Shen 9 610 Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Pringles fajna przedtreningowka, za(pipi)iscie sie biegało dzis Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 Dzisiaj rekord białka 323 gramy,59 fatu i 90 węgli z czego węgle tylko z warzyw i ksylitol z batona białkowego. Fat sie pali ale czuje mega brak mocy,nawet głupie 50 gram płatków by mnie porobiło a muszę na ten rarytas czekać do poniedziałku ;) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
mushabelly 384 Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 Sporo białka. Ile to kuraków? ;). Te 90 węgli, jak tylko z warzyw to pewnie jeszcze mniej jakby błonnik uwzględnić. Na węglach jednak lepiej się ćwiczy. Dziś 10g glukozy zjadłem bezpośrednio przed ćwiczeniami. Niby mało. Ale mimo zmęczenia, to niebo, a ziemia. Ćwiczenia o 21 były, a dodatkowo w południe były HIIT/cardio, do tego cały dzień na podwórku z dzieciakami biegałem. Gdyby nie to że dobrze dobrze się czuję będąc w ketozie to bym to rzucił. Niebawem będę miał specjalny glukometr do ketonów i wtedy sobie dokładnie określę ile gram węgli mogę na dobę wrzucać. Z innej beczki. Dziś będąc na mieście dokładniej zwracałem uwagę na grubasów. Z pierwszych 10 osób 9 było z brzuchem. Przestałem liczyć. Jednak nie to jest najgorsze. Mieszkam w małym miasteczku, a widziałem 3 osoby na skuterkach dla niepełnosprawnych. Nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa. Coś jak Wallmart cart pusher. Siada się i jeździ po sklepie. Nie mam nic naprzeciwko jak ktoś jest sparaliżowany, po wypadku itp. Jednak żadna z tych spotkanych osób taka nie była. W dupach się ludziom przewraca. Później płaczą jak po latach odzywają się skutki takiego trybu życia. Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 Litr lodow poszedł. 1000 ponad kcal. Zaraz sie pozygam xD na miesiac styknie slodkiego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 048 Opublikowano 10 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2017 przyznaj się, że chciałeś małą miseczkę lodów opędzlować i nie dałeś rady ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Miała byc polowa ale nie wyszlo. Ale kto by sie tym przejmowal jak tu dalej 79kg xD Ale powaznie. Ze slodkosci to lubie glownie lody i zeby ich nie jesc za czesto to wole raz na miesiac uderzyc w konkret. Gorzej z czipsami, te moglbym wpyerdalac codziennie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 1 kg cyca z indyka i omlety z samych białek jaj z białkiem,minimalnie posmarowane masłem orzechowym-to główne źródło białka.Ja na promo w Kauflandzie kupiłem 3 smaki lodów Hagen Dast i jutro po treningu lecą ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Polecam sorbet z mango Lody i tak nie sa jakos mega kaloryczne w porownaniu do dzypsow czy batonikow jakis. Albo syfiastych fast foodow Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Dobre lody na smietanie to tez nie jest jakis mega syf Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Ja już po 3 posiłku a dopiero 9(wku... mnie że spać do 9-10 nie mogę) a do końca dnia zostało 1000 kcal ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 048 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Refeedy jakieś robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 474 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Jak ktoś bardzo lubi lody i chce jeść częścej to jest sporo fit przepisów, choć tak jak Kabi mówi, lody to jeszcze nie tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 To ide cos jeszcze dokupic. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Ja to nazywam odbiciem.Co poniedziałek robię jak waga się zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Ja dzisiaj cheat meal idealny. Kupilem w jakims dziwnym sklepie z suplami wynalazki: protein pizza 50g białek w 100g produktu oraz protein tomato sauce. Wpadła pizza z mozarella chorizo i jalapeno. Musze powiedziec ze ciasto spoko ale na 200g tego wynalazku dalem jeszcze 100g klasycznej maki na pizze. Sos malo pomidotowy nastepnym raz3m dodam z 3 lyzki koncentratu i bedzie git w 50g porcji sosu jest 15g białka Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Cheat to jest cheat. Yebac liczenie. Jestes wtedy ulanym qurwiem ze lzami w oczach. A rano -2kg. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 11 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2017 Chuy tam lubie sie bawic w kuchni i testowac takie (pipi)y nie robie takiej formy zylety jak wy jak mam ochote na cos to to jem i tak. Jak ktos nie robi cheatow a pilnuje michy na stale to niezla alternatywa w cenie 2 pudelek z pizza na miescie Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Cztery tygodnie do startu.Kończy się smyranie a zaczyna jazda.Moje PPM to 1775 kcal,dziś zjadłem 1780.Bieżnia 600 kcal,trening cycki i barki jakieś 200,działanie T3 i termogeników zaookrąglam na 200 kcal,więc wychodzi że dzisiaj jestem 1000 kcal poniżej przeżycia ;) Moim celem w tym tygodniu(bo w poniedziałek pomiar) debet kaloryczny rzędu 9000-10000 kcal.I tak przez następne 3 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Ja w lodowce dwa opakowania lodow haagen dazs, ale po tych pringlesach z zeszlego tygodnia musze przystopowac, bo bede ulanym ku.r.wiem do jesieni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 12 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2017 Na jesieni i tak nie chodzi się w krótkich koszulkach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
mushabelly 384 Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 Ketoza w pełni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Litwin81 1 155 Opublikowano 16 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2017 (edytowane) Testowanko ;) Smak lekko mączny ale im dluzej jemy tym bardziej nam smakuje,dobry skład i co najważniejsze syci. Minus to cena,bo za 120 gram trzeba wyrzucić 8 zeta,natomiast jeżeli przeliczymy go na takiego Hagen Dusta to już tak zle ekonomicznie nie wychodzi. http://i64.tinypic.com/1yk008.jpg Edytowane 16 Czerwca 2017 przez Litwin81 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 17 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2017 Kup smak double chocolate najmniej sztuczny. Peanut butter porazka dla mnie nie jadlem vanili i truskawki. Coconello jeszcze jest znosny Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 17 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2017 Ketoza w pełni. Skad taki kalkulator i ile kosztuje? Cytuj Odnośnik do komentarza
mushabelly 384 Opublikowano 17 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2017 To zwykły glukometr. Optium Xido Neo. Nowy ponad 100zł kosztuje. Jednak najdroższe są paski do ketonów. Około 130zł za 10szt. Ale można pokombinować. Kupiłem na allegro używkę Optium Xido ( poprzednia wersja ), kosztuje różnie 20-50zł. Po rozwiązaniu testu na stronie producenta można na numer seryjny glukometru dostać 1op ( 10szt ) za darmo. Te nowe paski nie działają ze starym glukometrem. Dlatego dzwonimy na infolinię producenta. Podajemy numer pasków i wysyłają nam nową wersję glukometru, w którym nie ma problemu z ketonami. Dodatkowo jak już dojdzie to zamawiamy na jego numer seryjny kolejną partię pasków do ketonów. Czyli 260zł do przodu. Ja kupiłem jeszcze kod na OLX od pasków do cukru ( 20zł ). Wtedy na taki pasek można na infolinii zamówić dodatkowy glukometr ( tylko nie można mówić że już się jeden ma ;) ). Na ten glukometr można oczywiście zamówić kolejne paski. Dziś ketony 2,6. Ale nie ma sensu co dzień mierzyć. Bardziej żeby zobaczyć ile węgli możemy zjeść. Albo jak ktoś ładuje to po ładowaniu z ciekawości sprawdzić kiedy się jest znowu w pełnej ketozie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.