Xenoblade Chronicles Definitive Edition

[hennepin 31]

Downgrade z dwójki widoczny...

 

 

XC2

 

 

XC1

 

 

[XM. 11 036]

Cytat

Nintendo Switch game Xenoblade Chronicles: Definitive Edition debuts at No.1 in the UK boxed charts.

The remake of the Wii RPG sold more than double that the original managed back in August 2011. Its sales are slightly below that of the launch of 2017's Xenoblade Chronicles 2, which arrived on Switch during the Christmas sales window.

This data only counts boxed game sales, and does not include downloads from the Nintendo eShop. All High Street games retail stores remain closed in the UK due to the COVID-19 lockdown.

Co kolejne xeno to lepiej się sprzedaje. Pięknie.

 

Inb4 wiem że gorzej niż xc2 na premierę, ale to remaster + nie święta.

Edytowane 31 maja 2020 przez XM.

[Strife 228]

Bardzo dobrze, niech się sprzeda jak najwięcej to może Xeno X wrzucą i będzie wielka trójca na jednym sprzęcie. 

[funditto 661]

Sprzedaż Xeno cieszy liczę na X oraz X-2 albo XC 3 

 

Co do tej części to niech mi ktoś powie jak mogę sprawdzić, które obszary już odwiedziłem, a które nie ? 

[XM. 11 036]

No ja liczę fhoi na xcx remaster (a potem wiadomo xcx-2)bo patrząc na ten remaster i do X dodaliby pewnie nowa zawartość - może nowa część mapy? W końcu w og miała być o wiele wieksza niż finalnie dostaliśmy.

[Ryo-San 1 756]

Wiem że szanse są pewnie zerowe ale i tak zapytam. Gdyby ktoś z Was chciał sprzedać samego vinyla z wersji kolekcjonerskiej to chętnie w imieniu mojego znajomego odkupie. Cena do dogadania na priv.

[Strife 228]

38 minut temu, Ryo-San napisał:

Wiem że szanse są pewnie zerowe ale i tak zapytam. Gdyby ktoś z Was chciał sprzedać samego vinyla z wersji kolekcjonerskiej to chętnie w imieniu mojego znajomego odkupie. Cena do dogadania na priv.

https://allegro.pl/oferta/xenoblade-chronicles-definitive-ed-vinyl-ost-9332445753

Wątpię żeby ktoś tutaj chciał opchnąć. 

 

Panowie jest jakiś sposób na zmianę pogody na nodze czy trzeba liczyć na łud szczęścia? Za cholere nie mogę burzy trafić żeby questa zrobić. 

[ogqozo 6 574]

Na razie ludzie chyba robią to tak samo jak można było najszybciej w oryginale. Zmieniasz czas z dnia na noc i na odwrót, aż się trafi właściwa pogoda. Zresztą raczej działa to wszystko dokładnie tak samo.

 

 

Edytowane 1 czerwca 2020 przez ogqozo

[Strife 228]

Ok godziny próbowałem i burzy jak nie było tak nie ma, znając życie jakbym to olał to by się pojawiła po minucie. 

 

Nie wiem dlaczego w tym tytule questy typu przynieś, podaj, pozamiataj tak dobrze mi się robi, ale to chyba zasługa wykreowanego świata który przyjemnie się odkrywa (mimo że na Wii też wyczyściłem ten tytuł praktycznie że wszystkiego) 

[funditto 661]

Też mam problem z tym questem  przy okazji chciałem zapytać czy wymiany z mieszkańcami też podnoszą poziom serc w miastach ? 

[ogqozo 6 574]

No szybszej metody nie ma, bo pogoda może się zmienić tylko wraz ze zmianą dzień/noc. Zazwyczaj nie powinno to zająć długo, tych pogód jest tylko kilka przecież. Co ja robiłem? Nic, robiłem inne rzeczy i jak się trafiło że była pogoda to robiłem dane questy i tyle.

 

 

Z wymianami jest odwrotnie, to jest korzyść z podnoszenia reputacji, że masz coraz więcej wymian dostępne. Serduszka nie pojawiają się w każdym razie na ekranie zawsze gdy je zdobywasz/tracisz?

Edytowane 1 czerwca 2020 przez ogqozo

[Strife 228]

Po włączeniu konsoli pykło od razu z burzą, teraz czas na Makna Forest i te zidiociałe nopony. 

[funditto 661]

Jak wygląda odbudowa Colony 6 ? Można się za to wziąć pod koniec gry czy trzeba systematycznie ? Jest w tej grze jakiś moment, po którym nie można zrobić jakichś questów ?

[Strife 228]

 Questy które masz z zegarkiem przepadają jak popchniesz fabułę do przodu za daleko, za colony 6 najlepiej się zabrać jak najwcześniej, bo jest tam sporo dobrego po rozbudowie. 

[voi tekku 120]

Do tej pory z pierwszym Xeno mialem styczność jedynie na 3DSie, i muszę przyznać że tamto doświadczenie nie miało podjazdu do feelingu jaki płynie z Definitive Edition na Switchu. Tą wersję aż chce się chłonąć. Na 3DSie grałem głównie żeby mieć pełny obraz historii po przejściu dwójki, więc nie przesadzałem z eksploracją ani questami ani też specjalnie nie kombinowałem z buildami. Teraz podejdę jak należy do tego arcydzieła, historię już znam wiec mogę delektować się całą resztą i do tego w TAKIEJ oprawie, sztosik <3

[funditto 661]

Mam podobnie w porównaniu do wersji z Wii. Z tym, że ja nie przeszedłem wtedy, więc trochę lecę z fabułą, bo zdążyła mnie już porwać. Ogólnie mam już 35 godzin gry i jestem w 

Spoiler

Galahad Fortress

Edytowane 3 czerwca 2020 przez funditto

[XM. 11 036]

Ja też 35h i jestem lokacje po. Jak tak gram to polataloby sie skellem wokol tytanow

[Strife 228]

Ja mam za sobą 151 questów i właśnie ubiłem 

Spoiler

Telthie w Makna Forest. 

Jak na razie pyknęło 27h cholernie przyjemnych 27h

[XM. 11 036]

W dniu 2.06.2020 o 22:36, Strife napisał:

 Questy które masz z zegarkiem przepadają jak popchniesz fabułę do przodu za daleko, za colony 6 najlepiej się zabrać jak najwcześniej, bo jest tam sporo dobrego po rozbudowie. 

Ale blokuje się colony 6 jakoś z fabuła czy raczej mogę sobie to zrobić przed ostatnim bossem?

[Strife 228]

Z rozbudową można jechać pod sam koniec, wiąże się to z tym że trzeba specjalne stworki ubijać i pozyskiwać z nich itemki do rozbudowy. 

 

Jeżeli zaczniesz rozbudowę jak dojdziesz do 

Spoiler

Machina city

wtedy Otharona zmieni gość który daje więcej exp i lepsze nagrody. 

Z rozbudową mogą przepaść niektóre questy, ale sama rozbudowa jest nie do zablokowania. 

 

edytka: co do przepadania questów z rozbudową colony 6 to być może w tej edycji to poprawili, bo postać która powinna być na bions leg, przeniosła się do colony 6 i questa dokończyłem. 

Edytowane 4 czerwca 2020 przez Strife

[blantman 5 780]

Ja dopiero

Spoiler

chapter 11 (czyli dopiero co odkryłem że fiora jest pani robocik)

ale mam już colony 6 na lvl 3    Także ten skupiłem się na czymś innym niż fabuła na razie teraz staram się lvl 4 zrobić

 

 

@XM. przepadają tylko questy z zegarkiem przy zadaniu. Je warto robić bo kiedys znikną 

Edytowane 4 czerwca 2020 przez blantman

[XM. 11 036]

Sa tak ciekawe te ppboczne, że niech znikają na zawsze

 

ja już na

na robocie Egila

i niestety muszę przygrindowac bo Ja na 66 przy jego 72 nawet mu pasek nie schodzi przy moim ataku xD

[blantman 5 780]

1 minutę temu, XM. napisał:

Sa tak ciekawe te ppboczne, że niech znikają na zawsze

 

ja już na

 

  Ukryj zawartość

na robocie Egila

i niestety muszę przygrindowac bo Ja na 66 przy jego 72 nawet mu pasek nie schodzi przy moim ataku xD

ciekawe nie ale napierdala z nich expa i affinity. Po to to robię a samo latanie poświecie przyjemne. Oznaczasz questa i od razu podpowiada gdzie masz sie teleportowac. Ja to trzepałem aby affinity łapać bo dużo tych czasowych jest dla imiennych npc a ci z samej rozmowy i robienia ich questa dają duży boost affinity z aktywnymi członkami drużyny. 

[XM. 11 036]

No właśnie problem z pobocznymi jest taki,że niestety większość tylko golda daje, a nie expa:(

[blantman 5 780]

Gra jest mega. Po 27 h w tydzień chyba mogę napisać swoje pierwsze wrażenia. Ogrywałem wiele tytułów w tym roku ale tylko nioh 2 mnie tak wkręcił. Ostatnio np męczyłem 2 open worldy (nie będę zdradzał tytułów aby nie wywoływać wojenek i przywoływać bojówkarzy) i w żaden nie mogłem się wkręcić. Co do samych jrpg to wszyscy tu na forum wiedzą jak mnie ten gatunek ostatnio odrzucał (nowy ys czy dragon quest ....). Ta gra jest jrpg kompletnym. Tak zadania poboczne są gówniane i tak grafika jest rozmazana (wstyd!). Co z tego jednak jak gra ma to COŚ. Nie potrafię dokładnie powiedzieć co ale po prostu jak zaczynam grać nie moge przestać. To jedna z tych gier kiedy nie mogę doczekać się następnego odpalenia tytułu. Cholernie rzadko ostatnimi czasy trafiają mi się takie sytuacje. Przeważnie gram w 2-3 tytuły na raz. Często też nie kończę gry bo po prostu przestaje mi się podobać, a niektóre tytuły ogrywam z przerwami jak np w tym roku judgment czy xcom chimera. W MOJEJ opinii to najlepszy xenoblade, a tak naprawdę każdy dla mnie był goty. 

 

Fabuła jest bardzo ciekawa i wkręca

Bohaterów da się lubić może poza tymi nipponami (mam tak w każdym jrpg od ff po tales że mnie takie stworki npc często irytują) 

Świat jest po prostu bajeczny a design to mistrzostwo 

Muzyka to top muzyki w grach 

Dubbing nawet angielski nie kuje w uszy a to rzadkość w jrpg

I to nieuchwytne coś co powoduje że nie chcę od gry odchodzić i robię nawet te gówniane poboczne zadania tylko po to aby odblokować dodatkowe scenki między bohaterami. Nie odczuwając przy tym znużenia! MAGIA czysta magia

 

Ocena wstępna to 10/10  za grę i 7/10 za remaster. Jak skończę i licznik czasu mi się zatrzyma w grze to napiszę coś jeszcze.