Skotnik 652 Opublikowano 6 kwietnia 2016 Opublikowano 6 kwietnia 2016 Pany, ten olej w sprayu PAM. Warto? To jest coś dobrego, czy przereklamowane jakieś i taki sam syf jak zwykły olej? Cytuj
Blaise 3 603 Opublikowano 6 kwietnia 2016 Opublikowano 6 kwietnia 2016 No jak olej to syf, to ja dziękuję. Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Pany, ten olej w sprayu PAM. Warto? To jest coś dobrego, czy przereklamowane jakieś i taki sam syf jak zwykły olej? Bezkaloryczny wynalazek dzieki ktoremu mozesz sobie smazyc miesko i nie syfic toną oleju. Sam sobie odpowiedz czy warto To jest zwykly rzepakowy tylko tak skoncentrowany w aerozolu ze wychodzi prawie bezkalorycznie Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Czyli co to, utleniony tłuszcz do postaci gazu? Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Opublikowano 7 kwietnia 2016 Nie wiem, to chyba magia. W dezodorancie tez masz gaz? Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 8 kwietnia 2016 Opublikowano 8 kwietnia 2016 A to nie krupek trolowal? Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 8 kwietnia 2016 Opublikowano 8 kwietnia 2016 Taki bywa, szczególnie przy jelitowce.. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 10 kwietnia 2016 Opublikowano 10 kwietnia 2016 (edytowane) Dzisiejsza szama na 2 posiłki gotowa -400 gram tłustej wołowiny z 50 gramami soczewicy-300 gram golonki Edytowane 10 kwietnia 2016 przez Litwin81 Cytuj
SpacierShark123 1 506 Opublikowano 12 kwietnia 2016 Opublikowano 12 kwietnia 2016 Jak patrzę na tego typu jedzenie wydaje mi się że na diecie tłuszczowej u mnie leciały by jajka/kura z oliwą. Nie byłbym w stanie zjeść tego typu posiłku co na fotkach. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 12 kwietnia 2016 Opublikowano 12 kwietnia 2016 Dla mnie to za mało. Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 12 kwietnia 2016 Opublikowano 12 kwietnia 2016 Oszamałem dziś wieczorem rib-eye stejka z sezonowanej wołowiny. Samo mięso w sobie już dość tłuste, a do tego masło ziołowe i warzywa na parze. Pod koniec już mi uszami wychodziło i czułem jak zapycha tętnice ;C Na dłuższą metę na diecie mocno białkowo-tłuszczowej bym chyba nie ogarnął. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Nic nie zapycha,bo z żarcia wchłania się tylko do 25% cholesterolu Resztę produkuje wątroba i to na ogół z węgli Cytuj
kanabis 22 469 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Ja od poniedzialku na takiej diecie. Jajecznica z podsuszana kiełbaską, serek mascarpone z masłem orzechowym, burgery z łopatki mielonej z majonezem. No naprawde straszne. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Papu dla klientów: Białko to miks truskawki i pomarańcz-marakuja. Cytuj
wronerro 257 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Opublikowano 13 kwietnia 2016 Jako samiec alfa nie mógł bym tego zjeść ze względu na pedalstwo. No ale gdybym zamknął oczy to bym to wdupczyl na raz 2 Cytuj
tommi 345 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Opublikowano 16 kwietnia 2016 (edytowane) jak to wszystko czytam, to was naprawde podziwiam, bez kitu. Ponizej przyklad mojego typowego sniadania: pieczywo: biale, domowe (zonka sama piecze), zayebiste ser bialy: domowy (zonka sama robi), zayebisty pomidory: nie, nie domowe- kupne, ale tez zayebiste. Czasem zastepuje je swiezym ogorkiem, jedno albo drugie w ilosci ok. 100 g na posilek do tego dorzucam ok. 20 g orzechow i czesto jakis owoc (banan, ew. jablko) do picia sok pomaranczowy (jak zalezy mi na wiekszej ilosci kalorii/energii) lub woda (jak chce zredukowac) Zamiast sera białego czasami pasta jajeczna (domowa, żonka sama robi, zayebista), a na deser lub po treningu jogurt truskawkowy (domowy, tak tak, juz sie domyślacie- żonka sama robi, zayebisty). Do jogurtu dorzucam czasem płatki jak zależy mi na dostarczeniu węgli (czyli głownie po treningu). Kolacja mniej wiecej tak samo tylko bez orzechow, do tego w czasie jej przygotowywania opierd.alam zwykle jakiegos słodycza na przetrwanie, bo mnie kure.wsko ssie po robocie. Jem to wszystko ze smakiem i jak sobie wyobraze, ze mialbym z tego zrezygnowac np. dla picia samego oleju kokosowego tylko po to, zeby miec te pare %bf mniej, to dochodze do wniosku, ze musialoby mnie zdrowo poj.ebac nie jestem gotowy na cos takiego. Dlatego szacun, ze jestescie w stanie narzucic sobie taki rezim i ciagnac go przez iles tam czasu. Edytowane 16 kwietnia 2016 przez tommi Cytuj
Blaise 3 603 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Spróbuj typowego śniadania opartego na białkach i tłuszczach, a węgle używaj tylko przed i po treningu. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Na kanapeczkach to nie urosne choc taki chlebek bym wsunal. Obecnie jade non stop wedlug starej szkoly kulturystyki zywienia i wychodzi lepiej niz wpyerdalaj co chcesz. Wrzucam smietnik ale nie czesto. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Ja zazwyczaj w sobotę sobie pozwalam na wszystji, na co mam ochotę, ale jak na przykład jem słodycze to rezygnuję z węgli przy głównych posułkach. Cytuj
tommi 345 Opublikowano 16 kwietnia 2016 Opublikowano 16 kwietnia 2016 (edytowane) Dla mnie węgle to postawa, a zwłaszcza pieczywo. Kur.wa, znacie ten zapach wlasnie upieczonego i wyciągniętego z piekarnika, gorącego, chrupiacego chlebka? Takiego, ktorego jeszcze nie da sie wziąć w łapę i ukroic, ale da sie np. oderwać kawałek spieczonej, chrupiącej skorki? A potem, jak juz trochę ostygnie (ale tylko tyle, zeby sie nie poparzyć), kroisz nadal cieplutka jeszcze gorąca piętkę, dookoła odpryskuja kawałki skorki, ktore z miejsca zbierasz i opierd.alasz na sucho, sama piętkę smarujesz masłem, ono momentalnie sie na niej rozpuszcza i wsiąka wgłąb, w brzuchu kiszki napierd.alaja cały czas na najwyższych obrotach, a zapach doprowadza cię do szału wiec jak tylko wystarczającej wielkości fragment na pierwszy kęs jest pokryty masłem gryziesz- i czujesz, ze TO JEST KUR.WA TO! Miałbym z czegoś takiego zrezygnować i zamiast tego zmuszac sie do wpier.dalania samego tłuszczu, zatykając moze przy tym nos i powstrzymując sie przed puszczeniem hafta? Nigga, please... PS: ale nie powiem, takiego serniczka na maśle orzechowym, jak Litwin czasem prezentuje, to bym tez z chęcią opierd.olil :] Edytowane 16 kwietnia 2016 przez tommi 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.