Skocz do zawartości

Assassin's Creed: Revelations


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Czy save z pudełkowej wersji AC:Revelations będzie kompatybilny z cyfrowa wersja AC:R?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mam problem z wyspą Animusa, gdy wchodzę Desmondem w któreś wspomnienie czy jakoś tak to gra się wiesza. Mam wszystkie fragmenty Animusa. Pierwszy zrobiłem gdy zaczynałem grę, a teraz zostały mi tylko cztery to przejścia żebym dostał platynę.

Opublikowano

Napisałem w dziale X360, ale tam mało kto się wypowiada, więc tutaj mam większe szansę na dyskusję.

 

Przed zaliczeniem AC3 wypadałoby ograć chociaż połowę trylogii dwójki, bo samo AC2 może nie wystarczyć do pełnego zrozumienia fabuły. Tak więc olałem Brotherhood i wziąłem się za Revelations.

 

Zaczyna się fajnie. Klimaty w stylu Incepcji w świecie Desmonda, Konstantynopol i Masyaf w świecie Ezio. Początek jest cholernie mocarny, dzieje się oj dzieje. Po chwili gra się stabilizuje i wraca stary, dobry schemat znany z AC2. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Mam właściwie wrażenie, jakby dalej grał w AC2, tylko w nowym mieście. Po dłuższej przerwie i bez ogrania AC 2 Brotherhood to jeszcze można znieść. Na plus grafika, animacje, walka, dodatkowe możliwości jakie daje hookblade. Ogólnie gierka jest bardzo rozbudowana i komuś, kto naprawdę się wciągnie może dostarczyć godzin świetnej zabawy. Tylko ile można? Przeszedłem całą jedynkę (wiem, jestem masochistą), dwójkę, teraz dwójka v3 no i powoli zaczyna człowieka dopadać znużenie. No nic, zobaczymy jak gra się rozwinie, bo na razie jestem w trzeciej sekwencji DNA.

Opublikowano

Nie mam jeszcze AC3, ale i tak myślę, że będę się przy nim lepiej bawił niż przy Revelations czy Brotherhood. Po prostu w trójce czuć ten powiew świeżości, większy budżet i dłuższy okres developingu niż trzaskanie "nowej" produkcji w przeciągu roku (to nawet Call of Duty robią dwa lata).

 

Daj sobie spokój z tymi dwoma grami i sprawdź trójkę.

Opublikowano

Chyba masz rację... Mam jakieś 2-3h za sobą i nic się nie zmieniło za bardzo. Nadal mnie wkur,wia sterowianie (niedokładne jak cholera, w połowie przypadków skaczę nie w tę stronę co bym chciał, po prostu nie mam nad postacią takiej kontroli, jaką bym sobie życzył), nadal gra oprócz tylko kilku fajnych dodatków to AC2. Przejdę tą grę "na Mendrka" i oczekuje na AC3 :).

  • 2 tygodnie później...
Gość Szprota
Opublikowano (edytowane)

Mam problem. Nie mogę wykonać 5 podróży w Ac Revelations. Wchodzę i sru konsola i gra zwiecha. Odinstalowalem grę i zainstalowalem ponownie(wcześniej pomogalo z poprzednimi podróżami) i znowu dupa. Myślałem że to wina płyty że używana no to kupiłem nowa w folii i to samo :/

 

Pomóżcie,niechce mi się gry znowu zaczynac a platyne chce wbić

 

Jednordzeniowiec yebany

Edytowane przez Lionel
Opublikowano

mam ten sam problem podczas grania w AC:R, w ogole ubisoft juz podczas beta testow multi Revelationsa (pamieta ktos je? :P) pokazal jak zwalil wersje na ps3, czesto zawieszala sie maszyna podczas sesji ;/ myslalem ze w pelnej wersji poprawia to ale bledy byly takie same, podczas multi czesto mi konsola sie zawieszala i to samo jest podczas wbijania do sekwencji Desmonda, do 1 wchodzilem CZTERY (!!) razy zanim w koncu mi sie udalo... po prostu bedziesz musial probowac i probowac i probowac az Ci sie uda...

Gość Szprota
Opublikowano (edytowane)

Dzięki wielkie Rayos.Po 8 próbie wchodzenia w tę sekwencje udało się. Jeszcze raz wielkie dzieki jutro dam plusa bo sie na dzis skończyły ;)

Edytowane przez Lionel
Gość Szprota
Opublikowano

Jeszcze jedno pytanko. Da się jeszcze jakoś wrócić do Kapadocji aby pozbierać dane Animusa i pokupować brakujace ksiegi?

Gość Szprota
Opublikowano (edytowane)

Ale ktorym statkiem? Bo tam są statki ale one transportuja z jedenej czesci Konstantynopolu do drugiej

Edytowane przez Lionel
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Właśnie skończyłem AC:R i muszę powiedzieć, że historia Ezio stała się z miejsca jedną z moich ulubionych przygód w grac, a początkowo (nene)kowaty Ezio postarzał się i zamieniając się w maderfakera stał się w końcu bardzo ciekawym i dającym się lubić bohaterem.

Momentami gra urwała czerep swoją filmowością i epickością, której nie pozazdrościłbym Nathan Drake. Okazuje się, że nawet w konwencji sandboksa jest miejsce na fantastyczne pościgi, ucieczki, wspinaczki pełne akcji i urywających się uchwytów... Genialne doznanie :)

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...