Opublikowano 24 września 201410 l ogórka kiszonego(byle nie kwaszony) Czyli chodzi o taki mocno kwaśny, a nie lekki małosolny? Bo w zasadzie procesu kiszenia od kwaszenia specjalnie nie rozróżniałem w warzywniaku (chociaż są różne). Dla mnie ogóry to: - świeże szklarniowe (do wkrojenia na kanapkę czy na mizerię, w sam raz) - konserwowe (słodko-cierpkie w occie, pycha) - kiszone (kwaśne jak diabli i słone, dobre do mięs, wędlin, sałatek) - małosolne (ni to surowe, ni ukwaszone, nie znoszę)
Opublikowano 24 września 201410 l Napisałem kiszone,bo np. w biedronce pojawiły się kwaszone,krótszy proces ale brak bakterii kwasu mlekowego.
Opublikowano 30 września 201410 l wysyfilo mnie na mordzie ostatnio a nawet nie daje 2g/kgmc białka dolozylem warzyw i zielonej herbaty ale przez tydzien zero poprawy. te proszki zasadowe są coś warte, czy zwykła ściema?
Opublikowano 30 września 201410 l Może jest więcej przetworzonego żarcia,utrwalacze smaku i cukry też potrafią wysyfić.
Opublikowano 30 września 201410 l nie wiecej niz mam w zwyczaju, ale sproboje calkowicie odstawic napoje i zobacze jak bedzie. swoja droga wrocilem do regularnych treningow i diety (przerwa od kwietnia) i w miesiac z 83,5kg wrocilem do wagi z koncowki masy (styczen) 89,5kg. bardzo podobmy poziom bf (na oko w okolicach 14-15%) i juz wyzsze wyniki silowe. pamiec miesniowa czy do kurczakow teraz dodają mete?
Opublikowano 30 września 201410 l Od jutra znowu zaczyna się chodzenie na uczelnie, na dodatek 12h więc muszę jakoś przetrwać bez ciepłych dań. Co mogę zrobić sobie na spokojnie w domu i oszamać w trakcie przerwy między zajęciami?
Opublikowano 30 września 201410 l nie wiecej niz mam w zwyczaju, ale sproboje calkowicie odstawic napoje i zobacze jak bedzie. swoja droga wrocilem do regularnych treningow i diety (przerwa od kwietnia) i w miesiac z 83,5kg wrocilem do wagi z koncowki masy (styczen) 89,5kg. bardzo podobmy poziom bf (na oko w okolicach 14-15%) i juz wyzsze wyniki silowe. pamiec miesniowa czy do kurczakow teraz dodają mete? Ostatnio ciekawą książkę czytałem"Drugi kod" w dużym skrócie jest o tym że DNA to hardware a epigenom to software,który nim steruje,także jeżeli już kiedyś ustawiłeś przełączniki na pewnym miejscu na kodzie DNA to później pewne rzeczy szybciej wracają,co my nazywamy pamięcią mięśniową.Na epigenom ma duży wpływ wiele czynników,zmieniają go chemiczne przełączniki poprzez metylację,dlatego tak ważne jest co jemy,aby dostarczyć substancji do tych reakcji
Opublikowano 30 września 201410 l masówke planuje do polowy lutego i finisz w okolicach 100kg od przyszlego tygodnia wrzucam krete, wiec bedzie tylko lepiej
Opublikowano 30 września 201410 l Od jutra znowu zaczyna się chodzenie na uczelnie, na dodatek 12h więc muszę jakoś przetrwać bez ciepłych dań. Co mogę zrobić sobie na spokojnie w domu i oszamać w trakcie przerwy między zajęciami?ja bralem trzy pojemniki kury z ryzem i warzywami.
Opublikowano 30 września 201410 l do tego placki owsiane + jakiś owoc, żeby sucho nie było (bądź jogurt, mleko), kura z warzywami + makaron itd, twaróg z bananem w pojemniku
Opublikowano 2 października 201410 l Czasem mnie łapie taka czkawka, ze az wstyd. Co moze byc tego przyczyną? Za duzo produktow mlecznych?
Opublikowano 2 października 201410 l W zasadzie czkawka bierze mnie tylko w dwóch przypadkach: - ostre żarcie - nadmiar browaruGwarantowane, że jak zjem zbyt pikantnego chinola, to będę czkał jak porąbany nad talerzem. Podobnie po którymś piwie, gdy brzuch jest pełen i podrażniony alkoholem. Nie zdarzyła mi się nigdy po mleku, pieczywie (a za dzieciaka słabo tolerowałem gluten), fasolach itp.
Opublikowano 3 października 201410 l Od jutra znowu zaczyna się chodzenie na uczelnie, na dodatek 12h więc muszę jakoś przetrwać bez ciepłych dań. Co mogę zrobić sobie na spokojnie w domu i oszamać w trakcie przerwy między zajęciami? Tuna z makareną też spoko.
Opublikowano 3 października 201410 l Ja tam zawsze lubiłem na zajęcia przynosić jedzenie w pudełkach zrobione w domu. Każdy jadł jakieś bułeczki czy zapiekanki a ja jak pan i władca rozsiadałem się z swoim ryżem i kurakiem.
Opublikowano 3 października 201410 l Hehe, byscie widzieli za to jak w UK jedza to byscie sie za glowe zlapali. Akcje w stylu, hej mam kanapke z warzywami, ale wezme je wyj.ebie i zastapie chipsami to norma (tak, kanapka z chipsami). Najbardziej popularne sa takie tanie dania gotowe z funta czy dwa http://www.tesco.com/groceries/product/browse/default.aspx?N=4294793290&Ne=4294793660 do tego oczywiscie w zyciu nie zobaczycie warzyw. No okay, czasem zobaczycie, ale rzadko. O owocach nie wspomne. Zapytaj jednego czy wie co to baklazan np to ni uja. Beskitu, to jest dopiero patologia. Jak ja wpadam zawsze z kilkoma pojemniczkami to zawsze galy takie wywalaja i od razu spojrzenie smutnego spaniela. Serio tutaj to dopiero jest degeneracja i przypuszczam ze kwetsia czasu jak i w PL to zacznie coraz byc bardziej widoczne. Tym bardziej ze np laski ktore teraz maja 20-25 lat to nic nie potrafia ugotowac i w ogole marne z nich materialy na zony
Opublikowano 3 października 201410 l Ja ostatnio będąc w UK Żywiłem się gotowymi daniami z marketu. Spoko mają kanapki z kurczakiem, albo makarony na zimno, zupy z podgrzewanych półek też ok.
Opublikowano 3 października 201410 l Hehe, byscie widzieli za to jak w UK jedza to byscie sie za glowe zlapali. Akcje w stylu, hej mam kanapke z warzywami, ale wezme je wyj.ebie i zastapie chipsami to norma (tak, kanapka z chipsami). Najbardziej popularne sa takie tanie dania gotowe z funta czy dwa http://www.tesco.com/groceries/product/browse/default.aspx?N=4294793290&Ne=4294793660 do tego oczywiscie w zyciu nie zobaczycie warzyw. No okay, czasem zobaczycie, ale rzadko. O owocach nie wspomne. Zapytaj jednego czy wie co to baklazan np to ni uja. Beskitu, to jest dopiero patologia. Jak ja wpadam zawsze z kilkoma pojemniczkami to zawsze galy takie wywalaja i od razu spojrzenie smutnego spaniela. Serio tutaj to dopiero jest degeneracja i przypuszczam ze kwetsia czasu jak i w PL to zacznie coraz byc bardziej widoczne. Tym bardziej ze np laski ktore teraz maja 20-25 lat to nic nie potrafia ugotowac i w ogole marne z nich materialy na zony Wygląda fajnie, tego czikena z ryżem czy lazanię jadłby U nas za 0,95 PLN (przelicznik 1:1) prawie półkilogramowego jedzenia nie uświadczysz
Opublikowano 3 października 201410 l Jeśli się tam żyje to te ceny są spoko, bo np kanapka z krewetkami lub kurczakiem na ciepło smakuje 2 funty.
Opublikowano 3 października 201410 l W marksie i spenserze też mieli fajny wybór dań gotowych, zawsze coś spoko mozna było wychaczyc czy to wege czy też nie.
Opublikowano 4 października 201410 l No w m&m to juz swietne jedzenie, ale te z Tesco to moze i wyglada ok, ale ogolnie to mega syf, z najpodlejszej jakosci produktow. Maja tez troszke drozsze, sam kiedys kupywalem, ale dla mnie to raczej ostatnia opcja. Taka na absolutny brak czasu czy to zarcia u siebie w lodowce (czyli chyba nigdy), ale zostawiam soie jako opcje
Opublikowano 4 października 201410 l Kanapka z czipsami była w polsce b juz z 10 lat temu jak chodziłem do gimbazy. Syf straszny ale nawet smaczne było Dla mnie do roboty nie ma nic lepszego niz placki owsiane. Mozna jesc łapami, nie narozpie.rdalane wokół no i sa smaczne tez na zimno. Co do tych kanapek z czipsami to u nas kupowało sie cwiartke chleba, wydłubywało srodek chleba i wsypywało czipsy beka beczunia
Opublikowano 15 października 201410 l Chłopaki odkąd pamietam jem pieczywo (raczej czarne ale białe tyż) i jakoś kurdę nie moge się go pozbyć a teraz dochodzi siedzący tryb pracy i piekielny smog w krakowie przez co nie mam ochoty za bardzo wychodzić biegać czyli musiałbym rzucić to wpizdu ten chleb czy bułki, ale póki co wpier.dalam różną waze co o tym sądzicie w ogóle syf i kila mogiła? Bo czytałem w internetach, że wysokie IG ma czyli pewnie ch.uj Edytowane 15 października 201410 l przez _Be_
Opublikowano 15 października 201410 l Jak ci smakuje to jedz te ciemne bo jest ok. Tylko sprawdzaj skład z jakiej mąki jest robione, bo to ze jest ciemnego koloru (pipi) znaczy i jest w sklepach ze tak powiem bardzo dużo "replik" ciemnego pieczywa
Opublikowano 15 października 201410 l Pieczywo Wasa to huy, bo to jest pozbawione wody - zatem to sam suchar i sam węglowodan. Oznacza to, że musiałbyś wagowo zjeść chyba paczkę tych kromek, by najeść się tak, jak wilgotną, świeżą kanapką z razowca. Udaje zatem żywność light, a po prostu mało waży.Najlepiej pieczywo zredukować do minimum jeśli chcesz zejść z wagi. Udało mi się na low carbo zejść z 93kg na 75kg (98cm -> 80cm w pasie) i teraz eksperymentuję co mogę zwiększyć w diecie, by nie upaść się ponownie. Tutaj trochę zwiększyłem ryż, kaszę, pieczywo, tam tłuszcze i sprawdzam reakcję. Czasem słodycze, żeby nie zwariować. No i badam kiedy pas rośnie na nowo.Póki co jesień jest rewelacyjnie ciepła, więc rower do pracy + siłownia. Na zimę zapewne aktywność ograniczy się do dojścia na przystanek autobusowy, albo odśnieżenia auta ;/
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.