Skocz do zawartości

Amazon Kindle


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kindle jest ok , tylko na tej aukcji mowia , ze jest to wersja bez reklam (zwykle drozsza) , a na samym koncu , ze podsylaja info jak usunac reklamy, no wiec jednak wychodzi , ze jest to wersja z special offers. troche false advertising u tego konkretnego sprzedawcy ale sprzet spoko

Opublikowano

Kindle to chyba jeden z najlepszych zakupow jakich dokonalem. Jestem zachwycony, a narzeczona i tesciowa juz zacieraja raczki bo chca sobie tez kupic, poki trwa promo na amazon (kundel za 200zl)

 

Potwierdzam. Sprzęt jest świetny i wzbudza pozytywne reakcje nawet u osób, które z reguły do wszelkiej elektroniki podchodzą jak pies do jeża. Zdecydowanie najlepiej wydane pieniądze w ostatnim czasie. Zakup na amazon.de z wysyłką do kolegi mieszkającego w Reichu- bezproblemowy. Razem z późniejszą wysyłką do PL wyszło jakieś 250 zł.

Opublikowano

Te ksiazki ktore mam na polce kradne z netu, trudno zebym placil jeszcze raz taka sama cene. swiatczytnikow.pl prowadzi ranking i codziennie okazje rzuca, takze aby uspokoic sumienie juz cos tam kupilem ;)

Chodzi mi o to, czy ebooki z neta to te same co kupne.

Zeby sie nie okazalo, ze sciagam jakas ksiazke a tam tlumaczenie by krzysiu z wroclawia typu" Wiater wial, czlowieki poszedly w dal".

Opublikowano

Na chomikach mozna spotkac pliki prosto z kindla, ktore ludzie kupuja na amazon i wrzucaja do neta. Takie pliki najczesciej nie dzialaja, poniewaz sa przypisane do konta uzytkownika, ktore je kupil.

 

Od groma jest dzialajacych plikow MOBI i EPUB, ktore sa w 100% odzwierciedleniem prawdziwych ksiazek badz ebookow w sklepach. Tak, wiec sa to pelnowartosciowe pliki, czesto nawet z okladkami.

 

Niekiedy ludzie za pomoca programu calibre przerabiaja pdfy i wrzucaja je do neta. Czasami wychodzi to idealnie, a czasami cos skopia przy formatowaniu (dziwna interlinia, zbedne akapity)

Opublikowano

wedlug opisu nie mozna korzystac z chmury amazona, co jest niedogodnoscia sama w sobie pomijajac kupowanie z amazona ebookow.

osobiscie uwazam , ze sprzet jest na tyle tani [200pln z niemiec , w polsce +- 300zl(mowa o nowkach k5)], ze nie ma co specjalnie oszczedzac i sie pakowac w styrane/zepsute itp.

 

z podswietleniem to jest tak, ze jak mialem classica to bylem zachwycony.

teraz mam paperwhitea i jestem zachwycony, i wrocic byloby ciezko.ale jakbym zostal na classicu to bym nie narzekal. jak ze wszystkim , glupio wracac z wyzszego modelu na dol i oddawac ficzery.

 

tl;dr - jesli nie masz super ciasnego budzetu i bedziesz duzo czytal , to warto doplacic za pw.

Opublikowano

A jak jest z brakiem oświetlenia w "classicu"? Bardzo daje się we znaki?

http://allegro.pl/amazon-kindle-classic-kindle-4-wifi-i3858951528.html

brać czy nie brać? Tanio bardzo + czy brak nr seryjnego oznacza, że tylko piraty wchodzą w grę?

a brak podswietlenia w książce daje Ci sie we znaki? :-D tu jest tak samo.

Opublikowano

To jest pewnie wersja z niemieckiego amazona (po 50 ojro tam jest), jak się ma blisko do granicy warto tam kupić, o gwarancje to najlepiej pytaj sprzedawcę.

Opublikowano

Z niemieckim kindlem jest o tyle smiesznie, ze kupic go mozna pod warunkiem podania niemieckiego adresu, ale reklamowac mozna od siebie i odsylaja do Polski. Nie wiem jak teraz, ale do niedawna byl problem z infolinia, poniewaz mozna bylo sie dogadac wylacznie po niemiecku.

Opublikowano (edytowane)

A, czyli jak bym chciał oddać na gwarancje, to się muszę z niemcami męczyć, zamiast po angielsku szybko i sprawnie =/ ?

 

A język tego kindla też będzie niemiecki?

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

Masz do wyboru kilka jezykow, jest tez angielski. Az infolinia moze juz ogarneli opcje dogadania sie po angielsku, badz po prostu konsultant przelaczy do osoby znajacej dany jezyk.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Panowie, krótka piłka, Kindle Paperwhite czy PocketBook 623 Touch Lux?

 

Chcę kupić dziewczynie, myślałem o pocketbooku, ale zależy mi głównie na komforcie czytania, szybkości działania, baterii. Z tego co widzę w necie kindle wypada na tym tle lepiej? Nie zależy mi na wielu formatach, a konwertowanie na mobi słyszałem że jest bezproblemowe, prawda to?

 

A no i podświetlenie chyba też lepsze na kindlu. Co myślicie?

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Panowie jestem w kropce. Nie wiem czy kupić kindle czy coś innego, bardzo podoba mi się idea Legimi, czyli subskrypcji i dostępu do wszystkich książek od ręki, taki książkowy Spotify. Jednak to wymaga ereadera z Androidem np takiego

http://swiatczytnikow.pl/test-czytnika-onyx-afterglow-i-aplikacji-legimi-czesc-ii-sezamie-otworz-sie/

 

z drugiej strony wszyscy chwalą Kindle

 

jak żyć. :( help

Opublikowano

Panowie jestem w kropce. Nie wiem czy kupić kindle czy coś innego, bardzo podoba mi się idea Legimi, czyli subskrypcji i dostępu do wszystkich książek od ręki, taki książkowy Spotify. Jednak to wymaga ereadera z Androidem np takiego

http://swiatczytnikow.pl/test-czytnika-onyx-afterglow-i-aplikacji-legimi-czesc-ii-sezamie-otworz-sie/

 

z drugiej strony wszyscy chwalą Kindle

 

jak żyć. :( help

Walduś tak ze szczerego serca, olej Kindle'a i zacznij tworzyć rynek książkowy bo aż mnie ogarnia efekt paralaksy(Kazub, notuj!) gdy wchodzę do baru czy nawet kina. 

 

 

 

 

 

LUDZIE, WY SIĘ ZBIERAJCIE DO GALOPU I KUPUJCIE ZWYKŁE KSIĄŻKI BO ANTYKWARIATY ZAMYKAJĄ. WYŁĄCZAJTA TELEWIZORKI, ODCINAJCIE KASE MOLOCHOM PASOŻYTOM A WSPIERAJCIE SAMODZIELNE KRYTYCZNE MYŚLENIE!!!

Gość artur_alfa
Opublikowano

Jako posiadacz Kindle, podpisuje sie pod postem M.  Pomijam kwestie, ze doszlo do takiej sytuacji, ze cyfrowa premiera jest tansza raptem o kilka zlotych wzgledem drukowanej. Nie o taka cyfryzacje walczylem. 

Opublikowano

_M_ - a o co chodzi?

 

Z tego co widzę pomimo wejścia do sprzedaży czytników e-book'ów rynek książki papierowej nie umarł i ma się dobrze.

 

Waldek: Kindle lub Nook

no raczej nie ma się dobrze skoro czytelnictwo spadło o 20% względem ubiegłej dekady nie wspominając o zamykanych antykwariatach.

Opublikowano (edytowane)

Mam Kindla i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Czytam średnio książkę na tydzień i gdybym miał kupować wszystko w wersji papierowej to:

 

1. wydałbym na to dużo pieniędzy,

2. niektórych pozycji nie mógłbym znaleźć,

3. nie miałbym wolnej przestrzeni w mieszkaniu.

 

Dlatego sprawiłem sobie Kindla i kupuję w wersji papierowej tylko te książki, co do których jestem pewny, że przeczytam je jeszcze raz albo są to jakieś ładne wydania, czy albumy związane z designem i fotografią.

 

Antykwariaty nie są rynkiem książki IMO. To trochę tak, jakby mówić, że sprzedaż używanych gierek napędza rynek gier video i twierdzić, że twórcy gier mają z tego korzyści.

Edytowane przez szaden
  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...