Josh the Boy 24 Opublikowano 21 maja 2011 Opublikowano 21 maja 2011 Fajny, luźny klimacik piracenia, sporo lekkiego humoru, niewiele mniej akcji, śliczne widoki, niezła obsada, porządne efekty, rewelacyjne udźwiękowienie, świetna postać Sparrowa - zdecyduj sam. Jedynkę obejrz koniecznie, bo to jedna z lepszych przygodówek ostatniej dekady. Jeżeli ta Ci nie podejdzie, to kolejne części sobie odpuść. Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 22 maja 2011 Opublikowano 22 maja 2011 Do piratów trzeba podejść z dystansem, z przymrużeniem oka. Wtedy mamy lekkie kino akcji/komedii Ja ide do kina kiedy znajde czas. Warto na wersje 3D iść ? Cytuj
ogqozo 6 570 Opublikowano 22 maja 2011 Opublikowano 22 maja 2011 Do piratów trzeba podejść z dystansem, z przymrużeniem oka. Wtedy mamy lekkie kino akcji/komedii No, lekkie. Nadal kiepskie. Cytuj
Lipa 520 Opublikowano 22 maja 2011 Autor Opublikowano 22 maja 2011 Do piratów trzeba podejść z dystansem, z przymrużeniem oka. Wtedy mamy lekkie kino akcji/komedii Ja ide do kina kiedy znajde czas. Warto na wersje 3D iść ? Nie warto. Jeżeli masz wybór, to idź na normalną wersję. A samych Piratów warto zobaczyć. Cała trylogia jest genialna. Cytuj
Lipa 520 Opublikowano 22 maja 2011 Autor Opublikowano 22 maja 2011 Tak. Ale 4 część już genialna nie jest Cytuj
Gość szpic Opublikowano 22 maja 2011 Opublikowano 22 maja 2011 wydanie 3 jest mega ciulate. Dym itp jest totalnie skopany. Kolory sie traca. A nocne sceny lepiej ogladac bez okularów bida az piszczy. dziwne ze Disney takie (pipi) wypuscilo Cytuj
Mq 73 Opublikowano 22 maja 2011 Opublikowano 22 maja 2011 Do piratów trzeba podejść z dystansem, z przymrużeniem oka. Wtedy mamy lekkie kino akcji/komedii No, lekkie. Nadal kiepskie. Trudno mi calkowicie obs,rac serie bo to najblizsza rzecz do ekranizacji Monkey Island. Wszystkie filmy duzo by zyskaly gdyby byly krotsze gdzies o polowe. Sa stanowczo za dlugie jak na lekkie kino rozrywkowe i im bardziej skomplikowane sie robia tym bardziej przynudzaja. Sequele szczegolnie pekaja w szwach od niepotrzebnych zdrad, podwojnych zdrad, innych zdrad, dennych aluzji do poprzednich czesci i watkow, ktore sie pojawiaja a potem znikaja nierozwiazane, postaci byly budowane przez pare filmow a potem gina antyklimaktycznie etc. Chyba druga czesc zaczyna sie polgodzinna sekwencja na wyspie kanibali, ktora nie ma zadnego zwiazku z reszta filmu. Po prostu 50% tego co sie dzieje jest niepotrzebne. Podejrzewam, ze 4 kontynuuje ten trend. Ale jedynke da sie jeszcze obejrzec imo. Cytuj
Gość Soul Opublikowano 25 maja 2011 Opublikowano 25 maja 2011 Byłem wczoraj i też się nieco zawiodłem, zamiast konkretów dali jakieś bzdety, połowa postaci gdzieś wyleciała, ogólnie nie czułem się jak bym oglądał kontynuacje... Cytuj
Wojtq 801 Opublikowano 25 maja 2011 Opublikowano 25 maja 2011 (edytowane) Byłem przed chwilą i nie polecam iść do kina. Film posiadał kilka dobrych motywów i postaci (Czarnobrody), ale całość jest taka sobie. Nie powinno się dokręcać kolejnych części filmów, zwłaszcza po dwóch częściach ułożonych jako całość, gdyż nigdy nie będzie się w stanie dorównać ich rozmachowi (to samo grozi serii God of War, jeśli powstanie czwarta część). Johnny Depp jako Sparrow już mi się przejadł. Co za dużo, to niezdrowo. Edytowane 25 maja 2011 przez Wojtq Cytuj
Yap 2 795 Opublikowano 26 maja 2011 Opublikowano 26 maja 2011 Czarnobrody i Depp w zasadzie uratowali ten film, ale spodziewałem się większego okrucieństwa ze strony tego drania. Jedno mnie strasznie wkurzało przez całą projekcję: to megaujowe, z(pipi)utane i kompletnie nieefektowne 3D. Tam nic nie widać do ciężkiej cholery. Napisy są w 3D kuźwa jego mać. 1 Cytuj
Dahaka 1 877 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 (edytowane) Byłem dzisiaj w kinie i jestem zawiedziony. Film jest beznadziejny pod niemal każdym względem. Scenariusz jest tragiczny, mnóstwo nie potrzebnych rzeczy, kupy się to wszystko nie trzyma. Kompletny brak klimatu, mało humoru, a sceny akcji nie dość, że totalnie nieefektowne, to jeszcze wyglądają sztucznie, nierealistycznie i zrobione na siłe. Pierwsze trzy części w porównaniu do tego gniota to świetne kino rozrywkowe, z przemyślaną akcją i fabułą, która ma ręce i nogi. Tutaj mamy twór robiony na siłę i przede wszystkim bez pomysłu. Nie polecam. PS. Dlaczego Barbossa odciął sobie noge, a nie sznur który go trzymał? I jakim cudem Jack ominął gałęzie jak się wspinał związany na palme? Edytowane 9 czerwca 2011 przez Dahaka Cytuj
shy4 53 Opublikowano 4 lipca 2011 Opublikowano 4 lipca 2011 Byłem dzisiaj w kinie i jestem zawiedziony. Film jest beznadziejny pod niemal każdym względem. Scenariusz jest tragiczny, mnóstwo nie potrzebnych rzeczy, kupy się to wszystko nie trzyma. Kompletny brak klimatu, mało humoru, a sceny akcji nie dość, że totalnie nieefektowne, to jeszcze wyglądają sztucznie, nierealistycznie i zrobione na siłe. Pierwsze trzy części w porównaniu do tego gniota to świetne kino rozrywkowe, z przemyślaną akcją i fabułą, która ma ręce i nogi. Tutaj mamy twór robiony na siłę i przede wszystkim bez pomysłu. Nie polecam. ot podpisuje się pod tym rękoma i nogami 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.