hav7n 5 936 Opublikowano 8 września 2017 Opublikowano 8 września 2017 W tym tygodniu w dni treningowe wchodziło jakieś 50-80g węgli i przyjemniej macha mi się ciężarami niż na czystym keto. Chyba już tak zostanie. Teraz po ciężkim tygodniu w pracy czeka mnie wolny weekend i dwie opcje - alko do upadłego albo słodycze do porzygu Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 Byle mocne bo wina i mniej % mają sporo cukru. Cytuj
kanabis 22 508 Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 Im czystsze alko tym mniejszy bol glowy wiec polecam spiryt Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 (edytowane) Ok keto koledzy, wjeżdża dzisiaj Ballantines z Pepsi Max Edytowane 9 września 2017 przez hav7n Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 Wrzuć tam masło i olej kokosowy, będziesz miał Bulletproof drinkm Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 Nie piłem w ketozie ale podobno łatwiej się upić to uważaj. Znowu muszę pomarudzić. Dziś ładuje węgle. Myślałem że będzie wspaniale. Że jakich to wspaniałości nie pojem. Wszystko bez szału. Pieczywo, naleśniki, hamburgery, nawet chipsy, batony i czekoladę kupiłem. Słodycze za słodkie. 1/4 tej słodkości co jest by spokojnie wystarczyła. Chyba się przezuce na węgle bezpośrednio po ćwiczeniach. Jakiś ryż i starczy. Albo czasem żelki, a może nawet gainer tylko. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 9 września 2017 Opublikowano 9 września 2017 Też tak mam. Przychodzi dzień w którym mam chęć na całą tabliczkę czekolady, ciastka, chleb z dżemem i wszystkim inne. Jem trochę czekolady i już rzygam słodkością. Leci trzeci drink i jest ok. Obecnie Chelsea vs Lester jest grane. Do United jakos wytrzymam. Cytuj
Rudiok 3 371 Opublikowano 10 września 2017 Opublikowano 10 września 2017 Czekolada Wawel 90% kakao, 17 g węgli na 100 g. Po braku słodkiego smakuje w sam raz. Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 10 września 2017 Opublikowano 10 września 2017 http://chlopiecdobicia.pl/co-cukier-zawinil Czytam, niedowierzam w brednie az wszedlem w dział kontakt i wszystko stalo sie jasne. Sprzedaż spada chyba, a ludnosc nabiera rozumuu, skoro słodkie lobby się uaktywnilo. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 10 września 2017 Opublikowano 10 września 2017 Ostatnio wpadłem na jakąś stronę "uczymy słodzić" czy coś. Jakieś choroby czy otyłość? Wcale nie wina cukru Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 10 września 2017 Opublikowano 10 września 2017 To teraz nowa moda. W kwestii fit i zdrowia ciężko wymyślić coś nowego, więc zacznie się sprzeciwianie oczywistym kwestiom dla rozgłosu. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 10 września 2017 Opublikowano 10 września 2017 Coś muszą wymyślać. Ja od 2 lat nie kupiłem samego cukru. Jedyna forma to bardzo okazjonalnie w słodyczach. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Ogólnie syndrom metaboliczny to wina zbyt dużej ilości cukru i nikłej aktywności fizycznej.Sam za gówniarza jadłem chleb z masłem i cukrem,ale biegałem po 12 h dziennie po lasach,plażach czy za piłką,to nic nie miało się prawa odłożyć. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 coś kręcisz, przecież cukier to puste kalorie i powoduje tycie, a cukier z tłuszczem (w tym wypadku masłem) to już wgl Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Chyba ty kręcisz.Sacharoza to glukoza i fruktoza i dopóki jest zapotrzebowanie kaloryczne to są spalane,jak nie ma bodźca to organizm je odkłada.Tłuszcz raz by cukier się przyczepił a dwa zwiększał kalorykę. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 w takim razie po co tyle razy się tu ze mną wykłócałeś jak pisałem, że można jeść cuksy i nie tyć xd Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Jest różnica, miedzy jedzeniem słodyczy, gdy spala się ponad 1000 kcal dziennie, a jedzeniem ich na noc na poprawę regeneracji. Cytuj
kanabis 22 508 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 (edytowane) w takim razie po co tyle razy się tu ze mną wykłócałeś jak pisałem, że można jeść cuksy i nie tyć xd Wow chudnie sie od ujemnego bilansu kalorycznego a nie tak naprawde od tego co jemy , odkryta ameryka. Ale chyba kazdy debil nawet wie ze lepiej , wygodniej i latwiej bedzie to szlo gdy zjemy zlozone weglowodany czy yluszcz ktory nas nasyci na dlugi czas niz tak samo kaloryczne ptasie mleczko z cukrami prostymi po ktorym za pol godziny bedziemy glodni a naje.bane na liczniku juz bedzie 1500kcal. No ale spoko mozna sobie zjesc batonik i glodowac potem pol dnia i nie tyc i jest fajnie. Ewentualnie mozna sobie na lajcie je,bnac polmaraton i spalic te 1500kcal rach ciach. Edytowane 11 września 2017 przez kanabis Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 w takim razie po co tyle razy się tu ze mną wykłócałeś jak pisałem, że można jeść cuksy i nie tyć xd Ja nie wierzę że ty w tym dziale tak głupie pytania zadajesz :/ Raz nie masz tak jak ja wtedy tych 13 lat,czyli rozpędzonych hormonów i kolosalnego wydatku kalorycznego(pomijam że kiedyś nie było tak łatwo dostępnej wiedzy i jadło się to co było),dwa wpływ tych syfiastych źródeł energii na zdrowie,a trzecie i najważniejsze to ty się chciałeś "usypiać" skokiem insuliny,co świadczy o początkach insulinoopornośći,a tym samym przez wydzielanie insuliny blokowałeś wydzielanie gh.Dlatego je się węgle złożone bo powodują stały,powolny dopływ glukozy do krwi i nie powodują skoków insuliny.Ja nie wiem,tyle tego WK ogląda a takich oczywistości nie wie. Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Kupiłem sobie znowu kilka betonów białkowych. Idealne do ketozy. 10 wziąłem i połowę zjadłem od razu. Myślałem że tym razem się opanuje. Ale były o wiele smaczniejsze niż zwykle słodycze. Dodatkowo świadomość że nie aż tak syfiaste jak zwykłe. No i najważniejsze że nie tak słodkie. Mam tylko nadzieję że mnie nie zczysci po tych alkoholach w nich zawartych bo jeszcze na miasto muszę iść. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 No taka dawka polioli może ;) Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 ile ci wychodzi białka i tłuszczu. na keto? Cytuj
mushabelly 384 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Białka to zawsze mało. Te minimum 100g staram się żeby było. Szejki i właśnie batoniki pomagają. Tłuszczu to zależy. Teraz jak nie redukuje to i 300g zdarza się przekroczyć. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 11 września 2017 Opublikowano 11 września 2017 Dobrze że ty jako lekarz nie jesteś skażony że tłuszcz jest zły. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.