14 maja 2011 Opublikowano 14 maja 2011 wlasnie to samo słyszałem o pandze, że żyje w syfie, żre syf i syf dostarcza organizmowi. Na temat mintaja są same dobre opinie. Dorsz i pstrag sa zbyt drogie dla mnie zeby czesto je wpierdzielac ;p Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 No ja wczoraj wychaczyłem dorsza za 21 zeta,wiec dzisiaj razem z panierką Winiary leci Cytuj
Specu 148 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 miałem dziś ochotę na jakieś płatki z mlekiem, postanowiłem obczaić Nestle Fit, odwracam na tabelkę, a tam na 100g płatków 74,8g węgli, w tym 23,7 cukrów, WTF? o_O Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 Bo to takie samo (pipi) jak te wszystkie płatki w postacji ciasteczek Najlepsze są płatki owsiane z kilku źródeł. Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 one są tak fit jak polska jest tygrysem europy Cytuj
Specu 148 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 czyli bomba węglowa? znaczy się, to nie są te 'dobre'? si? :] Cytuj
Specu 148 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 (edytowane) dzięki za info :] no to teraz tak uogólniając jakie polecacie: soki, płatki (fajnie jakby miały smak ), przekąski na szybkiego (a'la jakiś batonik, zupka w proszku itd), warzywa (kukurydza, fasola, groszek itd, pomidory fuckoff ;] ) i prosił bym o jakieś przykładowe menu na dzień :] póki co zapodaję: 1. jajecznica z 3/4 jajek na maśle, cebuli i jakiejś szynce 2. piersi z kurczaka (smażone) + jakieś warzywko z puchy 3. wędzona makrela lub jakieś suszone kabanosy 4. tu już różnie ;] ważę 77/78 przy 182, chciałbym dobić tak do 73/74 zapierdzielam godzinę dziennie na rowerze (do i z roboty) + jak jest czas (w dni wolne) dodatkową godzinkę. Siłkę jeszcze chwilowo odpuszczam bo muszę fundusze pozbierać na inne ważne sprawy, a od sierpnia wracam na Kravkę. EDIT: o (pipi)ć, nie wiem czy pamiętacie Odyna, taki strasznie duży grubasek, na diecie Dukana zjechał chyba z 50kg, gdyby nie wzrost i głos to w życiu bym go nie rozpoznał xD co sądzicie o diecie proteinowej? Edytowane 15 maja 2011 przez Specu Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 dzięki za info :] no to teraz tak uogólniając jakie polecacie: soki, płatki (fajnie jakby miały smak ), przekąski na szybkiego (a'la jakiś batonik, zupka w proszku itd), warzywa (kukurydza, fasola, groszek itd, pomidory fuckoff ;] ) i prosił bym o jakieś przykładowe menu na dzień :] póki co zapodaję: 1. jajecznica z 3/4 jajek na maśle, cebuli i jakiejś szynce 2. piersi z kurczaka (smażone) + jakieś warzywko z puchy 3. wędzona makrela lub jakieś suszone kabanosy 4. tu już różnie ;] ważę 77/78 przy 182, chciałbym dobić tak do 73/74 zapierdzielam godzinę dziennie na rowerze (do i z roboty) + jak jest czas (w dni wolne) dodatkową godzinkę. Siłkę jeszcze chwilowo odpuszczam bo muszę fundusze pozbierać na inne ważne sprawy, a od sierpnia wracam na Kravkę. EDIT: o (pipi)ć, nie wiem czy pamiętacie Odyna, taki strasznie duży grubasek, na diecie Dukana zjechał chyba z 50kg, gdyby nie wzrost i głos to w życiu bym go nie rozpoznał xD co sądzicie o diecie proteinowej? soków sie nie pije na redukcji. platkow sie nie je, chyba ze owsiane. przekasek sie nie je, chyba, ze proteinowe batony, koktajle bialkowe. z warzyw wpierdalaj wszystko co zielone(brokuly, ogory). ale reszta tez nie jest zla, unikaj fasoli i warzyw straczkowych. nikt ci nie bedzie pisal przykladowego menu, bo mozesz sobie je znalezc, ew. moze ktos poprawic to co napiszesz. 1. dodaj owsiane i tluszcze(orzechy) 2. brak wegli, jak ziemniaki lub ryz/kasza 3. kabanosy out, brak wegli 4. ????? na tym co napisales z(a)rzucisz conajwyzej checi do redukcji. silka musi byc, bo jesli(ci sie uda cos zredukowac) to bedzie auschwitz i zadna laska na ciebie nie popatrzy z zadza diety bialkowe sa na dluzsza mete szkodliwe, choc lepsze niz te wszystkie inne z gazet. 1 Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 Mniejsze spadki wagi są na diecie zbilansowanej,ale jest ona najzdrowsza.Co do tego powyżej,to kaszy bym nie wyrzucał,bo to węgle złożone,a nawet na redukcji są one potrzebne. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 (edytowane) dzięki za info :] no to teraz tak uogólniając jakie polecacie: soki, płatki (fajnie jakby miały smak ), przekąski na szybkiego (a'la jakiś batonik, zupka w proszku itd), warzywa (kukurydza, fasola, groszek itd, pomidory fuckoff ;] ) i prosił bym o jakieś przykładowe menu na dzień :] póki co zapodaję: 1. jajecznica z 3/4 jajek na maśle, cebuli i jakiejś szynce 2. piersi z kurczaka (smażone) + jakieś warzywko z puchy 3. wędzona makrela lub jakieś suszone kabanosy 4. tu już różnie ;] ważę 77/78 przy 182, chciałbym dobić tak do 73/74 zapierdzielam godzinę dziennie na rowerze (do i z roboty) + jak jest czas (w dni wolne) dodatkową godzinkę. Siłkę jeszcze chwilowo odpuszczam bo muszę fundusze pozbierać na inne ważne sprawy, a od sierpnia wracam na Kravkę. EDIT: o (pipi)ć, nie wiem czy pamiętacie Odyna, taki strasznie duży grubasek, na diecie Dukana zjechał chyba z 50kg, gdyby nie wzrost i głos to w życiu bym go nie rozpoznał xD co sądzicie o diecie proteinowej? Z płatków, to ja szamię zwykłe owsiane (błyskawiczne albo zwykłe, różnie), zwykłe kukurydziane (Corn Flakes), czasami wciągnę jakieś Crunchy (banan z czekoladą, orzechowe), do owsianki często sypię orzechy włoskie (mam stały support z pobliskiej wsi). No ale ja się nie redukuję.Z soków to pomarańczowe, bo witamina c, tylko trzeba patrzeć żeby były bez cukru i ogólnie jak najmniej chemii, woda z wyciśniętą cytryną i miodem, soki warzywnwe są też zayebiste bo dobrze odtruwają organizm (idealne na redukcję bo mało kalorii). Z batonów to głównie Corny (orzechowe i z żurawiną), mają sporo cukru ale w porównaniu ze snickersami nie ma tragedi. Mój zestaw przed treningiem albo maratonem na rowerku to 2 Corny i kawa z mlekiem, może jeszcze jakiś banan. Warzywka można szamać na potęgę, surowe, duszone, gotowane czy z puszki. Z normalnego żarcia, to wprowadź sobie tuńczyka (z puszki to lepiej ten w kawałkach bo więcej mięsa i mniej zalewy niż w przypadku rozdrabnianego), twarogi i serki wiejskie. Z Twioch wymiarów to ja nie widzę jakiejś szczególnej nadwagi, ja tam bym się nie redukował tylko siekał ciężary i trzymał dietę. Rower sprzyja spalaniu brzucha, ogólnie w lato gubi się sporo kalorii z byle powodu. A co do diet Ducana, to masa ludzi na tym dobrze schudła. Przed jej ewentualnym zastosowaniem dobrze jest się przebadać z naciskiem na wątrobę i nerki, bo taka ilość białka jaka jest stosowana w niej mocno obciąża te narządy. Zwykle gubi się na niej masę kilogramów w dość krótkim czasie, nie wskazane, lepiej jak się chudnie powoli, a szczególnie jak sie podejmuje jakąś aktywność fizyczną. Edytowane 15 maja 2011 przez Kazub 1 Cytuj
Fenix 3 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 Redukcja i placek owsiany to dobry pomysl? Na 3 jajach wychodzi mi 36b/25t/65w i ponad 600 kcal. Platki maja niski IG wiec podchodze do tego, ze jest ok. Trzyma znacznie dluzej niz 3 godziny. Cytuj
Specu 148 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 @Kazub - dzięki za poradę co do moich wymiarów, to nie tyle chodzi o nadwagę, bo takowej faktycznie nie mam, a o to że przez gotowanie mojej kobiety (a gotuje często, i zaje,biscie ;D ) pojawiło mi się sadełko. Jeszcze na początku roku ważyłem 73 i wszystko było idealnie, muszę zbić to nadprogramowe i będzie git Na siłkę brakuje mi motywacji, dookoła stękające koksy/yaczesy i trochę głupio się tam czuje, tym bardziej że nie mam z kim chodzić ;] co innego było na krav madze (którą musiałem odpuścić z powodu zmiany miejsca zamieszkania rok temu) ale z tego co gadałem z trenerem, mają od nowego sezonu prowadzić zajęcia na sali niedaleko mnie, więc trzeba będzie wrócić jeszcze raz thx Cytuj
Rambo7 145 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 (edytowane) Redukcja i placek owsiany to dobry pomysl? Na 3 jajach wychodzi mi 36b/25t/65w i ponad 600 kcal. Platki maja niski IG wiec podchodze do tego, ze jest ok. Trzyma znacznie dluzej niz 3 godziny. jest bardzo dobry pomysł na urozmaicenie diety lepiej tylko cos takiego jesc rano albo wieczorem w dnt. @Kazub - dzięki za poradę co do moich wymiarów, to nie tyle chodzi o nadwagę, bo takowej faktycznie nie mam, a o to że przez gotowanie mojej kobiety (a gotuje często, i zaje,biscie ;D ) pojawiło mi się sadełko. Jeszcze na początku roku ważyłem 73 i wszystko było idealnie, muszę zbić to nadprogramowe i będzie git Na siłkę brakuje mi motywacji, dookoła stękające koksy/yaczesy i trochę głupio się tam czuje, tym bardziej że nie mam z kim chodzić ;] co innego było na krav madze (którą musiałem odpuścić z powodu zmiany miejsca zamieszkania rok temu) ale z tego co gadałem z trenerem, mają od nowego sezonu prowadzić zajęcia na sali niedaleko mnie, więc trzeba będzie wrócić jeszcze raz thx taki dorosly chlop a boi sie czegos czego nie uniknie nie patrz na innych, rob swoje. poczytaj conieco, zrob jakastam dietke, zacznij od lekkich cwiczen na silce, potem lykniesz bacykla i kobieta bedzie miala leonidasa we wlasnym domu 8) spojrz na to z tej strony: pewnie twoja kobieta stara sie jak moze aby wygladac pieknie, to tym razem ty zrob cos dla niej(i siebie) i ruszaj na pakernie Edytowane 15 maja 2011 przez Nadrill Cytuj
Litwin81 1 160 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 Redukcja i placek owsiany to dobry pomysl? Na 3 jajach wychodzi mi 36b/25t/65w i ponad 600 kcal. Platki maja niski IG wiec podchodze do tego, ze jest ok. Trzyma znacznie dluzej niz 3 godziny. To wbij 4 białka i 1 żółtko,kalorie spadną,ilość białka podobna.Chociaż ja bym wolał z rana szejka białkowego wypić do płatków,a jajecznice na noc ze względu na wolniejszą kinetykę wchłaniania białek jaja. Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 15 maja 2011 Opublikowano 15 maja 2011 @Kazub - dzięki za poradę co do moich wymiarów, to nie tyle chodzi o nadwagę, bo takowej faktycznie nie mam, a o to że przez gotowanie mojej kobiety (a gotuje często, i zaje,biscie ;D ) pojawiło mi się sadełko. Jeszcze na początku roku ważyłem 73 i wszystko było idealnie, muszę zbić to nadprogramowe i będzie git Na siłkę brakuje mi motywacji, dookoła stękające koksy/yaczesy i trochę głupio się tam czuje, tym bardziej że nie mam z kim chodzić ;] co innego było na krav madze (którą musiałem odpuścić z powodu zmiany miejsca zamieszkania rok temu) ale z tego co gadałem z trenerem, mają od nowego sezonu prowadzić zajęcia na sali niedaleko mnie, więc trzeba będzie wrócić jeszcze raz thx Na aktiwie jest spoko i bez spiny (w heliosie przynajmniej), każdy sobie macha i ma wypier.dolone na kurczaków (jak ja). Dużo sprzęciwa i ciężarów, tylko trzeba uważać żeby na ujową godzinę nie trafić bo trochę tłok się robi ;] No i 98pln za nieograniczony dostęp przez miesiąc (plus sauna), to chyba niedużo. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 16 maja 2011 Opublikowano 16 maja 2011 (edytowane) co sadzicie o płatkach zbożowych, jecie je? Edytowane 16 maja 2011 przez Orson Cytuj
marcin_N 61 Opublikowano 16 maja 2011 Opublikowano 16 maja 2011 Jeśli chodzi Ci o te kukurydziane, to jem często Corn Flakes'y z Biedronki (w paczkach 1kg można kupić), a od niedawna też dość często owsiankę. Corn Flakes'y na mleku 0% albo jogurcie, do tego jakieś orzechy, suszone owoce, banan i jest git. Można się najeść i nie czuć nadmiernej sytości powodującej ociężałość. Wcześniej już ktoś wspominał, żeby nie jeść tych płatków ciastkowych (Cini Minis i inne duperele). Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 16 maja 2011 Opublikowano 16 maja 2011 Jeść wszystkie płatki zbożowe, mleko pić tylko tłuste. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.