vitowy uncharted idealny nie jest np animacja dosc czesto mocno siada w koncowych chapterach, ale jest najbardziej przygodowa czescia serii i chyba tez najdluzsza, majac na uwadze ze to tytul startowy, a te jak zawsze technicznie maja sie nijak, widzac killzone mercenary, ktory wygladal i chodzil o wiele lepiej, az strach sie bac do czego zdolna jest vita jesli devi i sony potraktowalo ja calkowicie na serio

Jakbym nie grał na x360 w Mass Effect 1 (to dopiero chrupanie, jak świeże sucharki) i kilka innych tytułów, to pewnie bym zauważył technikalia, ale szczerze nic mi nie przeszkadzało w grze. Dla mnie rewelka i tyle. Raz ukończyłem na trudnym i cieszę się, że jeszcze sporo do zrobienia przede mną. Ale nie śpieszy mi się. W między czasie ogram TR:DE

Edytowane 23 lipca 201410 l przez KIELiCH

znajdziek w Abyss jest od groma - pod wzgledem zawartosci singla najlepsza czesc z serii

Zgadza się, w tej części znajdźki były fajnie zrobione (oprócz tych randomowych kart). ND by mogło skopiować ten pomysł w Uncharted 4 i wrzucić znajdźki, które mają jakiś sens, a nie są tylko przypadkową zbieraniną świecidełek.

Edytowane 23 lipca 201410 l przez SzczurekPB

Niedawno miałem okazje przejść po raz pierwszy trylogie uncharted dzięki remasterze na ps4. Wszystkie 3 czesci ogrywalem w każdej wolnej chwili i grało mi sie swietnie wręcz zaje*iscie traf chciał ze miałem teraz okazje pożyczyć od kumpla ps Vite na ktorej miał złote otchłań no i co do samej gry to jest w porządku, nie odbiega ona mocno od konsolowej wersji, choć napewno mniejsza różnica jest miedzy trylogia na ps3 niz na ps4 ale w żadnym wypadku nie narzekam ma sie wrażenie ze gra w żadnym przypadku nie była robiona na konsole przenosne, jedyny minus w grafie to dosc mocno pozabkowane krawędzie i gdzie niegdzie słabe tekstury ale i tak jestem pod wrażeniem co takie małe urządzenie jest w stanie wyświetlić jesli o sama rozgrywkę chodzi to nie wiem czy to zbyt krótka przerwa od trylogi ktora skończyłem dosc niedawno czy jednak zabrakło magii, ktora ND wprowadza do swoich produkcji, bo jednak gra nie trzyma mnie przy vicie tak jak przy ps4 większy brat. Wydaje mi sie ze głównym minusem jest to, ze akcja toczy sie w zasadzie cały czas w tej samej lokacji i podobno sie to nie zmieni a jestem w 27 rozdziale. Ale psioczę i psioczę a tak naprawdę uważam ze gra jest świetna i zaryzykuje stwierdzenie ze warto kupić Vite dla tego pomniejszonego nathana;) ciekawsze znajdzki i zagadki, mimo małego ekranu piękna grafika i okazja na powrót do świetnej przygody to jest niewątpliwie wielki plus

Edytowane 25 listopada 20159 l przez kacprzak1991

A teraz będzie mind fuck. Twórcą Golden Abyss nie jest Naughty Dog ale Bend Studio.   To by mogło tłumaczyć słaby klej, który nie trzyma przy konsoli tak samo jak wielka trójka. 

A teraz będzie mind fuck. Twórcą Golden Abyss nie jest Naughty Dog ale Bend Studio. To by mogło tłumaczyć słaby klej, który nie trzyma przy konsoli tak samo jak wielka trójka.

Zdaje dobie sprawę z tego dlatego napisałem ze nie ma tej magii ale rzeczywiście można było wywnioskować ze nie wiedziałem o tym

Dla mnie ewidentnie widać że gra robiona pod konsole przenośną i faktycznie tej magii brak...

Mnie ominęły wszystkie generacje konsol stacjonarnych i nigdy mnie miałem okazji pograć w wcześniejszego uncharted. Ten który z wielką przyjemnością ograłem na Vicie uważam za systemseller. Gra w pełni wykorzystuje dobrodziejstwa Vity i pod te bajery była robiona.

pctowiec widze wpadl na forum i od razu nabija posty w temacie o Vicie Miło, miło, że jest jakiś fan tego sprzętu  

Ogromny... Nie wyobrażam sobie dnia bez Vity. Właściwie to mam garstkę dni gdzie nie mam Vity w łapie. Uważam że sprzęt niedoceniony ale mimo to z dużą biblioteką świetnych gier. Jasne że to nie tysiące pozycji jak na ps3 czy klocka ale kto ma na to wszystko czas?!

wielka szkoda, ze omijajac stacjonarki ominales serie uncharted - golden abyss na tle swoich duzych braci wypada solidnie ale mimo wszystko w zgodnej opini to i tak chyba najslabsza czesc serii (albo z racji miejsca akcji porownywalna do jedynki)

Długością fabuły i leveli też nie robi wrażenia. Czuć że są krótsze niż w Uncharted 1. Należy ją traktować jako uzupełnienie niż substytut którejkolwiek z gier tej serii na PS3/PS4

Edytowane 4 maja 20168 l przez u55r

Panowie ale my tu mówimy o konsoli przenośnej... Jadąc dwa kwadransiki w komunikacji miejskiej, w kolejce do dentysty czy na nudnych wykładach ile misja ma trwać?

mi sie wydaje, ze golden abyss nie jest krotszy niz jedynka, do tego caly system znajdziek najfajniejszy w serii

Fajna gra i każdy fan Uncharted poczuje się jak w domu, jestem chyba po 10 rozdziałach, teraz mam etap w którym lecę z nurtem rzeki i muszę omijać kamienie. Ale coś chyba słabo to balansowanie konsolą działa, bo na wszystkie strony wychylam konsolę i Drake prawie nie reaguje i zawsze przyje'bie w kamień. Za to np. przy celowaniu snajperką wychylanie konsoli działa bardzo dobrze.

ja mam bardzo mieszane uczucia co do tej gierki - fajne momenty i patenty przeplatane z slabymi, technicznie tez roznie - raz totalnie zachwyca, raz framerate umiera i ogien z commodore

 

z sterowaniem wychyleniem nie mialem problemu z tego co pamietam

Edytowane 26 grudnia 20168 l przez Ficuś

technicznie mam zastrzeżenia tylko do ucinania gadek cutscenkami itp, strasznie nienaturalnie to wychodzi. Framerate czasem leciutko zwalnia, ale nic strasznego. Generalnie vita ma chyba coś z tymi wybuchami, dymem, ogniem. Żeby to w jednej grze źle wyglądało, ale w Killzonie to samo.