Skocz do zawartości

Odżywianie


Sebas

Rekomendowane odpowiedzi

Ja po treningu zaraz siegam po lyzki dwie miodu oraz banana. Do tego bcaa (ale akurat redukcje probuje zmontowac jakas) a po przyjsciu na hacjende bialko z odzywki plus zarcie juz pozniej. Generalnie nie wiem czy to jakis super pomysl, ale czuje ze calkiem dobrze sie czuje zwlaszcza po miodzie zaraz po wysilku. W domy po bialku czesto ryz z jablkiem i bakaliami.

Odnośnik do komentarza

Wziąłem się ostanio za ruch i siłownie i spaliłem prawie cały tłuszcz (którego i tak już miałem niewiele) i teraz przydałoby się dorzucic coś do diety, bo już mi twarz się robi chuda i ogółem przy 191cm wzrostu przydałoby się do tych 82kg dorzucic z conajmniej 5.

Zazwyczaj plan posiłków wygląda tak:

 

śniadanie:

placki owsiane (te które polecał litwin) - tak z 2/3

 

drugie śniadanie:
3 bułki żytnie z kiełbasą i sałatą

 

obiad:
worek ryżu + jakaś kombinacja piersi z kurczaka/ryby (dorsz, szczupak, karp)/czasami naleśniki

 

kolacja (po treningu zawsze):

3 jajka/pierś z kurczaka z ryżem + zazwyczaj jakaś sałatka z świeżych warzyw z serem feta

no i zawsze przed snem kostka twarogu chudego + łyżka oliwy z oliwek

do tego codzień wpadnie pare bananów/jabłek/pomarańczy

Gdyby ktoś mogłby podpowiedziec co i kiedy dorzucic, żeby złapac trochę mięska to byłbym wdzięczny :).

Odnośnik do komentarza

Ja po treningu zaraz siegam po lyzki dwie miodu oraz banana. Do tego bcaa (ale akurat redukcje probuje zmontowac jakas) a po przyjsciu na hacjende bialko z odzywki plus zarcie juz pozniej. Generalnie nie wiem czy to jakis super pomysl, ale czuje ze calkiem dobrze sie czuje zwlaszcza po miodzie zaraz po wysilku. W domy po bialku czesto ryz z jablkiem i bakaliami.

 

Ja jadam carbo plus wpc potem ryż plus pierś. Chciałem sie przerzucic na banany ale własnie mam jakies uczulenie i chu.jnia :/ Dodam że gdy jem jabłka z własnej działki nic mnie nie swedzi i wszystko jest ok

 

Wziąłem się ostanio za ruch i siłownie i spaliłem prawie cały tłuszcz (którego i tak już miałem niewiele) i teraz przydałoby się dorzucic coś do diety, bo już mi twarz się robi chuda i ogółem przy 191cm wzrostu przydałoby się do tych 82kg dorzucic z conajmniej 5.

Zazwyczaj plan posiłków wygląda tak:

 

śniadanie:

placki owsiane (te które polecał litwin) - tak z 2/3

 

drugie śniadanie:

3 bułki żytnie z kiełbasą i sałatą

 

obiad:

worek ryżu + jakaś kombinacja piersi z kurczaka/ryby (dorsz, szczupak, karp)/czasami naleśniki

 

kolacja (po treningu zawsze):

3 jajka/pierś z kurczaka z ryżem + zazwyczaj jakaś sałatka z świeżych warzyw z serem feta

 

no i zawsze przed snem kostka twarogu chudego + łyżka oliwy z oliwek

do tego codzień wpadnie pare bananów/jabłek/pomarańczy

Gdyby ktoś mogłby podpowiedziec co i kiedy dorzucic, żeby złapac trochę mięska to byłbym wdzięczny :).

 

Za mało węgli , ogólnie za mało 

Odnośnik do komentarza

No ja jem np kolacje przed ósmą. Później 2-3h jak już leżę przed snem, to się odzywa nieodparta chęć by coś jeszcze wciągnąć. Zazwyczaj wtedy jem coś z listy co powiedziałem. Generalnie nie sądzę by jabłko jakoś zrujnowało mój wysiłek, ale rodzynki już mnie martwią.

Z tymi posiłkami wieczorową porą to imo lekki mit. Mam na myśli że to samo zło. Z czego wiem w krajach np. nad Adriatykiem czy półwyspu iberyjskiego późna kolacja co najmniej po 22 to absolutna norma. A jakoś nie maja tam wyraźnie wiele grubasów c'nie. Tak tylko rozważam. Dowodów nie mam żadnych :)

Odnośnik do komentarza

Ja jem 2 godziny przed snem coś lekkiego i nic więcej,w nocy metabolizm zwalnia,także i katabolizm jest mniejszy.

 

tak i nie, podczas pierwszej fazy snu zwalnia, później wzrasta i wtedy potrzebuje ciało paliwa do regeneracji tkanek miesniawych itp,itd

 

 

 Dowodów nie mam żadnych :)

 

Dowodów nie ma żadnych ze jedzenie przed snem jest zle

 

polecam:

http://www.simplyshredded.com/carbs-at-night-fat-loss-killer-or-imaginary-boogeyman.html

piszą o testach gdzie ludzie którzy jedli przed snem stracili szybciej wagę niz ci co nie jedli itp,itd

Odnośnik do komentarza

Ja wrzucam do michy około 200-300 gram owsianki, wbijam 4 jaja, dodaje łychę oliwy i mieszam. Na rozgrzaną patelnię wykładam zawartość i obsypuje mrożonymi owocami. Piekę jakieś 15 min na jednej stronie. Wykładam na talerz i oblewam naturalnym jogurtem. Śniadanie ideał.

300g owsianych w jednym placku?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...