Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie wiem, nie miałem tego na tej kartce od badań

 

ogólnie badania wyszły w miarę ok, tylko te od boreliozy jakieś takie niepewne. mam dużą nadwyżkę flagellum, jakieś kontrolne coś i któreś z przeciwciał lgg albo lgm. (pipi) wi, u lekarza pierwszego kontaktu byłem i jak patrzyła to sprawiał wrażenie jakby nie wiedziała o co chodzi. za tydzień jeszcze idę do innego ortopedy i może jeszcze raz się wrócę do tego pierwszego

btw ta flagella to jakaś wić bakteryjna czy coś, więc skoro mam tego nadmiar, to może rzeczywiście mnie jakieś bakterie męczą :dunno:

Opublikowano

bakterie wywołujące boreliozę mają wić, więc

 

chociaż nie słyszałem żeby z krwi szło oznaczać elementy budowy bakterii takie jak wić xd

jeśli podejrzewają u ciebie stany zapalne to dziwne, że nikt ci nie oznaczył crp

Opublikowano

znaczy ten ortopeda nie "podejrzewał" stanów zapalnych, a po prostu powiedział "no proszę pana ma pan stany zapalne" or sth

 

bratu niby się przypomniało, że jak byłem mały to nad morzem złapałem kleszcza i mnie zastanawia, czy po dwudziestu latach mogłoby dawać to takie objawy

Opublikowano

nie no po 20 latach z boreliozą to raczej byś nie poruszał juz zbytnio

Opublikowano

Może wrzody? Albo jeśli bakteria, to zrób badania na Heliobacter Pylori?

Gość Orzeszek
Opublikowano

może być zatrucie jakimś grzybem albo bakterią, mama znajomej tez kilka lat miala problem z stawami i od problemow z kręgoslupem po stwardnienie rozsiane jej diagnozowali, przypadkiem wyszlo zatrucie grzybem, bombardowanie lekami i po 3 miechach żadnych dolegliwości.

Opublikowano (edytowane)

Co do alko na ketozie to czytałem że takie whisky czy czysta wódka ma zero węgli więc z Pepsi Max jakiś drin w teorii może wchodzić. Wiadomo że alkohol jak i słodycze należy uyebac na każdej diecie do minimum. Ja na imprezie i tak pije co mi poleja bo przecież nie zarzucenia fochem na znajomych że dają mi piwo bo ketoza xd.

 

 

W sobotę jadę do Polski na dwa tygodnie i już widzę to przywitanie kotletem schabowym z grubą paniera i ziemniakami :fsg: Będzie ciężko.

Edytowane przez hav7n
Opublikowano

jak masz stany zapalne to wciągasz coś przeciwzapalnego?Najprostsze to omega 3,D3.Ostatnio czytając o kolagenie II typu,wyczytałem że stymuluje florę bakteryjną jelit to produkcji substancji przeciwzapalnych,które u ponad 60% ludzi z reumatoidalnym zapaleniem stawów zmniejszają odczucie bólu.

Opublikowano

jadłem cissus przez miesiąc albo dwa i z tego co pamiętam to raczej zmian nie odczułem, ale to było przed tym jak mi się pogorszyło do tego stanu, że w nocy spać nie mogłem.

później brałem przez tydzień ibuprom to mi pomogło, ale jak odstawiłem to było gorzej niż przed tym jak zacząłem to brać. później mi przepisali neurovit i maść dip rilif i było jeszcze gorzej.

później mi dali apo napro + neurovit i było lepiej, ale nie tak dobrze jak po ibupromie.

a teraz miałem te zabiegi aquavibronem i okłady z borowiny, znowu było lepiej, ale jak odstawiłem apo napro to znowu się pogorszyło. po kilku dniach zacząłem brać devils claw, magnez, wit c i d+k i póki co pomaga, aleza to co kilka dni czuję ból w kręgosłupie w okolicach miednicy, kolanach i nadgarstku :dunno:

Opublikowano

Jak dla mnie bóle stawów to tylko efekt uboczny a nie geneza,stawiam że coś nie tak z jelitami.Może przepuszczają nie strawione cząstki żarcia powodując odpowiedz układu immunologicznego,który przy okazji wali ci po stawach.Spróbuj(bez śmiechu) HMB,tutaj masz mój krotki artykuł na jego temat:

 

https://www.facebook.com/pbc.riviera/photos/a.1264371926916413.1073741829.1235420659811540/1527423750611228/?type=3&theater

  • Plusik 1
Opublikowano

z jelitami też coś nie tak miałem, po odstawieniu białka i kreatyny się polepszyło, ale też nie jest tak dobrze jak wtedy gdy jeszcze nie brałem tych suplementów. spróbuję tej ketozy, jak coś tam szwankuje w jelitach, to ta dieta na to powinna pomóc tyż

Opublikowano

Blaeis, jo, jadłem warzywa, ziemniaki wpadały prawie co dzień, do tego trochę pomidorów, papryki, cebuli, pieczarek, pizz itd.

 

Właśnie czytam w pracy książkę Dawida Dobropolskiego i myślę, że mi ketoza pomoże, a jeśli dostanę biegunek tłuszczowych, to nic w jelitach nie powinno zalegać. Choć teraz jem już trzeci dzień 100g węgli to ze srankiem słabo jest. Od jutra chyba sobie zmniejszę na mniej niż 50g, zwiększę tłuszcze i już będę leciał. Trochę przeraża mnie "gorączka węglowodanowa", ale już czytam pierwsze tipy i może uda się przetrwać.

Opublikowano

Chociaż kup sobie inulinę i nasiona chia.Namocz codziennie 20 gr chia z 5 gr inuliny,raz że ten śluz z chia odbuduje powierzchnie jelit a inulina jako niestrawialny błonnik odżywi probiotyki w dolnej części jelita grubego,które to syntetyzują sporo wartościowych substancji.

Opublikowano

s7CR8Lf.png

 

Póki co główne paliwo to kabanosy, kiełbasa, karkówka, jajka, serki camembert i z jeden ogórek kiszony na dzień :potter: Muszę zjechać do ~110g białka na dzień i zwiększyć ilość tłuszczu. Chyba będę musiał wywalić jaja i kabanosy, bo mają dużo białka. Co wcinać zamiast nich?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...