Okej

http://www.progressiveboink.com/2012/4/21/2960508/worst-rob-liefeld-drawings

polecam

no jest beka, ale jak sie nie podoba to nie czytaj komiksów.

Nie czytam komiksów co nie przeszkadza mi śmiać się z takich bazgrołów.

jak byś przeczytał ostatnie posty to byś wiedział że ironizuje.

Edytowane 19 lutego 20169 l przez milan

Ale pisać o prawdziwym X-Force śmieszne bękarty?...

no i sie pomyliłem, film film bardzo fajny, w sumie to nie ma co sie czepiac, był smieszny taksowkarz, babcia z bronia, fajna laska, dobre efekty i głaskanie starej murzynki małą rączką, wiecej nie trzeba.

 

8/10

Potwierdzam, zaje film, przede wszystkim dużo humoru, który nie żenuje czy coś, jak najbardziej znak jakości i czekam na drugą część.

Obejrzałem "Deadpoola". Pozytywnie się rozczarowałem. Wyszedł im całkiem sympatyczny (anty)bohater. To co najbardziej mi się podobało to gagi i sceny akcji. Na minus fabuła, gadki Colossusa i to, że czasem DP starał się być na siłę smieszny. Solidne i uczciwe 7/10.

Właśnie wróciłem z kina.

Film jest cudowny, na pewno najbardziej czaderski film z wytwórni Fox i w ogóle

Wiedziałem, czego się mniej więcej spodziewać a dostałem coś jeszcze lepszego.

 

Trochę niestety pod koniec widać cięcia budżetowe i ogólnie mały budżet, ale w zamian za to dostajemy za(pipi)isty, brutalny i śmieszny film.

I bardzo dobrze przeniesionego z kart komiksów Wade'a.

 

9/10.

stroje w 3 części wyglądają jak ze słabego cosplaya. przecież ten plakat jest tragiczny.

Edytowane 9 marca 20169 l przez ragus

widzieliście Vampy w stroju Psylocke?

 

to jest dopiero petarda

 

Widzieli i petarda w chuj, ale ten strój to nawet jak na kosplej to bieda.

Mnie zawsze zastanawiało, dlaczego superbohaterki w strojach kąpielowych biegają na co dzień.

Mnie zawsze zastanawiało, dlaczego superbohaterki w strojach kąpielowych biegają na co dzień.

 

Bo odbiorcy komiksów to nastoletni stulejarze?

Z tego samego powodu dla którego superbohaterowie biegali/ją w slipach na wierzchu.

A ten powód to?

Bo jakiś zakompleksiony stulejarz se tak narysował jako alternatywa dla rzeczywistości, w której nie umoczy z taką laską.

Bo to postacie stworzone na początku drugiej połowy XX w. przez facetów, a wtedy herosi odzwierciedlali greckich bogów więc musieli być perfekcyjni. Stąd obcisłe stroje. Każdy mięsień musiał być widoczny, każda krągłość wyeksponowana. Czytelnik nie mógł mieć złudzeń, że facet to twardziel nad twardzieli, a babka to kobieta idealna (głównie w oczach mężczyzn). Od tamtej pory za dużo się nie zmieniło.

Jim Lee to stulejarz.

Poza tym gacie Supermena na wierzchu były inspirowane strojem ówczesnych bokserów między innymi.

Kolejny "udany" plakat.

 

W sumie to McAvoy byłby świetnym Luthorem. Chociaż niskim.