Opublikowano 17 marca 201411 l Ze tez oni nie wpadna na pomysl zalozenia knajpy albo punktu dla cwiczacych. Zestaw "masa" za 19,99 bralbym codziennie na obiad. xD
Opublikowano 17 marca 201411 l W Gdańsku przy Fitness Authority właśnie na dniach otworzyli bar dla kulturystów. http://m.trojmiasto.pl/katalog/House-of-Protein-o56982.html
Opublikowano 17 marca 201411 l chyba kanabis tu coś jakiś czas temu przebąkiwał, że kiedyś planuje otwarcie takiego przybytku
Opublikowano 17 marca 201411 l Ale to serio jest dobry pomysl. Trudno takie cos zalozyc, bawic sie w gastronomie itp.? Kto mial doswiadczenie niech sie wypowie.
Opublikowano 17 marca 201411 l No mówiłem o takim czymś kiedyś. IMO pomysł super, sam bym czesto odwiedzał albo brał na wynos jak sie nie wyrabiam po siłce do pracy a zjeść po treningu coś trzeba. Ale tutaj to juz i kasy trzeba więcej i zezwoleń niż przy handlu gierkami I mysle ze 20tys dofinansowania jak ja miałem by nie starczyło
Opublikowano 17 marca 201411 l Za 20 tysięcy to byś nawet nie wyremontował porządnie lokalu, nie mówiąc o całym osprzęcie kuchennym, mała gastronomia to nie zabawa i pomijam już kwestie sanepidu, bez dobrego punktu nawet nie ma co startować, poza tym wystarczy kilku niezadowolonych klientów i już opinia leci
Opublikowano 17 marca 201411 l No o tym mówie, moja siorka dostała jako spółka 180 tysięcy i ledwo im starczyło.
Opublikowano 18 marca 201411 l dzięki Pany za opinie, zabiorę dziewczyne zamiast obiadu, przynajmniej nie będę zmywał (zarcik)
Opublikowano 18 marca 201411 l każ jej zrobic a jak sie nie kapnie, że panicz chce solidny kawał mięsa opitolony elegancko sosem i bułkę pełnoziarnistą to każ jej spadac w podskokach, bo co z takiej za pożytek
Opublikowano 23 marca 201411 l Kocham niedziele. Rano rower 30 minut, sniadanie 4 x jajko na miekko 2 x kromka zytniego z serem bialym, w miedzyczasie odzywka i skoki narciarskie u ojca, po poludniu trening, w miedzyczasie sprzatanie chalupy i obiad 200 gram gulaszu z lopatki z gryczana w sosie, cwiczenia i odzyweczka, teraz puszka makreli w sosie pomidorowym 2x zytni z zoltym... Takie mniej wiecej posilki spozywam. Ujda takie potrawy?
Opublikowano 23 marca 201411 l No mam ciezary na chacie wiec czesto robie sobie treningi z krotkimi przerwami, gdzie np. ogarniam chate. Wiem, malo profesjonalne.
Opublikowano 23 marca 201411 l Od jutra leci Leangains do sprawdzenia, czyli 16/8. Stopniowo skroce max do 5-4godz bo sie zajade :FDo tego jak pisalem, trzasne sobie grapplera to przynajmniej jak go zrobbie naczczo to nie bede mial czym spawac :F
Opublikowano 24 marca 201411 l Normalny człowiek(nie jak my nadludzie) powinni jeść tylko do 14% białka dziennie? Przecież to żyć tak nie idzie.
Opublikowano 24 marca 201411 l Chodzi o udział białka w bilansie kalorycznym? Przyjmijmy ok 2000 kcal dziennie, 14% = 280kcal / 4kcal = 70g białka na dzień? Chyba dla przeciętnego człeka to zupełnie wystarczająca dawka.
Opublikowano 24 marca 201411 l Normalny człowiek(nie jak my nadludzie) powinni jeść tylko do 14% białka dziennie? Przecież to żyć tak nie idzie. jakbym nie byl nadludziem to bym jadl mieso tylko kilka razy w tygodniu. Nafaszerowane farmaceutyka i metalami ciezkimi guwno.
Opublikowano 24 marca 201411 l Ciężko określić co bardziej faszerują, kurczaki czy soję. Ale to mięso z antybiotykami powoduje wzrost masy o kilka % ponad normę
Opublikowano 24 marca 201411 l Gdyby tak podchodzić do wszystkiego to okazałoby sie że nic sie nie nadaje do jedzenia.
Opublikowano 24 marca 201411 l To nieźle ja na 70-80 gramach białka dziennie pewnie nawet bym nie był w stanie funkcjonować.
Opublikowano 25 marca 201411 l Ostatnio kupiłem orzechy, ukręciłem własne masło (znośne) ale pytanko, kiedy to jeść? W ciągu dnia, np na drugie śniadanie kanapeczka z tym jako dodatek do reszty? Przed trenningiem?
Opublikowano 25 marca 201411 l Normalny człowiek(nie jak my nadludzie) powinni jeść tylko do 14% białka dziennie? Przecież to żyć tak nie idzie. No dziennie zapotrzebowanie dla przecietnego czlowieka powinno wygladac mniej wiecej 60-30-10 wegle, tluszcze bialko. ewentualnie 5 procent wegli kosztem bialka. Tak przynajmniej mowia madre glowy hehe. Z tym maslem to do sniadania, czy do drugiego moze byc. Lyzke czy dwie na noc sama tak samo fajna rzecz. Przed treningiem bym nie probowal Edytowane 25 marca 201411 l przez El Loco Chocko
Opublikowano 25 marca 201411 l Ostatnio kupiłem orzechy, ukręciłem własne masło (znośne) ale pytanko, kiedy to jeść? W ciągu dnia, np na drugie śniadanie kanapeczka z tym jako dodatek do reszty? Przed trenningiem? ja zawsze jak jem masło orzechowe to tak na drugie śniadanko właśnie, najczęściej smaruję sobie nim np. wafle ryżowe lub kruche pieczywo i wchodzi pięknie. niestety wpierdzielam tylko kupowane. jak Ty to sobie ukręciłeś? co dodawałeś?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.