wendiego 11 Opublikowano 8 czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2011 http://www.youtube.com/watch?v=pyZTVmnCgyA Oto szykuje się najlepszy tytuł na PS3, o którym będzie najmniej głośno, przez szum medialny wokół innych mainstreamowych gierek.Czy debiut studia vanillaware na playstation 3, okaże się tak świetny jak ich pierwsza gra - Odin Sphere? Pewnie tak. Czy zostanie doceniony? Raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
S!N 14 Opublikowano 8 czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 czerwca 2011 Troszkę to archaicznie wygląda. Na pewno znajdzie swoich zwolenników, mnie odstrasza japońszczyzna. Amazonka wygląda nieco komicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Paliodor 1 761 Opublikowano 9 czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 czerwca 2011 Jak dla mnie zakup obowiązkowy. Strasznie lubię gry w grafice 2D, a akurat ludzie z Vanillaware umieją jak mało kto nadać tytułom w tej oprawie urok. Cieszy mnie to tym bardziej, że jednak co duży TV prezentujący taką ładną grafikę to całkiem inne wrażenia niż mały ekranik na którym wiele szczegółów może nie być dostrzeżonych. PS3 dostaje kolejnego świetnego i co najważniejsze oryginalnego w swoim wykonaniu exclusive'a. Choć zapewne słuch o nim zaginie w wyniku hype'u na kolejne strzelaniny z corocznym kotletem o nazwie CoD. Cytuj Odnośnik do komentarza
Berion 207 Opublikowano 9 czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 czerwca 2011 Odin Sphere mi jedzie i niskobudżetowymi jRPG-ami od Nippon Ichi. Amazonkę malowali chyba Ci sami gimnazjaliści co mordy do nowego mortala. Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 5 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 lipca 2013 graficznie prezentuje się cudownie, martwi mnie jedynie długość poszczególnych etapów oraz bardzo mała liczba przeciwników, oglądając filmy z E3 widać ze spotykają dosłownie po kilku przeciwników z którymi rozprawiają się w mgnieniu oka. Mam nadzieje że nie będzie to gierka na raz... Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 546 Opublikowano 5 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 lipca 2013 Widać, że tytuł jest wyraźnie robiony pod Vitę i specyfikę konsoli przenośnej stąd te długości etapów. Dla mnie jedna z bardziej oczekiwanych premier 2013 - uwielbiam gry tego studia. Jedno co mnie martwi to dalszy brak daty premiery w eu. Tytuł chce ograć tylko i wyłącznie na Vicie bo uważam, że takie typu gierki są wręcz pod nią skrojone, podobnie miałem ostatnio np z Guacamelle. Cytuj Odnośnik do komentarza
genjuro 84 Opublikowano 5 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 lipca 2013 (edytowane) Przy prezentacji na e3 , dev mowi że tytul do przejscia potrzebuje 15-20h . ale ma również całą masę contentu do odkrycia , nowe tryby . Więc można grać dużo dluzej .Ja sie nie martwie Edytowane 5 lipca 2013 przez genjuro Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 546 Opublikowano 5 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 lipca 2013 ale mi chodziło o czas przejście etapów, że gra będzie długa to się nie martwie - każde gry od nich to minimum 10h super zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 5 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 lipca 2013 (edytowane) czyli data wydania 06.08 to nie Europa ? jeżeli tak to straszny kanał bo na gre jestem strasznie napalony i już odliczałem każdy dzionek, do tego stopnia mnie wciagneło ze oglądałem już po kilkadziesiąt razy te same filmy z poszczególnych etapów i strasznie mnie to jara. Jeżeli chodzi o czas gry to mam nadzieje ze nie będzie się to sprowadzać do przechodzenia kilka razy tych samych etapów pod roznym pretekstem albo przechodzimy normal, hard, ultra hard itp... z innej beczki trochę martwi mnie tez sytuacja kiedy gramy powiedzmy z kumplami w cztery osoby puszczamy rozne zdolności/czary i do tego dadac gościa który się pałeta z worem na złoto, robi się wtedy trochę chaos na ekranie. PS. co do daty wydania wyczytałem ze premiera światowa 25.07 (czyli i Europa przynajmniej ja to tak rozumiem) USA 06.08 Edytowane 5 lipca 2013 przez killdante Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 8 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2013 (edytowane) [media=http://www.youtube.com/watch?v=L6BDMZaQqcE][/media]http://www.youtube.com/watch?v=L6BDMZaQqcE Edytowane 8 lipca 2013 przez killdante Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 980 Opublikowano 8 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 lipca 2013 Ależ ta gra ślicznie wygląda, na Vicie to będzie coś pięknego. Cytuj Odnośnik do komentarza
genjuro 84 Opublikowano 9 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 lipca 2013 To bedzie tylko wersja cyfrowa? Mowili cos juz o cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 9 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 lipca 2013 (edytowane) trochę informacji na temat przedmiotów. http://uk.ign.com/videos/2013/07/09/dragons-crowns-loot-and-equipment-systems-fully-explained na stronie IGN znalazłem informacje na temat wydania Release Date: United States: August 6, 2013 Australia: Q3 2013 Japan: Q3 2013 UK: Q3 2013 czyli wychodzi na to, że trzeba się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Edytowane 9 lipca 2013 przez killdante Cytuj Odnośnik do komentarza
Paliodor 1 761 Opublikowano 9 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 lipca 2013 To bedzie tylko wersja cyfrowa? Mowili cos juz o cenie? Nie wiem jak w Europie ale w USA dostepna jest też wersja pudełkowa. Kupić ją można choćby na VGP. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 546 Opublikowano 10 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 lipca 2013 chciałem importować z playasia wersje us na vitę ale zaczekam na premierę w europie - boję się czy czasem multi nie zrobią region-block, a właśnie w multi widzę największy potencjał tego tytułu Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 11 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 lipca 2013 https://www.youtube.com/watch?v=bntpgWAHlRQ Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 15 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 lipca 2013 Dobra wiadomość NIS AMERICA ma wydać DC w Europie ale jak na razie nie ma sprecyzowanej daty wydania, jeżeli wszystko będzie się przeciągać to chyba skusze się na Amazona i trzeba będzie gre sprowadzać z USA. Nowy zmiastun gry pokazuje patent z gotowaniem, wrzucamy do gara różne składniki i otrzymujemy miksture która dodaje nam zdrowia i różne atrybuty, jeszcze mało wiadomo na czym ma to dokładnie polegać ale może być fajne urozmaicenie Ponoc ma tez być PVP https://www.youtube.com/watch?v=-JLlk-pk3Mw Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 980 Opublikowano 18 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 lipca 2013 Już oficjalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 980 Opublikowano 31 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 lipca 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza
Salazar 1 Opublikowano 31 lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 lipca 2013 Ja swój egzemplarz na Vitę już zamówiłem z playasia teraz tylko czekać za paczką. Wydaje mie się że przez długi czas nie odejdę od DC co do multi dam znać jak to będzie wyglądać , z tego co już wyczytałem to tryb wieloosobowy nie będzie dostępny od samego początku. Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 980 Opublikowano 1 sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2013 W Japonii jak świeże bułeczki. 01./00. [3DS] Phoenix Wright: Ace Attorney - Dual Destinies (Capcom) - 250.216 / Nowość02./00. [PS3] Dragon's Crown (Atlus) - 104.359 / Nowość03./00. [PSV] Dragon's Crown (Atlus) - 71.083 / Nowość Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 1 sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2013 jak tylko pojawi się na PSN US od razu zasysam bo nie wytrzymam do premiery EU, dla mnie ta gra wzbudza większe emocje niż jakakolwiek ostatnio wydana gra Grafika, gameplay, dźwięk, wszystko jest w mojej ocenie idealne... Cytuj Odnośnik do komentarza
genjuro 84 Opublikowano 1 sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2013 Spore info w malej recenzji od guru Dark/Demons Souls ENB http://www.youtube.com/watch?v=0UdxgvM11o8 Dla mnie gra rowniez kozak i biore na premiere, ale EU. Cytuj Odnośnik do komentarza
killdante 5 Opublikowano 1 sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2013 cos pięknego... muza jest bardzo klimatyczna. http://www.youtube.com/watch?v=tUtLmwdO6cw http://www.youtube.com/watch?v=97soRjZvZ20 Cytuj Odnośnik do komentarza
Paliodor 1 761 Opublikowano 2 sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 sierpnia 2013 Recka Destructoid: The newly crowned king of beat 'em ups Dragon's Crown has had an ... interesting development cycle over the past few years, to say the least. After controversy sparked due to the art style Vanillaware has been employing for over a decade now, many people began to wonder if there was actually a game under the distinct, polarizing art style. But you won't find any controversy here. At long last, Dragon's Crown is finally out, and we can judge it on its own merits -- as a videogame. And it's fantastic. Dragon's Crown (PlayStation 3 [reviewed], PlayStation Vita [tested])Developer: Vanillaware / AtlusPublisher: AtlusReleased: August 6, 2013MSRP: $49.99 (PlayStation 3) / $39.99 (PlayStation Vita) Dragon's Crown is a beat 'em up through and through. While there is a story, it's fairly minimal, as the focus is mainly on hacking, slashing, beautiful locales, and some of the best boss fights in recent memory. Through a medieval veneer, Vanillaware weaves a world that looks familiar, yet feels clearly unique. Rather than fully voiced dialog from a myriad of supporting cast members, the tale is told through a single narrator (like a D&D Dungeon Master). You'll embark on your journey as one of six classes -- the Fighter, the Amazon, the Dwarf, the Sorceress, the Wizard, or the Elf. Each of these classes predictably utilizes a variety of ranged and melee attacks, and they operate generally how one thinks they should -- at first. The nuances of combat don't just end at "ranged" or "melee" -- far from it, in fact. Dragon's Crown has a very technical combat system that features juggling, combos, aerial raves, air dashing, rolling, canceling, and more. In fact, every single class has a defining characteristic that no other class shares. For example, the fighter can block, making him perfect for the front line. The Dwarf can throw enemies, increasing his utility. The Elf can use ranged attacks without a cost to mana with her arrows, but she only has a limited amount, and must pick them back up or find more to replenish her supply. On top of this, Dragon's Crown also features RPG style level progression, with a fully customizable set of skill trees, drawing from one pool of class specific upgrades, and another "common" tree that's the same for everyone. Using their own unique trees, the Wizard can learn to call upon wooden golems, the Fighter can pick up the ability to call upon an area of effect aegis to protect and buff party members, and so on. While most beat 'em ups are content to provide four or five different skins as "characters," Dragon's Crown embraces entirely different design philosophies for each class -- encouraging you to try out each and every one. There are 20 character slots per file, and three save file slots (60 total characters on one machine), so you'll have plenty of opportunities to experiment with different builds -- in fact, the game encourages it. Visually, George Kamitani and the team at Vanillaware have done it again. From the absolutely stunning level select menu to the most insignificant of enemies, it's clear that a painstakingly amount of detail was a core tenet of the philosophy behind Dragon's Crown. All nine levels feel distinctly different from one another, as do the enemies that fill them. Although nine areas may not seem like a lot, after completing each initial level (and progressing to a certain point in the story), you'll unlock each stage's "B-side," which allows you to venture on another path, splitting the level into two. There's also a myriad of secret areas that feature randomized loot, traps, and enemies, so it never feels like you're playing the exact same level over and over. To help further alleviate the repetitive nature of the beat 'em up genre in general, Dragon's Crown features enemy/difficulty scaling. But unlike most games that fumble scaling, Vanillaware does it right, because enemies only scale up, not down. In Dragon's Crown, there are still going to be levels where you need to train before you can best them -- so you still get a sense of accomplishment for completing difficult stages. But because the game also scales up, it makes going back to previous levels fun, and not a "going through the motions" chore. As a result, going back to old stages doesn't feel like a true "grind" like other beat 'em ups, and you'll still have to actively attempt to best the game's bosses with tactical play. Add this to the fact that you can choose either the A or the B-side at will, and you'll have no problem using the "random level" embark option, which grants you extra gold and/or experience bonuses if you let the game pick a series of stages for you. There are tons of homages to old beat 'em ups, some of which are extremely evident to old school fans. Right off the bat, many of you may recognize some direct calls to Golden Axe, including the sack-holding thief who tries to steal your treasure, and the ability to ride creatures. As a huge fan of King of Dragons (my personal favorite beat 'em up), I noticed a few direct homages -- I'm talking specifically about the diversity of the boss fights, that employ some brilliant design choices to help cement the encounters into the pantheon of the genre. I don't want to ruin most of the game's encounters (I avoided providing any screenshots of them here), but nearly all of them employ some kind of unique mechanic that lets each boss make its own memorable mark on the game. For example, one fight features a mass brawl with a gang of pirates, with a magic lamp thrown into the fray. Whoever rubs the lamp can summon a genie, who can cast powerful screen-filling spells against the other side -- so it's up to you to not only defend the lamp, but stop the enemy pirates from grabbing it themselves. After a certain number of spells, or after slashing it away from an enemy, the lamp will bounce all over the battlefield, leading you to frantically defending yourself while hunting for the lamp. Because of the aforementioned scaling system, this fight is always fun, even if you go back and do it multiple times. It's a testament to the solid design of the game, and it avoids falling into a "one and done" trap, making the encounter memorable countless times. This is just one example of a fun boss fight, and the game has over 18 of them. Dragon's Crown could have ended the experience with just one playthrough, but after besting every single stage, you'll have the opportunity to play two more levels of difficulty. The main "Normal" quest goes through level 35, Hard Mode goes through 65, and Inferno ends at the level cap of 99. You can change the difficulty at will, and Vanillaware actually provides a story based justification for the additional difficulty levels, even if it's very minor. If you still aren't satisfied, there's a randomly generated end-game dungeon called the Labyrinth of Chaos (which does a nice job of mixing things up, with great rewards) and a PVP arena that allows for up to four players to duke it out. While I was hesitant to spend time in PVP at first, I was pleased to find out that you not only earn gold for parti(pipi)ting, but you can also place bots in the arena in lieu of waiting to find other players. The concept of playing approximately the first five to six hours to unlock online play may be grating to some, but the game is only just beginning at that point -- there's so much content here it's insane. While there is local co-op for up to four players on the PS3, sadly, there is no cross-buy or cross-play feature between the PS3 and the PlayStation Vita. There is cross-save functionality thankfully, so if you have both versions, you can transfer data between the two quite seamlessly -- I was able to do it in seconds without issues. As a side note, although this review is for the PS3 version, I did get a chance to extensively test the Vita version, and found few issues other than the occasional slowdown and generally lower framerate. Alternatively, the controls work magnificently on the Vita (offering up some brilliant touch screen mechanics), and the visuals, as usual, look incredible on the OLED screen. Dragon's Crown is quite literally a crowning achievement in the beat 'em up genre. Utilizing some of the best design concepts of the past 20 years, Vanillaware succeeds in creating a captivating world that you just can't help but experience over and over. While it may not win over the hardiest of brawler haters, if you've even had an inkling of joy hacking and slashing at any time in your gaming career, you should probably be playing Dragon's Crown. THE VERDICT - Dragon's CrownReviewed by Chris Carter 9.5 /10 Superb: A hallmark of excellence. There may be flaws, but they are negligible and won't cause massive damage to what is a supreme title. Check out more reviews or the Destructoid score guide. Tak obejrzałem parę gameplay'ów i screenów, coś się poczytało i muszę przyznać, że jak tylko gra troszkę stanieje to będzie warto się w nią zaopatrzyć bo zapowiada się świetny i dość klimatyczny kawałek kodu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.