Opublikowano 10 lutego 20205 l Chyba jednak lepiej tego banana, szczegolnie dojrzalego. Szybki strzal energii. Nie wiem czy warto jesc wolnotrawiacy sie tluszcz i uruchamiac kichy kiedy krew bardziej jest potrzebna w miesniach.
Opublikowano 10 lutego 20205 l Ok, czyli banan spoko, a z orzechami przed treningiem nie będę przesadzał.
Opublikowano 10 lutego 20205 l Orzechy przed treningiem to bym sie bal , ze sie pos.ram, bo jeszcze kawe dla pobudzenia pije i takie combo by moglo sie zle skonczyc. Polecam zatem samego banana, bardziej zielonego. Po treningu w czasie powrotu do domu zółty
Opublikowano 10 lutego 20205 l O tak, ja również zajadam banana przed i po sesji. Jeśli wypijam kawę to "neutralizuję" ją potem przy pomocy ZMA. Już kiedyś miałem okres gdy miałem przerwę od ćwiczeń, dorabiałem sobie na stolarni szwagra składając z nim meble na zamówienie, piłem wtedy po 3-4 kawy dziennie. Po dwóch tygodniach takiego używania zaczęły mi cierpnąć nogi, pojawiło się takie uporczywe swędzenie mięśni, które nie dawało spać w nocy. Antidotum okazał się właśnie magnez. Od tamtej pory pilnuję się by nigdy mi go nie brakowało bo niedobór magnezu przeszkadza szczególnie w pływaniu. Bo jak skurcz w wodzie złapie to chooy człowieka może strzelić
Opublikowano 29 lutego 20205 l Pierwszy raz od momentu jak żyje w NL postanowiłem urozmaicić diete i dodać jako jeden jaki rodzaj kaszy , jakie było moje zdziwienie że w 2 dużych sklepach z żywnością nie było kompletnie żadnej kaszy . Do teraz zachodze jak to jest możliwe że sklep typu Lidl nie ma w asortymencie żadnego rodzaju kaszy , zawsze uważałem że jest to jedzenie na równi z ryżem/makaronem/pieczywem . Już pomijam fakt że o lays z pieca nikt nawet nie słyszał...
Opublikowano 29 lutego 20205 l U nas w jakims Auchanie, czy Leclercu to spokojnie z 10 rodzajów się znajdzie. W Lidlu, albo Biedrze kilka.
Opublikowano 29 lutego 20205 l Byłem w Lidlu i cały sklep obszedłem i ani jednej kaszy . Teraz kombinuje czym by sobie urozmaicić innym diete
Opublikowano 29 lutego 20205 l Jak pisałem podobnie zdziwiło mnie że na dziale z czipsami nie było lays z pieca , które wydawały mi się standardem jako przekąski na równi z colą light. Szukam czegoś o jak najniższym IG bo obecnie wygląda to tak że leci 200g ryżu w ciągu doby i 350g ziemniaków albo batatów .
Opublikowano 1 marca 20205 l No ale mordeczki wariaciki szanujmy się jak może nie być kaszy? Może uważają się za zbyt wielkich paniczów by kasze zajadać .
Opublikowano 13 kwietnia 20204 l No dobra, lecimy z redukcja. Pytanie takie. Mamy sobie makaron brązowy. 150 kcal w 100 gramach. Tak napisane na opakowaniu. Czyli wsypuje na wagę 100 gramów i gotuję jeśli chce 150 kcal zjeść? Czy też mam go zważyć po ugotowaniu bo wtedy zmienia np wagę? Jak to się liczy?
Opublikowano 13 kwietnia 20204 l Przed gotowaniem rozumiem? Logiczne ale wolałem się upewnić. Dziękuję.
Opublikowano 13 kwietnia 20204 l Tak przed pajacu i pier.dolcu. Edytowane 2 września 20204 l przez Plugawy
Opublikowano 13 kwietnia 20204 l Napewno na opakowaniu nie jest zaznaczone ze to wartosci po ugotowaniu ? Czasem na opakowaniu pisza wartosci po ugotowaniu. A 150kcal w 100g suchej masy makaronu nawet brazowego wydaje sie troche mało. Edytowane 13 kwietnia 20204 l przez kanabis
Opublikowano 13 kwietnia 20204 l Jest. Nie zauważyłem. S(pipi)ysyny wprowadzają w błąd tylko. I mam (pipi)a ważyć obślizgły makaron zamiast chigienicznie przed ugotowaniem? Gdzie tu jakieś, rzeczniki praw konsumenta Kanabis, jesteś moim bohaterem. Edytowane 13 kwietnia 20204 l przez Tarantino
Opublikowano 14 kwietnia 20204 l Zawsze mozesz poszukac w sklepie pudelka z podobnym makaronem gdzie jest napisana wartosc przed ugotowaniem i tym sie sugerowac Bo wartosc po ugotowaniu w sumie jest zj.ebana i malo pro. Raz makaron moze zlapac wiecej wody raz mniej. Ja bym poszukal po prostu na necie wartosci i je.bal to co jest na pudelku.
Opublikowano 14 kwietnia 20204 l Nie wiem co to za makaron ale jak ostatnio miałem ryz gdzie podawali wartość kcal ugotowanego ryżu, to podali też z jakiej ilości suchego ryżu jest ta porcja 100g więc można było sobie to przeliczyć.
Opublikowano 14 kwietnia 20204 l ryż rzadko kiedy podają wartość kaloryczną po ugotowaniu, makaron bardzo często 100g ugotowanego makaronu to 50g suchego Więc pomnóż te kalorie x2. Edytowane 14 kwietnia 20204 l przez MaZZeo
Opublikowano 20 kwietnia 20204 l Polecam jogurt śmietankowy Maluta. Idealnie łączy się z płatkami owsianymi i sam w sobie jest pyszny. Do tego skład ok. https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003020211910
Opublikowano 20 kwietnia 20204 l 9g tłuszczu i 2,8g białka w 100g? Przecież to ch.ujoza a nie jogurt Jak jadłem nabiał to najlepszy był Skyr, Piątnica białkowy, albo ten: Edytowane 20 kwietnia 20204 l przez krupek
Opublikowano 20 kwietnia 20204 l Znudziły mnie te kwaskowate jogurty typu Skyr i naturalny. Poza tym taki jogurt dla mnie to coś co połączy płatki owsiane ze soba i resztą a nie źródło białka.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.