Ja mam to i w smaku jest dobre http://kreatyna.pl/userdata/gfx/bfd69a82d40338a611faa6284255ef87.jpg

Tez mam bcaa z activlab tylko bcaa extra. Tez nie ma tragedii, smakuje jak fervex. Do japy i zapijam colą zero

Olimp na fajne smakowo bcaa,smak cola mi podchodzi najbardziej.

ja mam z kfd i smakuje jak chooy wie co

MI najbardziej g-force z treca pomaranczowy smakowal.

Jak G(e)-Force to tylko Nvidia

ja mam z kfd i smakuje jak chooy wie co

A to nie znam tego smaku

ja tez nie dlatego czekam, az jakis chooy sie wypowie na ten temat

Ja miałem z activlaba o smaku grejpfruta i o ile smakowało dobrze to na zębach i języku zostawał jakiś dziwny posmak, który było czuć cały dzień, więc w sumie nie polecam, ale jak z innymi firmami jest to nie powiem, bo Pan Saker powiedział żeby nie brać.

Activlab czarna porzeczka i wchodzi z bidonu jak złoto (tylko długo się miesza).

Dobre bcaa w ogole nie powinno sie zmieszac. Kupujcie w tabsach jak wam nie pasuje proch.

To z Ostrovitu  w ogóle się nie miesza. Mam shaker z trzepaczką i nic. No ale dziś wziąłem do ryja, zapiłem i gładko poszło. 

Jakieś rewolucji po tym BCAA to nie odczułem. Zauważyłem tylko że po ćwiczeniach pot śmierdzi inaczej. Normalnie wali tym proszkiem. Tylko albo jestem pojebany i mi się wydaje albo dorzucają  tam coś jeszcze ( a niby takie "pure", bez słodzików itp ).

A na jaką rewolucje po bcaa liczyles jesli wolno spytac?

Nie no tak napisałem. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego. Ale strasznie mnie wszystko napieprza po ostatnich ćwiczeniach. Myślałem że może ciut szybciej te bóle przejdą skoro niby pozytywnie wpływają na regenerację po treningu. Nie krytykuję, raptem tydzień to przyjmuje więc pewnie potrzeba czasu.

 

Tak mi sie pomyslalo xD

Edytowane 28 lipca 20168 l przez El Loco Chocko

Po dobrym treningu to napyerdala kilka dni czasem. Zadne bcaa nie pomoze, tylko tesciu z boldkiem. Supelki to supelki.

Najgorzej jest po konkretnym treningu nóg na 3 dzien

Na fbw zero problemów przez cały rok

Ale na obwodzie ciężej o masę i nigdy nie będzie jej tyle co na splicie,właśnie przez to że mięśnie nie są tak dopier.....

Ale na splicie dojedziesz klatę raz i masz tydzień przerwy. Na fbw mniej dojedziesz, ale za to w bonusie podnosisz syntezę białek co drugi dzień, no i o kontuzję trudniej, bo nie obciążasz mięśnia do granic wytrzymałości.

Dlatego wygladasz jak wygladasz. Skora i kosci. Masy ni ma.

Ale na splicie dojedziesz klatę raz i masz tydzień przerwy. Na fbw mniej dojedziesz, ale za to w bonusie podnosisz syntezę białek co drugi dzień, no i o kontuzję trudniej, bo nie obciążasz mięśnia do granic wytrzymałości.

Może i syntezę podnosisz,ale sam sobie odpowiedz na jakim poziomie skoro 3 razy w tyg jesteś w stanie wykonać jej trening?Nie mówię że obwód zły,na redukcję najlepszy z racji że pracuje całe ciało i pali się najwięcej kcal bo zaangażowanych jest dużo mięśni,tak samo jak ktoś chce poprawić wytrzymałość biegową to obwód dobry,ale nie na mięcho.

Ale na obwodzie ciężej o masę i nigdy nie będzie jej tyle co na splicie,właśnie przez to że mięśnie nie są tak dopier.....

Ciekawe, badania pokazuja zupelnie co innego.

 

Ale na obwodzie ciężej o masę i nigdy nie będzie jej tyle co na splicie,właśnie przez to że mięśnie nie są tak dopier.....

Ciekawe, badania pokazuja zupelnie co innego.

 

Poka je,bo enigmatyczne że badania pokazują co innego nie przemawia do mnie.

malo tego, kulturystyczny przedzial 8-12 powtorzen jets najgorszy do budowania miesni.

Najwiekszy przyrost masy i wytrzymalosci - 20-35 powtorzen

Najwiekszy przyrost sily i minimalnie (granica bledy statystycznego) mniejszy przyrost masy 2-6 powtorzen.

Wszystko pomiedzy - (pipi)nia.

 

Nic nie bede wklejal, kazde powazne badania od 10 lat pokazuja to samo.

 

malo tego, zbytnie katowanie sie, jakie zalecasz, znaczaco ogranicza przyrost masy. To jest mit ciagnacy sie od lat 60ych.

Tak naprawde najkorzystniejszy jest trening, ktorego my, starzy wyjadacze, nie mozemy pojac - leciutki fbw o duzej objetosci, 45 minut 3 razy w tygodniu.

Edytowane 28 lipca 20168 l przez Dave Czezky