Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Archaicznych? Przeciez one przewyzszaja wszystkie dzisiejsze RPGi. Swietna fabula, mnogosc wyborow moralnych (praktycznie rzecz biorac na kazdym kroku), mozliwosc wplywania na fabule i rozwoj wydarzen, swietnie poprowadzone dialogi, klimat, dobry system walki, swoboda. Jedyna rzecz jaka sie zestarzala w tej grze, to grafika. Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) Duzo lepiej gra sie w Mass Effect 2 i ten tez ma to wszystko, tylko ze lepsze. Walki turowe w KOTORach to teraz tragedia. Suavek a jakiej ty chcesz dyskusji, temat zalozyl szczurek z jakiegos powodu, pewnie dla beki, ja mysle tak i za przeproszeniem za chu.j tego nie zmienisz, bo wracalem pare razy do starszych gier, nigdy na wiecej niz kilkadziesiat minut. Sam mozesz grac w Donkey Kong Country na SNESa i szales tutaj, ze to best platformer ever. Wysmieje cie za to bo: 1) to archaiczna gra 2) to Nintendo :o Edytowane 27 maja 2011 przez Gość Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Ten przyklad pokazuje jakie sa roznice - ogromne - w grach ktore dziela generacje. Po co mi fizyka? Sprawdz GTA III a IV i pomysl zanim palniesz bzdure, reszty nie komentuje. Coati napisal prawde. Ping nie wiem, lubisz zbierac gry, lubisz starocie to ok. Mialem Sege Genesis swietnie sie z nia bawilem, tak jak z PSXem, DC, N64, PS2 , Xboxem czy NGC, ale w ich czasie, nie widze sensu zebym wracal do Genesisa, ktory dawno zrezta lezy na smietniku, bo przegapilem jakies fajne gry. Fajne teraz to wybitny paradoks. No są ogromne różnice, tego nie kwestionuję . Sęk w tym, że sięgam do starszych gier bo chcę ograć coś więcej niż kilka głośnych tytułów. A powroty do staroci? Czyste sentymenty. W zeszłym roku przy Harvest Moonie i Wild Armsie grafika i archaiczne rozwiązania mi nie przeszkadzały. Fakt, niektóre takie wycieczki w przeszłość wypaczają wspomnienia (ostatnio zrobiła to według mnie totalnie już niegrywalna pierwsza część SSXa) ale w ogólnym rozrachunku widzę, że olewając starsze platformy wiele bym stracił. Kilka lat temu kupiłem w znienawidzonym przez Ciebie kraju Tengai Makyou Ziria na X360. Gra na nową platformę, archaiczna do bólu, nie przeszkodziło mi to w świetnej zabawie. Potem zachęcony tym tytułem, zacząłem nadrabiać zaległości. Dwie części Tengai Makyou na PS2 wylądowały w mojej "biblioteczce" i mimo że był to krok wstecz w stylu Kill Switch vs Gears of War, to i tak nie uważam tego za błąd bo znów bawiłem się świetnie. Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) Boze ping, nie wiem co napisac. UWAGA podaje gry z Jap, ktore lubie - podobaly mi sie RE, RE2, RE Nemesis, RE CV, REmake, RE Zero, RE4, Ninja Gaiden Black, Ninja Gaiden 2, RR Type 4, Soul Calibur, Soul Calibur II, Soul Blade, Zombie Revange, Sega Rally 2, DOA 3 i moze kila innych, tyle pamietam w kazdym badz razie. Jestem konsolowym kosmopolita :potter: Edytowane 27 maja 2011 przez Gość Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) Mówta co chceta, ale ja nadal wracam do pozycji, które męczyłem za dzieciaka, chociażby przez muzykę 8bitowców, która jara mnie wciąż: I napiszę w ten sposób: gdyby nie te gry (stare), to byś Psyko dalej układał domino, a nie ubóstwiał ME czy ME2 :potter: Edytowane 27 maja 2011 przez famas_kg Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Bardzo prześmiewcza seria, nabijająca się z błędnego postrzegania azjatyckiej kultury przez zachód. Pomimo, że nie przepadam za mangą i anime bawiłem się przednio. Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Eh nie dociera. W swoim czasie kazda z tych gier byla super, swietna, zajo, cuda. Ale ja uwazam, ze powinno zostawic je sie w przeszlosci, miast konfrontowac je z obecnymi tytulami. Co zawsze sie dzieje przy odswiezaniu, ludzie szybko sie przyzwyczajaja do nowej jakosci. U mnie taki powrot, a bylo ich kilka, nigdy sie nie powiodl, wiec retro i oldschool obchodza mnie tyle co zeszloroczny snieg. Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Eh nie dociera. W swoim czasie kazda z tych gier byla super, swietna, zajo, cuda. Ale ja uwazam, ze powinno zostawic je sie w przeszlosci, miast konfrontowac je z obecnymi tytulami. Co zawsze sie dzieje przy odswiezaniu, ludzie szybko sie przyzwyczajaja do nowej jakosci. U mnie taki powrot, a bylo ich kilka, nigdy sie nie powiodl, wiec retro i oldschool obchodza mnie tyle co zeszloroczny snieg. Co nie oznacza, że należy stosować chamskie podjazdy w kierunku osób, które są w stanie docenić starocie lub chińskie zboczone gierki :potter: Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Jak w tytule, najbardziej oczekiwane gry plus uzasadnienie, bez glupich wyliczanek: Halo CE Remake - wiadomo, niech dadza co op'a, multi, podciagna to mocno wizualnie i killer app powraca. Aha, ale jak sie odkopuje 10 letnie Halo, to to jest juz na co sie najbardziej czeka? Fajne pozostawianie w przeszlosci Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Ta gra ma byc zmodyfikowana do dzisiejszych standardow. Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) Ja tam nie wiem czy modyfikuja czy nie - ale to nie ma znaczenia, bo dla ciebie wystarczy ze: "niech dadza co op'a, multi, podciagna to mocno wizualnie". Multi juz w tej grze byl, a wiec jedynie chcesz coopa i lepsza grafe i gierka juz ci pasi. Wedlug tego posta nie musza nic wiecej modyfikowac, a "modyfikacja do dzisiejszych standardow" opierajaca sie na dodaniu coopa i polepszeniu grafiki ci wystarcza. Edytowane 27 maja 2011 przez Yabollek007 Cytuj
Nemesis 1 271 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Nie ma dla mnie dziś produkcji, która klimatem przebije Resident Evil 2, Castlevania: Symphony of the Night, trzeciego Tekkena czy innych perełek z tamtych lat. Te gry dla mnie przetrwały ogromną próbę czasu, bo nawet dziś lubię do nich wrócić. Czy są dziś tak naprawdę tytuły, które będę wspominał z takim sentymentem za kilka lat? Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Nie bylo w ogole online. Z Halo tez jest inna sytuacja, bo to swoista gra rewolucja, wystrzelenie konsolowych FPSow w kosmos. Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Castlevania: SOTN -> Święta racja. Do tej gry też regularnie wracam. Inna sprawa, że 2D nie starzeje się tak bardzo jak trójwymiarowe twory. Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Nie bylo w ogole online. Z Halo tez jest inna sytuacja, bo to swoista gra rewolucja, wystrzelenie konsolowych FPSow w kosmos. Eeeee, no i co z tego? Przeciez inne gry ktore stanowily rewolucje sa nic nie warte, to czemu ma byc inaczej z Halo? Przeciez masz girs of łor 3 (juz niedlugo) oraz hejlo ricz. Wiec jaki sens jest czekac na to? Cytuj
django 549 Opublikowano 27 maja 2011 Autor Opublikowano 27 maja 2011 Po co mi fizyka? Sprawdz GTA III a IV i pomysl zanim palniesz bzdure, reszty nie komentuje. Nom, czwórka jest nudna w (pipi). No, ale waźne, źe fizyka fajna. Cytuj
Nemesis 1 271 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Dzisiejsze gry też dają czadu, lecz stawia się w nich przede wszystkim na technologie. Dopakowane efekty, sprawdzone rozwiązania, rosnące koszta produkcji. To niestety musiało kiedyś nastąpić (choćby coraz więcej podobnych do siebie FPS z wyjątkiem zbliżającego się Duke Nukem Forever). Pozostaje pytanie czy wpadliśmy w pętle odtwórczości w grach? Czy zabito w nich oryginalność? Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) Taki ze to bedzie CE podane w zupelnie nowej jakosci i sosie. Powiedz mi, ze RE i REmake to to samo i wydanie na niego 200 zl na NGC to kupienie starocia nieprzystajacego do obowiazujacych wtedy standardow. Ogarnijcie sie co poniektorzy GTA IV nudne, dla mnie zaje.biste wraz z epizodami, postacie, historia, wszystko mega. Przekonalem sie mocno do GTA wlasnie od 4, bo od 2 mialem przerwe, nie moglem grac w 3, VC i SA. Edytowane 27 maja 2011 przez Gość Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Polecam przy okazji: Oldschool zawsze w cenie! A teraz co do Twoich postów: jak myślisz, dlaczego tak wielu ludzi nadal robi szpile w oldschool'owych otoczkach (jak chociażby mini gry z LBP)? Bo oprócz tego, że to są tylko gry, to ludzie- w tym i ja- wychowywali się na nich i wielu osobom gry ukształtowały charakter. Nowe gry? Przecież w tym nie ma żadnego HC. Save w każdym możliwym momencie, a spróbuj wymęczyć 8 poziomowy tytuł mając tylko 3 życia! To właśnie było coś, no i te dźwięki... Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Taki ze to bedzie CE podane w zupelnie nowej jakosci i sosie. Eeeee w nowej jakosci i sosie ? Przeciez dla ciebie wystarczy lepsza grafa i coop a cala reszta bez zmian Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) Sentyment sentymentem, ja tez mam tenze di wielu produkcji, ale to nie znaczy ze bede w nie gral, ich czas juz minal? HC, 3 zycia, 2 Continue, no bo liczy sie HC. (pipi) prawda, liczy sie zaangazowanie i pasja do gier, dla mnie ogromna zaleta jest ich przystepnosc i filmowosc obecnie, co nie przeszkadza mi konczyc niektorych tytulow na wysokich, najwyzszych poziomach trudnosci, chyba nie powiesz ze to nie jest problematyczne, albo banalne? Nie robie tego zeby byc hmmm hc, tylko aby zwiekszyc wyzwanie i w pelni chlonac system walki NG, czy tez inteligencje przeciwnikow w Halo, powiedzmy Reach. post wyzej kto ci takich bzdur nagadal? Edytowane 27 maja 2011 przez Gość Cytuj
Nemesis 1 271 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Taki ze to bedzie CE podane w zupelnie nowej jakosci i sosie. Powiedz mi, ze RE i REmake to to samo i wydanie na niego 200 zl na NGC to kupienie starocia nieprzystajacego do obowiazujacych wtedy standardow Mam na myśli tutaj obecną sytuację na rynku gier a ty wyjeżdżasz z tytułem, który swoją premierę miał w 2002 roku . Remake to jedna z najlepszych gier z jakimi się zetknąłem. Wtedy były inne czasy, nieprawdaż? Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 (edytowane) @Psyko Eee, ty? Temat: "najbardziej czekam na". Gra: remake Halo A co ci wystarczy, zeby ta gra dolaczyla do najbardziej wyczekiwanych? "co op'a, multi, podciagna to mocno wizualnie". Edytowane 27 maja 2011 przez Yabollek007 Cytuj
Gość Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Maja zwiekszyc jeszcze dynamike, bo wiesz Halo Reach jest gameplayowo bardzo podobne do CE, odejmujac nowe zabawki typu bron, czy AA. Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 maja 2011 Opublikowano 27 maja 2011 Nie rozumiem. Slyszalem, ze ponoc stare gry sa bez sensu, i powinno sie je "pozostawic w przeszlosci". 10 lat ma - trzeba to pozostawic w przeszlosci. Nie no, co z tego ze gra ma jakosc. Jest stara = beznadziejna. Co z tego ze gameplay jest podobny jak w najnowszej czesci?! Stara gra - nie ma co wspominac i reaktywowac. Co z tego ze sie zestarzala glownie grafika? Zostawmy to w przeszlosci. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.