MierzejX 883 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza
MaZZeo 14 182 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 Swoją drogą to co to za stypa była na stadionie? 40 tysięczny stadion, spotkanie z III Rzeszą a ja słyszałem czasami Smudę drącego ryja. 100% januszów na stadionie było czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza
Robak 1 233 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 Klub Kibica Reprezentacji Polski by PZPN Cytuj Odnośnik do komentarza
MaZZeo 14 182 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 To to? http://www.youtube.com/watch?v=P-Xn9czjT3g muj borze, a jakieś ekipy Lechii, Legii czy Lecha to bana mają na reprę czy focha strzelili? Bo nie rozumiem. Kiedyś tak nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mani 685 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 Nie rozumiem tych zachwytów nad grą naszych (ofkorz w TV). Mecz o nic. Niemcy od samego początku grający na luzaku, a nasi jakby to finał MŚ był. Jakby to był mecz na Euro czy na MŚ to o żadnym remisie nie byłoby mowy a Niemcy by prowadzili juz od 2giej minuty spotkania (Gol Podolskiego bądź Klose) co ewidentnie bylo widać z jaką łatwością mogliby wygrać to spotkanie jakby im sie chciał przy 2giej bramce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Robak 1 233 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 To to? http://www.youtube.com/watch?v=P-Xn9czjT3g muj borze, a jakieś ekipy Lechii, Legii czy Lecha to bana mają na reprę czy focha strzelili? Bo nie rozumiem. Kiedyś tak nie było. Na to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaZZeo 14 182 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 To epicko, jakieś matoły z Jaka to melodia itp będą teraz dominować na stadionie, spoko. - Jeśli ktoś powie, że w ostatniej akcji popełniłem błąd, to jest niepoważny. Ja się po prostu poślizgnąłem i nie wiem, co się tak naprawdę stało - powiedział po zremisowanym 2:2 meczu z Niemcami obrońca Jakub Wawrzyniak. Cytuj Odnośnik do komentarza
_lukas_ 1 685 Opublikowano 6 września 2011 Udostępnij Opublikowano 6 września 2011 To to? mój borze, a jakieś ekipy Lechii, Legii czy Lecha to bana mają na reprę czy focha strzelili? Bo nie rozumiem. Kiedyś tak nie było. Oświadczenie w sprawie meczu Polska - Niemcy Oświadczenie grup kibicowskich Lechii Gdańsk Grupy kibicowskie Lechii Gdańsk wspólnie postanowiły o braku zorganizowanego udziału w tym meczu. Wszelkie przejawy dopingu, bądź prezentowanie jakiejkolwiek oprawy nie będzie miało nic wspólnego z oddanymi tradycji i zasadom kibicami Lechii Gdańsk. Głównym powodem takiej decyzji jest sposób sprzedaży biletów na to spotkanie oraz ich wygórowana cena. Organizatorzy nie wykazali jakiejkolwiek chęci na dystrybucję biletów w Gdańsku, która spowodowałaby, iż fani Lechii tworzący atmosferę i doping podczas meczów ligowych mogliby zasiąść w jednym miejscu na stadionie i jako „gospodarze” aktywnie inicjować gorący doping dla polskich piłkarzy. Nie możemy również przystać na tolerowanie sztucznego tworu, jakim jest Klub Kibica Reprezentacji. Organizacja ta jest sterowana przez PZPN i całkowicie oderwana od realiów świata kibicowskiego, a jedyną przyczyną jej utworzenia jest chęć wyciągnięcia pieniędzy, które zostaną przeznaczone na horrendalne pensje „działaczy”. W efekcie inicjatywa ta powoduje jedynie znaczny wzrost rzeczywistego kosztu zakupu wejściówek bez wpływu na ogólnodostępność meczu Reprezentacji Polski. Pokazują to przykłady poprzednich tego typu inicjatyw Polskiego Związku Piłki Nożnej, który w celu nabycia wejściówek również obligował kibiców do wyrabiania kart. Wejściówki nie trafiły do swoich właścicieli oraz zmniejszyły zainteresowanie meczami kadry. Podjęcie tej decyzji jest szczególnie trudne, biorąc pod uwagę jak bardzo miasto Gdańsk jego mieszkańcy oraz kibice Lechii czekali na to wydarzenie. Po raz kolejny PZPN udowodnił swoim postępowaniem, że traktuje kibiców przedmiotowo nie tylko podczas rozgrywek ligowych a mecze Reprezentacji są okazją do pokaźnego zarobku kosztem widowiska i kibiców. Piłka nożna dla kibiców !!! Grupy Kibicowskie Lechii Gdańsk Orsonowi pewnie się to podobało. Powiało angielskimi trybunami, nie ;>? Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 wiem że to fani Barcy, ale cała prawda o meczu - http://www.weszlo.co...slabego_zespolu Nie do końca. Widać pewną niespójność logiczną. Jak Niemcy marnują sytuację, to znaczy, że fuks maskuje kiepską grę. Jak Polska marnuje sytuacje, to znaczy, że jesteśmy frajerami, co potwierdza kiepską grę. Wszystko interpretowane tak, by wyszło, że jest źle. Mam wrażenie, że ten koleś z każdego meczu zrobiłby tragedię. Jak Polska odda dużo strzałów, to tragedia, bo nie umieją strzelać. Jak nie odda, to tragedia, bo nie umieją nawet stwarzać okazji, gole strzelają fuksem. Tak wygląda cały ten tekst. Jedyne, co koleś ma do przekazania, to, że wszystko jest źle. Żadnego spójnego kontekstu. Nie da się ukryć, że mecz wyrównany nie był, ale bez przesady, Szwacjaria-Hiszpania to też nie było. A Szczęsny nie został randomowo zesłany z niebios, tylko jest elementem polskiej kadry i jeśli on nam dał ten remis, no to nie jest to żenująca farsa, tylko normalny element rozgrywki piłki nożnej. Po to są piłkarze, żeby poprawiać wynik, serio. I to pretensjonalne naciskanie, że facet, który powiedział, że remis jest sprawiedliwy, "spędził mecz tyłem do boiska". A jaki niby był ten remis? Gdzie w nim niesprawiedliwość? Nie wiem, Polacy dostali karnego z kapelusza? Kiedy sędzia nie patrzył, kopali rywali po kolanach? Nic o tym nie ma. Cały akapit jest o posiadaniu piłki, a później "remis niesprawiedliwy". To od dzisiaj wynik w piłce liczy się z posiadania piłki czy co? Barcelona się ucieszy, wygrali wszystkie mecze przez ostatnie 3 lata. Ja myślałem, że liczą się gole. W zagranicznych mediach był to sparingowy, ale całkiem ciekawy mecz, w którym obie strony starały się wygrać i miały na to szanse, a oprócz Szczęsnego nie najgorzej zaprezentowali się Kuba, Murawski czy Dudka. W polskim necie mecz był obrazem nędzy i rozpaczy, nikt poza Lewym nie umie grać, Polska nie miała piłki przez pięć sekund, zagrała frajersko i tylko dzięki Boskiej pomocy ma te 2-2 z rywalem, któremu w ogóle na niczym nie zależało. Bez przesady. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość szpic Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 ten mecz wygladal jak mecz Barcy z jakims ligowcem. Niemczy ponad 60% posiadania pilki wymieniaja podania na naszej polowie. Nasi wymieniaja max 4 podania, przy czym 4 zawsze do rywala. wiec zmienili taktyke na wybijam na pale na skrzydlo mam nadzieje ze dobiegnie do pilki i dosrodkuje :potter: i o dziwo taktyka ta dzialala 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 To jest właśnie najlepsze, że taka taktyka przyniosła 2 gole i szanse na kolejne 3 Obrona nadal katastrofa Głowacki i Warzywniak :X Może jednak weźmy przykład z Norwegii i grajmy sparingi tylko z ogórkami Dwunaste miejsce reprezentacji Norwegii w rankingu FIFA jest wynikiem dobierania przeciwników na mecze towarzyskie, z którymi można wygrać - przyznała federacja piłkarska tego kraju (NFF) po oskarżeniach Danii o manipulację. NFF odpowiadając na krytykę Olsena wyjaśniła, że przed losowaniem grup eliminacji do mistrzostw świata w 2014 roku w Brazylii, Norwegia ryzykowała wypadnięcie z puli najlepszych drużyn, więc postanowiła towarzysko zagrać ze słabym przeciwnikiem. - Po dokładnej analizie rankingu FIFA na mecz 7 czerwca wybraliśmy Litwę, ponieważ byliśmy raczej pewni, że wygramy i polepszymy pozycję w rankingu, dzięki czemu w losowaniu do MŚ znajdziemy się w pierwszym koszyku - powiedział były selekcjoner, obecnie dyrektor NFF Nils Johan Semb. Może i my powinniśmy grać tylko z ogórkami Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 OG, to wszystko zależy od podejścia. Jeśli wiesz jak grają obie reprezentacje i na co je stać, to patrzysz przez ten pryzmat na cały mecz. Tak jest zawsze, pytanie tylko czy czy później podchodzisz do tego meczu jako do kolejnego, w całym ciągu , czy jako do ODRĘBNEGO wydarzenia nie związanego z resztą. Jeśli podejdziesz do tego jak do PIERWSZEGO w życiu meczu gdzie grają Niemcy i pierwszego w życiu meczu, gdzie grają Polacy, to remis jest okej. Niemcy byli lepsi i stworzyli więcej sytuacji ale my też walczyliśmy. Jeśli podejdziesz do tego przez pryzmat całej otoczki, kilkunastu ostatnich meczu obu reprezentacji [nie między sobą ofkoz] to widzisz, że Niemcy jakoś specjalnie się nie starali, [w pierwszej połowie nawet się starali żeby nie strzelić] żeby to spotkanie wygrać. Ofkoz można powiedzieć że Polacy też mieli ten mecz w (pipi)e, ale wtedy świadczy to o samych reprezentantach nie najlepiej [bo mimo wszystko są w INNEJ sytuacji niż Germani]. Tak to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ader 383 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 Jak słucham tego typowego dla polaka pier.dolenia to żygać mi się chce.Oczywiście,Niemcy chcieli przegrać ten mecz,zmiennikom nie zależało na tym,by się pokazać trenerowi,a samej reprezentacji na tym,by ograć drużynę z 60-tej którejś pozycji w rankingu FIFA.Pewnie,Podolski i Klose nie chcieli zdobyć gola bo postanowili dać nam prezent.Gdy polak pudłuje to jest frajerem i łamagą,gdy robi to szwab - nie chce mu się - po prostu.Jakie to polskie.Prawda jest taka,że 90% userów tego forum,interesujących się futbolem(w tym ja) obstawiało tęgie baty, a stało się inaczej.Repra zagrała lepiej niż z Meksykiem(pomijając grę w obronie) i na pewno nabraliśmy pewności siebie,a to też ważne.Nie mówię,że po tym meczu powinien nastąpić jakiś wybuch optymizmu,czy,że to spotkanie pokazało,że damy radę na Euro,ale serio,widziałem gorsze mecze i dawno tylu emocji nie przeżywałem za sprawą naszych grajków.Od kliku(nastu?) lat nie mamy porządnej defensywy i w tym momencie też było to widać aż nadto,Cieszy mnie natomiast,że w końcu Polacy zagrali odważniej,wyżej i widać było efekty.Widać też,gdzie są zawodnicy z rodzimej Ekstraklasy,a gdzie taki Lewy - różnica kolosalna.Może faktycznie Lewy grający za Brożkiem to dobry pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza
Wielki K 94 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 (edytowane) Zaraz po strzeleniu gola przez Kubę popatrzyłem na czas gry i byłem jakoś dziwnie spokojny, że biorąc pod uwagę tysiąc lat historii polskiego narodowego pecha, wszystkie przegrane wojny i powstania, ciągle niedokończoną Świątynię Opatrzności, katastrofy i nieszczęścia, oraz zwykłą przewrotność losu, to musi się skończyć remisem... Dobre wytłumaczenie dla faila Wawrzyniaka słyszałem dziś rano w radiu- 'to proste, przecież Bóg jest Niemcem i najwyraźniej się wkur.wił i podstawił biednemu Kubie nogę" Po za tym: - atmosfera do na stadionie do dupy. Jaki jest sens gwizdać na Niemców, w szczególności na Podolskiego, który nie dość, że jest sympatycznym gościem, to zawsze wypowiada się o Polsce pozytywnie?? Jakoś w '39 tacy hardzi do podskakiwania Szwabom nie byliśmy.... - Peszko to parodia piłkarza, w kontekście jego kalectwa przypomniały mi się nie tak znowu dawne słowa Dyzmy 'Na dzień dzisiejszy Melikson nie miałby w mojej reprezentacji miejsca' <_< - Tylu prezentów jakie dostaliśmy od niemieckiej obrony w żadnym poważnym meczu nie dostaniemy. - Tak jak kot kot nigdy nie nauczy się aportować, tak Lewandowski nigdy nie będzie miał instynktu prawdziwego łowcy bramek i wystawianie go na szpicy to strzał w kolano tej reprezentacji. - Kunktatorstwo Dyzmy i bronienie wyniku od 60 minuty to kpina. która musi się zemścić. - Jak Szczęsnego nie lubię, tak wczoraj zagrał koncertowo. Edytowane 7 września 2011 przez Wielki K Cytuj Odnośnik do komentarza
_lukas_ 1 685 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 http://sport.wp.pl/kat,77156,title,Kibice-Polski-musieli-ciac-polskie-flagi,wid,13760605,wiadomosc.html Jestem ciekaw co za po(pipi)ec wydał taki rozkaz... łapy opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 075 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 (edytowane) Podobnie jak większość wypowiadających się w tym temacie, uważam, że jeszcze godzinę przed meczem remis byłby wymarzonym rezulatatem. Ale jeśli tracimy bramkę w ostatnim możliwym momencie to nie może być mowy o 100% satysfakcji. Wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, do tego okoliczności były idealne (niesamowita dyspozycja Szczęsnego, oraz wyjątkowo dojrzała, odpowiedzialna gra Lewandowskiego) aby wreszcie utrzeć nosa niemiaszkom, którzy wbrew temu co podają "znafcy", wcale nie zignorowali tego spotkania. Naprawdę szkoda mi tych chłopaków, którzy włożyli w ten mecz całe serce (wspomniani Szczęsny, Lewandowski, a także nasz kapitan - Błaszczykowski), i dosłownie sekundy dzieliły ich od historycznego zwycięstwa nad Niemcem... Jakoś w '39 tacy hardzi do podskakiwania Szwabom nie byliśmy.... Nigga please - posiadanie niemieckiego obywatelstwa nie upoważnia Cię do pierdolenia podobnych głupot... Edytowane 7 września 2011 przez stoodio Cytuj Odnośnik do komentarza
_lukas_ 1 685 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 Jakoś w '39 tacy hardzi do podskakiwania Szwabom nie byliśmy.... Stary, nie pierdol głupot... On ma także niemieckie obywatelstwo. Może do końca nawet nie wie co się wtedy wydarzyło... Wielki K nawet jak to był żart, to nieśmieszny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 Lewy to by się idealnie sprawdził jako partner dla Brożka jako drugi napastnik potrafiący przytrzymać piłkę i rozegrać, a nie jako zawodnik na szpicy. Przez to właśnie nasze kontry musi kończyc kaleka Peszko, a tak z przodu moglibyśmy grać dwójką w ustawieniu 4-2-2-2 z Mierzejewskim/Obraniakiem i Błaszczykowskim za napastnikami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wielki K 94 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 (edytowane) Dziękuję za opinię, i w takim razie poproszę o odpowiedź jaki jest sens wygwizdywania w meczu towarzyskim przeciwników, w tym człowieka, który bywa w Polsce parę razy w roku i nigdy nie powiedział o niej złego słowa?? ps. i akurat tak chętnie przywoływane tu obywatelstwo nie ma nic do rzeczy, to samo pisałbym w przypadku każdej innej reprezentacji. Mimo papierka, z Niemcami nie łączy mnie wiele więcej niż z Nową Zelandią, Gwineą Równikową czy Urugwajem, nie bywam tam, praktycznie nie mówię po niemiecku itp itd. edit. poza tym koniec offtopu o mnie, ja nie jestem Tusk, żebyście mnie tu narodowo lustrowali <_< Edytowane 7 września 2011 przez Wielki K Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 075 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 (edytowane) Dziękuję za opinię, i w takim razie poproszę o odpowiedź jaki jest sens wygwizdywania w meczu towarzyskim przeciwników, w tym człowieka, który bywa w Polsce parę razy w roku i nigdy nie powiedział o Polsce złego słowa?? Mój odzew nie dotyczy tej części Twojej wypowiedzi, bo tu akurat się z Tobą zgodzę - Łukasz to sypatyczny chłopak, gra dla "Niemca" bo jego ojczyzna go nie chciała - smutne to niesłychanie. Piętnuję komentarz dotyczący roku 1939, w którym to komentarzu popisujesz się całkowitą niewiedzą na temat historii Polski. Edytowane 7 września 2011 przez stoodio Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Grzegosz Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 Dziękuję za opinię, i w takim razie poproszę o odpowiedź jaki jest sens wygwizdywania w meczu towarzyskim przeciwników, w tym człowieka, który bywa w Polsce parę razy w roku i nigdy nie powiedział o niej złego słowa?? Też mnie to zniesmaczyło, ale dla większości kibiców, którzy pragną obejrzeć orły Smudy i zjeść kiełbaskę, Podolski nie jest Polakiem - w końcu gra w niemieckiej kadrze, więc się sprzedał. A Niemców trzeba bić! Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 No ja też nie bardzo rozumiem gwizdanie, ale tak to jest jak nie ma dopingu z prawdziwego zdarzenia. Rozumiem gwizdy żeby rozkojarzyć przy rożnym, czy karnym ale non-stop napierdalanie ultradźwiękami, bo nic innego się nie potrafi to lekka przeginka. No ale PZPR wypiął się na Kiboli, to Kibole wypięli się na PZPR. A Klub Kibica RP chyba nie dostał pieniążków żeby pociągnąć doping ;F Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 (edytowane) Dobry mecz, nie gadać głupot. Wiadomo, że potencjał Niemców jest dużo większy, a i nie zawsze Wojtek będzie bronił wszystko (chociaż nie mam nic przeciwko), ale zakładam, że jak się gra w reprezentacji, to żadnego meczu nie ma się w czterech literach. Być może Niemcy mieli mniejszą motywację niż my, ale nie wystawili drugoligowców, tylko dobrych piłkarzy, którym chyba zależy na graniu w pierwszym składzie. Pisanie, że Niemcom nie zależało na wygranej to głupota, bo chyba każdy (zwłaszcza faworyt) wychodzi na mecz po to by wygrać. Jedynym facetem któremu mogło nie zależeć na wygranej w ekipie gości był Loew, ale on się mógł kierować wyższą ideą której na imię EURO 2012. Boli mnie tylko jakość dwóch piłkarzy, których FS wystawił w pierwszym składzie: Głowacki czyli żywa bomba na naszej obronie, człowiek który od wieków ma potencjał na obrońcę światowej klasy, a jak przychodzi do meczów przeciwko napastnikom nawet nie tyle światowej, co średniej europejskiej półki, to zawsze się modlę, żeby facet doznał szybko kolejnej kontuzji i został zastąpiony kimś mniej utalentowanym. Dla mnie po prostu tragiczny piłkarz, który już lata temu się wypalił i absolutnie nie nadaje się na EURO. Peszko, czyli człek, który pomylił piłkę nożną z lekkoatletyką. Facet biega za piłką jak pies za kością, ale jak już ją dopadnie to nie wie co z nią zrobić. Pomijam już to, że zmarnował 3 100% okazje, za co po EURO pewnie gremialnie spalilibyśmy go w stodole. Szczęsny(klasa światowa, przydał się trening z Man Utd), Dudka(całkiem pewny w defensywie), Perquis(kultura gry i dobra technika), Błaszczykowski(przebojowość, drybling, zaangażowanie) , Lewandowski(dobry przegląd pola, prostopadłe podanie i duży potencjał, zwłaszcza jak się porówna AD 2010 i AD 2011), Murawski(walczak, dobrze czyta grę przeciwnika)- przeciwieństwo tych panów powyżej, można na nich coś budować. Edytowane 7 września 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza
golab 1 670 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 po obejrzeniu całości meczu remis to i tak jest sukces, w pierwszej połowie jakby niemieckie młodziki mniej kombinowały, to by pady ze trzy bramki, co do ostatniej akcji, to, że Wawrzyniak się pośliznął, to nie znaczy, że piłka może sobie przewędrować cale pole karne i trafić do jednego z dwóch przeciwników w gromadzie naszych kopaczy, jak się takie prezenty daje, no to tak to się kończy Perquis całkiem dobry zawodnik, jeszcze trzech stoperów trzeba znaleźć;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Yakubu 3 047 Opublikowano 7 września 2011 Udostępnij Opublikowano 7 września 2011 Jednego trzeba szukac, bo mamy trzech. Boenisch, Perquis + Piszczek to całkiem niezłe trio. Kłopot będzie z czwartym, bo absolutnie nie mam pomysłu kto mógłby dobrze zagrac. Warzywniak i ten Głowa nadają się jedynie na drewno na opał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.