Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Są jakieś "przekąski" na słodko na redukcji?Staram się ograniczyć węgle ale mam straszne sycenie na coś słodkiego przez co zdarza mi się podjadać.

Batony białkowe np.Matrix z Olimpa lub Carb Control,zawierają poliole jako węgle,nie zalewają,dobrze sycą.Tylko że są drogie,lepiej walnąć z 50 gram smacznej odżywki białkowej,tylko pewnej.

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

(pipi)a, panowie. Codziennie sie budze w nocy i musze zjeśc coś słodkiego, ajestem na redukcji jakiś zamiennik? Bo wpier.dalam ciasto xD Jakieś batoniki?

Opublikowano

(pipi), panowie. Codziennie sie budze w nocy i musze zjeśc coś słodkiego, ajestem na redukcji jakiś zamiennik? Bo wpier.dalam ciasto xD Jakieś batoniki?

galaretka owocowa

Opublikowano (edytowane)

Zamiast szukać zamiennika, to zrezygnować z podjadania, tutaj trzeba silnej woli a nie ułatwień.

Ale jak już to owoc jakiś, batonik z musli, galaretka jest też dobrą opcją albo jak Ci nie żal kasy to batonik białkowy, nie wiem, wszystko chyba jest mniej kaloryczne od ciasta.

Cukry proste działają na niektórych prawie jak używki albo fapping, masz dopływ dopaminy i zawsze będzie wracać ochota na to, coraz większa jak się człowiek nie ogarnie sam.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Opublikowano

Pany dajcie najlepszą dietę do zrzucenia kilku kilogramów, wiadomo o co chodzi <laik>

Opublikowano

Zamiast szukać zamiennika, to zrezygnować z podjadania, tutaj trzeba silnej woli a nie ułatwień.

Ale jak już to owoc jakiś, batonik z musli, galaretka jest też dobrą opcją albo jak Ci nie żal kasy to batonik białkowy, nie wiem, wszystko chyba jest mniej kaloryczne od ciasta.

Cukry proste działają na niektórych prawie jak używki albo fapping, masz dopływ dopaminy i zawsze będzie wracać ochota na to, coraz większa jak się człowiek nie ogarnie sam.

 

Coś w tym jest. Bo to jest na takiej zasadzie że ni chu.ja nie zasne jak nie przękąsze czegoś słodkiego. Spróbuje to okiełznac

Opublikowano

pod koniec roku znow kilka kilo mi wrocilo, wiec od lutego przeszedlem na redukcje. teraz zmienilem robote i niestety moj dotychczasowy jadlospis sie troche posypal. w robocie nie mam jak opie.rdolic czegos na cieplo i mam troche problem.

 

do tej pory zarlem tak (przykladowo)

1. 7-00 placek z owsianych (ok 100g) i jajek

2. 10-00 chleb pelnoziarnisty + wedlina + jakies warzywa

3. 13-00 kurczak/ryba 150g + ryz basmati 100g + warzywa

4. 16-00 serek wiejski 1,5% / twarog

5. 19-00 kurczak gotowany ok100g + warzywa

6. 22-00 jakas salatka warzywna / tunczyk (czasami godziny po drodze sie rozciagaly i konczylem na 5 posilku)

 

teraz musze dojezdzac do roboty gdzie nie mam zadnej kuchni ani nic takiego i..

 

1. 7-00 placek z owsianych (ok 100g) i jajek

2. 10-00 chleb pelnoziarnisty + wedlina + jakies warzywa

3. 13-00 ?

4. 16-00 serek wiejski 1,5%

5. 18-00 kurczak/ryba 150g + ryz basmati 100g + warzywa

 

macie jakies pomysly co by do tej diety pasowalo co mozna ze soba wozic do roboty, albo w przerwie kupic w sklepie?

Opublikowano (edytowane)

Weź sobie zrób na 13.00 kuraka z ryżem i warzywami wieczorem, w pudło i do pracy, albo jakieś muesli (o ile jadasz) w pudło, do tego jogurt czy tam co masz z zwyczaju dorzucać, posiłek gotowy

Na zimno tez smaczne ;)

Edytowane przez Andreal
Opublikowano

Dla mnie nawet bardzo, wszystko zależy jak przyrządzisz, u mnie standardowo jest brązowy ryż, kurak podsmażany na oliwie z oliwek lub winogron, do tego pomidorki, przyprawy orientalne i czasami keczup, fajnie się wszytko smakowo komponuje, na końcu dorzucam paczkę ugotowanego ryżu w celu wymieszania z kurakiem. Taki pojemniczek mam na dwa razy, zazwyczaj w pracy jadam ok. 10 i 13. Nie za dużo i nie za mało.

Opublikowano

Dokładnie, na masie będąc wrzucałem w pojemniki dwa - ryż, kurę, warzywa i do tego sos własny - typu łyżka majonezu i ketchupu, wymieszać i nie będzie sucha szama. Miałem ten plus, że w robocie była mikrofala, ale z braku czasu jadło się na zimno.

Opublikowano (edytowane)

Jak na początku starałem się w miarę liczyć składniki diety, teraz po prostu jem żeby się najeść, ale nie nażreć, no i obiad na obiad po pracy jem mniej i z tym mi dobrze.

 

@Olschmitz

a owoców nie jadasz żadnych? Może zamiast posiłku wciśnij jakieś jabłka/banany, ew. mniejsze posiłki i między nimi jakiś owoc (w pracy).

Co do tego, czy za dużo węgli czy nie - twoja sprawa, zależy co chcesz osiągnąć, ja tego nie wiem, więc jem co lubię :)

Edytowane przez Andreal

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...