Hela 1 962 Opublikowano 21 listopada 2012 Opublikowano 21 listopada 2012 (edytowane) eShop, Wii Shop i jeszcze jeden jakiś wszystkie mają osobne saldo. Konto przypisane jest do konsoli, nie do profilu, nie można go przenieść bezboleśnie. Microsoft rozwiązał te problemy 7 lat temu, Nintendo powinno głowę z piasku wyciągnąć, zamiast serwować takie absurdy w nowej konsoli w 2012 roku. Edytowane 21 listopada 2012 przez Hela Cytuj
saptis 620 Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 (edytowane) Nie tylko takie absurdy tam czekaja - jest powoli dzialajace menu, problemy z polaczeniem WiFi, wielki update systemowy, headset na kablu podlaczony do padleta nawet podczas grania propadem, brak multitouch w padlecie Niestety Nintendo musi poprawic jeszcze kilka rzeczy w swojej nowej konsoli, ich poprzednie nie mialy zbyt rozbudowanych systemow, wiec Wii U jest dla nich swoistym polem testowym. Jak widac sa zacofani nie tylko jesli chodzi o hardware, ale tez w kwestii samego softu i jego mozliwosci, ale fanboye i tak powiedza, ze im to wystarczy bo przeciez jest Mario, bedzie Zelda i inne. Tez lubie te gry, ale swiat idzie do przodu, a Nintendo..... po prostu troche wolniej. Edytowane 22 listopada 2012 przez saptis Cytuj
Gość GregZPL Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 O ja cię!!! Nintendo mnie oszukało, nie będę mógł pograć w gry z gacka, - istna tragedia. A tak na serio wyciągnę z szafy gamecube'a, podłączę to telewizora, i też sobie pogram, - jakoś nie widze problemu... Nie o to zupełnie chodziło. Mnie tam ryra, czy WiiU będzie odpalać gry z GCN, czy nie. Chodziło o to, że Wii to takie Nintendo w pigule, które odpala wszystkie najlepsze dotychczasowe gry Nintendo. Ja właśnie z tego powodu nie sprzedam konsoli i leci ona do sypialni razem ze starym telewizorem jak tylko kupię nowy Cytuj
kasuro 34 Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 Nie tylko takie absurdy tam czekaja - jest powoli dzialajace menu, problemy z polaczeniem WiFi, wielki update systemowy, headset na kablu podlaczony do padleta nawet podczas grania propadem, brak multitouch w padlecie Niestety Nintendo musi poprawic jeszcze kilka rzeczy w swojej nowej konsoli, ich poprzednie nie mialy zbyt rozbudowanych systemow, wiec Wii U jest dla nich swoistym polem testowym. Jak widac sa zacofani nie tylko jesli chodzi o hardware, ale tez w kwestii samego softu i jego mozliwosci, ale fanboye i tak powiedza, ze im to wystarczy bo przeciez jest Mario, bedzie Zelda i inne. Tez lubie te gry, ale swiat idzie do przodu, a Nintendo..... po prostu troche wolniej. I to jest prawda, od premiery wii nintendo pozostaje w tyle z innymi w kwestii sprzętu o jedną generację, usługi są o wiele uboższe od tych jakie mamy na ps3 czy x360, no i cena konsoli z wadami i bebechami które jej nie są warte, nie pisząc o tym że nina zaprzestała inwestować pod postacią gier na wii. Postąpili tak jak microsoft w przypadku klocka podczas premiery x360... żal. Cytuj
Meanthord 326 Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 W tym padlecie jest jakaś przeglądarka WWW? Cytuj
P-chan 195 Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 O ja cię!!! Nintendo mnie oszukało, nie będę mógł pograć w gry z gacka, - istna tragedia. A tak na serio wyciągnę z szafy gamecube'a, podłączę to telewizora, i też sobie pogram, - jakoś nie widze problemu... Nie o to zupełnie chodziło. Mnie tam ryra, czy WiiU będzie odpalać gry z GCN, czy nie. Chodziło o to, że Wii to takie Nintendo w pigule, które odpala wszystkie najlepsze dotychczasowe gry Nintendo. Ja właśnie z tego powodu nie sprzedam konsoli i leci ona do sypialni razem ze starym telewizorem jak tylko kupię nowy Ty chyba nie załapałeś mojego żartu:). Zauwarz, że ludzie tutaj się udzielający pewne rzeczy wyolbrzymiają, aż do przesady... Cytuj
Enkidou 300 Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 Jak widac sa zacofani nie tylko jesli chodzi o hardware, ale tez w kwestii samego softu i jego mozliwosci, ale fanboye i tak powiedza, ze im to wystarczy bo przeciez jest Mario, bedzie Zelda i inne. Tez lubie te gry, ale swiat idzie do przodu, a Nintendo..... po prostu troche wolniej. Gdyby Nintendo chciało usatysfakcjonować garsteczkę osób, które uważa lepsza grafa = rozwój gier to konsola kosztowałaby krocie. Morciba już podliczył w tym temacie, że samo pudło kosztuje mniej więcej tyle samo co PS3, a cenę znacząco podnosi GamePad (w konsoli deluxe jest zresztą jeszcze gra w zestawie), o którym czcigodni prawdziwi gracze myślą chyba, że jego R&D kosztowało tyle, co worek kartofli. Ta generacja na przykładzie początkowo beznadziejnej sprzedaży PS3 pokazała, że ludzie nie mają zamiaru płacić dużych sum za mityczne cuda pod obudową. Zresztą Nintendo nawet nie zarabia na samej konsoli. No ale załóżmy hipotetycznie, że Iwata przekonał swoich inżynierów, żeby wpakowali do Wii U nowocześniejsze bebechy. Jakie byłyby tego rezultaty dla gier? Otóż historia pokazuje, że żadnych. Wydawcy i producenci 3rd party i tak ciepłym moczem laliby na sprzęt Nintendo tak, jak olewali N64, GC, DS-a (prócz japońskich) i Wii i tak, jak olewają 3DS-a (też prócz japońskich). Ile ich gier robiło użytek z możliwości tych platform? Marny support w czasach N64 i NGC tłumaczono tym, że na konsolach Nintendo nie sprzedaje się nic oprócz gier Nintendo, teraz natomiast mądre głowy zastanawiają się kto to jest casual i co właściwie lubi. Wiele nie wymyślili. Naprawdę zdumiewa mnie, że ludzie tego nie rozumieją. 6 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 22 listopada 2012 Opublikowano 22 listopada 2012 (edytowane) No już były te gadki wiele razy. Są faktycznie pełne nonsensownych stwierdzeń, źle użytych słów. Choćby dlatego, że akurat Nintendo jest producentem niezwykle uzależnionym od technologii. Znakomita część ich największych triumfów biznesowych (artystycznych też zresztą) wiąże się z rozwojem technologii. Czy to NES i szokujący płynnością Mario Bros., czy Mario 64, które nauczyło wszystkich robić gry 3D i do dzisiaj mało która gra ma tak czułe analogowe sterowanie, Pokemony z natchnionym wykorzystaniem możliwości połączenia kablem GameBoyów... Nintendo 64 napędzane grami na cztery pady... Potem choćby Nintendo DS z ekranem dotykowym, Nintendogs z mikrofonem, Brain Age z wykrywaniem pisma, ogromny wzrost popularności serii Mario Kart po wprowadzeniu online... Na Wii, chyba wszyscy wiemy - od wiilota i Wii Sports oraz serii gierek na party, przez Resorts wykorzystujące nowe możliwości wiilota, przez ponad 20 mln sprzedanych desek do Wii Fit, wreszcie Zelda odświeżona nowym sterowaniem... I tak dalej, i tak dalej. Sęk w tym, że dla gracza takiego jak ja, to wcale nie jest nic fajnego, że tak mocno się opierają na nowych technologiach. Nintendo jest zbyt zależne od technologii. Od dłuższego czasu mają pewne problemy z tą kwestią. Podczas gdy np. konsole PlayStation mogą ciągnąć bardzo długo, bo po prostu ludzie piszą kolejne "tradycyjne" gry, tak samo jak teraz znacznie przedłuża się życie Xboxa dzięki Live Arcade i ogólnie internetowi - konsole Nintendo od czasu SNES-a zawsze po paru latach po prostu zaczynają wysychać. Już w latach 90. to ewidentnie tak wyglądało - N64 miał lepsze gry, ale PlayStation miało dużo więcej gier, obie te rzeczy w dużej mierze z powodów podejścia do technologii. Jak wyglądał ostatni rok N64 przed wyjściem GC, GC przed Wii, czy teraz rok Wii przed wyjściem Wii U - wszyscy pamiętamy. Zupełna posucha. Gdy każdy już zrobił to, co mu umożliwił nowy sprzęt, nie robił już nic więcej. Na konsolach Nintendo od dawna trudno znaleźć serie typu "cztery części na generację, każda wnosi troszeńkę nowego", których zawsze było pełno na wszelakich innych konsolach. Skyward Sword to Zelda na Wii pierwsza i ostatnia, definitywnie zrobiona pod wiilota i w zasadzie zamykająca temat. Nowa Zelda też na pewno najmocniej postawi na wykorzystanie niedostępnych wcześniej możliwości technologicznych, tak jak to robiła każda poprzednia część serii. Dlaczego niektórzy w internecie piszą więc, że Nintendo jest "zacofane technologicznie" - i że to źle? Trudno powiedzieć. Bo są głupi? Mam wrażenie, że w ich widzeniu świata zrobienie własnego pado-tableto-mikrofono-kamero-żyroskopo-urządzonka to nie jest żadna nowa technologia... Za to wybranie silniejszego modelu karty AMD do pudełka? OMG, co za szalona innowacyjność, przyszłość jakiej nie przewidzieli twórcy science-fiction! Ewidentnie mieszanie słów, które - jak to w internecie - ma na celu łatwe przekonanie o własnej racji bez konieczności myślenia. Edytowane 22 listopada 2012 przez ogqozo 8 Cytuj
saptis 620 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 (edytowane) Padlet to zadna nowa technologia i tak - jest zacofany bo nie ma nawet funkcji multitouch, do tego ma niska rozdzielczosc i slaba baterie, to z cala pewnoscia nie jest innowacja. Coraz bardziej rozbudowane gry wymagaja wiekszych nakladow mocy (powtarzam, ze nie chodzi o grafike), wiec w pewnym momencie Nintendo moze wypasc z biegu i porty wielu gier na Wii U beda znaczaco odstawaly od innych platform. Jesli myslenie "mi to wystarczy" mialoby sie sprawdzac to nowe konsole wcale mogbyly sie nie pojawiac na rynku bo przeciez mozna robic tylko nowe gry i akcesoria typu padlet czy wii-lot na obecne juz systemy. Nintendo nie jest tak innowacyjne bo zazwyczaj bylo jakies "ale": N64 w czasach plyt CD mialo malo pojemne kartridzie, Gameboy Advance nie mial podswietlenia, z ekranu NDS wylazily piksele gdzie inne urzadzenia juz od kilku lat mialy rozmywanie tekstur, Wii juz na starcie bylo okreslane jako slabe, jedynie Gamecube trzymal poziom i nie odstawal od konkurencji. To nie sa wymysly graczy, ktorzy chcieli lepsza grafike tylko fakty poruszane w recenzjach poszczegolnych systemow oraz opiniach samych developerow. Wiadomo, ze najwazniejsze sa gry, wiec najwiekszym plusem Nintendo sa Zelda, Mario, Metroid i inne, ale te tez musza miec jakis poziom i nieraz w recenzjach nawet tych najlepszych tytulow na Wii pisano, ze widac, ze developer musial isc na kompromis ze wzgledu na ograniczone naklady mocy konsoli. Edytowane 23 listopada 2012 przez saptis Cytuj
morciba 14 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Padlet to zadna nowa technologia i tak - jest zacofany bo nie ma nawet funkcji multitouch, do tego ma niska rozdzielczosc i slaba baterie, to z cala pewnoscia nie jest innowacja. Innowacja to nie tylko nowa technologia i może dotyczyć różnych obszarów. I tak, padlet nie jest nową technologią, ale jest innowacją - nie w sensie technologicznym, ale w sensie wykorzystania znanego produktu w nowy sposób. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 (edytowane) Padlet to zadna nowa technologia i tak No faktycznie, u mnie na półce w Saturnie jest tak gdzieś z tysiąc pado-tableto-mikrofo-kamero-żyroskopo-50innychfunkjonek do sterowania konsolą. - jest zacofany bo nie ma nawet funkcji multitouch No tak, bo przecież od tysiąca lat standardem jest multitouch dla ekranów oporowych. , do tego ma niska rozdzielczosc i slaba baterie, to z cala pewnoscia nie jest innowacja. No tak, innowacyjność polega na wybraniu większej baterii zamiast mniejszej. So brave. Coraz bardziej rozbudowane gry wymagaja wiekszych nakladow mocy (powtarzam, ze nie chodzi o grafike), wiec w pewnym momencie Nintendo moze wypasc z biegu i porty wielu gier na Wii U beda znaczaco odstawaly od innych platform. Bez wątpienia, ale to nie ma nic wspólnego z innowacyjnością. Odwrotnie. Zresztą już tutaj gadaliśmy o tym, jakie to niby wielce rozbudowane są gry na obecne next-geny i jakoś nie padło za wiele konkretów... Nintendo nie jest tak innowacyjne bo zazwyczaj bylo jakies "ale": N64 w czasach plyt CD mialo malo pojemne kartridzie, Gameboy Advance nie mial podswietlenia, z ekranu NDS wylazily piksele gdzie inne urzadzenia juz od kilku lat mialy rozmywanie tekstur, Wii juz na starcie bylo okreslane jako slabe, jedynie Gamecube trzymal poziom i nie odstawal od konkurencji. Cały twój post jest bez sensu, bo nie bardzo rozumiesz słowo "innowacja". Używanie rozwiązań, których używają wszyscy inni, to nie jest innowacyjność. Edytowane 23 listopada 2012 przez ogqozo 4 Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Eh, czemu zawsze jak do Nintendowskich działów wchodzi jakaś osoba, która ma nie za wiele wspólnego z firmą hydraulika, to zawsze wychodzą kwiatki Już Yano próbował i wiadomo jak skończył... Cytuj
saptis 620 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 (edytowane) Co to znaczy miec "wiele wspolnego" z Nintendo - czyzby bycie fanboyem idealnie pasowalo ? Ten temat nie sluzy jedynie do wychwalania kolejnej konsoli Nintendo. Juz nie probuj mnie szfladkowac i porownywac do niewiadomo kogo bo swoje na ich konsolach ogralem..... Edytowane 23 listopada 2012 przez saptis 2 Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 No to wybacz, nie chciałem urazić. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Nie ma szans, nie martw sie. No nic - nie wiedzialem, ze jakakolwiek krytyka i wlasne zdanie nie sa tuaj mile widziane. Zapomnialem przed wejsciem do tematu ustawic w awatarze Mariana, a w sygnaturce logo Nintendo. Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 No ale murzyn, chłopak od kontowni i reszta chyba zapodali Ci dobre opozycyjne argumenty. Krytyka jest mile widziana, co nie znaczy, że mamy się z nią zgadzać bo inaczej foch bo jacy z nas fanboje.Zaakceptuj krytykę swojej krytyki. Cytuj
saptis 620 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Spoko rozumiem - kazdy ma prawo do swojego zdania i pogladu na rozne tematy, wiec nie mam zamiaru sie spinac. Jeden lubi Sony, inny lubi Nintendo, a jeszcze inny Microsoft, sa tez tacy ktorzy olewaja wojenki i graja w dobre gry na wszystkim. ...i zeby nie bylo to Wii U i tak w koncu kupie - a co ! - moge dolaczyc do waszego klubu ? Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Możesz, przynieś kawior. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 (edytowane) Bez bulwersu Figaro. Jesteśmy na forum konsolowych, więc nie możemy być zaskoczeni, jeśli na jakiś tam racjonalny argument miażdżącą odpowiedzią będzie "ależ ty fanboj". Pisałem od pierwszego dnia po ogłoszeniu, że nie jestem wielkim fanem tego padleta i jak na razie prawie nic mnie do niego nie przekonało (wygląda na to, że może być fajny do multi ze znajomymi w jednym pokoju, to jest dla mnie plus). Ale nie odmówię mu, że jest nową i innowacyjną technologią. To nie ma nic wspólnego ze sobą. Cieszę się za to, że Nintendo poszło we wspieranie małych developerów. Kolesie od Trine 2 ostatnio się jarali, że system jest bliższy Steamowi, niż konsolowych standardom. Dodatkowo jest ten (bardzo innowacyjny - nikt tego chyba wcześniej nie zrobił w branży konsolowej!) zakup Unity z możliwością udzielania wszelakim developerom, który na zdrowy rozsądek powinien znacznie obniżyć małym developerom koszty w przypadku wybrania Wii U. Pytanie brzmi, kogo to przyciągnie. Czy są szanse na to, że ludzie od takich Hotline'ów Miami czy Thirty Flightsów of Lovingów będą robić gierki na konsole? Nie wiem. Na pewno to ułatwi tym, którzy już robią gierencje na Unity, takie jak Triple Town czy teraz Wasteland 2 albo nowa gra Obsidian. Według twórcy tego silnika, w przeciągu paru tygodni da się skonwertować każdą gierkę chodzącą na Unity na Wii U. Potencjalnie oznacza to, że eShop może zostać zalany indie gierkami z pecetów i iPadów, ale zobaczymy, jak to się rozwinie. Edytowane 23 listopada 2012 przez ogqozo Cytuj
django 549 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Wiesz, są małe studia i są małe studia. Na prawdziwe minisy jak Hotline bym nie liczył szczerze mowiac, chyba ze podejscie Nintendo w tej sprawie jeszcze sie zluzuje z czasem. Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 Nie będzie Wii U na polską premierę. Prawie Nabycie konsoli Wii U do końca roku w Polsce będzie bardzo trudne. Oficjalny polski dystrybutor Nintendo w Polsce, firma Stadlbauer, poinformowała swoich partnerów handlowych, w tym nas i wiele innych sklepów z grami, że nie będzie w stanie zrealizować obiecanych dostaw konsoli Wii U na dzień jej polskiej premiery. Jak oświadczył nam przedstawiciel firmy Stadlbauer najprawdopodobniej konsole Wii U w wersjach bez gier w zestawie (modele Basic Pack i Premium Pack) będą dostępne w ograniczonych ilościach po 10. grudnia 2012, natomiast już teraz wiadomo, iż najpopularniejsza edycja ZombiU Premium Pack nie będzie dostępna w naszym kraju do końca roku. Z tej racji niestety jesteśmy zmuszeni anulować całość zamówień na konsolę Wii U złożonych w naszym sklepie i zwrócić pieniądze klientom, którzy je już wpłacili na nasze konta – nasz dział obsługi klienta już skontaktował się z wszystkimi zainteresowanymi. Cytuj
Karas 433 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 bo jeżeli mity o podwojonych kosztach produkcji gier się spełnią. Ty serio w te bajki wierzysz ? Pytam bo nie wiem czy płakać czy się śmiać z naiwności ludzi którzy to łykają , jedyne co tak naprawdę w radykalny sposób wzrasta to koszty marketingu. Cytuj
P-chan 195 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 bo jeżeli mity o podwojonych kosztach produkcji gier się spełnią. Ty serio w te bajki wierzysz ? Pytam bo nie wiem czy płakać czy się śmiać z naiwności ludzi którzy to łykają , jedyne co tak naprawdę w radykalny sposób wzrasta to koszty marketingu. To samo można odnieść do kwestii wiary ludzi w to, że poteżne bebechy konsol (PS4 i X720), zagwarantują im nową jakość w grach... Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 bo jeżeli mity o podwojonych kosztach produkcji gier się spełnią. Ty serio w te bajki wierzysz ? Pytam bo nie wiem czy płakać czy się śmiać z naiwności ludzi którzy to łykają , jedyne co tak naprawdę w radykalny sposób wzrasta to koszty marketingu. No fakt, obaliłeś mit dość mocno, wstyd mi że wierzyłem developerom podającym konkretne liczby a nie tobie. Cytuj
Karas 433 Opublikowano 23 listopada 2012 Opublikowano 23 listopada 2012 (edytowane) No fakt, obaliłeś mit dość mocno, wstyd mi że wierzyłem developerom podającym konkretne liczby a nie tobie. Gdzie niby ktoś podał konkretne liczby ? (jak będziesz tak łaskawy wyślij mi linka na pw) jak na razie to tylko Epic Games stęka o dwukrotnym wzroście , z kolei Zelnick nie przewiduje radykalnych wzrostów ba daje szanse na ich obniżenie.Po za tym zakończmy ten offtop bo to nie o tym temat. Edytowane 23 listopada 2012 przez Karas Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.