Gość Maiden Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 (edytowane) Oran, ja nie twierdzę, że Krzynówek jest dobrym obrońcą, bo nim nie jest. Stwierdzam jedynie fakt: zawalił nam bramkę. A zamiast Lewandowskiego, ogrywałbym już w kadrze (pod kątem Euro 2012) młodego Borysiuka który jest najbardziej utalentowanym piłkarzem młodego pokolenia. A już na pewno lepszym od niegrającego, a powoływanego Krychowiaka. http://www.youtube.com/watch?v=PjxEbqDoKvI Tu macie małą próbkę jego nieprzeciętnych umiejętności. Edytowane 6 września 2009 przez Maiden Cytuj
Gość Oran Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 (edytowane) @oran dałeś trzech środkowych obrońców, garncarczyk jest w formie i powinien grać. lepszy kuba bez formy niż smolarek. i nie powinniśmy zmieniać ustawienia na ostatnie mecze... Żewłakow jest nominalnie lewym obrońcą. Goleń chyba z prawą nie ma problemu, więc o co chodzi? A co do ustawienia to masz rację... Ustawienie powinniśmy w okresie wakacyjnym nowe ćwiczyć a nie grać takim gów.nem przez które tylko z San Marino jakoś graliśmy. A o Krzynówku, Maiden to mówiłem, że nie można mieć pretensji do niego a do Leona prędzej. Krzynówek to pomocnik typowy, z obrońcą ma tyle wspólnego co wróbel z orłem, też ma skrzydła i dziób, to tu tak samo Krzynówek ma dwie nogi i dwie ręce... Edytowane 6 września 2009 przez Oran Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 heh, no masz racje z tym żewłakowem. nie wyspałem się chyba. tylko na głowackiego to bym nie stawiał. @Maiden na ogrywanie jeszcze jest czas, a teraz trzeba zdobyć 9pktów... Cytuj
dr_hakenbusz 3 Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 Ta... 9 punktów, wygrać w Pradze... siur. Jeszcze w obronie Krzynówka - to po jego rajdzie Obraniak zasadził swojego loba, który o mało nie wpadł i wtedy byłby "gol Obraniaka po cudownej akcji Krzynówka". A dlaczego Leo zdjął Obraniaka? Odpowiedź jest prosta - bo MUSIAŁ wystawić Smolarka, w końcu chłopak szuka klubu, nigdzie go nie chcą, to niech się pokaże. Ja nie wiem co Ebi robi Leonowi pod stołem, że ciągle dostaje powołania, mimo że sam nie pamięta kiedy grał w klubie. I wczorajsza nie najgorsza postawa niczego tu nie zmienia. Rozczarowanie, rezygnacja, złość, beznadzieja - ja tego wczoraj nie poczułem, spodziewałem się takiego obrotu sprawy, a 1-1 to był mój typ ^_^ Jeszcze Benhałer - IMO trenera winno się rozliczać z wyników, a te są beznadziejne. Poza tym nie ma drużyny - na połowie pozycji co chwila inni piłkarze. Dwie w miarę (póki co) dobre naturalizacje + Błaszczu, którego Leo w jakimś stopniu wydobył na powierzchnię. Niech dokończy ten blamaż i wystarczy. aha, w środę Anglia-Chorwacja Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 Leo wytlumaczyl ze zdjal Obraniaka by zmienic obraz gry bo na boisku bylo zbyt wielu zawodnikow, ktorzy czekaja na pilke. Cos w tym jest - Smolarek chetniej sie wracal i walczyl o pilke... Widac ze Leo ma zawodnikow na ktorych liczy i ktorym ufa a na nowych nie polega. Pewnie dlatego zostawil Blaszczykowskiego liczac na te jedna jedyna akcje... Zmiana Murawskiego na Lewandowskiego miala sens, tym bardziej ze Murawski w reprezentacji jakos nie potrafi wchodzic rajdami jak w Lechu potrafil, a nie jest wina Leo ze Lewandowski to napastnik na polska lige tylko. Krzynowek to tez koles, ktory potrafi zrobic roznice i Leo mu po prostu ufa. Wielokrotnie Krznowek pokazal ze Leo ma podstawy - praktycznie jedyny zawodnik, ktory zdobywa bramy strzalami spoza pola karnego w zespole... No i przy okazji zabraklo szczescia. Najszczesliwszy bym byl jakby Roger wsadzil po tym pieknym strzale, ktory oddal... Generalnie szkoda. Pilkarzy mamy takich jakich mamy i liczenie, ze jakikolwiek trener z tej bandy luzerow zrobi mistrzow swiata to glupota. Nawet naturalizacja paru obcokrajowcow niewiele tu zmieni. Przeciez nawet Smuda nie potrafil wygrac mistrza Polski. A i wsrod naszej pilkarskiej mlodziezy nie widac specjalnie talentow... Jak dla mnie Lew Benhauer zakończył pewną epokę, którą rozpoczął Engel, a kontynuował Janas. Epokę, w której równych sobie pokonywaliśmy a gorszych od siebie nokautowaliśmy. Ani za Janasa ani za Engela nie zremisowalibyśmy u siebie z kelnerami z Irlandii Pln. kelnerami LOL... W przeciwienstwie do super druzyny, ktora dzis gra w najlepszych klubach. Janas to mial szczescie, ze wymuszono na nim powolanie Frankowskiego, o ktorym zawsze wyrazal sie lekcewazaco, mimo ze Franek wygral mu eliminacje. Poza tym za Janasa paru kolesi bylo troche mlodszych i troche grali. O Engelu, ktory mial w reprezentacji pare obroncow, ktora przez jakis czas byla uznawana za najlepsza pare srodkowych w lidze niemieckiej i w ogole nie mial problemow z zestawieniem obrony (o Kozminskim nawet nie wspomne) to nie ma co mowic. Porownywanie obecnych graczy z tamtymi to kompletna pomylka, a mowienie o jakiejkolwiek druzynie w Europie, ze to kelnerzy gdy mistrz Polski przegrywa z Lewadia i ani jedna druzyna nie dostaje sie do Ligi Europejskiej zachacza co najmniej o nieprzemyslenie swojej wypowiedzi... Edit: Sorry za podwojny post. Myslalem ze nowy engine polaczy. 1.No nie da się ukryć, że Irlandia północna to nie jest RFN`72 przeniesiony w XXI wiek. Gdyby tam ktoś umiał kopnąć prosto piłkę to nie byłoby mowy o remisie, bo przegralibyśmy z dwoma czy trzema bramkami. 2. Lewandowski z Lecha brał udział w akcji, która dała nam gola, więc dziwnie brzmi mówienie, że to lokalny napastnik. Murawski też grał nieźle. Zupełnie nie rozumiem jak można było go zmienić a nie M. Lewandowskiego, który kolejny raz gra tragicznie. 3. Mówienie, że Smolarek chętniej się wracał świadczy, że oglądaliśmy chyba inny mecz. Przecież to Obraniak raz przerwał bardzo groźny kontraatak swoim błyskawicznym powrotem i udanym odbiorem. 4. "Krzynówek to koles, ktory robi roznice" hahahah jaka beka. Nie dosc, ze zawalil jedna bramkę a mógł dwie, to jeszcze od iluś lat oddaje te swoje smieszne strzaly, ktore nie pamietam kiedy ostatnio daly nam jakies gole. Przeciez jak ja widze tego pilkarzyne przy pilce to wiem, ze juz jest po akcji, bo zaraz bedzie lutował 10 metrów nad bramką. Centralnie rozbije gra, bo inni nie moga robic ataku pozycjnego, bo ten twarzowiec na fali tego, ze sto lat temu strzelil gola Realowi, regularnie napi.erdala bez sensu. Drugi jemu podobny to Lewandowski. Podobna stypa. 5. My nie mamy wcale zlej druzyny. Mamy swietnych bramkarzy, mamy swietnego pilkarza z ligi francuskiej i jednego co najmniej bardzo dobrego (Jelen). Blaszczykowski w formie umie grac w pilke. Brozek regularnie albo strzela albo asystuje. Roger w formie jest dobry. 6. W tamtych super czasach mistrz polski odpadal z gruzinami i z drugoliowymi norwegami wiec zalecam abys to ty bardziej wazyl swoje wypowiedzi. Prawda jest taka, ze od dolu po gore poczynajac, kazda reprezentacja po niedanym dla siebie turnieju typu EURO/MS wywala trenera. My zagralismy fatalnie, ale Benhaler zostal, bo ma swietny kontrakt a PZPN zamiast raz mu zaplacic i odeslac do lamusa to woli go hodowac w kadrze. Lew dla odmiany pokazuje gdzie nas ma i bardzo rzadko pojawia sie na meczach ligowych, podejmuje sobie prace w Feyenoordzie i w zasadzie robi co chce. Chce wymusic zwolnienie, ale sam sie nie poda do dymisji, bo chce sie nachapac jeszcze troche euro. Sorry, ale w takich warunkach nie tworzy sie zadnej druzyny. Cytuj
wet_willy 2 163 Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 Ale co kogo obchodzi fakt ze Leo pomaga w Feyenordzie ?? Hiddink pracowal w Czelsi i trenowal Rosje myslisz ze Abramovic albo Putin sie tym interesowali co ma piernik do wiatraka prawda jest taka ze z (pipi) bicza nie ulepisz a ta banda patalachow zaczela by grac tylko pewnie w tedy jak by nagle PZPN powiedzial (pipi)cie sie nie placimy wam ... zwalniamy was idzicie robic na kasie w Biedronce ... inaczej tych idiotow nie da sie zmotywowac i az Zal patrzec jak taki talent jak Obraniak marnuje sie kolo 7 innych oferm ( Blaszczykowski, Boruc, i Roger sie nie licza ) Smutne jest tylko to ze w kraju ktory ma 38 000 000 Mieszkancow nie ma 10 patalachow ktorzy umia/potrafia kopac prosto pilke ... Wczoraj autentycznie nie zostalem na piwie po meczu ( ogladalem w Pubie z Anglikami ) bo bylo mi wstyd ... Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 No, ale Hiddink to jednak ciut lepszy trener od Leo. Poza tym jak trener widzi, ze nie za bardzo wychodzi mu z kadra to chyba powinien poswiecic jej wiecej uwagi a nie mniej. Cytuj
Tokar 8 267 Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 @Ukyo I jak koledzy Angole komentowali wygwizdanie God Save the Queen ? Nie no, nie awansowanie z pierwszego miejsca w tej grupie to niebanalny wyczyn. Tak ogórkowej grupy (wiadomo, Czesi mają problem zmiany pokoleniowej) to nie pamiętam w żadnych eliminacjach. Jeżeli w ogóle jakimś cudem wdrapiemy się na to drugie miejsce, to najprawdopodobniej będziemy tą drużną, która nie dostanie się do baraży. Może i dobrze, bo czy ktoś wyobraża sobie nas w konfrontacji z Francją, Rosją czy Chorwacją ? Cytuj
Cris 120 Opublikowano 6 września 2009 Autor Opublikowano 6 września 2009 Ja ... bo nie od dziś wiadomo , że Polska reprezentacja miewa okresy wspaniałej formy i być może (jeżeli dostaniemy się do baraży) ta forma przyjdzie akurat wtedy. Szkoda tylko , że ta wspaniała forma nie trwa za długo ;] Cytuj
wet_willy 2 163 Opublikowano 6 września 2009 Opublikowano 6 września 2009 Wygwizdanie Hymnu Narodowego bylo pozostawione bez komentarza ... widac bylo tylko niesmak na twarzach tym bardziej ze ogolnie Anglicy kibicowali raczej Polsce ... Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 Wszyscy narzekają na Beenhakkera, IMO trochę to przykre. Niedzielni kibice wymieniają, że przecież z takimi gwiazdami w kadrze - kilku nawet gra co tydzień w klubie, albo robiło to kiedyś! - to każdy przeciętny polski trener by awansował na Mundial. Mamy bardzo łatwą grupę, owszem, ale nie można zapominać o tym, że... my też jesteśmy "łatwi". Nie mamy nawet kilku naprawdę dobrych piłkarzy. Kilka lat temu można było jeszcze znaleźć piłkarzy, którzy grali regularnie choćby w Niemczech czy w Holandii, dzisiaj trzeba wybierać między graczami ligi polskiej, a jak wysoki stoi tam poziom, to wszyscy wiemy. To nie jest wina Beenhakkera. Błaszczykowski to talent, gdyby był w dobrej formie to pewnie byśmy wygrali, ale nie jest w formie, jego gra od pewnego czasu nie wzbudza już w Niemczech entuzjazmu. To też nie wina Beenhakkera. Obrońców mamy tak słabych, że jakiekolwiek przyspieszenie tempa gry to rosyjska ruletka. Napastnicy? Brożek może i regularnie strzela - szkoda, że cała Europa się uwzięła i mimo ciągłego obniżania ceny nikt nie zechciał go kupić, nawet Rosjanie. Za kilka lat wyląduje na Cyprze, tam też może liczyć na regularne bramki i asysty. Fakt jest taki, że Leo wyleci, i to być może już w środę, jeśli odpadniemy z walki o Mistrzostwa, a może za miesiąc. Ta kadra już w żadnym kierunku nie pójdzie. Pytanie, czy aby na pewno jest z czego robić nową? Tak, przyjdzie Smuda, wyleczy kontuzję Jeleniowi, nie będzie zmieniał Obraniaka i od razu Polska stanie się potęgą - to jest odpowiedź, jaką czasami słyszę i czytam w komentarzach. Dla mnie jest śmieszna. Bo przecież zawodnicy, którzy potrafią podawać czy strzelać gdzieś tam są, tylko zły Leo nie chce się na nich poznać. Każdy trener musi być u nas opier.dalany, wyzywany od amatorów. To samo było z Engelem, z Janasem, z każdym od czasów Górskiego (który, z tego co wiem, też był w kraju opier.dalany, kiedy go zwalniano - ale jemu w końcu wybaczono). Lepiej uważajcie, żeby następny trener nie spowodował, że będziemy czasy Leo wspominać tak czule, jak dziś wspominamy mecz z Portugalią. Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 (edytowane) Gadanie. Piłkarzy grających w dobrych ligach mamy. Mamy dobrych obrońców, napastników, tyle tylko, że nie mają oni słynnego już "international level". Leo jest dobrym trenerem ale ma dużo wad. I nie pisz, że przyjdzie Smuda i "wyleczy" kontuzję Jeleniowi, bo Leo Jelenia konsekwentnie przy powołaniach pomija. W kadrze wciąż nie gra Grancarczyk (w końcu lepszym lewym obrońcą jest Krzynówek ), szansy nigdy nie dostał Łągiewka od lat pewnie grający w mocniejszej od Bundesligi, pierwszej lidze rosyjskiej. Dzielnie walczy tam też Kowalczyk. W Belgii jest Jańczyk który nie jest napastnikiem gorszym od Michała Żewłakowa z czasów reprezentacji Engela, w Wigan, coraz śmielej do pierwszego składu puka Cywka. Poważnej szansy w żadnej z kadr nigdy nie dostał Mirek Sznaucer który na swojej pozycji należy do najlepszych piłkarzy ligi greckiej (polecam profil piłkarza na 90minut.pl). W lidze rumuńskiej, "trochę" lepszej od rodzimej ekstraklasy, etatowym prawym obrońcą Steauy jest Golański. W klubach holenderskich dorastają Janota, Tytoń i Wojciechowski. O piłkarzach z rodzimej ekstraklasy którym Leo nie daje szansy można by napisać książkę! Wystarczy wymienić jedno nazwisko - Maciek Iwański. Piłkarz nietuzinkowy, od kilku lat czołowy rozgrywający ekstraklasy, pożyteczniejszy od Rogera, zdecydowany lider warszawskiej Legii. No ale brak mu "international level" - nie pogadasz. Jest kim grać. To, że trener w ich miejsce na mecz eliminacyjny powołuje Łukasza Trałkę , to już jego decyzja. Edytowane 7 września 2009 przez Maiden Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 W zasadzie to Maiden powiedział wszystko... Mamy łatwą grupę i nie jest istotetne czy sami jestesmy kozakami czy nie. W każdych poprzednich eliminacjach mielismy cięższą a udawało się awansować i to z pierwszego miejsca. Jeszcze nie tak dawno temu takie Irlandie płn. nokautowaliśmy po 3:0 a dzisiaj nawet u siebie grając z przeciętniakami nie jestesmy pewni czegokolwiek. Wybacz, ale od czasów Engela czy Janasa nie minęło pokolenie, że wszyscy zapomnieli jak się kopie piłkę nad Wisłą. - Dlaczego starasz się deprecjnować Brożka mówiąc, że nikt go nie chce kupić? Jak to wpływa na jego wartość w kadrze? Z tego co pamiętam Frankowskiego też nikt nie chciał kupić, a jak już kupił to Frankowski grał padlinę a mimo to strzelał gole w kadrze. Z tego właśnie rozliczany jest przecież napastnik. - Benhałer nigdy tak na prawdę nie wierzył w Jelenia i powoływał go tylko pod wpływem nacisku opinii publicznej. To jest głupota skoro jak sam twierdzisz mamy slabych graczy a jeszcze rezygnujemy z jakiś rodzynków. Inna sprawa to co już pisałem w poprzednich postach. Benhałer nie chce prowadzić już kadry, wypalił się po koszmarnym euro. On robi wszystko aby sprowokować dymisję. A to w gazetach jedzie po PZPN, a to zatrudnia się w Feyenoordzie, a to czesciej jest na meczach w Rotterdamie niz na meczach polskich druzyn. W kadrze nie ma w ogole atmosfery! Do arguemntow poza boiskowych przeciwko Leo dochodzą jeszcze jego pomyłki w kadrze. Zdejmowanie najlepszego Obraniaka, przywiazanie do nazwisk (Krzynowek, Lewandowski) i szereg innych. No, ale ogolnie Leo na pewno bylby dumny, ze mimo sprowadzania naszej repry na psy wciaz ma w Polsce fanow, ktorzy klepią go po plecach. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 Ale co kogo obchodzi fakt ze Leo pomaga w Feyenordzie ?? Hiddink pracowal w Czelsi i trenowal Rosje myslisz ze Abramovic albo Putin sie tym interesowali co ma piernik do wiatraka prawda Abramowicz przecież zatrudnił go pierw jako trenera reprezentacji(zrobił bo to ruscy mieli do niego żal ,że nic bogacz nie robi dla dobra rosyjskiej piłki)i płacił mu wypłaty z własnej kieszeni a nie Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej,a potem ponownie Abramowicz go "poprosił" by ten dodadkowo trenował Chelsea i Hiddink raczej wiedział,że mu się nie odmawia Więc podsumowujac Hiddink robił na dwóch frontach bo tak chciał i wymagał tego Abramowicz,całkowicie inna sytuacja jak z Don Leo Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 Zarówno w PS jak i w Gazecie Sport Obraniak był wybrany na najlepszego gracza polskiej ekipy w pierwszej połowie. Do tego Smolarek zebrał dosyć przykre oecny. Ogqozo, twoje obserwacje przed telewizorem rozmijają się z rzeczywistością. Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 A bramkę zawalił Krzynówek, a nie jak twierdził ogqozo Golański. Ale ten wątek był już poruszany. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 z kilkoma rzeczami o których mówicie trudno się nie zgodzić w sprawie leo. jednak tak jak mówi ogqozo, bardzo prawdopodobne jest że następny trener będzie gorszy... leo ma wady, ale zawsze, kogokolwiek by nie wybrał pojawią się głosy, że mógł wybrać kogoś innego. myślę że ma swoją wizję gry i niektórzy piłkarze mu po prostu do niej nie pasują. dobrych piłkarzy mamy?? w dobrych ligach?? najlepsze ligi to angielska, hiszpańska, francuska i włoska, mamy bramkarzy którzy nie grają i zawodników w słabym auxerre, no i obraniaka... gdzie Ci piłkarze w dobrych ligach? w greckiej? rosyjskiej? to że rosyjska jest lepsza od niemieckiej to też przesada. akurat chyba jeżeli chodzi o pozycje to na odwrót, mamy dobrych pomocników, a napastnicy i obrońcy cieniują.... nawet jeżeli ktoś gra w lepszej niż polska lidze to w jakimś słabszym klubie... co do grupy to taka słaba nie jest, bo piłka się wyrównała. prawie każdy może wygrać z prawie każdym (wyjątkami holandia, hiszpania czy takie drużyny jak san marino). jeżeli nie awansujemy to będzie więcej czasu na zmiany, może inny trener z zagranicy się poświęci:P albo zdążymy do euro wymienić kilku polskich:P jak awansujemy to może leo zostanie i zacznie po mś budować od nowa reprezentacje. Cytuj
Gość Maiden Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 (edytowane) Dobrze, mamy zawodników w przeciętnym (jak na ligue 1) AJ, tyle tylko, że jeden z nich, Jeleń jest gwiazdą tej drużyny i w opinii ekspertów to on, i reprezentant Danii Kalenberg, ciągnęli tę drużynę w zeszłym sezonie. Dziś Duńczyk jest w Wolfsburgu. Obraniak w Lille będzie występować najdalej do końca sezonu - kończy mu się kontrakt którego nie chce przedłużyć, skąd biorą się jego kłopoty w klubie o czym m. in. nie wie grzes_l. Liga rosyjska jest lepsza od niemieckiej. Pieniądze są nieporównywalnie większe, co przekłada się na sukcesy odnoszone przez tamtejsze kluby w ostatnich latach. Niemcy zaś na arenie klubowej, ostatnio odniesionymi osiągnięciami pochawilić się nie mogą. Dużych klubów niemieckich nie stać na gwiazdy naszej ekstraklasy (przypadek Lewandowskiego i Borussi), podczas gdy Rosjanie gdy kogoś zapragną to go po prostu kupują - Janczyk, Murawski. A liga grecka jest niewątpliwie dobrą ligą. Tamtejsze kluby od lat, z powodzeniem występują w pucharach europejskich. Co do dalszej części twojego posta: Rubin Kazań w 2008 roku został mistrzem Rosji (Murawski). Steua'y nikomu przedstawiać chyba nie trzeba, Olimpiakos Pireus nie jest klubem anonimowym. Nie jest tak źle. Bynajmniej. Dla mnie tak czy siak po tych eliminacjach Leo musi odejść, a drużynę trzeba budować pod kątem Euro 2012 - dając nowemu trenerowi trzy lata na jej budowę, na ogranie i zgranie młodych piłkarzy którzy będą stanowić o jej sile na tej imprezie. A co za tym idzie skończyć kariery reprezentacyjne takich dinozaurów jak Krzynówek. Edytowane 7 września 2009 przez Maiden Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 z kilkoma rzeczami o których mówicie trudno się nie zgodzić w sprawie leo. jednak tak jak mówi ogqozo, bardzo prawdopodobne jest że następny trener będzie gorszy... leo ma wady, ale zawsze, kogokolwiek by nie wybrał pojawią się głosy, że mógł wybrać kogoś innego. myślę że ma swoją wizję gry i niektórzy piłkarze mu po prostu do niej nie pasują. dobrych piłkarzy mamy?? w dobrych ligach?? najlepsze ligi to angielska, hiszpańska, francuska i włoska, mamy bramkarzy którzy nie grają i zawodników w słabym auxerre, no i obraniaka... gdzie Ci piłkarze w dobrych ligach? w greckiej? rosyjskiej? to że rosyjska jest lepsza od niemieckiej to też przesada. akurat chyba jeżeli chodzi o pozycje to na odwrót, mamy dobrych pomocników, a napastnicy i obrońcy cieniują.... nawet jeżeli ktoś gra w lepszej niż polska lidze to w jakimś słabszym klubie... co do grupy to taka słaba nie jest, bo piłka się wyrównała. prawie każdy może wygrać z prawie każdym (wyjątkami holandia, hiszpania czy takie drużyny jak san marino). jeżeli nie awansujemy to będzie więcej czasu na zmiany, może inny trener z zagranicy się poświęci:P albo zdążymy do euro wymienić kilku polskich:P jak awansujemy to może leo zostanie i zacznie po mś budować od nowa reprezentacje. Przepraszam, ale co może być gorzej za innego selekcjonera? Możemy przegrywać z kimś jeszcze oprócz Słowacji i Irlandii północnej? Jak nisko możemy jeszcze upaść? Moim zdaniem gdybyśmy w środę przegrali (b. prawdopodobne sądząć po meczu Słowenia-Anglia) to Lew powinien zostać jak najszybciej wywalony, a zastapić powinien go Franz Smuda. Wszystko wtedy miałoby zostać podporządkowane EURO 2012. Olać już kolejne mecze o 6 punktów i liczenie na zwycięstwo w Pradze. Nowa miotła powinna wywalić tych, którzy w 2012 będa nieprzydatni czyli Krzynio, Lewandowski, Żewłakow etc. W ich miejsce powinni grać Rybus, Grosicki, Krychowiak, Małecki i cały inny młody narybek. Taka mieszanka młodości z jakimś tam doświadczeniem (Błaszyczkowski, Smolarek w formie, Obraniak, Boruc). Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 jakby rozliczać samymi porażkami to rzeczywiście, ale do mistrzostw europy awansowaliśmy, do mistrzostw świata jeszcze nie wiadomo. nie chcę się i innych powtarzać, ale z tych zawodników nie da się więcej wycisnąć, a bardziej profesjonalnego i doświadczonego trenera nie będziemy mieli... co do selekcji to może komuś uda się lepiej trafić, ale to nie wystarczy. tylko nie franek (zero doświadczenia jako trener reprezentacji, przestarzałe metody i myślenie), już skorża będzie lepszy. chociaż jak ma być młody nowy zespół to przydał by się ktoś nowy (takie głupie marzenie, bo przecież tak PZPN wybierze kogoś z ekipy). Cytuj
Black medusa 2 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 (edytowane) Podpinając się pod dyskusję przedstawię jak to wygląda okiem człowieka z trenerskim nosem .. Leo popełnił ogromny błąd taktyczny w meczu z Irlandczykami, chłopak nie czytał gry od pierwszej do ostatniej minuty. Po 10min gry krzyczałem na prawo i lewo by nasi zaprzestali grać skrzydłami i skupili się na grze środkiem. Było ku temu kilka powodów. Do 30 min nie oddaliśmy strzału na bramkę, gdyż wszystkie akcje były prowadzone skrzydłami !! Jeśli Błaszczykowski sobie nie radził na skrzydle, to kto by sobie poradził ?? Ulstery zasadzili się na nas w ten właśnie sposób, wiedzieli jak będziemy grać i przeczytali nas bezbłędnie. W 30 min 2 podania środkiem i sytuacja bramkowa - proste ?? - jak najbardziej. Gdy tylko piłka lądowała w okolicach 16 metra ich pola karnego to wyciosani z drewna Irlandczycy kopali byle dalej a najczęściej w aut. Ich obrona na środku była dziurawa jak ser szwajcarski, jednak nikt tego nie zauważył a co gorsza nie wykorzystał. Wystarczyło grać od obrony długą piłkę przez środek do napastników (Brożek, Obraniak, Kuba) i była by piątka do przerwy. Chcieli kombinować to mogli zagrać prostopadłą piłkę ze środka pomocy. Jednak trener zdecydował, że będziemy grali kombinacyjnie i strzelamy tylko z przewrotek/szczupaków 30 metra, ale dopiero po wymienieniu 30 podań w szerz boiska. Olaboga !! Można było zagrać też jak rywale czyli wyyyyyyyyyjazzzddddd i wtedy wygralibyśmy jakieś 7-6 po dobrym meczu Kiedy wszyscy oglądający ze mną spotkanie zgodnie stwierdzili, że nie można grać skrzydłami bo nic nie przechodzi a z dośrodkowań przy ich rosłych obrońcach i tak nic nie będzie to nagle usłyszeliśmy głos Szpakowskiego tuż na początku 2giej połowy "musimy grać więcej skrzydłami" - załamałem ręce, spuściłem wzrok i zrozumiałem, że poza kilkoma osobami nikt nie widzi, gdzie tkwi błąd i że zbawienie nie nadejdzie.. Jeśli będziecie mieli okazję rzucić okiem na to spotkanie raz jeszcze to zwróćcie uwagę na to co mówię, wszystko stanie się jasne. Co do Obraniaka, to słyszałem że miał lekką kontuzję lub był mocno poobijany i dlatego nastąpiła zmiana. Jeśli jednak mógł grać, ale Leo go zmienił, to sami widzicie co trener wiedział o tym meczu.. Kazał im grać skrzydłami to grali. Jak się jeden z drugim wpienił i kopnął środkiem to strzelili gola wbrew trenerowi .. Na koniec tej wypowiedzi dodam tylko iż jestem głęboko przekonany (nie mylić z pewny), że wygramy jednak na Słowenii i znowu będziemy żyć nadzieją, a ona umiera ostatnia... Edytowane 7 września 2009 przez Black medusa Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 jakby rozliczać samymi porażkami to rzeczywiście, ale do mistrzostw europy awansowaliśmy, do mistrzostw świata jeszcze nie wiadomo. nie chcę się i innych powtarzać, ale z tych zawodników nie da się więcej wycisnąć, a bardziej profesjonalnego i doświadczonego trenera nie będziemy mieli... co do selekcji to może komuś uda się lepiej trafić, ale to nie wystarczy. tylko nie franek (zero doświadczenia jako trener reprezentacji, przestarzałe metody i myślenie), już skorża będzie lepszy. chociaż jak ma być młody nowy zespół to przydał by się ktoś nowy (takie głupie marzenie, bo przecież tak PZPN wybierze kogoś z ekipy). Pomyślałeś chociaż chwilę pisząc ten post? Smuda nie ma doświadczenia jako trenere reprezentacji za to Skorża ma. Smuda ma przestarzałe metody i zmontował ekpię grającą jak równy z równym z Udinese, CSKA, Feyenoordem i Austrią Wiedeń. Dla odmiany Skorża zmontował ekipę, którą odpadła w pucharach z Lewedią z Estonią. Nosz (pipi). Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 (edytowane) a co tu myśleć. nie napisałem "Smuda nie ma doświadczenia jako trenere reprezentacji za to Skorża ma.", tylko że będzie lepszy jako trener reprezentacji (czytanie ze zrozumieniem się kłania), ale nawet to skorża był 6 lat asystentem janasa, najpierw w U-21, a potem w reprezentacji. no przegrał z lewadią (znowu rozliczasz porażki), ale zdobył dwa lata pod rząd mistrzostwo polski. może Ty też musisz pomyśleć? <_< nie uważam, że jest idealnym czy nawet dobrym kandydatem, tylko lepszym do reprezentacji niż smuda. Edytowane 7 września 2009 przez luk_ash Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 a co tu myśleć. nie napisałem "Smuda nie ma doświadczenia jako trenere reprezentacji za to Skorża ma.", tylko że będzie lepszy jako trener reprezentacji (czytanie ze zrozumieniem się kłania), ale nawet to skorża był 6 lat asystentem janasa, najpierw w U-21, a potem w reprezentacji. no przegrał z lewadią (znowu rozliczasz porażki), ale zdobył dwa lata pod rząd mistrzostwo polski. może Ty też musisz pomyśleć? <_< nie uważam, że jest idealnym czy nawet dobrym kandydatem, tylko lepszym do reprezentacji niż smuda. Ale jak wpadłeś na to, że Skorża będzie lepszy od Smudy? Może to przykre dla ciebie, że rozliczam porazki, ale co mam innego rozliczać? No, wybacz, ale jeśli jeden trener ma na koncie wyeliminowanie Feyenoordu i Austrii Wiedeń a drugi ma na koncie wtopę z Estończykami to chyba jednak ten pierwszy jest ciut lepszy. Fajnie, że Skorża ma na koncie dwa mistrzostwa polski. Smuda ma trzy. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 7 września 2009 Opublikowano 7 września 2009 wiem że smuda ma więcej sukcesów na koncie (jest ćwiartkę wieku starszy, więc wszystko przed skorżą - oby nie:D), a co do wpadek to myślę że smudzie kilka albo nawet kilkanaście w jego karierze można by naliczyć, ale po co. jak na to wpadłem? nie wiem, wydaje mi się, że będzie lepszy jako selekcjoner, bo ma nowsze, świeższe podejście do piłki? bo zebrał trochę doświadczenia reprezentacyjnego pod okiem janasa? bo jest młodszy, a młodych trenerów nam potrzeba, bo smuda jest dobry albo nawet bardzo dobry jako trener kadry, ale wydaje mi się że ze swoimi metodami nie sprawdzi się w pracy z kadrą. pożyjemy zobaczymy. howgh. tyle w tym temacie, na razie jest leo i oby był jak najdłużej, bo ani skorża ani franek mu nie dorastają do pięt:D (sukcesami i porażkami:P) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.