krupek 15 481 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Co powiedzieć o Phelpsie, który jadł 10k kcal i chyba z 2k węgli każdego dnia. Cytuj
Gość Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Najważniejsze to nie dać się zwariować, przeczytasz nowoczesne zasady żywienia to masz pierdyliardy badań jaki to wegetarianizm nie jest och ach, przeczytasz autora diet keto to masz to samo co do keto itp. itd. Kiedyś jak bardziej temat śledziłem był nawet taki kolo (starszy pan) co 90% kcal z węgli. Chociaż guru low carb Dr gregory ellis jak na dziadka tez był swego czasu nieźle napakowany. Więc pewnie prawda po środku leży. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Prawda leży w tym, że każdy jest inny. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 I badania są sponsorowane przez producentów żarcia więc wiecie xD Cytuj
kanabis 22 507 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Z tym ze jedzenie tluszczu i bialka to raczej nie nowoczesna dieta a powrot do korzeni. To na tym sie opierala dieta ludzi dopoki nie nastapil rozwoj rolnictwa. I to do takiej diety nasz organizm jest najlepiej przystosowany. To wegle odpowiadaja za stany zapalne itp. To znaczy z tym przystosowaniem mozna polemizowac bo jakby nie bylo od czasu neolitu i zarcia przez tysiace lat wegli nasz organizm mogl po czesci sila rzeczy ewoluowac i przystosowac sie mocno do korzystania z wegli, rozwoj czlowieka byl uwarunkowany tlustymi miesami, tlustymi nasionami itp Zreszta dzis robile badania poczekamy na wyniki czy taka dieta sie odbija na zdrowiu czy wrecz przeciwnie, Jednak im wiecej o niej czytam tym bardziej sie sklaniam ku temu ze jednak bez wegli jest zdrowiej, Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Tak syfiaste węgle(cukier) jak i tłuszcze(trans) powodują stany zapalne.Dobre węgle jak komosa,czarny ryż,płatki tylko nam pomogą. Cytuj
kanabis 22 507 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 No spoko nie mowie ze kazde wegle szczegolnie w nieduzych ilosciach czy okolicach okolotreningowych to zlo. Zreszta ciezko by bylo dostarczyc wszystkie potrzebne witaminy tylko z tlustego zarcia. Cytuj
Grzegorzo 1 411 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Dokładnie, chorizo trzeba cienko pokroić, wtedy wchodzi elegancko, te Biedrowe mi smakuje, a różne już jadłem. Jak się bierze gryza to faktycznie gumowate i czerstwe do gryzienia. Co do sera koziego, to ten Biedrowy w plastrach jest spoko, ale mi ostatnio zasmakował taki w walcowych kawałkach, jedno opakowanie to dwa mniejsze oddzielne, na opakowaniu jest koza i chyba jest to produkt importowany. Smakuje trochę jak feta. Biedra ma też w plastrach ser owczy, ale nie próbowalem. Bylem kilka razy we Francji i ten np z carfura jest w sumie tym samym, co sprzedawanym na zachodzie. Polecam z pomidorkiem :) Co do chorizo to nawet na patelni zasmazone talary średnio smakowały. Może lepiej to zasuszyc najpierw? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Niee, smażone chorizo mi nie podchodzi w ogóle. Cytuj
MaZZeo 14 191 Opublikowano 8 sierpnia 2017 Opublikowano 8 sierpnia 2017 dzisiaj po wpuszczeniu baracka do białego domu waga pokazała 79,9 siódemkę z przodu to ostatni raz widziałem chyba z 10 lat temu, daje sobie target do końca roku 75kg Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 A ja 85 ;) ale nadal jest znośnie.Szczypce pokazały 10% bf,tanita 12,4,także pewnie jest gdzieś po środku. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 (edytowane) Co do keto, przez ok miesiąc jadłem tylko smażone mięsa (głównie świniak), sery, jajka na bekonie, teraz zrobiłem badanie krwi i mi wyszedł podwyższony poziom cholesterolu LDL - 174, a niby norma to poniżej 160. Cholesterol ogólny też podwyższony. Chyba trzeba trochę ograniczyć albo więcej ruchu? Obecnie siłownia 3x w tygodniu. Czy co robię źle? :p Edytowane 9 sierpnia 2017 przez hav7n Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Podaj całe wyniki lipidogramu bo sam LDL to za mało.Zresztą są dwie frakcje LDL,ale najważniejszy jest stosunek do HDL. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Całkowity - 228. HDL - 47 LDL - 170.4 Ciekawe że glukoza wyszła mi 101 czyli niby o 2 ponad normę :p Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Masz badania przed dietą? Inna sprawa że na białko trzeba uważać żeby nie przesadzić. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Optymalne ratio między LDL a HDL to 2:1,u ciebie jest prawie 3:1.Całkowity jak na osobę ćwiczącą ok(chociaż normy pewnie mówię co innego).Uzupełniałeś omegę 3?Czy po prostu ładowałeś w siebie same nasycone?Pamiętaj że omega 3 wpływa na metabolizm cholesterolu. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 (edytowane) Poczytałem o tych normach i rzeczywiście jest ok. Badań wcześniejszych nie mam ale biorąc pod uwagę że od stycznia zrzuciłem ponad 10kg to wątpię że za ulanca były lepsze wyniki. Co do omega3 to szczerze powiem że nie wiem bo aż tak się tym nie interesowałem, dopiero co zacząłem grzebać w keto. Wcześnie jadłem raczej low fat (grilowane cycki kurczaka, ryby do tego warzywa z pary) ale raczej dłużej bym tak nie wytrzymał. Resztę wyników mam w normie więc żyć będę, aby do końca urlopu i wracam na silke wypocić lody i chipsy. Edytowane 9 sierpnia 2017 przez hav7n Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Poczytaj o O3,to te zagadnienia co ciebie teraz interesują: www.nierafinowane.pl/blog/wplyw-kwasow-omega-3-na-nasze-zdrowie/ Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Na keto raczej nie ma co sobie zaprzątać głowy cholesterolem. No i przesadzać z tłuszczami roślinnymi też nie ma co, bo można biegunki dostać, a ryby gorsze dla zdrowia od chipsów. Btw, duszona karkówka mielona z cebulką i mascarpone ojenysiu Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 a ryby gorsze dla zdrowia od chipsów. Że jak? Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 jakubu dzisiaj banana nie dostał do buzi chyba, ah ci japończycy tacy schorowani przez te ryby Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Ja wiem że Szwedzi mówią że ryby z Bałtyku maks 2 razy w roku ze względu na toksyny zgromadzone po wojnie na dnie,ale bez przesady.Za to uważałbym na hodowlane łososie,kumpla ostatnio spotkałem co mieszka w Norwegii i czyści filtry w fermach,to masakra jakim syfem je karmią. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 9 sierpnia 2017 Opublikowano 9 sierpnia 2017 Ja wiem że Szwedzi mówią że ryby z Bałtyku maks 2 razy w roku ze względu na toksyny zgromadzone po wojnie na dnie,ale bez przesady.Za to uważałbym na hodowlane łososie,kumpla ostatnio spotkałem co mieszka w Norwegii i czyści filtry w fermach,to masakra jakim syfem je karmią. No zwięrzęta hodowlane też samymi nasionami chia karmią xD Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.